Wiem, że piszę troche w późnych porach, ale chcę wam przekazać wszystko jak najbardziej szczegółowo i nic nie pominąć. Tak więc, dokładnie pół godziny temu wracałem rowerem do domu, (była godzina 22, ciemno, jak idzie się domyślić, aczkolwiek pogoda nie sprzyjała obserwacji gwiazd, było dosyć sporo chmur) jak zwykle spoglądałem sobie na gwiazdy, wiem, nieszczególnie mądre podczas jazdy na rowerze. Ku mojemu zdziwieniu, dostrzegłem coś co z początku wyglądało na samolot, ale leciało zbyt nienaturalnie. Zjechałem na pobocze i zrobiłem zdjęcie.
Zdjęcie troche nie wyraźne, na maksymalnym zoomie, ale więcej nie mam. Obiekt poruszał się na lewo.
Chciałem nagrać też filmik, ale kamera w aparacie nic nie uchwyciła. Wrzucam dla potwierdzenia. Z góry mówię nie byłem nawet świadom, że zacząłem już nagrywać stąd lekki brak skupienia. Myślę, że nie jest najgorzej.
https://youtu.be/cC9uHduhnwg
Wracając do samego obiektu, poruszał się on z prędkością na oko większą niż typowy samolot, ale nie to dziwiło. Otóż ten NOL skręcał zbyt szybko i zbyt gładko. Leciał prosto, następnie zrobił coś w formie litery S lecz zwalniając w samym środku, prawie jakby stawał w przestrzeni, po czym znow leciał szybko w innym kierunku, zdawało się że ku górze gdyż malał z czasem. Zaraz po tym go zgubiłem, najpewniej przez chmury. Co do wyglądu obiektu, przypominał on "typową gwiazdę" tzn. świecąca kropka z tymi promieniami na boki (przepraszam, nie znam profesjonalnej nazwy) jednak był znacznie jaśniejszy od reszty co nie zostało przedstawione na zdjęciu. Przypominało to trochę świecenie latarki z dużej odległości wprost na obserwatora.
Dodam jeszcze że mieszkam niedaleko Mielca, gdzie jak pamiętam znajduje się m. in. Baza lotnictwa transportowego, ale nie wiem czy to będzie mialo jakieś znaczenie.
Proszę was o udzielenie podpowiedzi czym ten obiekt mógł być, w razie pytań postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Sortrek edytował ten post 27.07.2016 - 21:58