Kiepski ten student chemii, dobrze, że absolwentem nie zostanie. W wieku około 15 lat potrafiłem już zrobić bombkę, która by zniszczyła ten autobus. I znałem wielu innych, którzy też by potrafili. Znałem też wtedy anarchistę, który znał się i na chemii i na pirotechnice. Ci "zamachowcy" z ostatnich dni to kompletni idioci. Nasze specsłużby są jednak inteligentniejsze...
Jedyne działanie służb, to rozdmuchanie tych drobnych spraw do poziomu niemal zagrożenia narodowego, co zresztą i mediom jest na rękę. Po ostatnich wpadkach (jak śmieli podnieść rękę na krewną kogoś przy korycie, nawet jak wypełniali obowiązki?!) potrzebowali się wykazać. To jak chwalenie się ujęciem łebka z 10 gramami marihuany i pisanie, że miał 1000-10000 dawek groźnego narkotyku...
Użytkownik Urgon edytował ten post 28.05.2016 - 08:35