Taka zasada im pies większy tym krótsze życie.
No nie zawsze . Zdecydowanie średni wiek dużym psom zaniżają psy rasy typu owczarek niemiecki . Ta rasa pochodzi w całości od 1 owczarka (Horand von Grafrath) i obecnie cierpi na efekty akumulacji róznych wad wrodzonych w wyniku w chowu wsobnego . Dopływ nowych genów do rasy(nierasowe suki) zakończył się w latach 20 XX wieku i obecnie rasa jest coraz bardziej schorowana i podatna na choroby genetyczne.I dlatego żyje coraz krócej. Mam sporo znajomych którzy mieli ONki i żaden z ich pupilinie dożył 12 lat.
Dla porównania podobnej wielkości do Onka jest Australian Cattle Dog który ma przedstawiciela który dożył do wieku 29 lat.Nota bene rekord wieku psa.
Od dziecka w zawsze maiłem psy lub się nimi opiekowałem(lub one mna się opiekowały ). Miałem tez suke ON Fionę ale ta nie dożyła wieku nawet 10 lat. Mój starszy obecnie pies Dżek to mieszaniec między innymi Lapinporokojry(owczarka fińskiego) ma jakeś 13 lat ale wyglada na młodszego od własnego syna Mika . Mik ma 9 lat.Matka Mika była właśnie Fiona.
Także też polecam mieszańce ale było by fajnie gdyby pochodziły od psów znajomych o znanym wam , dobrym charakterze i wygladzie.
Najważniejsze aby pies miał swój kąt. Musi mieć odpowiednie legowisko, czystą wodę i jedzenie oraz spacery.
Moje maja własne kąty, legowiska a i tak rozpychaja się z nami i kotami na sofie gdy ogladamy coś w TV.Mik jest na tyle uprzejmy że uwala się mi na stopach na podłodze.W nocy kilka razy zmieniaja legowiska kilka razy patrolujac dom i patrząc czy wszystko OK. Ale to cecha wszystkich owczarków .Maja głeboko rozwinięty imperatyw opiekowania się.
Ja Fiona i Dżek
Dżek z Mikiem
może nie są takie piękne z zewnątrz
Sa też bardzo "przystojne" kundelki