Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto zabił króla?

historia morderstwo zagadka król

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

Afra57.
  • Postów: 17
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

[attachment=3177:skkhdw.PNG]  

fot/mjwayland.com

 

   O godzinie 7 wieczorem 2 sierpnia 1100 roku, król Anglii William II, zwany "Rufusem" ponieważ był rudy, odbył ostatni dzień polowania. Zgodnie z dokumentacją Walter Tyrrel, przyjaciel króla, wypuścił strzałę do jelenia, którego król spróbował uderzyć, Walter też spudłował, ale jego strzała zmieniła kurs przez gęste włosy na grzbiecie zwierzęcia i odbita rykoszetem skierowała się do serca Rufusa. Przerażenie uderzyło, jego przyjaciele zgromadzili się i wskazali, że Rufus został zabity przez strzałę należącą do Tyrrela. Uniknął odpowiedzialności twierdząc, że na podstawie kąta wystrzału było niemożliwe aby trafiła króla. Zdając sobie sprawę, że podejrzenie spało na niego, pobiegł na swoim koniu i zabrał się statkiem na Normandię. Reszta przyjaciół pozostawiła ciało Williama leżące samotnie w zbliżającym się wieczorze. Dwie godziny później ciało zostało znalezione przez węglarza, który załadował je na wóz i wiózł je 20 mil do Winchester, mówiło się, że królewska krew kapała na ziemię przez całą drogę.

 

Święta ofiara?

   Wielu badaczy uważa, że wiele z tych faktów wskazują na dobrze zaplanowane zabójstwo zorganizowane przez młodszego brata Rufusa, w przyszłości Henry I, ale istnieje chyba wyjaśnienie bardziej mrożące krew w żyłach. Pomysł Bożej ofiary był rozpowszechnioną pogańską wiarą, która trwała również w epoce chrześcijańskiej. Król jest spostrzegany jako bóstwo, kiedy na wezwanie oddawał swoje życie i jego krew odmładzała ziemię. Rufus otwarcie szydził z chrześcijaństwa i to w dniu kiedy zmarł zrobił kilka notatek, które wskazywały, że wiedział o swojej śmierci. Musimy również popatrzeć na datę zabicia; 2 sierpnia, dzień po Lugnasad, celtyckie dożynki i tradycyjny czas poświęcenia. Co ciekawe, jako pozornie ofiara, nieślubny syn Rufusa zginął w bardzo podobnych okolicznościach w dzień innego celtyckiego festiwalu. Zarzuca się, że chłopiec proponował siebie na miejsce ojca, ale stara religia domagała się poświęcenia samego króla. William Rufus został pochowany bez ceremonii i odmówiono ostatniego namaszczenia.

 

Kto zabił króla?

  Według Duncana Grinnell-Milne to nie był wypadek, lecz morderstwo. Również mówi, że Tyrrel nie mógł wypuścić śmiertelnej strzały i ponieważ Rufus był 80 jardów stamtąd i chroniony przez drzewa, Tyrrel oddał niemożliwe trafienie. Duncan też udowodnił, że jeśli strzała odbiła się od jelenia to jej siła zostałaby wyczerpana i spadłaby nieszkodliwie na ziemię. Strzał musiał być bezpośrednim strzałem i jedyna osoba, która mogła strzelić to główny myśliwy, który stał nie więcej niż 20 jardów od króla. Duncan nie wierzy, że dowody wskazują na starożytny rytułał, ale raczej na zamach. Może myśliwy został przekupiony przez młodszego brata Williama Henry'ego? Rzeczywiście działania Henry'ego po śmierci Rufusa z pewnością wskazują na to, w ciągu dwudziestu czterech godzin od śmierci Rufusa król został pochowany w godzinach porannych i przed południem, Henry przejął Skarb, i był w drodze do Londynu, by zostać ukoronowanym. Choć dowody wskazują na oba wyjaśnienia, nigdy nie będziemy pewni, ale jest tak dużo symboliki w śmierci, że czuję, że dowody na rytuał nie mogą być całkowicie zignorowane. Może Henry zorganizował śmierć, ale ze swoim bratem Rufusem, oparte jest to na radzie opiekunów lub druidów starej religii. Rufus pozornie wiedział, że umrze tego dnia i mógł zgodzić się z rytuałem gdyby to było dla dobra ziemi i Anglii. Może Rufus miał więcej argumentów na zostanie narodowym świętym niż turecki Święty George, ponieważ Rufus rzekomo poświęcił samego siebie dla dobra Anglii?

 

 

 

 

Tłumaczenie własne

Źródło: http://www.mjwayland...m-rufus-killed/


Użytkownik Afra57 edytował ten post 13.04.2016 - 16:58

  • 5

#2

Farea.
  • Postów: 37
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Artykuł ciekawy, ale przez te kolory i czcionkę odechciewa się czytać..


  • 0

#3

piesek9567.
  • Postów: 6
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawe, oby więcej takich :)


  • 0

#4

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kult a dokładnie resztki kultu  królów-bogów zabijanych cyklicznie były w Anglii popularne bardzo długo. Zainteresowanych odsyłam do "Złotej gałęzi"  Frazera . W tej książce dośc dokładnie jest omówiony mechanizm tego kultu i obrzędu magicznego.

 

Jednak w tym przypadku myślę,że to zaplanowany zamach z udziałem osób trzecich. Jakie mamy dowody że to towarzysz króla zabił władcę??Wbita strzała posiadała znakowanie strzelca z otoczenia króla. Strzały znakowano zazwyczaj barwiąc lotki na rózne kolory czy pasy. Strzały barwiono po to by po polowaniu można było powiedziec kto zabił konkretne zwierze. Tak oznakować strzałe mógł każdy. Każdy mógł podnieść też wystrzelona czyjąś strzałę i wystrzelić ja z własnego łuku. To nie był jedyny członek  angielskiego rodu królewskiego  zabity na polowaniu jednak zawsze strzelano nieoznakowanymi strzałami. Dlaczego chciano zabić Rufusa i zrzucić  podejżenia na konkretnego człowieka? To proste . Kim był człowiek który ekstremalnie zyskiwał na śmierci Króla Anglii ale musiał pozostać za wszelką cenę nieposzlakowany? Był to jego rodzony brat Henryk !Tron według wczesniejszego układowi  miał przypaść trzeciemu z braci Robertowi. Robert jednak przebywał właśnie na Pierwszej Krucjacie. Nadeszła jednak wiadomość o tym,że właśnie wraca objuczony zdobytymi skarbami. Robert z reszta pocztu towarzyszy  pojawić sie miał pojawić W  Anglii w ciagu miesiaca. I tylko ten czas miał najmłodszy z braci na przygotowanie zamachu. Plan był prosty , Króla nikt nie lubił poza licznymi giermkami - kochankami i było oczywiste że magnaci łatwo przymkną oczy nawet nieprawdopodobną opowieść o zgonie władcy . Wystarczyło zastrzelić  król jedna ze znakowanych strzał, zadbać by podejrzany nie wpadł w ręce pościgu i tyle.(tak naprawde to niewiemy co się stało "z domniemanym przypadkowym zabójcą"- kozłem ofiarnym, równie dobrze mógł zostać zabity i skrycie pochowany). Powracający starszy z  braci Ryszard  został postawiony przed faktami dokonanymi a i dostał pokaźna sumke "na otarcie łez.".

 

https://pl.wikipedia...Wilhelm_II_Rudy

 

https://pl.wikipedia...t_II_KrĂłtkoudy

 

https://pl.wikipedia...ki/Walter_Tirel

 

 


  • 2






Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: historia, morderstwo, zagadka, król

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych