Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jacy biali ludzie zamieszkiwali prekolumbijską Amerykę ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Temat Inków, Azteków co jakiś czas przewija się na różnych stronach, w różnych wiadomościach. Zazwyczaj skupia się na jednej grupie Indian, lub na tajemniczych budowlach. Chciałbym przedstawić ten temat trochę pod innym kątem.

 

1.jpg

fot. domena publiczna

 

Według legend Indian Paiute przekazywanych z dziada pradziada, na Ziemi żyła rasa gigantów o czerwonych włosach nazywana Si-Te-Cah. Poniekąd legendy stały się faktem ponieważ znaleziono zmumifikowane szczątki czerwonowłosych ludzi w jaskiniach w stanie Nevada. Jak oszacowano szczątki mają około 9400 lat. Badania przerwano z powodów politycznych!!!

 

Sarah Winnemucca Hopkins(1844-1891), była prominentnym aktywistką Native American, była pedagogiem i córką wodza Paiute Winnemucca. Miała okazję usłyszeć wiele historii i opisała je w swojej książce Life Among the Paiutes, opublikowanej w 1883 roku.

 

2.jpg

fot. domena publiczna

 

 

"Moi ludzie mówią, że to plemię, które miało rude włosy było przez nas tępione. Posiadam kilka ich włosów przekazywanych z ojca na syna. Posiadam sukienkę, która jest w naszej rodzinie od bardzo wielu lat i ma wplecione czerwone włosy. Suknia jest suknią żałobną i nikt prócz mojej rodziny nie ma takiej sukni." opowiadała Sarah.

 

Najstarsze mumie świata są mumiami z Chinchorro z północnego Chile i południowego Peru. Pochodzą z roku około 5050 pne, dla przykładu mumie egipskie datowane są na 3000 pne. Zdjęcie poniżej przedstawia mumie z miejscowości Warii, która była zamieszkana przez jeden z preinkaskich ludów. Poza mumiami owiniętymi w sześć warstw wełny znaleziono igły i inne materiały włókiennicze. Co ciekawe we wszystkich regionach tzw. Nowego Świata istnieją legendy o Quetzalcoatl (przekazywane przez Azteków), Kukulkan (opowiadane przez Majów), Amalivaca (Tamanacs), Manco-Capac  (Inkowie) Viracochy (Aymaras). Wszystkie opisują postać wysokiego białego niebieskookiego mężczyzny, który posiadał blond-czerwone (rude?) włosy i brodę.

 

3.jpg

fot. domena publiczna

 

Na tych obszarach znajdowane są liczne tzw. przed hiszpańskie - kaukaskie mumie o jasnych włosach, niektóre mają niebieskie kamienie imitujące oczy, a także złote maski również z charakterystycznymi niebieskimi oczami. Mają one odnosić się do bogów Słońca.

 

Dwa tysiące lat temu, tajemnicza, mało znana cywilizacja o niebieskich oczach rządziła północną częścią dzisiejszego Peru. Ten lud nazywał się Moche. Budowali ogromne piramidy, które do dzisiaj dominują w tej okolicy, niektóre z nich mają ponad 100 metrów wysokości.

 

Grobowiec Pana Sipán jest uważany przez niektórych archeologów za jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych w tym regionie w ciągu 30 lat. Archeolodzy odkryli grobowiec, który był nietknięty od momentu pochówku władcy.

 

4.png

fot. domena publiczna

 

Kiedy przybyli w ten region Hiszpanie, sam Pizarro pytał się czyje są te "rude" mumie. Indianie odpowiadali, że byli to ostatni potomkowie Viracochy. Mówili, że lud Viracocha to potomkowie bogów, białych mężczyzn z brodami. Indianie myśleli, że właśnie Europejczyków wezwali Viracocha ponieważ według ich legend w pewnym momencie wsiedli do swoich łodzi i pożeglowali przez Pacyfik. Według głównej legendy Inków przed panowaniem pierwszego Inka, bóg Słońca Con-Ticci Viracochy, odpłynął wraz ze swoimi poddanymi.

 

5.png

fot. domena publiczna

 

Kiedy Hiszpanie przybyli nad jezioro Titicaca, Andy, znaleźli najpotężniejsze ruiny w całej Ameryce Południowej - Tiahuanaco. Widzieli wzgórza przekształcone przez  człowieka w piramidy schodkowe, mury które były zbudowane z olbrzymich bloków, pięknie ubrane i wyposażone w oręż posągi przedstawiające ludzkie postacie. Pytali Indian, kto mieszkał w tych ogromnych ruinach.

 

Znany kronikarz Cieza de Leon, zapisał że te rzeczy wykonano na długo zanim Inkowie doszli do władzy. Zostały wykonane przez białych brodatych mężczyzn takich samych jak Hiszpanie. I tak jak już wspominałem wcześniej, ci ludzie w pewnym momencie porzucili wszystko i poszli za swoim liderem, najpierw do Cuzco, następnie w dół do Pacyfiku.

 

6.jpg

fot. domena publiczna

 

Archeolodzy odkryli zaginione miasto w głębi lasów deszczowych Amazonii, który zamieszkiwał lud białych ludzi o blond włosach. Nosili oni nazwę Ludzie Chmur. Znani byli też jako "Wojownicy Białe Chmury". Wstępnie ustalono, że ich królestwo znajdował się w północnych regionach Andów na obszarze dzisiejszego Peru. Inne ludy określały ich jako Białych Bogów, ze względu na ich wzrost, blond włosy i niebieskie oczy. Według legend ich przodkowie przybyli ze wschodu.

 

7.jpg

fot. domena publiczna

 

Czy był to jedyny lud, który zamieszkiwał obszar Ameryki Północnej i Południowej?   W lasach Amazonii (i nie tylko) czeka jeszcze wiele zagadek, które może kiedyś uda się rozwiązać. Na razie te odkrycia fascynują i zaskakują  wszystkich na świecie, rozbudzają nasza wyobraźnię.

 

http://paranormalzon...al-obie-ameryki


  • 8



#2

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W czasie zbierania materiałów do dyskusji w temacie  http://www.paranorma...nsantlantyckie/ ( kiedyś chyba popełnię artykuł bo materiałów mam sporo i wnioski sa dość szokujące)  znalazłem taki oto artykuł:

 

 

http://infra.org.pl/...-odkryli-ameryk

Myśliwi z Europy odkryli Amerykę
 

Istniejąca od lat „hipoteza solutrejska” zakładała, że pierwsi ludzie przybyli do Ameryki Północnej z Europy w okresie epoki lodowcowej. Dziś znaleziska  wyglądających na europejskie narzędzi kamiennych ze wschodniego wybrzeża USA, zdają się to potwierdzać.

____________________

Nowe dowody archeologiczne sugerują, że Europejczycy z epoki kamienia postawili stopę na kontynencie amerykańskim na 10 tys. lat przed tym, nim przez Cieśninę Beringa dotarli tam przodkowie Indian.

Serii niesamowitych odkryć kilkudziesięciu narzędzi kamiennych wykonanych według europejskiego wzorca, które pochodziły sprzed 19 i 26 tys. lat, dokonano w sześciu miejscach wzdłuż wschodnich wybrzeży USA. Trzy z nich leżą na Półwyspie Delmarva w Maryland, a ich odkrywcą jest dr Darrin Lowery z University of Delaware. Kolejne stanowisko znajduje się w Pensylwanii, a pozostałe w Wirginii. Ostatnie odkryte zostało przez rybaków 60 mil od dzisiejszego wybrzeża, gdzie w czasach prehistorycznych rozciągał się suchy ląd.

Już wcześniej zwrócono uwagę na podobieństwo łączące narzędzia wytwarzane w Zachodniej Europie i wschodnim wybrzeżu USA. Wszystkie amerykańskie narzędzia podejrzewane o europejską proweniencję pochodziły sprzed co najmniej 15 tys. lat – na długo po tym, jak Europejczycy (a dokładniej przedstawiciele kultury solutrejskiej) przestali je wytwarzać. Większość archeologów odrzucała jakiekolwiek teorie o ich powiązaniu. Jednak odkryte niedawno narzędzia z Maryland i innych miejsc pochodzą sprzed 26-19 tys. lat, co wskazuje, że powstały równocześnie do identycznych narzędzi wytwarzanych w Zachodniej Europie. Co więcej, analiza chemiczna przeprowadzona w 2011 r. na nożu znalezionym w Wirginii w 1971 r. potwierdziła, że wykonano go z krzemienia pochodzącego z Francji.

Profesorowie archeologii Dennis Stanford ze Smithsonian Institution oraz Bruce Bradley z University of Exeter, którzy dokonali analizy materiału twierdzą, że mieszkańcy Zachodniej Europy w jakiś sposób dostali się do Ameryki Północnej w czasie epoki lodowcowej być może pokonując (pieszo za pomocą łodzi) skuty lodem obszar północnego Atlantyku. W tym okresie ok. 3 miliony mil3 oceanu przez część roku pokrywała gruba warstwa lodu.

Strefa przejściowa, gdzie lód przechodził w morze, stanowiła doskonałe źródło pożywienia – występowały tam migrujące płetwonogi, ptactwo morskie i ryby. Stanford i Bradley od dawna twierdzą, że ludzie z epoki kamienia byli zdolni do podróży przez atlantycki lód. Do tej pory nie mieli jednak wielu dowodów, aby to poprzeć.

Nowe znaleziska z Maryland, Wirginii i pozostałych stanowisk oraz testy chemiczne na wspomnianym nożu zdają się odwracać sytuację. Obecnie archeolodzy planują zbadać kilka stanowisk w Tennessee, Maryland a nawet w Teksasie, gdzie spodziewają się nowych dowodów. Kolejnym argumentem za wnioskami Stanforda i Bradleya jest brak jakiejkolwiek aktywności ludzkiej na północno-wschodniej Syberii oraz Alasce sprzed 15.5 tys. lat. Jeśli ludzie ze wschodniego wybrzeża pochodzili z Azji, takie same przedmioty powinni pozostawić po sobie w północno-zachodniej części USA. Tam ich jednak brak.

„Solutrejscy” Europejczycy mogli zatem być pierwszymi emigrantami na kontynencie amerykańskim w czym wyprzedzili potomków Indian, którzy pojawili się tam dopiero 15.5 tys. lat temu. Z czasem ludy europejskiego pochodzenia mogły zmieszać się z Indianami. Niektóre markery genetyczne występujące u Indian nie występują w północno-wschodniej Azji. Szczegółowe testy DNA na liczących 8000 lat szkieletach z Florydy wskazały na istnienie markerów genetycznych charakterystycznych dla Europy. Istnieją także odizolowane grupy Indian, których język nie jest spokrewniony z ludami wywodzącymi się od azjatyckich przodków.

Więcej dowodów ma przynieść archeologia morska – większość obszarów, na których mogli pojawić się dawni imigranci leży dziś do 100 mil od brzegu. Latem dalszym badaniom poddane zostanie ostatnie ze stanowisk. Potrzeba do tego specjalnie wyposażonych nurków.

 

 

oraz

 

http://dziennikzwiaz...iennego-ostrza/

 

Kim byli pierwsi Amerykanie? Podobno najwcześniejsi imigranci przybyli do Ameryki Północnej z Azji, wędrując lądowym mostem między Syberią i Alaską około 15 tysięcy lat temu, kiedy poziom mórz był znacznie niższy. To wersja powszechnie przyjętej teorii, ale naukowcy przedstawiają nową, której bohaterami są europejscy osadnicy.

Nowa teoria cofa kolonizację Ameryki Północnej do 22 tysięcy lat temu. Mieliby jej dokonać osadnicy z Europy.

fot. Ostrze narzędzi kultury Clovis nie miało swojego odpowiednika w kulturach azjatyckich, podobno pierwszych osadnikach Ameryki

„Hipoteza solutrejska” opiera się na wyraźnym podobieństwie stylu wykonywania narzędzi przez europejską kulturę solutrejską, wywodzącą się od francuskiej miejscowości Solutré, a wczesną kulturą Clovis (od miejscowości Clovis w Nowym Meksyku) z Ameryki Północnej, która pojawiła się ok. 13 tys. lat temu.

Broń kultury prehistorycznej, 20-centymetrowe kamienne ostrze, znalazł w swojej sieci wraz z kłem mastodonta na wschodnim wybrzeżu USA rybak z Wirginii w 1970 roku.

Dennis Stanford, antropolog z Instytutu Smithsona, oszacował, że kieł mastodonta pochodził sprzed 21 tysięcy lat – czyli kilku tysięcy lat wcześniej niż datowano przybycie imigrantów z Azji – co może oznaczać, że ostrze było równe stare. Tak w 1999 roku narodziła się „hipoteza solutrejska”.

Stanford doszedł do wniosku, że skoro broń nie została poddana działaniu prądów morskich, musiała być zakopana. Miejsce, gdzie znaleziono narzędzie, pod koniec ostatniej epoki lodowcowej nie było przykryte wodą.

– Uważam, że tego ostrza użyto do zabicia mastodonta – mówi Stanford gazecie „Washington Post”. – Jestem prawie pewny.

Zobacz raport: Co nielegalni zawdzięczają Chińczykom?

Co więcej, amerykański badacz zdobywa coraz większą rzeszę zwolenników, w miarę gdy przedstawia coraz więcej argumentów.

Asystent Stanforda, Darrin Lowery, odkrył w stanie Maryland kowadło zakopane w glebie, której wiek oszacował na co najmniej 21 tysięcy lat. Lowery znalazł też w malutkim muzeum w Wirginii narzędzia podobne do narzędzi kultury solutrejskiej.

fot. Roblespepe/ Mapa ilustrująca popularną teorię zaludniania Ameryki przez ludy azjatyckie wędrujące lądem przez Alaskę

O samej kulturze solutrejskiej wiadomo niewiele. Żyła na terytorium obecnej Hiszpanii, Portugalii i Francji około 17-22 tysięcy lat temu. Stanford twierdzi, że malowidła naskalne tej prehistorycznej kultury przedstawiają zamieszkujące obszary głębinowe halibuty i fokę przebitą strzałą, co może oznaczać, że ludność posiadała łodzie i mogła nimi dostać się do Ameryki.

Nowa teoria zaludnienia Ameryki przez Europejczyków ma też swoich przeciwników. David Meltzer, archeolog z Southern Methodist University, podkreśla, że wszelkie genetyczne, anatomiczne, kulturowe i lingwistyczne uwarunkowania wskazują na Azję. Poza tym nie udowodniono jeszcze wieku narzędzi – ostrza ani kowadła, na razie są to przypuszczenia.

Co ciekawe jednak, podobna teoria przeprawy łodziami i podążania wybrzeżem Pacyfiku wyjaśniałaby w jaki sposób wcześni osadnicy dotarli aż do Chile i Wenezueli w bardzo krótkim czasie. Teoria przeprawy mostem lądowym się tu nie sprawdza.

 


  • 4





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych