Masz rację, w zasadzie Buddyzm nie jest religią a filozofią życia. Jednak jak zauważyłaś istnieją tam pewne byty, które są jakby bytami duchowymi. Jednak wystarczyłoby w tą filozofię wpisać hipotetycznie wiarę, że kosmos jest, ogromnym bytem z którego my czerpiemy życie, z którym porozumiewamy sie za pomocą medytacji, ponieważ , nasze dusze i cała sa jego częścią, to Buddyzm przeistoczyłby się w religię. Dlatego uważam , że New Age jest mocno powiązana właśnie z Buddyzmem, albo to buddyzm staje sie powoli religią Ale to tylko moja filozofia
Może i odkopuję temat z przed miesiąca, ale chcę coś dodać. Całego tematu nie prześledziłem bo jest naprawdę obszerny ,ale powiem coś od siebie i postaram się odpowiedzieć na główne pytanie tego tematu.
Mianowicie... Na New Age powiązane lub też tożsamione z New World Order mam wyrobione zdanie:
Pewna grupa ludzi nazywana też masonami (których tożsamie z głównymi politykami UE, Barackiem Obamą itd itp. Czyli Socjalistami ,którzy albo wierzą swojej głupocie ,albo poprostu wiedzą ,ze socjalizm to głupota i tylko kradną na nim ogromne pieniądze) . Chce wprowadzić Światowy rząd. Są teorie ,że Unia Europejska jest takim "testerem" NWO, na pewno teorii jest wiele ,ale skupie się na tych które ja znam i uważam za najważniejsze i prawidłowe.
W Bibli można znaleźć informacje co do "Znaku Bestii" tak owym znakiem mają być chipy wszczepiane ludziom pod skórę na rękę lub na czoło jak w Bibli jest napisane. Jest to adekwatne do tego ,że chipy mają służyć ( w niektórych państwach świata mają już podobne zastosowanie ) do kupowania produktów, płacenia nimi zamiast kartą debetową lub kredytową. Dodam ,że to są prawdopodobnie chipy RFID ,które mamy już w nowych dowodach tutaj w Polsce. Nie polecam przyjmowania takiego chipa,ponieważ ja wierzę ,że kilka lat po przyjęciu takowego chipa można zachorować na straszną chorobę po czym umrzeć. Znajduje się w nich kwas który gdy wyleje się z takiego chipa trafia do krwio obiegu i następuje śmierć. Nie będę może już tutaj mówił jak żyć bez takiego chipa gdy będzie on koniecznością bo moja wypowiedź na ten temat spotka się z wielką krytyką.
Pewna teoria ,której wierzę bo ma poparcie nie tylko w przepowiedniach Nostradamusa i orędziami które czytam ,ale też spotyka się z dużym poparciem w gronie internautów zakłada iż ówczesny Papież Franciszek to przepowiedziany fałszywy prorok który ma być jakby pomagierem Antychrysta ,który uspokoi wojny na bliskim wschodzie i będzie zapraszany do wielu państw na świecie. Jak na razie wielkiej wojny na bliskim wschodzie nie ma ,ale jednak jakieś tam są ,także może to nastąpić w bliskim czasie. Kościół jest opanowany od środka przez lewaków, masonów tak jak między innymi Unia Europejska, zmusili oni Papieża Benedytka XVI ,który nadal jest papieżem, aby zrezygnował z funkcji i ustalono ,że na jego miejsce wejdzie ktoś kto dopasuje swoje poglądy do NEW AGE , NWO, takim kimś jest właśnie papież franciszek. Po czym to stwierdzam? A no już mówię: Po wielu jego wypowiedziach, po jego lewackiej encyklice ( można na jej temat poczytać w internecie ).
Przypatrując się dzisiejszemu światu zauważamy wiele dewiacji: homoseksualiści chcą rodzić dzieci i są bardzo promowani przez rządy i nie tylko, socjalizm ,który jest nie moralny opanował prawie cały świat, tępi się wiarę chrześcijańską ,która tysiące lat była fundamentem Europy. Można by wiele wymieniać. To wszystko jest celowe działanie i założenie NWO które postaram się wymienić: - zerowy wzrost gospodarczy na całym świecie, - Wszystko ma być jednością kontrolowaną przez Swiatowy Rząd, - wspomniane już chipy do kontrolowania ludźmi. Nie wiem czy wszystko wymieniłem ,ale te najważniejsza założenia owszem.
Jednak jest 2 w nocy nie mam siły sprawdzać spójności mojej wypowiedzi jeśli coś poplątałem ,napisałem nie jasno to proszę kulturalnie napisać.
Znalazłem też kiedyś wypowiedź pani ,która weszła w szeregi NWO tylko po to by to wszystko śledzić. Bardzo ciekawie opowiada i w filmie można znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. 1 część trwa godzinę ,ale 2 nie mogłem znaleźć jutro poszukam i dam link
EDIT: Przypomniało mi się o reklamie chipa RFID. Proszę bardzo dla nie do wiarków:
EDIT2: Nie wieże ,żę udało mi się to znaleźć. Ta kobieta opowiada naprawdę ciekawe rzeczy...:
Pozdrawiam
Użytkownik papadi166 edytował ten post 15.07.2016 - 02:21
Bardzo ciekawe rzeczy przytoczyłeś. Te chipy to wiadomka. Przecież już od jakiegoś czasu , żeby przekroczyć granicę EU ze zwierzakiem , to trzeba mu załatwić paszport z 15-sto cyfrowym kodem, wiadomo czego to kod CHIPA! W tym odczycie zawarte są też dane właściciela.
Co ma piernik do wiatraka ? Zwierzę to nie człowiek, pies raczej nie może zapytać o drogę, więc gdy ktoś znajdzie oz nakowanego kundelek to nie odda go do schroniska/uśpienia, a po prostu dzięki temu właśnie 15-sto cyfrowemu kodów odnajdzie właściciela co pozwoli uniknąć stresu zarówno czworonogów jak i właścicielowi/właścicielce. Czarowanie ludzi jest za to kompletnie nieopłacalne i narazie niemożliwe. Pojedyńcze sztuki, owszem, ale całą populacje ? I do tego ta cała zabawa z trucizną... nie lepiej aplikować po jednej kulce ? Tańsze i szybsze według mnie. Na co ta cała zabawa według was ?
To, że w jednym państwie rozważa się takie rozwiązanie nie oznacza, że już się "TO" robi. Z tego co słyszałem wszystko jest w trosce o budżet państwa, co więc w takich rozwiązaniach dziwnego ?
Co ma piernik do wiatraka ? Zwierzę to nie człowiek
A sam dał byś się zachipować? Przecież twoim zdaniem to nie jest groźne. Nastaw kark, a raczej szyję, prawą stronę , to cię zachipuję. Nigdzie ci się nie przedostanie bo tak ładnie wtopi ci się w ciało.
Ja wierzę w to, że z tymi chipami może wiązać się ryzyko. I w tym momencie nie liczy się czy to zwierze czy człowiek. Każde życie trzeba chronić.
I do tego ta cała zabawa z trucizną... nie lepiej aplikować po jednej kulce ? Tańsze i szybsze według mnie. Na co ta cała zabawa według was ?
Nie chodzi o celowe trucie, a o możliwe efekty uboczne posiadania takiego chipu.
Użytkownik Endinajla edytował ten post 16.07.2016 - 23:39
Wyrośnie mi trzecią głowa czy dostanę raka ? O ile to drugie jest możliwe (bardzo małe prawdopodobieństwo), to pierwsze jest typowo anty-GMOwskim argumentem. Nie musimy z niczego rezygnować tylko dlatego, że nie wiemy jaki wpływ mogłoby to mieć w przyszłości. Jak myślisz, jak organizm człowieka zniesie fakt posiadania takiego dodatku ? Skoro psom, czy innym obiektach
nic się nie dzieje, to i człowiekowi nie powinno. I żeby nie było, nie jestem zwolennikiem czipowania ludzi, według mnie to za bardzo godzi w prywatność człowieka. Szczególnie, gdy w komplecie będzie też lokalizator.
Nie ma co siać paniki. Ludzie i tak tego nie rozpuszczą, chociaż uchodźców można by było w ten sposób oznakować...
Jak myślisz, jak organizm człowieka zniesie fakt posiadania takiego dodatku ? Skoro psom, czy innym obiektach
nic się nie dzieje,
Skąd wiesz , że się nie dzieje? Zapodaję wypowiedź dr. Sandersa.
„Kiedy praca nad 'chipem' była już zaawansowana, nasi pracodawcy oświadczyli, że wobec nieopłacalności użycia 'biochipu' do leczenia kręgosłupa, trzeba dlań znaleźć bardziej lukratywne zastosowanie. W trakcie dalszych badań zauważyliśmy, że częstotliwość, na której pracuje 'chip', ma duży wpływ na zachowanie się człowieka. Polecono nam wówczas zbadać możliwości manipulacji ludzkimi zachowaniami przy pomocy 'biochipu'... Okazało się, ze jest to możliwe. Wykazano np., że przy pomocy 'biochipu' można powodować wzrost stężenia adrenaliny we krwi. Tego rodzaju 'mikrochip' nazywaliśmy 'Rambo'. Można też wysyłać i odbierać sygnały z pojedynczej komórki nerwowej. Umożliwi to kontrolę organizmu w zupełnie nowy sposób. Może on być użyty do wywołania wewnętrznego szoku, zmiany zachowania, pobudzenia lub wielu innych zastosowań, jednych dobrych, drugich wątpliwych, innych złych.
W 'biochipie' znajduje się wiele tysięcy komponentów, włączając maleńką baterię litową. byłem przeciwny użyciu litu jako źródła zasilania baterii, lecz w tym czasie NASA używała litu do wielu rzeczy. Rozmawiałem z lekarzem Bostońskiego Centrum Medycznego na temat wpływu skoncentrowanego litu na ludzkie ciało. Według niego w przypadku uszkodzenia 'chipu', może dojść do ciężkich owrzodzeń.
Wycofałem się z prac nad tym projektem, wiele razy jednak byłem konsultantem. Brałem również udział w wielu konferencjach jako ekspert w dziedzinie programowania 'mikrochipów'. na jednej z takich konferencji omawiana była sprawa kontroli i identyfikacji ludzi. W tego rodzaju konferencjach uczestniczyli miedzy innymi Henry Kissinger i pracownicy CIA. W miarę postępu prac nad rozwojem 'biochipu', najważniejszym punktem badań stało się jego zastosowanie do identyfikacji ludzi. skupiono się nad problemem załadowania w 'biochipie' danych takich jak: nazwisko, wizerunek osoby (zdjęcie twarzy), numer ubezpieczeniowy (SIN), odciski palców, fizyczny opis osoby, historia rodziny, adres, zawód, informacje o rozliczeniach podatkowych i kryminalna przeszłość.
I będzie jak w mojej powieści. Zobaczycie , nie tylko na rękach czy czole będzie się wszczepiało chipy, ale naukowcy pójdą dalej. Biochipy będzie się wszczepiać w mózg! Na początek będą robić to na więźniach by zdalnie kontrolować ich zachowania po opuszczeniu ZK. Zacznie się chipowanie małych dopiero narodzonych dzieci. Będzie "Wszystko dla dobra ludzi" - tak powiedzą. Bez chipa nie będziesz wstanie egzystować w tym społeczeństwie - dadzą ci wybór- bez wyboru -> przemoc symboliczna. W zasadzie mogli by ludzi zmanipulować, takim stwierdzeniem " Biochipy ochronią Was przed terroryzmem. Ułatwią w zlokalizowaniu napastnika i oddania go ręce prawa" - oficjalnie, albo " Ułatwią zlokalizowanie przeciwników i buntowników i pomogą w unicestwieniu zagrożenia" - wersja nieoficjalna.
Tak się zastanawiam , czy takie chipy, nie posiądą opcji, jak w mojej powieści, unieszkodliwienia oponenta w sposób nagły i "bezpieczny" .
A skąd ty możesz wiedzieć, że mikroprocesory jakie mamy dzisiaj zostaną użyte do znakowania ludzi ? Narazie się na to nie zapowiada, a do czasu takiego stanu technologia microchipowa jeszcze bardziej się rozwinie. Śmiem twierdzić, że oznakowania będą zrobione z czystej energii skoro mamy zamiar w najbliższych dziesięcioleciach podróżować do gwiazd, to dlaczego nie oznakowania z czystej energii ? Były by one bezpieczniejsze, ale pewnie ktoś i tak by się przyczepił...
Użytkownik Post edytował ten post 17.07.2016 - 11:12
Chipy które wszczepia się psom nie są toksyczne i nie wywołują owrzodzeń, bo nie zawierają żadnych baterii i nie wysyłają sygnałów. Podobnie jak te w kartach bankomatowych chip wysyła sygnał dopiero po zbliżeniu do pętli indukcyjnej. Ktoś sobie kiedyś wymyślił że ludziom będą wszczepiali chipy z bateriami litowymi aby ciągle wysyłały sygnał. Przy czym skąd to sobie wymyślił nie wiadomo.
BTW nie tak dawno w USA pewna studentka wygrała z uniwersytetem sprawę o nienoszenie karty studenckiej. Karta zawierała bowiem chip identyfikujący a ona wierzyła że to znak od szatana zapowiedziany w Apokalipsie, i na mocy przekonań religijnych zamieniono jej kartę na jakiś kod do wpisywania przy bramkach.
Tak. Psom , aby odczytać numer chipa przykłada się w miejsce wszczepionego microprocesora takie urządzenie do odczytu, na którym pojawia się numer identyfikacyjny chipa. Właściciel od lekarza otrzymuje ten numer razem z kodem kreskowym.
Z tego co wiem punkt początkowy wszechświata był złożony z kwarków i tym podobnych (chociaż głowy nie dam...). Z takiego materiału mogły by być zrobione. Gdybym jednak wiedział dokładnie jak ją pozyskać, itp itd to już dawno mieszkał bym na prywatnej wyspie .
Przykład jakiego użyłem był jedynie Nickiem hipotezy. Przyszłość ją zweryfikuje.
Dla nas jest to s-f, ale mamy już pierwsze "nanoboty" i wygląda na to, że ten kierunek robotyki będzie dalej udoskonalony. Kto wie, na jakie pomysły wpadną nasze wnuki i prawnuki ?
Jeżeli ludzie marzą o znalezieniu perły na pustyni (życia w kosmosie) i do tego sądzą, że powiedzmy 230 lat świetlnych od nas może być życie, bo jedna z planet jest w odpowiedniej strefie swojej gwiazdy. Tylko po co, jeżeli zanim tam dotrzemy ta planeta może już nie istnieć.
Trudno więc będzie to zrobić, ale chyba każdy ma prawo fantazjować na ten temat. Prawda?
Ale to tylko moja filozofia 
