Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejny horror zabił człowieka? Czy Obecność 2 jest przeklęta?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#16

Ireth.
  • Postów: 123
  • Tematów: 7
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Ireth

Ten film o kanibalach to Cannibal Holocaust. Oglądałem go, jak dla mnie średni, tyle się naczytałem, że ocenzurowany, że straszny, a tak naprawdę to taki typowy slasher, gdzie chodzi bardziej o obrzydzenie niż wystraszenie.

 

 

Dzięki za sprostowanie - różnie u mnie z dostępem do neta,a jak już jestem to raczej ważniejszych rzeczy szukam. Na szybko wpisałam frazę i wyskoczył mi tamten tytuł, ale też nie byłam przekonana do niego :)

 

Pamiętajmy, że na tamte czasy film mógł straszyć, od tamtej pory wiele sie w kinematografii zmieniło i obecnie nie będzie straszyć to co straszyło 10 lat temu, a co dopiero taki kawał czasu. A jeśli nie straszyło, to nie zrobi już takiego wrażenia. Inaczej odbiera się też jakiś  film gdy jest się dzieciakiem, a inaczej gdy jest się dorosłym. Na mnie i moich znajomych The Blair witch Projekt robił wrażenie, te X lat temu gdy smarkami byliśmy. Obecnie już nie :) Co więcej moi młodsi znajomi, którzy zaczęli oglądac horrory później,


  • 0

#17

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Głupszej teorii nie widziałem ostatnio... A tak w ogóle to jak można bać się horrorów skoro to wszystko wyreżyserowane, z aktorami itp? 


  • 0

#18

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Głupszej teorii nie widziałem ostatnio... A tak w ogóle to jak można bać się horrorów skoro to wszystko wyreżyserowane, z aktorami itp? 

 

Trzeba puścić wodze fantazji i wejść w klimat. Jak ktoś lubi się bać, to nie patrzy zupełnie realnie na film/serial. Ma ochotę, kosztem zdrowego rozsądku, poczuć się jak ofiara seryjnego mordercy czy poltergeista. Ludzie robią to dla przyjemności i zabawy, dreszczyku emocji. Jak będziesz wszystko brał na serio, to tego nie poczujesz.


  • 0



#19

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że większość ludzi nie boi się filmu samego w sobie, tylko tego, że to co jest na nim przedstawione mogło wydarzyć się naprawdę, lub mogłoby przytrafić się im samym.

Po dobrym horrorze w głowach niektórych widzów na pewno co lepsze sceny pozostają i później przypominają im się kiedy idą w nocy do kuchni :D


  • 0



#20

quiff.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czytam te pochlebne opinie o tym filmie, zresztą jedynka już była zachwalana i kusi mnie żeby to obejrzeć, ale nie wiem czy się opłaca jeśli później mam spać przy zapalonym świetle przez tydzień i budzić współlokatorów o 2 w nocy kiedy usłyszę najmniejszy hałas. 

 

Ja zawsze do horrorów miałem słabą psychikę i już nic na to nie poradzę. I nie mówię tu o horrorach typu masakra piłą mechaniczną czy kanibale atakują 7, tylko takich naprawdę mocnych typu egzorcyzmy Emily Rose czy właśnie the Conjuring. A jak jeszcze trąbią wszędzie, że to oparte na faktach to wtedy zaraz zaczynam sobie wyobrażać że będę się budził o 3 w nocy, przyklejony do sufitu jak mucha do lepu. 

 

Kiedyś mówię: "Zaryzykuję, przełamie się i obejrzę te egzorcyzmy . No i tak oglądam z 20 minut, nic się ni dzieję, jak to na początku, Emily jeszcze nie wie, że niebawem nabędzie umiejętność przekręcania głowy o 360 stopni. No i dochodzi do tego momentu gdzie zaczyna mieć problemy ze snem, ja już oczami wyobraźni zaczynam widzieć jak piszą scenariusz następnej części na podstawie moich doświadczeń. W pokoju gdzie mamy telewizor mamy taką gałązkę, która wisi na ścianie i jak kiedyś rodzice byli chyba w Fatimie to ją tam wyświęcili. No i jak mówiłem, dochodzi do tych strasznych momentów i nagle .. bach.. gałązka zlatuje ze ściany. I jak tu piszę, przyrzekam, że mieszkałem w tamtym mieszkaniu ze 18 lat i nigdy ta gałązka nie spadła, nawet tam żaden zasuszony listek z niej nie zleciał. Nie ma też możliwości żebym ja albo ktoś inny spowodował jej spadnięcie. Pilot na szczęście leżał tuż przy mnie więc czerwony przycisk to ja nacisnąłem tak szybko że nie wiem czy stopklatka by tu uchwyciła. 

 

Od tego czasu oglądam horrory ale nic z rzeczy opętania, coś związanego z religią. Myślicie że warto zrobić drugie podejście ?


  • 3

#21

Lili.
  • Postów: 89
  • Tematów: 14
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

jeśli masz się stresować i ma być to przełamywanie się, które przyprawi cię o kolejne nieprzespane noce, to chyba nie ma sensu ;) przełamywać swoje "lęki", warto kiedy samemu się tego chce i jest pewnym lub/i potrzebuje, np. gdy utrudnia nam to życie. obejrzenie filmu nie jest niezbędne, a i oszczędzi ci niepotrzebnego stresu :) lepiej więc włącz sobie jakąś komedie :D


  • 0

#22

Czarna..
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Byłam na tym w kinie i stwierdzam że jest to beznadziejny film. Potwierdzał to śmiech ludzi w kinie i klaskanie po zakończeniu seansu.
  • 0

#23

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ciekawe ale jedna osoba to wciąż za mało aby móc mówić tu o zjawisku paranormalnym. Przy produkcji filmów (w tym horrorów) ginęło już wiele osób, głównie aktorów dlatego temat nie jest kompletnie wyssany z palca ale żeby mówić o czymś więcej potrzeba więcej zgonów na filmie ( oczywiście oby ich nie było  :> ).


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych