Skocz do zawartości


Zdjęcie

Księga cieni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#16

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak na marginesie - z ludzkiej skóry to miał być podobno "Necronomicon" wspomniany już tutaj wyżej, czyli "Księga Umarłych".

Oczywiście to bujda, a rozpowszechniła się m.in dzięki skądinąd dobremu slasherowi "Martwe Zło".

Nie dotyczyła też ona magii, a była przewodnikiem po zaświatach. Taka księga istnieje, ale nie w takiej wersji jak się ją przedstawia :)

 

Tutaj wersja za 18zł, oprawiona w miękką okładkę wykonaną jednak z czegoś z lekka innego, niż ludzka skóra:

 

UAKDYuD.jpg

 

 

 

"Tybetańska księga umarłych" to starożytny, buddyjski tekst, który traktuje o naturze umysłu i jego przejawach doświadczanych jako obiektywie istniejące światy. Szczegółowo opisuje on wizje, które pojawiają się po śmierci, gdy świadomość nie jest już dłużej związana z ciałem. "Tybetańska księga umarłych" uczy jak rozpoznawać owe wizje, dzięki czemu możliwe jest nawet osiągnięcie stanu oświecenia. Dlatego też tekst "Tybetańskiej księgi umarłych" czyta się na głos umierającym jako pomoc w rozpoznaniu doświadczanych wówczas wizji i osiągnięciu wyzwolenia.

Przekład "Tybetańskiej księgi umarłych" został dokonany z języka tybetańskiego przez Ireneusza Kanię, wybitnego tłumacza i tybetologa, który jest również autorem "Wprowadzenia" poprzedzającego jej tekst.
Ten klasyczny, buddyjski tekst przynosi nie tylko objaśnienie fundamentalnych fenomenów śmierci i umierania; może on także zainteresować tych wszystkich, którzy poszukują głębszego, duchowego zrozumienia naszej codziennej egzystencji.


Użytkownik szczyglis edytował ten post 09.06.2016 - 00:11

  • 1



#17

Sony.
  • Postów: 131
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Magia nie istnieje, chociaż istnieją praktykujący szamani, którzy są zdolni np. do życia wielu lat w samotności w dżungli. Co więcej, wielu ludzi twierdzi, że zostali uzdrowieni dzięki sesjom z ayahuascą etc. Wszystko to potęga autosugestii, być może odrobiny przypadku, czy też substancji roślinnych. W każdym razie - nie ma magii, nie ma żadnych ksiąg, zaklęć i tym podobnych pierdół. A już napewno nie ma ich w Polsce na targach staroci. Wiem, że idea zostania kimś w rodzaju awanturnika czy poszukiwacza przygód wydaje się fascynująca - żeby zostać kimś takim z prawdziwego zdarzenia, proponuję Ci wyruszyć np. stopem po azji czy ameryce południowej śladami szamanów i obrzędów magicznych. Takie rzeczy nadal się dzieją i będziesz mógł "liznąć" odrobiny mistycyzmu w jego kolebce. Tymczasem niestety - trzeba zejść na ziemię i pogodzić się z faktami.


  • 0

#18

voice.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Polecam obejrzeć serial Ash vs Evil Dead. ;)

 


  • 0

#19

Blueberry.
  • Postów: 68
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mi się wydaje, że autorowi coś sie mogło pomylić z księgą "Dziewięcioro Wrót do Królestwa Cieni" z filmu Romana Polańskiego, bądź, jeśli ktoś należy do ginącego gatunku, z powieści "Klub Dumas", na której to film się opiera. A reszta to, eee... ułańska fantazja ;).

Edit: literówka :P

Edit 2: Przypomniałam sobie że w w sequelu do Blair Witch Project też miała występować złowieszcza Księga Cieni (Book of Shadows). To chyba jednak stamtąd...

Użytkownik Blueberry edytował ten post 16.06.2016 - 12:05

  • -1

#20

Kurajmo22.
  • Postów: 37
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mi się wydaje, że autorowi coś sie mogło pomylić z księgą "Dziewięcioro Wrót do Królestwa Cieni" z filmu Romana Polańskiego, bądź, jeśli ktoś należy do ginącego gatunku, z powieści "Klub Dumas", na której to film się opiera. A reszta to, eee... ułańska fantazja ;).

Edit: literówka :P

Edit 2: Przypomniałam sobie że w w sequelu do Blair Witch Project też miała występować złowieszcza Księga Cieni (Book of Shadows). To chyba jednak stamtąd...

Błąd. Ta książka o którą mi chodziło przedstawiona była w grze Corpse Party.

Tutaj link do opisu tej gry. Tam była książka dzięki które możliwe było wskrzeszenie zmarłego. 

Oczywiscie zdaję sobie sprawę że wszystko to mogło być wyssane z palca. Ale zawsze w legendach jest podobno ziarno prawdy. 

http://www.gry-onlin...16.asp?ID=20152


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych