Skocz do zawartości


Klimatyczny kant warty 6 biliardów $


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
190 odpowiedzi w tym temacie

#61

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

I wytłumaczenie, że po prostu ludzie są ignorantami to słaby argument.

 

Wybacz, ale to jest akurat świetny argument. Codziennie stykam się z ludzką ignorancją na wielu polach i w tej materii naprawdę nic mnie już nie zdziwi. Szacuje się, że ok. 1,1 mld ludzi pali papierosy. Skoro dobrowolnie skazują się na bardzo wysokie ryzyko raka i innych chorób układu oddechowego i jeszcze słono za to płacą z własnej kieszeni, to skąd pomysł, że będą przejmować się jakimś tam globalnym ociepleniem, od którego (w ich perspektywie czasowej) nic im nie będzie? Zrozum, że póki skutki nie są "opłakane", to mało kogo to interesuje.

 

 

No ale wulkany to tylko jeden z czynników.

 

No a jakie są te inne czynniki? Aktualnie na ziemi ludzka emisja CO2 jest jedynym procesem, który włącza do obiegu takie ilości CO2 (którego w tym obiegu nie było). I żaden inny naturalny proces w tej kwestii nawet nam do pięt nie dorasta.

 

 

Czyli teraz się okazuje, że jednak nie będzie takiej katastrofy jak to malujecie

 

No ale czytaj co ja piszę. Już zresztą o tym pisałem - jasne, że niebo nagle nie pęknie i nas nie przygniecie. Ale będzie to ogromne wyzwanie dla naszej cywilizacji technicznej. Popatrz co się działo w zeszłym roku - wysychały studnie, zmniejszyły się plony, susza inicjowała zamieranie lasów, były przerwy w dostawach prądu itp. ponadto coraz częściej mamy do czynienia z gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. A GO dopiero się rozkręca. Pomyśl, co się będzie działo za np. 50 lat, przy takim tempie ocieplenia jakie teraz obserwujemy. Ciekawa perspektywa? Bo dla mnie na pewno nie.


  • 0



#62 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Powiem szczerze, że daliście przyzwoite argumenty natomiast nie jestem do końca przekonany, opisywanie azjatów, amerykanów czy arabów lub afrykanów jako po prostu ignorantów z klapkami na oczach to brzmi mocno naciąganie. No nie chce mi się wierzyć, że w obliczu zagrożenia czy katastrofy na przestrzeni następnych kilkudziesięciu\kilkuset lat zagrożenie jest ot tak sobie ignorowane w dodatku głównie przez tych, którzy z takimi zagrożeniami stykają się częściej niż my sami. Wygląda mi to na typowo europejskie podejście dbania o kogoś lepiej niż on sam oczywiście nie za darmo, tylko za pieniądze obywateli (i to głównie europy).

 

I możecie się wściekać, że ludzie jak ja nie są co do tego przekonani ale na ten moment nic nie wskazuje na to, że jest tak źle jak mówicie. Ani tego nie widzę, ani tego nie czuję natomiast wszystkich kwestii spornych nie da się rozwiązać. I zdawać by się mogło, że spora część europejczyków (o innych kontynentach nawet nie wspominam) myśli podobnie.

 

Poza tym nie bierzemy pod uwagę innych czynników. W przyszłości mogą się pojawić (i to wszędzie) różne techniki dbania o środowisko. Elektryczne samochody, urządzenia do oczyszczania wód, powietrza, zmiany metod wydobywania surowców itd na czele z tym, że niektórych surowców już jest mało.

 

Uważam, że trochę przeceniacie człowieka i jego wpływ na klimat w tak dalekiej perspektywie jak kilkaset lat i redukcja i tak małej emisji CO2 w Europie nic nie zmieni. Więc nakładanie obowiązkowych opłat czy podatków to zwyczajne wyłudzenie i straszenie.

 

Natomiast redukcja CO2 idzie na rękę Niemcom a traci na tym Polska, która na węglu stoi. Przecież to idiotyzm.


  • 0

#63

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Zagrożenie jest ignorowane tam, gdzie nie ma pieniędzy na zmiany technologiczne. USA akurat nie ignoruje aż tak bardzo tego problemu, skoro zaostrzają normy emisji spalin samochodów. Problem w tym, że w mniejszym stopniu zaostrzają te normy dla elektrowni i fabryk, ale to wina lobbystów i sponsorujących ich korporacji, które wolą mieć teraz większy zysk, a problem zostawić innym. Większa część Afryki zaś jest biedna i boryka się z większymi problemami, niż emisja CO2. Zresztą skoro Ty nie ogarniasz problemu globalnego ocieplenia, to myślisz, że taki typowy, niepiśmienny i głodujący Afrykańczyk go ogarnie? Polska, ponoć najlepiej wykształcony naród w Europie, a połowa mieszkańców nie rozumie, iż rozdawnictwo z państwowej kieszeni szkodzi gospodarce. Pomimo praktyki od 1945 roku. Myślisz, że tacy ludzie będą myśleć o globalnym ociepleniu, gdy jego skutki zaczynamy odczuwać dopiero teraz, zaś do naprawdę katastrofalnych efektów trzeba poczekać jeszcze 50-100 lat? Niech o typowej ignorancji i głupocie świadczy fakt, iż wedle nowej ustawy o OŻE tylko 0,1% obszaru kraju kwalifikuje się do postawienia elektrowni wiatrowej, i nie są to dobre obszary z punktu widzenia wydajności...

W tym roku nie było w praktyce zimy, opady deszczu i śniegu jak do tej pory raczej dość skromne. Wszyscy się cieszą, bo nie było tylu wiosennych powodzi. Tylko jak nie przejdzie jakaś fala gwałtownych opadów, to zbiory wszystkiego mogą być dość marne. Znów będą problemy z dostawą prądu, na co jeszcze nakłada się fakt, iż zużycie z roku na rok rośnie, ale produkcja nie nadąża. Te wszystkie zmiany to konsekwencja wzrostu ilości CO2 w atmosferze, a głównym źródłem CO2 jest człowiek. A nie tylko CO2 produkujemy, i nie tylko doprowadzamy do globalnego ocieplenia.

W Indiach jest największe na świecie wysypisko elektrośmieci. Cała okoliczna ludność z niego żyje. Większość poprzez palenie tych śmieci i roztwarzanie e-żużlu i e-popiołu w stężonych kwasach by wyciągać cenne metale. Okolica stała się jednym z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie. Średnia długość życia jest mniejsza o dziesięć lat względem reszty Indii, nie mówią już nawet globalnie. Dzieci chorują na nowotwory płuc godne palacza z siedemdziesięcioletnią praktyką. Odpady chemiczne, w tym kwasy tak zużyte, iż nie da się ich oczyścić, wylewają do rzeki. W całym procesie uwalniają do atmosfery tyle różnych szkodliwych substancji, gazów cieplarnianych i kancerogenów, że Kraków w okresie największego zadymienia przy nich wypada jak Puszcza Białowieska na tle Pekinu pod względem świeżości powietrza. A to wszystko możliwe dlatego, iż rząd indyjski ma wywalone na skutki ekologiczne tak długo, jak długo zarabiają na "utylizacji" elektrośmieci. A jak przestaną zarabiać, to też machną na to ręką. To bardzo kiepski, skorumpowany rząd jest...

Idiotyzmem jest myślenie, iż Polska stoi na węglu. Polska stała na węglu dobre 40 lat temu. Teraz wydobycie węgla nikomu się nie opłaca. Wielka Brytania też stała na węglu, ale Thatcher w odpowiedniej chwili wygasiła kopalnie, ku protestom gawiedzi, ale dzięki temu nie musiała dokładać do nierentownego biznesu. Cała Europa, USA i połowa Azji powoli rezygnują ze spalania węgla, co obniża ceny. Ponadto nasz węgiel jest dość niskiej jakości, co obniża jeszcze bardziej jego wartość. Chiny stawiają elektrownie atomowe by się energetycznie uniezależnić od dostaw węgla z zewnątrz. Chcą też swój węgiel zachować na później. Tani węgiel można kupić spoza Europy, zaś polskie kopanie są nierentowne, kosztowne w utrzymaniu i obecnie w większości już zbędne. Sami tyle węgla nie zużyjemy, a nikt normalny od nas go nie kupi, gdy większość świata idzie w stronę OŻE. Tak więc Polska nie stoi węglem, tylko ponownie ignorancją baranów nie rozumiejących zmian gospodarczych i klimatycznych...
  • 1



#64 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

PFf. We wszystkich tematach wypowiadają się te same osoby i we wszystkich na zmianę. Wam chyba płacą za szerzenie waszych teorii.

 

 

 

Zagrożenie jest ignorowane tam, gdzie nie ma pieniędzy na zmiany technologiczne. USA akurat nie ignoruje aż tak bardzo tego problemu, skoro zaostrzają normy emisji spalin samochodów. Problem w tym, że w mniejszym stopniu zaostrzają te normy dla elektrowni i fabryk, ale to wina lobbystów i sponsorujących ich korporacji, które wolą mieć teraz większy zysk, a problem zostawić innym. Większa część Afryki zaś jest biedna i boryka się z większymi problemami, niż emisja CO2. Zresztą skoro Ty nie ogarniasz problemu globalnego ocieplenia, to myślisz, że taki typowy, niepiśmienny i głodujący Afrykańczyk go ogarnie? Polska, ponoć najlepiej wykształcony naród w Europie, a połowa mieszkańców nie rozumie, iż rozdawnictwo z państwowej kieszeni szkodzi gospodarce. Pomimo praktyki od 1945 roku. Myślisz, że tacy ludzie będą myśleć o globalnym ociepleniu, gdy jego skutki zaczynamy odczuwać dopiero teraz, zaś do naprawdę katastrofalnych efektów trzeba poczekać jeszcze 50-100 lat? Niech o typowej ignorancji i głupocie świadczy fakt, iż wedle nowej ustawy o OŻE tylko 0,1% obszaru kraju kwalifikuje się do postawienia elektrowni wiatrowej, i nie są to dobre obszary z punktu widzenia wydajności...

 

USA zwiększa emisje CO2 i od lat jest jednym z największych emiterów. I to tyle w tym temacie. A co do Afryki zajrzyj sobie chociażby do RPA albo do krajów Afryki północnej, jest tam aż za dużo rozumnych ludzi.

 

 

 

W tym roku nie było w praktyce zimy, opady deszczu i śniegu jak do tej pory raczej dość skromne. Wszyscy się cieszą, bo nie było tylu wiosennych powodzi. Tylko jak nie przejdzie jakaś fala gwałtownych opadów, to zbiory wszystkiego mogą być dość marne. Znów będą problemy z dostawą prądu, na co jeszcze nakłada się fakt, iż zużycie z roku na rok rośnie, ale produkcja nie nadąża. Te wszystkie zmiany to konsekwencja wzrostu ilości CO2 w atmosferze, a głównym źródłem CO2 jest człowiek. A nie tylko CO2 produkujemy, i nie tylko doprowadzamy do globalnego ocieplenia.

 

Nie było Zimy. Opowiedz o tym w USA lub Kanadzie. Przerwy w dostawach prądu można na wiele sposobów ograniczyć lub przeciwdziałać ich skutkom. Niektórzy potrzebują gwałtownych upałów, niektórzy nie, to że rok 2015 był jednym z cieplejszych nic nie oznacza, 2014 był chłodniejszy niż np. 2013 z tego co się orientuję. Nie ma powodów do paniki.

 

 

 

Idiotyzmem jest myślenie, iż Polska stoi na węglu. Polska stała na węglu dobre 40 lat temu. Teraz wydobycie węgla nikomu się nie opłaca. Wielka Brytania też stała na węglu, ale Thatcher w odpowiedniej chwili wygasiła kopalnie, ku protestom gawiedzi, ale dzięki temu nie musiała dokładać do nierentownego biznesu. Cała Europa, USA i połowa Azji powoli rezygnują ze spalania węgla, co obniża ceny. Ponadto nasz węgiel jest dość niskiej jakości, co obniża jeszcze bardziej jego wartość. Chiny stawiają elektrownie atomowe by się energetycznie uniezależnić od dostaw węgla z zewnątrz. Chcą też swój węgiel zachować na później. Tani węgiel można kupić spoza Europy, zaś polskie kopanie są nierentowne, kosztowne w utrzymaniu i obecnie w większości już zbędne. Sami tyle węgla nie zużyjemy, a nikt normalny od nas go nie kupi, gdy większość świata idzie w stronę OŻE. Tak więc Polska nie stoi węglem, tylko ponownie ignorancją baranów nie rozumiejących zmian gospodarczych i klimatycznych...

 

 

 

Abstrahuję o wpływu tych czynników na człowieka w np.w Chinach są całe jeziora radioaktywnej wody. I tam na 70 mieszkańców wioski niemal wszyscy cierpią na nowotwory. Ilość materiałów jakie spalają ci ludzie nie jest zbyt duża. Równie dobrze możemy oskarżać o zanieczyszczenia kopalnie odkrywkowe w ameryce północnej. Tyle, że ten temat mało mnie interesuje.

 

W Indiach jest największe na świecie wysypisko elektrośmieci. Cała okoliczna ludność z niego żyje. Większość poprzez palenie tych śmieci i roztwarzanie e-żużlu i e-popiołu w stężonych kwasach by wyciągać cenne metale. Okolica stała się jednym z najbardziej zanieczyszczonych miejsc na świecie. Średnia długość życia jest mniejsza o dziesięć lat względem reszty Indii, nie mówią już nawet globalnie. Dzieci chorują na nowotwory płuc godne palacza z siedemdziesięcioletnią praktyką. Odpady chemiczne, w tym kwasy tak zużyte, iż nie da się ich oczyścić, wylewają do rzeki. W całym procesie uwalniają do atmosfery tyle różnych szkodliwych substancji, gazów cieplarnianych i kancerogenów, że Kraków w okresie największego zadymienia przy nich wypada jak Puszcza Białowieska na tle Pekinu pod względem świeżości powietrza. A to wszystko możliwe dlatego, iż rząd indyjski ma wywalone na skutki ekologiczne tak długo, jak długo zarabiają na "utylizacji" elektrośmieci. A jak przestaną zarabiać, to też machną na to ręką. To bardzo kiepski, skorumpowany rząd jest...

 

Same zasoby jakie posiada nasz kraj oraz to co już udało się wydobyć mówią same za siebie. Teraz sami ograniczamy użycie węgla, którego mamy pod dostatkiem, a dodatkowo jest jeszcze większy problem z eksportem ale i tak, jak to nazwałeś "barany nie rozumiejące zmian gospodarczy i klimatycznych", będą wierzyć, że to co robimy jest dobre, po co używać własnego węgla, którego mam w bród skoro możemy sprowadzić sprzęt do energii zielonej z Niemiec i jeszcze zapłacić im podatek. Właśnie takie barany z takim myśleniem rządzą tym krajem od kilkudziesięciu lat, dlatego nasz wspaniały kraj jest tu gdzie jest.


  • 0

#65

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

PFf. We wszystkich tematach wypowiadają się te same osoby i we wszystkich na zmianę. Wam chyba płacą za szerzenie waszych teorii.

Przyganiał kocioł garnkowi. Tobie kto płaci? W kółko powtarzasz te same, dawno już obalone argumenty i tworzysz te same tematy.

USA zwiększa emisje CO2 i od lat jest jednym z największych emiterów. I to tyle w tym temacie. A co do Afryki zajrzyj sobie chociażby do RPA albo do krajów Afryki północnej, jest tam aż za dużo rozumnych ludzi.



Według EPA od 2008 roku produkcja CO2 i innych gazów cieplarnianych w USA spada.
https://www3.epa.gov...-emissions.html

Nie było Zimy. Opowiedz o tym w USA lub Kanadzie. Przerwy w dostawach prądu można na wiele sposobów ograniczyć lub przeciwdziałać ich skutkom. Niektórzy potrzebują gwałtownych upałów, niektórzy nie, to że rok 2015 był jednym z cieplejszych nic nie oznacza, 2014 był chłodniejszy niż np. 2013 z tego co się orientuję. Nie ma powodów do paniki.

My nie mieliśmy zimy, za to USA i Kanada miały jej aż nadto. Ale to na pewno przypadek, a nie zmiany klimatu. Spoko, nic się nie dzieje...

Abstrahuję o wpływu tych czynników na człowieka w np.w Chinach są całe jeziora radioaktywnej wody. I tam na 70 mieszkańców wioski niemal wszyscy cierpią na nowotwory. Ilość materiałów jakie spalają ci ludzie nie jest zbyt duża. Równie dobrze możemy oskarżać o zanieczyszczenia kopalnie odkrywkowe w ameryce północnej. Tyle, że ten temat mało mnie interesuje.

My też mamy toksyczne, sztuczne jeziora. Jedno czy dwa zaczynają nawet przeciekać. Spoko, to żaden problem, iż zanieczyszczamy biosferę, zmieniamy klimat na gorszy i robimy wiele innych, złych rzeczy. Ekologia to dla Ciebie też spisek złych korporacji, czy może cywilizacji smierci i lobby homoseksualnego?

Same zasoby jakie posiada nasz kraj oraz to co już udało się wydobyć mówią same za siebie. Teraz sami ograniczamy użycie węgla, którego mamy pod dostatkiem, a dodatkowo jest jeszcze większy problem z eksportem ale i tak, jak to nazwałeś "barany nie rozumiejące zmian gospodarczy i klimatycznych", będą wierzyć, że to co robimy jest dobre, po co używać własnego węgla, którego mam w bród skoro możemy sprowadzić sprzęt do energii zielonej z Niemiec i jeszcze zapłacić im podatek. Właśnie takie barany z takim myśleniem rządzą tym krajem od kilkudziesięciu lat, dlatego nasz wspaniały kraj jest tu gdzie jest.


Nie liczy się sama ilośc zasobów, ale też zapotrzebowanie na nie. Nikt nie potrzebuje naszego kiepskiego węgla, bo wszyscy mają albo lepszy i tańszy w wydobyciu węgiel, albo kupują biomasę do palenia. Gdyby był zbyt na węgiel, toby kopalnie prosperowały, a nie upadały. Ty byś palił tym kiepskim węglem wszędzie, bo "skoro wszyscy tak robią, to ja też mogę". Rzecz w tym, że "wszyscy" już przestają lub dawno przestali tak robić. I nie dlatego, że jakies firmy na tym zarabiają, ale dlatego, że tak trzeba, bo inaczej sami się wytrujemy. 40 tysięcy osób rocznie umiera w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza. Co roku wymiera jeden Świdnik z powodu palenia węglem i śmieciami. Ale kij z tym, mamy dużo węgla więc palmy więcej. Niech dwa Świdniki rocznie wymierają, bo po co komu tyle ludzi?
  • 0



#66 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Przyganiał kocioł garnkowi. Tobie kto płaci? W kółko powtarzasz te same, dawno już obalone argumenty i tworzysz te same tematy.

 

Ja mogły być obalone skoro nic nowego w temacie się nie pojawia.

 

Z rządowymi linkami daj sobie spokój.

 

My też mamy toksyczne, sztuczne jeziora. Jedno czy dwa zaczynają nawet przeciekać. Spoko, to żaden problem, iż zanieczyszczamy biosferę, zmieniamy klimat na gorszy i robimy wiele innych, złych rzeczy. Ekologia to dla Ciebie też spisek złych korporacji, czy może cywilizacji smierci i lobby homoseksualnego?

 

Ciekawa teoria :D na temat homoseksualnego lobby w przemyśle klimatycznym jeszcze nie myślałem :P

 

Nie liczy się sama ilośc zasobów, ale też zapotrzebowanie na nie. Nikt nie potrzebuje naszego kiepskiego węgla, bo wszyscy mają albo lepszy i tańszy w wydobyciu węgiel, albo kupują biomasę do palenia. Gdyby był zbyt na węgiel, toby kopalnie prosperowały, a nie upadały. Ty byś palił tym kiepskim węglem wszędzie, bo "skoro wszyscy tak robią, to ja też mogę". Rzecz w tym, że "wszyscy" już przestają lub dawno przestali tak robić. I nie dlatego, że jakies firmy na tym zarabiają, ale dlatego, że tak trzeba, bo inaczej sami się wytrujemy. 40 tysięcy osób rocznie umiera w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza. Co roku wymiera jeden Świdnik z powodu palenia węglem i śmieciami. Ale kij z tym, mamy dużo węgla więc palmy więcej. Niech dwa Świdniki rocznie wymierają, bo po co komu tyle ludzi?

 

Ja powiem tak, redukcja emisji wpływa negatywnie na sprzedaż tego surowca i to jest oczywiste. I mało mnie obchodzi kto ma lepszy i tańszy, nasz również dało by się sprzedać. I powinniśmy się martwić tym co jest dla nas najlepsze a nie zgadzać się na toksyczne dla nas jako kraju projekty. Martw się o Polskę samarytaninie a nie o trzęsienia ziemi na Haiti.

 

Myślę, że dyskusję można zamknąć bo niczego tu nie osiągniemy.

 

Natomiast ten temat to był doskonały przykład jak funkcjonują niektóre kliki na tej stronie, nagonki, minusowanie, raz jedni piszą raz drudzy, i wiecznie najmądrzejsi i wszystko wiedzą, i daj bóg żeby nadal kupowali wszystko co im sie sprzeda w TV. Nie no to jakaś masakra co tu się dzieje.


  • 0

#67

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chińczycy wychodzą z prostego założenia - wiemy że trzeba się ograniczyć z paliwami kopalnymi, ale teraz chcemy zostać najważniejszą gospodarką którą będzie dyktować ceny reszcie świata więc... zaczniemy oszczędzać dopiero gdy osiągniemy ten stan. Wiele gospodark już przez to przechodziło, to taki swoisty "wzrost na wyniszczenie".

 

Z kolei Afryka w dużej części ma tak kiepską gospodarkę, że nie stać ją na inwestycje proekologiczne.

 

 

możecie się wściekać, że ludzie jak ja nie są co do tego przekonani ale na ten moment nic nie wskazuje na to, że jest tak źle jak mówicie.

Bo to jest trochę jak z gotowaniem żaby, gdy wrzuci się ją do garnka z wodą zimną i zacznie podgrzewać - jeśli zmiany nie są katastroficzne to ludzie się do nich przyzwyczajają. Komu burza nie zerwała dachu nie przejmuje się tym, że ostatnio jest więcej burz.

 

redukcja i tak małej emisji CO2 w Europie nic nie zmieni. Więc nakładanie obowiązkowych opłat czy podatków to zwyczajne wyłudzenie i straszenie

 

Nie wiem czy czytałeś o takim mechanizmie gospodarczym jak "tragedia wspólnego pastwiska" - chodzi w skrócie o to, że jeśli szkodliwe wpływy są rozdzielone na wiele podmiotów, to każdy z nich osobna nie widzi powodu aby zmienić swoje działania, na zasadzie że on przecież dokłada się tylko trochę. Problem polega na tym że jeśli pomyśli tak każdy z dokładających się to wszyscy wspólnie zniszczą dobro wspólne.

 

Przykładem może być jezioro z ośrodkami wypoczynkowymi, na przykład Firlej. Nad brzegami stoi kilka ośrodków, które posiadają szamba bez dna lub wylewają scieki do jeziora. Gdy przyjdzie inspektor ochrony środowiska i zacznie im grozić karami każdy z nich może powiedzieć "No panie, czemu mie karać. Toż ja wpuszczam do jeziora tylko 8% ścieków. Proszę łapać tych co wpuszczają te 92% reszty. Ja tak wiele nie znaczę...". Właściciel drugiego ośrodka też powie, że on wpuszcza tylko 9%, a trzeciego że jak to nazywać go trucicielem, on wpuszcza tylko 5% ścieków.

A potem na wakacje powstaje zakwit sinic i wszyscy tracą.

 

USA zwiększa emisje CO2 i od lat jest jednym z największych emiterów.

Od pewnego czasu USA co roku zmniejsza swoje emisje.

 

 

Nie było Zimy. Opowiedz o tym w USA lub Kanadzie.

A ty powiedz nowozelandczykom że trwa właśnie wiosna.

 

 

Niektórzy potrzebują gwałtownych upałów

Ale nie przez cały miesiąc i jeszcze z suszą.


  • 1



#68

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Jesteś żałosny, Critter. Jak dane rządowe nie pasują do twojej teorii, to je odrzucasz, a niedawno nawoływałeś, by rządy sponsorowały badania szkodliwości szczepionek. Potwierdza to moją tezę, iż szkoda czasu na ciebie. Jesteś zwykłym fanatykiem spiskowym...
  • 1



#69 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

W sumie pytaniem podstawowym jest fakt następujący. Co ja szary człowieczek mam z tym wszystkim zrobić? Z tym kantem na 6 bln $ czy tym, że ocieplenie klimatu może w przyszłości zniszczyć życie na ziemi jakie znamy dzisiaj? Ja będę się starał i inwestował w jakieś proekologiczne systemy, styl życia a sąsiad za płotem mnie syfem i tak zaleje.

 

Czytałem uważnie cały temat, wiedzę pobierałem również z internetu. Z obiema stronami można się zgodzić. Klimat się ociepla i jest to wina człowieka a rządy i korporacje powinny wspólnie złożyć się na ten problem a nie obciążać kosztami obywateli. Jak napisałem nie będę inwestował w ekologię póki nie będzie to nakazane i również refundowane na tyle by nie wyszło, że zaczynam nowy niewolniczy styl życia jako przykładny proekologiczny frajer.


  • 0

#70 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

AVE...

Jesteś żałosny, Critter. Jak dane rządowe nie pasują do twojej teorii, to je odrzucasz, a niedawno nawoływałeś, by rządy sponsorowały badania szkodliwości szczepionek. Potwierdza to moją tezę, iż szkoda czasu na ciebie. Jesteś zwykłym fanatykiem spiskowym...

Żałosny. Czyli jednak coś nas łączy grubasku. Jak już mówiłem, ci którzy wiedzieli, że Katyń był robotą Rosjan też byli fanatykami teorii spiskowej, wojna na bliskim wschodzie toczy się o demokrację, a Hugo Chavez był dyktatorem. Zapewniam cię, że ty uwierzyłeś do tej pory w znacznie więcej teorii niż ja :)

 

@zaciekawiony możesz sobie to usprawiedliwiać czy tłumaczyć jak chcesz. Fakty są jakie są. Pogoda się zmienia i to nic nadzwyczajnego, bywało, że u nas było -40 w zimie a teraz jest 40 w lato. I nie zmniejsza USA emisji a nawet gdyby coś tak nieprawdopodobnego się stało to wciaż wszyscy prób europejczyków ją zwiększają. Także ten kit na świecie nie przechodzi.


  • 0

#71

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pogoda to nie klimat. Pogoda to to czy danego dnia jest ciepło czy zimno. Klimat to średnia miesięczna ilość opadów, norma temperatur i długość sezonu wegetacyjnego.


  • 0



#72

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wystarczy wejść w temat obok o 22 skutkach ubocznych zanieczyszczeń i zobaczyć jak wygląda powietrze na wschodzie i jak oni chodzą ubrani(w maskach) i czy oni się tym przejmują? No właśnie, a co dopiero ociepleniem się klimatu, które prawdopodobnie nas jeszcze nie zabije. Albo wejść w temat o imigrantach i zobaczyć jak niektórzy mają ten problem gdzieś, bo to za granicą, a jak tam to nas nie dotyczy. Tacy są ludzie, dopóki osobiście ktoś nie dostanie po czterech literach to ma wszystko gdzieś, a czasem nawet jak dostanie to i tak ma to dalej gdzieś, bo może drugi raz się jednak uda.

To, że klimat się ociepla to jest wiadomo dla każdego normalnego człowieka, to że ma na to wpływ człowiek również jest wiadomo dla każdego normalnego człowieka, a to, że ktoś chce na tym zarobić to również powinno być wiadomo dla każdego normalnego człowieka. Przecież dziś zarabia się na wszystkim, nawet na swojej śmierci czy śmierci bliskich, a co dopiero na klimacie.

 


  • 1



#73

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

to czy globalne ocieplenie jest faktem czy nie właściwie nic mnie nie obchodzi. W przeszłości, za dinozaurów śr. temperatura była o 10!!!stopni wyższa. Ziemia na tym nie ucierpi jak skoczy o 1 czy 2 stopnie. Mnie boli zanieczyszcanie środowiska. Chociażby z tego powodu cały świat powinien przechodzić na czystą energie. ***** to jest nasz dom, W swoim mieszkaniu też ***** na dywan?

 

 

wulgaryzmy.gif

 

Alis


Użytkownik Alis edytował ten post 20.04.2016 - 07:13

  • -1

#74 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Warto zwrócić uwagę jeszcze na inne kwestie. Lasy stanowią w Polsce 1/3 powierzchni i redukują nasze CO2 o dobre 5-10%. Podobnie w Europie i tego w ogóle nie bierze się pod uwagę.

 

Dodatkowo dziwne, że nikt nie zauważył faktu, że ograniczenie spalania węgla jest niekorzystne dla Polski a korzystne dla Niemiec. Oni nasze złoża uważają zasadniczo za swoje tak jak i cały śląsk.

 

http://tvn24bis.pl/z...iac,599806.html

 

http://csr.forbes.pl...180810,1,1.html


  • 1

#75

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Warto zwrócić uwagę jeszcze na inne kwestie. Lasy stanowią w Polsce 1/3 powierzchni i redukują nasze CO2 o dobre 5-10%. Podobnie w Europie i tego w ogóle nie bierze się pod uwagę.

Lesistość Polski wynosząca ok. 30,5% mieści się w granicach średniej światowej - 31%
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych