19 odpowiedzi w tym temacie

[Kurajmo22]

Księga cieni

Jak w temacie.
Ostatnio bardzo zainteresował mnie temat tej rzekomo wykonanej z ludzkiej skóry książki.
Podobno zawiera ona zaklęcia czarnej magii typu wskrzeszenie zmarłych, różne klątwy itp.
Przeszukałem internet w poszukiwaniu informacji na jej temat.
Co tam może być itp.
Ale nic ciekawego nie znalazłem.
Ktoś wie coś więcej na ten temat?

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[kurado]

Pewnie chodzi ci o necronomikon. Księga cieni czy necronomikon to pic na wodę.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Użytkownik kurado edytował ten post 08.06.2016 - 07:37

[Kurajmo22]

Tzw Book of Shadows o to mi dokładnie chodzi.
Ostatnio nawet spotkałem się z motywem tej książki w pewnej grze komputerowej.
O tematyce nawiedzonych miejsc.
Coś takiego Wikipedia mówi na temat tej książki
https://en.m.wikiped...Book_of_Shadows


Fajnie byłoby dostać w swoje ręce taką książkę.


Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[Vvierno98]

Wait, patrząc na wiki to niby to jest na temat wicca'y a, że reszty mi się nie chciało czytać to o ile się nie mylę wicca to biała magia co ponoć jest błędnym stwierdzeniem blablabla, ale no ponoć wicca jest w obrębie uzdrawiania, cudotwórstwa i innych bzdet, a raczej nie czarnej magii więc musiałeś pomylić księgi. Jeśli czarnej magii szukasz itd to zajmij się książkami okultystycznymi najlepiej od crowleya polecam też klucze salomona,

[Kurajmo22]

Wait, patrząc na wiki to niby to jest na temat wicca'y a, że reszty mi się nie chciało czytać to o ile się nie mylę wicca to biała magia co ponoć jest błędnym stwierdzeniem blablabla, ale no ponoć wicca jest w obrębie uzdrawiania, cudotwórstwa i innych bzdet, a raczej nie czarnej magii więc musiałeś pomylić księgi. Jeśli czarnej magii szukasz itd to zajmij się książkami okultystycznymi najlepiej od crowleya polecam też klucze salomona,

Czytałem swego czasu goecje Crowleya.
I to na pewno nie to
Czyli co ta cała Book of Shadows to książka o białej magii a nie o czarnej?
Nieźle. Wychodzi że niektórzy twórcy gier mają naprawdę wybujałą wyobraźnię.

Z tego co się wtedy dowiedziałem to ta pseudo książka.
Jest oprawiona w ludzką skórę.
Posiada pergaminowe strony (około 700 zapisanych).
Jest przekazywana z pokolenia na pokolenie od kilku wieków.
Zazwyczaj dostają ją kobiety posiadające zdolności (tak to nazwijmy bo dowodów na cos takiego nie ma) paranormalne typy medium itp.
Nie wolno nic wymazywać z tej książki.
Ostatni raz widziano ją w Europie koło 16 wieku czy jakoś tak.
Miała swoją przygodę nawet w Salem gdzie spalono kilka czarownic na stosie za praktykowanie zaklęć z tej książki.
Samą księgę próbowano spalić, co się nie udało bo zawsze książka zostawała w nienaruszonym stanie.
Tak jakby była przeklęta czy cos.
No i podobno zawierała najsilniejsze zaklęcia czarnej magii.
Typu Wskrzeszenie ze zmarłych. Opętanie. Przyzwanie samego Lucyfera.
No tak słyszałem.
Dlatego zainteresowała mnie strasznie ta książka.
O ile istniało kiedyś coś takiego.
Wyobrazcie sobie jaką władzę posiadłby człowiek praktykujący magię, który wszedł by w posiadanie owej księgi.
Mógłby siać chaos totalny.

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Kurajmo22 edytował ten post 08.06.2016 - 16:36

[Wszystko]

Żadnej wiedzy by taki ktoś nie posiadał, jedynie teorię niedziałającą w praktyce. Bo dlaczego ci co mieli tę książkę nie wykorzystali opisanych tam pomysłów? To jest tak jak z poradnikami na temat telekinezy. Teoretycznie wszystko jest opisane bardzo szczegółowo, ale w praktyce to nie działa.

[riseman]

Book of shadows - świetna płyta Zakk'a Wylde'a sprzed 20 lat. Polecam kurna wszystkimi kończynami. Ostatnio wyszła druga część w kwietniu ale to już nie to samo.

A co do tematu, czyli nekronomikonorubika to... bajki do straszenia dzieci, strata czasu w przeciwieństwie do godzinki dobrej muzy

 

Aa, PS. Wskrzeszanie zmarłych? Takie rzeczy to już kompletne jajca. Tylko Jezus to potrafił a nie ktoś kto przeczytał formułkę z książki.

Użytkownik riseman edytował ten post 08.06.2016 - 17:38

[Kurajmo22]

Book of shadows - świetna płyta Zakk'a Wylde'a sprzed 20 lat. Polecam kurna wszystkimi kończynami. Ostatnio wyszła druga część w kwietniu ale to już nie to samo.
A co do tematu, czyli nekronomikonorubika to... bajki do straszenia dzieci, strata czasu w przeciwieństwie do godzinki dobrej muzy
 
Aa, PS. Wskrzeszanie zmarłych? Takie rzeczy to już kompletne jajca. Tylko Jezus to potrafił a nie ktoś kto przeczytał formułkę z książki.

Wiem znam twórczość Zakka bo kiedyś zdarzyło się słuchać jego płyt.
Wracając do tematu.
No cały czas mnie to gryzie i ciekawi.
Będę szperał w internecie i różnych skansenach, targach staroci.
W nadziei że może kiedyś uda się znaleźć omawianą księgę.
Stawiam sobie to za mój priorytetowy cel w życiu.
Wyobrazcie sobie jaką władzę bym miał wtedy nad śmiercią, życiem itp.
Oczywiście wiem że mnie zaraz tutaj będą pouczać i moralizować.
Ale i tak nie będę nikogo słuchał.
Przypomniało mi się coś jeszcze na temat tej legendy (bo tak to nazwijmy).
Do rytuałów z tej księgi używano podobno magii Krwi.
Czy coś takiego istnieje, nie wiem.
Bo nigdy mnie nie interesowały tematy magii i tych rzeczy.
Goecie przeczytałem swego czasu, ale z przymrużeniem oka na to co tam było napisane.
Nie mniej.
Tak jak pisałem wcześniej. Będę szperał dopóki nie znajdę nic konkretnego na ten temat.
Jakby ktoś miał coś do dodania w tym temacie. To niech śmiało pisze.


Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Kurajmo22 edytował ten post 08.06.2016 - 20:26

[Wszystko]

W nadziei że może kiedyś uda się znaleźć omawianą księgę.
Stawiam sobie to za mój priorytetowy cel w życiu.
Wyobrazcie sobie jaką władzę bym miał wtedy nad śmiercią, życiem itp.

 

czy ty rozumiesz co piszesz? Będziesz pierwszym człowiekiem na świecie, który będzie wskrzeszał zmarłych i robił inne cuda? Tylko ty jedyny znajdziesz tę książkę w necie? Tą supertajną, że nawet człowiek który ją w tym necie zamieści nie będzie jej miał. Tylko kurajmo z forum paranormalne ją ściągnie i posiądzie wiedzę najtajniejszą. Twój wiek w profilu jest prawdziwy?

 

Weź się ogarnij człowieku

Użytkownik Wszystko edytował ten post 08.06.2016 - 20:42

[Urgon]

AVE...

A jemu nie chodzi czasem o kodeks prawa podatkowego?

[Herudin]

Sama księga cieni to nazwa stosowana wobec osobistych ksiąg zaklęć "czarownic" z Wicca. Wpisują tam swoje zaklęcia, sny itp. Co do tej księgi mającej niby dawać super moce... Cóż jest wiele takich ksiąg, klucze Salomona,  Grimorium Verium, księga magii ceremonialnej itp. jakby rzeczy zawarte w tych księgach działały to świat wyglądałby jak z gry Diablo

[Kronikarz Przedwiecznych]

A jak znajdę swój karton komiksów ze Spidermanem, to zacznę szczelać z rękawa glutami i latać po mieście przyklejając się do latarń i szyb. Tam wszystko jest opisane. 

Naprawdę w XXI wieku są jeszcze osoby, które wierzą w tajemne księgi? Biblia, Koran - w to też wierzysz? przecież to wszystko wymysł ludzi, nie ma w nich żadnej magii, to fantastyka w najprostszej postaci. Super gość, śmigający po wodzie, ożywiający zmarłych i robiący z wody alko - SERIOUSLY? Później ma 3 dniowy restart i robi mega rozpierduchę w finałowej scenie - na film może i fajne, ale żeby w to wierzyć?

Myślisz, że gdzieś, w jakimś lesie, w zapomnianej chatce, leży sobie w piwnicy taka księga i czeka na Ciebie? Nic nowego, Sam Raimi już to przerobił - obejrzyj sobie Evil Dead.

[Kurajmo22]

W nadziei że może kiedyś uda się znaleźć omawianą księgę.
Stawiam sobie to za mój priorytetowy cel w życiu.
Wyobrazcie sobie jaką władzę bym miał wtedy nad śmiercią, życiem itp.
 

czy ty rozumiesz co piszesz? Będziesz pierwszym człowiekiem na świecie, który będzie wskrzeszał zmarłych i robił inne cuda? Tylko ty jedyny znajdziesz tę książkę w necie? Tą supertajną, że nawet człowiek który ją w tym necie zamieści nie będzie jej miał. Tylko kurajmo z forum paranormalne ją ściągnie i posiądzie wiedzę najtajniejszą. Twój wiek w profilu jest prawdziwy?
 
Weź się ogarnij człowieku

Weź skończ swoje morały itp.
Wiedziałem że tak będzie.
Od razu muszę zmarłych wskrzeszać?
Puknij się w czoło.
Nie mam najmniejszego zamiaru.
Zawsze można w innym celu (dobrym) wykorzystać taką książkę.
Poznanie świata zmarłych (oczywiście o ile takowy istnieje).
Zresztą co ja się będę tworzył.
Już mnie tutaj ocenili.
Sayonara Bakari no

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Kurajmo22 edytował ten post 08.06.2016 - 21:05

[Urgon]

AVE...

Każdy wierzący w magię, jakąkolwiek to idiota oderwany od rzeczywistości. Sam się puknij, najlepiej książką telefoniczną albo młotkiem. I przestań żyć powieściami fantasy i grami RPG.

Napisane z mojej sławojki przy użyciu kota...

 

 

 

Powstrzymaj emocje.

Alis

[Endinajla]

Weź kwiatek, odpraw zaklęcie, to znaczy przelej na niego swoją złą energię.

Potem daj go osobie , której nienawidzisz, albo podłóż tak by nie wiedziała, że

ten kwiatek jest u niej w domu. Do póki tam będzie, twoja ofiara będzie miała problemy,

najczęściej jest to choroba, albo fatum, trochę niefajne fatum... To co chcesz by się stało.

Kiedy twoja ofiara będzie chciała to wywalić, to albo będzie dobrze, albo się pogrąży.

Jeśli to spali albo wywali gdzieś daleko to się jej powiedzie. Jeśli wywali kwiatek na swoją

posesję to dalej będzie miała pecha a jeśli wywali go na posesje sąsiada to klątwa automatycznie pada na niego.

Tak to działa, co nie?

 

Tylko wiesz, jak już posiądziesz taką książkę, to uważaj bo to wciąga jak złe.

Nie mów o tym nikomu , że masz taką knigę , bo może rozejść się po okolicy.

A jak dotrze to do księdza, to ma prawo wywalić cię ze wspólnoty Kościoła

i zapewne to zrobi. Poczujesz ciężar potępienia na własnej skórze... Coś o tym wiem

Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 08.06.2016 - 23:33