40 odpowiedzi w tym temacie

[marko895]

 

Według mnie można by wprowadzić pewne ograniczenie. Tak, żeby użytkownik w jednym wątku mógł zostać zminusowany tylko raz przez innego użytkownika.

 

Idąc tym tokiem rozumowania taka sama zasada powinna dotyczyć plusów. Czyli od razu pojawiłyby się głosy że to niesprawiedliwe że tak zwanego plusika można dostać tylko raz w jednym temacie od jednej osoby, z którą akurat wymienia się zgodnie poglądy. 

 

Nigdy nie dogodzisz wszystkim.

 

Takie plusownie się nawzajem w jednym temacie też nie jest do końca dobre.Tworzą się kółeczka wzajemnej adoracji w obrębie jakiegoś wątku. Może gdyby plusa można było dostać tylko raz w danym temacie, plusowane byłyby posty najbardziej wartościowe, a nie na zasadzie "Ty mi dałeś to ja Ci też dam".

 

Zgadzam się z kimś w danym temacie, ktoś napisał coś wartościowego na dany temat  dam mu plusa. Skrajnie się nie zgadzam z kimś w jakiejś kwestii i uważam, ze pisze bzdury - dam minusa.

 

Ja wiem, że fajnie jest dostawać plusa od tej samej osoby za każdy post, bo się lubimy, ale to takie troche sztuczne nabijanie reputacji

[Maska]

Ja daje minusy tylko za naprawdę słabe posty, na poziomie dziecka z podstawówki. Gdyby nie było minusów, wystarczyły by dwie, trzy osoby cały czas siebie oceniającej za NIC. Tak samo z publikacją co 30, uważam że naprawdę trzeba sobie zasłużyć żeby tyle zdobyć, więc można co najwyżej zmienić ilość minusów na negatywną gwiazdkę o 20-30%, a nie jednostek. To by była paranoja i raj dla trolli.

Edit: Widzę, że sytuacja z ankietą będzie wyglądać jak w temacie o uchodźcy. Czy jest sens to dalej ciągnąć skoro tak mało osób popiera jakiekolwiek zmiany ? Dla mnie system minusów i plusów jest prawie idealny i potrzebuje jedynie kosmetycznych zmian.

Użytkownik Post edytował ten post 26.07.2016 - 18:07

[dziewięć]

@Endinajla: Napisałaś straszną głupotę, którą ci wytknięto. Podałaś argumentację, która ma się nijak do tego co chciałaś udowodnić. W tym poście, który wszyscy zminusowali dalej upierasz się przy swoim i uważasz, że ty masz rację. Napisałaś to w taki sposób jakbyś wiedziała więcej niż wszystkie podręczniki fizyki razem wzięte chociaż widać, że nie zastanowiłaś się nawet przez chwilę nad tym co napisałaś  i co napisali ci inni. Wiesz, fantazjować sobie można, ale dopóki nie zaczyna się wypisywać, że kółko to tak naprawdę kwadrat, bo jest pusty w środku. Oczywiście nikt nikomu nie broni czegoś nie wiedzieć, ale naprawdę nie wypada ignorować kompletnie prób naprostowania twojego nieudanego rozumowania. Za to ode mnie był minus.\

 

Btw, to mi nasunęło pewną myśl. Kiedyś była opcja argumentacji przyznanych i odebranych punktów reputacji (okno komentarzy do każdego odebranego i przydzielonego punktu). Może można by to było przywrócić? Dawanie minusów i plusów jest lekkie łatwe i przyjemne, można tym szastać jak leci. Ale konieczność skomentowania decyzji będzie wymagała jej przemyślenia.

 

edit: @Endinajla tak właściwie po co ci te wyjaśnienia, skoro reputacja cię nie interesuje?

(Oczywiste jest, że cię interesuje. Każdego interesuje. Każdy chciał by mieć jak najlepszą reputację. To ludzkie. Ale po co to udawanie?)

Użytkownik dziewięć edytował ten post 26.07.2016 - 18:27

[Kronikarz Przedwiecznych]

Co na przykład w tym poście napisałam nie tak, że dostałam , aż 7 minusów od:

- Alis
- 白狼
- Lupus28
- Kronikarz Przedwiecznych
- dziewięć
- Goosfraba
- Last Sicarius

Nie widzę,tu żadnych nieprawidłowości. Zwykły post - odpowiedź.

 

Cały czas będę podtrzymywać, że to co tu napisałam jest prawdą .

 

Ja się z wami nie dogadam , jak miałam wam udowodnić w prosty sposób , że materia i energia to nie to samo , ale w momencie reakcji rozczepienia ciężkich jąder atomu , materia nie zamienia się w energię, lecz energia zostaje uwolniona w rozpadzie jądra atomu. Od tego się zaczyna i potem już następuje reakcja łańcuchowa.

Przykładowy wzór rozczepienia jądra Uranu:

n + 235U → 236U* → 141Ba + 92Kr + 3n + Q

* stan wzbudzony. Jest on niestabilny i ulega rozpadowi.
Q wydzielana energia

Jeśli się z tym nie zgadzasz, to twoja sprawa.

 

Chciałabym usłyszeć wyjaśnienia od wymienionych wyżej osób, które dały mi punkty ujemne Co tu jest nieprawidłowego w tym poście ?

 

Ja mam Ci się dziecko tłumaczyć ze swojego zdania? A kim Ty jesteś, żebym ja Ci się tłumaczył? Napisało Ci kilka osób, dlaczego te minusy dostałaś i przyjmij to do wiadomości, bo widzę, że masz z tym wielki problem. Olewasz temat a brzdąkasz o nim wszędzie i w kółko. Zmian w reputacji żadnych nie będzie, bo ten system był przed Tobą i będzie po Tobie, dlatego, że się sprawdził. I tyle. Dlaczego są ludzie, którzy mają po 1000 plusów? Bo piszą mądrze, z doświadczeniem, wiedzą i sensem - a jak ktoś klepie dyrdymały to tak się to kończy. I dalej będziesz minusowana, jeśli dalej będzie pisała głupoty. Proste? Mało tego, to zapewne niektórzy będą Cię także minusowali za całokształt twórczości, tak jak plusują innych za całość ich osoby i wkład w forum.

[Alis]

Nie bardzo rozumiem dlaczego ktokolwiek miałby się tłumaczyć z przyznanych minusów i dlaczego akurat z wybranego przez Ciebie posta? Pisałam CI już o tym jak się zarejestrowałaś na forum i poruszyłaś ten temat.

Ile razy jeszcze będziemy o tym dyskutować?

 

Może obok reputacji powinno być okienko - miejsce na wyjaśnienia "dlaczego dałeś mi minusa, uzasadnij co najmniej w trzech zdaniach" ?

 

Sądzę że nic się nie zmieni w kwestii przyznawania punktów reputacji bo jest dobrze tak jak jest, a jeśli ktoś sobie tego życzy to przypominam to co napisałam wcześniej, żeby wysłać do DK jakąś petycje.

[Endinajla]

@Endinajla: Napisałaś straszną głupotę, którą ci wytknięto. Podałaś argumentację, która ma się nijak do tego co chciałaś udowodnić. W tym poście, który wszyscy zminusowali dalej upierasz się przy swoim i uważasz, że ty masz rację. Napisałaś to w taki sposób jakbyś wiedziała więcej niż wszystkie podręczniki fizyki razem wzięte chociaż widać, że nie zastanowiłaś się nawet przez chwilę nad tym co napisałaś  i co napisali ci inni. Wiesz, fantazjować sobie można, ale dopóki nie zaczyna się wypisywać, że kółko to tak naprawdę kwadrat, bo jest pusty w środku. Oczywiście nikt nikomu nie broni czegoś nie wiedzieć, ale naprawdę nie wypada ignorować kompletnie prób naprostowania twojego nieudanego rozumowania. Za to ode mnie był minus.\

 

Btw, to mi nasunęło pewną myśl. Kiedyś była opcja argumentacji przyznanych i odebranych punktów reputacji. Może można by to było przywrócić?

Ale co w tym było nieprawdziwego?

 

 

materia i energia to nie to samo , ale w momencie reakcji rozczepienia ciężkich jąder atomu , materia nie zamienia się w energię, lecz energia zostaje uwolniona w rozpadzie jądra atomu. Od tego się zaczyna i potem już następuje reakcja łańcuchowa.

Przykładowy wzór rozczepienia jądra Uranu:

n + 235U → 236U* → 141Ba + 92Kr + 3n + Q

* stan wzbudzony. Jest on niestabilny i ulega rozpadowi.
Q wydzielana energia

To twoim zdaniem nie jest prawda? Ten post to tylko naukowe wyjaśnienie , tego co starałam się przekazać, ale mnie nie zrozumieliście. Nie zgadzacie z się z tym co jest ujęte w cytacie?

Rozumiem inne posty na temat temperatury zimnej plazmy. Ale ten? Co w nim jest takiego dziwnego? 

 

 

Może obok reputacji powinno być okienko - miejsce na wyjaśnienia "dlaczego dałeś mi minusa, uzasadnij co najmniej w trzech zdaniach" ?

To było by świetne rozwiązanie.

 

Jednak czemu nie chcecie Ty i Kronikarz napisać za co ten minus ? Przecież to nie wymaga większego wysiłku. No chyba , że sami nie wiecie za co...

Użytkownik Endinajla edytował ten post 26.07.2016 - 18:46

[Gwynbleidd]

Wspominałaś, że reputacja Ci zasadniczo zwisa a tu się wykłócasz jakby ktoś skrzywdził Ci kogoś z rodziny, obłuda pełną gębą... Pisałem Ci 2 razy za co dostajesz minusy, wciąż nie dociera. Za co w tym przypadku? Za wywalenie fizyki do kosza i głoszenie że materia = energia w magiczny sposób na "bo tak" w zasadzie jako prawdę objawioną bo Ci coś tam pasowało do pożal się Boże Teorii. Wzór który tam podałaś sam temu zaprzecza...

P.S 
Nigdzie w regulaminie nie stoi, że oceniający ma obowiązek spowiadać się komukolwiek ze swojej decyzji. Rozumiem, że teraz w swojej krucjacie będziesz się non stop zasłaniać socjologią i badaniami? Z tobą prawie jak z weganami którzy na każdym kroku muszą to oznajmić... Please Stahp...

Użytkownik 白狼 edytował ten post 26.07.2016 - 19:19

[Last Sicarius]

Parafrazując ciebie, jeśli minusy ci przeszkadzają, to twoja sprawa. Jeśli ktoś ci coś tłumaczy, a ty dalej wklejasz swoje wypociny i nawet cie nie interesuj argumenty innych to już nic ci nie pomoże. 

[Alis]

Pozwolę sobie zacytować:

 

1. Szczerze to jestem ciekawa , tego co myślicie na temat przyznawania punktów ujemnych na forum?
Podoba się wam to? A może wolelibyście tylko dodatnie przyznawać i otrzymywać? Albo , żeby w ogóle nie było przyznawania punktów reputacji?

Pytam tak z czystej ciekawości. Jestem z wykształcenia socjologiem i... Nie mogłam się opanować, żeby was  o to nie zapytać

 

2. Bo nie rusza mnie to. Na reputacji mi nie zależy. Jednak po małych przemyśleniach, zaczęło mnie to troszkę ciekawić.

Jestem socjologiem, więc musicie mi to wybaczyć, że robię statystyki  i chcę poznawać ludzkie opinie na dane tematy.

 

3. Chciałabym usłyszeć wyjaśnienia od wymienionych wyżej osób, które dały mi punkty ujemne

 

4. Jednak czemu nie chcecie Ty i Kronikarz napisać za co ten minus ? Przecież to nie wymaga większego wysiłku. No chyba , że sami nie wiecie za co...

 

Koniec cytatów.

 

Zdecyduj się czy chcesz poznać opinię użytkowników na temat przyznawania + i -  czy tak naprawdę kolejny raz chcesz zwrócić na siebie uwagę i jak to ktoś napisał, chyba Lupus, jeśli ktoś inny to przepraszam za pomyłkę, zrobić z siebie ofiarę?

 

Pytam bo jestem psychologiem i ciekawi mnie to

[Lupus28]

Bo nie rusza mnie to. Na reputacji mi nie zależy. Jednak po małych przemyśleniach, zaczęło mnie to troszkę ciekawić.

Wow, serio? Sam fakt założenia przez Ciebie tego tematu mówi zupełnie co innego. Już nie wspominam tego elaboratu na temat minusów, który możemy zobaczyć w Twoim profilu. Chcesz wyjaśnień dlaczego dostałaś minusy? A czytałaś może tematy w których te minusy dostawałaś? Kilka osób (w tym ja) pisało Ci, dlaczego Twoje posty są minusowane, na żaden z nich nie raczyłaś nawet odpowiedzieć. A potem piszesz jak to strasznie się inni userzy na Ciebie uwzięli, jak to bardzo chcą Cię stłamsić. Ale może najpierw pasowałoby u siebie poszukać problemów, a nie u innych?

Użytkownik Lupus28 edytował ten post 26.07.2016 - 20:04

[Endinajla]

Wspominałaś, że reputacja Ci zasadniczo zwisa a tu się wykłócasz jakby ktoś skrzywdził Ci kogoś z rodziny, obłuda pełną gębą... Pisałem Ci 2 razy za co dostajesz minusy, wciąż nie dociera. Za co w tym przypadku? Za wywalenie fizyki do kosza i głoszenie że materia = energia w magiczny sposób na "bo tak" w zasadzie jako prawdę objawioną bo Ci coś tam pasowało do pożal się Boże Teorii. Wzór który tam podałaś sam temu zaprzecza...

P.S 
Nigdzie w regulaminie nie stoi, że oceniający ma obowiązek spowiadać się komukolwiek ze swojej decyzji. Rozumiem, że teraz w swojej krucjacie będziesz się non stop zasłaniać socjologią i badaniami? Z tobą prawie jak z weganami którzy na każdym kroku muszą to oznajmić... Please Stahp...

Bo zwisa, ale ... bardziej mnie interesuje wasze nastawienie. Podając wzór rozczepienia jądra , jasno wynika , że energia, nie równa się materii.

 

Pytałam z czystej ciekawości. Tak jak ciekawią mnie wasze powody stawiania ujemnych punktów w poście , który jest poprawny.

Z psychologicznego punktu widzenia, unikanie odpowiedzi , albo wymigiwanie się, jest  próbą ukrycia prawdy. Np. ukarania  ujemnym punktem użytkownika , który twardo trzyma przy swoim. Gdyby mi zależało na reputacji , to pewnie , jak inni zwolennicy przede mną , już dawno bym się zamknęła.

 

Poza tym , że chciałam poznać, tylko , powód zminusowania tego jednego posta, to dalej jestem ciekawa tego jak użytkownicy patrzą na punkty reputacji, bo to jest w końcu kluczowy problem w tym temacie.

[Kronikarz Przedwiecznych]

A jak mogą patrzeć ludzie na punkty reputacji na forum internetowym? Coś im się podoba, dają +, coś im się nie podoba, dają -. Lubią kogoś, dają +, nie lubią, dają -

 

Proste jak budowa cepa - czy na socjologii nie uczą czasem logicznego myślenia i stawiania wniosków - trzeba zakładać o tym temat, żeby do takowych dojść.

 

Czy jutro będziemy się zastanawiali nad naszym stosunkiem do opadów deszczu w Etiopii oraz wpływie chińskich dróg bitych na problem łysienia dorożkarzy warszawskich?

 

I mam zasadniczą prośbę - nie kłam - bo kłamiesz, pisząc raz, że Ci reputacja zwisa, po czym tworzysz elaborat w swoim profilu z intensywnym używaniem wyższej matematyki na kalkulatorze - po czym znowu temat, że znowu Ci zwisa.

 

Gollum! Gollum!

 

[Gwynbleidd]

Napiszę Ci łopatologicznie to może zrozumiesz. Najpierw opowiadasz jak to materia jest równa energii z pominięciem "tej całej głupiej fizycznej otoczki", nie wiem, może dlatego, że "głupia fizyka" nie dopuszcza istnienia plazmowych dusz/duchów. W tym zaś poście umieszczasz ten jeden wzór który burzy twoje stwierdzenie. Tyle. Prościej chyba nie dam rady.

Możesz stać przy swoich nagłych badaniach opinii publicznej ale nie wiem czy ktoś się złapie... z drugiej strony kimże jestem by Cię analizować czy co gorsza oceniać...za to mogę się tylko uśmiechnąć smutno z politowaniem. Teraz to tylko w 2 strony można... Spróbować się ogarnąć i zacząć pisać z sensem zachowując logikę i podawać solidne argumenty czy źródła z których korzystasz. Albo dalej iść twoją ścieżką dalej i robić z siebie niewinną niczemu męczenniczkę.

Użytkownik 白狼 edytował ten post 26.07.2016 - 21:02