Witam !
Chciałbym przedstawić ciekawą sytuacje która mi się przytrafiła.
Wysłałem przez sen mojemu dobremu koledze sms. Treścią był początek "Pana Tadeusza". Nie było w nim nic dziwnego gdyby nie fakt ,że nie mam w telefonie zapisanego numeru tego kolegi. W sumie to koniec tej historii więc by temat nie był za krótki odpowiem od razu na pytanie które na pewno by były zadane.
1) Dlaczego nie masz w telefonie zapisanego numeru swojego przyjaciela ??
Z telefonu korzystam bardzo rzadko, praktycznie służy mi jako budzik. A tego kolegę spotykam codziennie kiedyś dał mi swój numer zapisałem go w notatniku (nie noszę przy sobie telefonu) ,a gdy wróciłem do domu kompletnie o tym zapomniałem. To było dość dawno i przez ten czas mój notatnik gdzieś się zapodział. Potem stwierdziłem ,że i tak ten numer nie jest mi potrzebny gdyż ten kolega mieszka bardzo blisko mnie i pracuje w tym samym miejscu.
2) Gdy spałeś gdzieś w twoim pobliżu znajdował się "Pan Tadeusz".
Nie, ale znam kilka pierwszych stron na pamięć.