Skocz do zawartości


Prywatne Państwo. Niezależna społeczność wielonarodowa – czy to jest możliwe?

państwo kraj prywatna wyspa

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#16

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

te niewysokie kanały doprowadzałyby tylko wodę grawitacyjnie do głównego zbiornika- który byłby duży

 

uprawa tarasowa to świetny pomysł

chociaż masz rację co do problematycznego wykonania takich struktur. nawet przy nowoczesnym maszynowym tworzeniu takich tarasów, trochę by trwało osłonięcie pionowej ściany ziemi żeby się z powrotem nie osypała. szczególnie jeśli chcesz to zrobić jak majowie.

ja bym te tarasy zrobiła po pierwsze ze 4 razy większe, po drugie zamiast murków z kamienia, użyłabym odlewanych z form murów betonowych ze stalowymi zbrojeniami, które trzeba tylko odpowiednio wkopać i podeprzeć

pójdzie 50 razy szybciej

 

roślin które naturalnie tam rosną nie trzeba jakoś ekstra codziennie podlewać. przystosowały się już ewolucyjnie, do szybkiego wzrostu i owocowania zaraz po monsunie. trzeba by tylko skupić się na hodowli rodzimych gatunków, i konieczność nawadniania pól,możesz sobie wykreślić z listy.


Użytkownik Enetra edytował ten post 31.03.2016 - 14:21

  • 0



#17

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

roślin które naturalnie tam rosną nie trzeba jakoś ekstra codziennie podlewać.

 

Mchu tez nie musisz podlewać i co z tego?Nie wyżywisz sia nim podobnie jak tym co bez podlewania naturalnie rośnie na zboczach wulkanu. Owszem jest sporo uprawnych roślin żyjących w tej strefie klimatycznej ale one rosną w innym biotopie np nad brzegami potoków czy rzek. Czyli są naturalnie podlewane .:)

 

chociaż masz rację co do problematycznego wykonania takich struktur. nawet przy nowoczesnym maszynowym tworzeniu takich tarasów, trochę by trwało osłonięcie pionowej ściany ziemi żeby się z powrotem nie osypała. szczególnie jeśli chcesz to zrobić jak majowie.

 

ja bym te tarasy zrobiła po pierwsze ze 4 razy większe, po drugie zamiast murków z kamienia, użyłabym odlewanych z form murów betonowych ze stalowymi zbrojeniami, które trzeba tylko odpowiednio wkopać i podeprzeć
pójdzie 50 razy szybciej

 

 Metr sześcienny betonu "z gruchy" średniego gatunku  to ok 300 złotych . Zbrojenie to 2500 złotych za tone . Takie murki musisz zakotwić  na kamiennym podłożu  a nie "podpierać"Grubość nznaczna(nacisk pełznącego gruntu toi  nawet kikanaście ton na metr bierzacy murku,czyli na metr bierzący murku spokojnie wejdzie kika metrów sześcinnych betonu i z tona zbrojenia.Ciężki profesjonalny sprzęt, koszty wynajęcia ekipy , budowy portu (a co? jak sobie wyobrazałaś transport na wyspę?)koszty transportu na wyspę, ...

 

 

 

Jak mówiłem taka wysepka to miejsce na zabawę w surviwal dla kilkunastu osób ani budowę jakiejkowiek społeczności.


PS . Wychowałem się w domu wzniesionym na zboczu najmłodszego polskiego wulkanu . :) W prawdzie w Polsce (Szary Kamień w Lądku Zdroju)ale mniej więcej wiem jak wygląda problem z pełzaniem gruntu , ile wyrywa  ziemi woda I jak wygladają murki oporowe będące w stanie powstrzymac napór guntu. A mówimy o klimacie wielokroć bardziej  ekstremalnym.


  • 0



#18

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

port na każdej zamieszkanej wyspie być musi- to oczywiste.

 

co do kosztów- powtarzam że budżet państwa nie został ustalony. więc, hipotetycznie można założyć, że śpimy na kasie i stać nas na sprowadzanie,a nawet zakup, ciężkiego sprzętu.

zresztą, chyba w każdym rozwiniętym technologicznie państwie musi być trochę sprzętu budowlanego, łącznie z ciężką maszynerią, nie?

 

np- w Niemczech mają nawet taki wielki pociąg (czy raczej maszynę jadącą po torach) który jadąc, sam zrywa stare tory i układa nowe.

fajny bajer

ale to tak w ramach ciekawostki.


  • 0



#19

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mówimy tu o małej wyspie. Za te pieniądze by doprowadzić ja  do byle jakiego bytu. Można by było doprowadzić do rozkwitu państwo z 20 razy większe ale sensowniej położone.


  • 0



#20

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

gdzie na przykład?


nie znam się jakoś specjalnie na geografii, ale chyba nie ma już zbyt wielu "ziem niczyich" które byłyby w przyjemnym klimacie, miały w miarę płaską powierzchnię, urodzajne gleby i dużo rzek.


  • 0



#21

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ziemi" niczyich" niema wcale .I ta wyspa nie jest do "odstąpienia " tylko do kupienia na zasadzie jakiej kupujesz dziłakę budowlaną. Tylko tyle. Niewiem dlaczego Uzurpator wbił sobie do głowy że jest inaczej. Teoretycznie jest jeszce inna droga : przejąć opuszczoną  stacje radarową poza wodami terytorialnymi.Prawo jest na tyle niejasne że dopuki nie podpadniesz jakiemuś "normalnemu" państwu możesz spokojnie udawać, że jesteś państwem. Ale nie masz żadnej niezależności produktowej, jedyne co masz to co najwyżej roślinki z hydroponicznej hodowli i prąd z turbin i baterii słonecznych. Parę osób może tam jakoś żyć.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Sealand

 

https://pl.wikipedia...twa_nieuznawane

 

 

https://pl.wikipedia...acja_(państwo)


  • 0



#22 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Tylko tyle. Niewiem dlaczego Uzurpator wbił sobie do głowy że jest inaczej.

 

To jest hipoteza gdyby ziemia była niczyja. Po prostu póki Noxili nie dasz sobie pewnych założeń masz rację mój temat nie ma sensu.


  • 0

#23

Kolorowa wiedźma.
  • Postów: 238
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

jakby takich platform połączyć ze 20 sztuk... i podsypać ziemią... posadzić coś jadalnego... czy ja wiem?

Może by dało radę. ale koszty zbudowania takiego kraju na platformach, byłyby jeszcze większe niż szczegółowa adaptacja wyspy- z racji budowania tych platform.

a na jednej, to można co najwyżej małe osiedle postawić, więc nijak nie będzie to podobne do państwa.

no i osobiście wolałabym żyć na czymś, co powstało naturalnie, bo te platformy kiedyś na przykład przerdzewieją i cały kraik wpadnie do morza...

 

poza wodami terytorianymi...

 

czyli nikt nie będzie się czół specjalnie odpowiedzialny za wyłowienie mnie z wody...

 

brrrr.... :hm:


  • 0



#24

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Tylko tyle. Niewiem dlaczego Uzurpator wbił sobie do głowy że jest inaczej.

 

To jest hipoteza gdyby ziemia była niczyja. Po prostu póki Noxili nie dasz sobie pewnych założeń masz rację mój temat nie ma sensu.

 

 Było inaczej sformułować zabawę. mamy wyspę XYX o takim mniej więcej klimacie , takiej i takiej mniej wiecej geografii i takiej a nie innej Powierzchni.  Jak Moore pisał o Utopii to nie ulokował jej konkretnie.  Wtedy można poszaleć :)


  • 0



#25

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Każde państwo, ma coś czego nie mają inne. Na tym głównie opiera się państwowość. Nie masz gleby, pod produkcją zboża? Ale może masz minerały potrzebne innym, lub ciekawą historię, i zabytki, jak Wyspy Wielkanocne. Ludzie zapłacą za samą możliwość, zobaczenia tego z bliska.  Moim zdaniem nie ma na świecie państwa w stu procentach, samowystarczalnego.  Zbudujcie tarasy, infrastrukturę, wszystko. I nagle może się okazać że koleś który to ogarnia potrzebuje skutera... zrobionego w Chinach.

 

 Cały świat opiera się na handlu. chcesz założyć własne państwo?

 Znajdź coś czego nie mają inni, i na tym zbuduj PKB.

 Wyspy Wielkanocne, pewnie były by już wyspami bezludnymi, gdyby nie turystyka.

 Fenicjanie żądzą światem. ( w zasadzie ich wynalazek)


  • 0



#26

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

czyli nikt nie będzie się czół specjalnie odpowiedzialny za wyłowienie mnie z wody...

 

Chętnych było by sporo tylko, że musisz pokryc koszty akcji.

Takie platformy są z betonu i często sa zakotwiczone (a zasadzie osadzone w dnie) i nikt sie do nich nie przyznaje bo np projekt wojskowy został zamkniety. Ten Sealand to taka betonowa wieża

Dsc00151ws.jpg


  • 0



#27 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

No dlatego, że nie wiedziałem jak sprecyzować ten temat będzie on rozwojowy. Zacznijmy od przykładów.

 

Idealnym przykładem będzie Nauru. 21,3 km2 - prawie 10 tysięcy obywateli.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nauru

 

Postaram się dokładnie przeanalizować jak to państwo funkcjonuje. Jednak jest dobrym przykładem w tym temacie dlatego, że wymiary i strefa klimatyczna podobne.

 

Takie platformy są z betonu i często sa zakotwiczone (a zasadzie osadzone w dnie) i nikt sie do nich nie przyznaje bo np projekt wojskowy został zamkniety. Ten Sealand to taka betonowa wieża

 

To jest przykład mikronacji. Więcej tutaj: https://pl.wikipedia...acja_(państwo)

Pod linkiem też mamy więcej przykładów takich tworów.

 

Bardzo ciekawym przykładem jest również https://pl.wikipedia...Wyspy_Alandzkie

I to na terytorium Europy bardzo blisko nas.


  • 0

#28

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Uzurpator mógłbyś czytać watek który notabene sam zaczełeś ? dajesz link do czegoś co juz było .(Wiki mikronacja) 

 

Idealnym przykładem będzie Nauru. 21,3 km2 - prawie 10 tysięcy obywateli.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nauru

 

 

I znowu problemem może być woda. W prawdzie to tak napręwdę ex-atol (czyli ma kształt miski a nie góry) ale i tak woda w tym wnętrzu wyspy   (Buada Lagoon) niestarcza im do normalnego zycia.  Wyspa w całości na finansowym utrzymaniu  Australii. 

W południowo-zachodniej części wyspy[26], w odległości około 1,3 km od wybrzeża[26], położone jest małe jezioro Buada Lagoon zasilane przez wodę opadową[26]. W okręgu Yaren znajduje się małe jezioro podziemne Moqua Well, z którego pobierana woda służy do spłukiwania toalet w budynkach rządowych[27].

Jednym z problemów na wyspie jest brak wody pitnej. Działa zakład odsalania wody morskiej, jednak ze względu na wysokie koszty energii elektrycznej często nie pracuje[28]. Podczas pory deszczowej mieszkańcy gromadzą wodę w zbiornikach, by wykorzystać ją do podlewania ogrodów oraz dla zwierząt. W okresie pory suchej woda jest importowana na statkach z Australii[29].

 


  • 0



#29 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Uzurpator mógłbyś czytać watek który notabene sam zaczełeś ? dajesz link do czegoś co juz było .(Wiki mikronacja)

 

 

Nie zauważyłem, że w tych trzech linkach dałeś mikronacje. Mój błąd.

 

Jednym z problemów na wyspie jest brak wody pitnej. Działa zakład odsalania wody morskiej, jednak ze względu na wysokie koszty energii elektrycznej często nie pracuje[28]. Podczas pory deszczowej mieszkańcy gromadzą wodę w zbiornikach, by wykorzystać ją do podlewania ogrodów oraz dla zwierząt. W okresie pory suchej woda jest importowana na statkach z Australii[29].

 

 

Najgorsze jest to, że źródła Wikipedii są nieaktualne i nie można sprawdzić jaki jest koszt energii elektrycznej i źródło o imporcie wody z Australii też mi nie działa.

 

I teraz nie wiem jak z tego: https://pl.wikipedia.../wiki/Odsalanie

Znaleźć konkretne informacje o kosztach. Jakie by były realne koszta poboru energii takie procesu na 5000 mieszkańców. Aby każdy miał spełnione roczne zapotrzebowanie na wodę. No i redukcja kosztów za pomocą ilości opadów w tamtym rejonie. Nie wiem czy tak dokładną informację znajdę. Powoli robi się jakiś konkretny punkt odniesienia.

 

Chociaż to mnie martwi:

Stopę bezrobocia na wyspie w 2004 roku oszacowano na 90%[9], co jest jednym z najgorszych wyników na świecie. Jedną z przyczyn jest pojawienie się dobrowolnego bezrobocia[1] od czasu ogłoszenia niepodległości w latach sześćdziesiątych XX wieku[1][121]. Rząd zatrudnia 95% naurańskich pracowników[122]. Azjatycki Bank Rozwoju zwrócił uwagę, że choć rząd Nauru posiada silne poparcie społeczne dla wdrożenia reform gospodarki, w przypadku braku alternatywy dla wydobycia fosforytów, jedyną perspektywą będzie uzależnienie od pomocy zewnętrznej

 

 

Bez żadnych surowców ten mini-kraj traci jedyne źródło dochodu licząc na dobroć innych państw. Jednak Nauru jest wg. mnie mocno przeludnione. Wyspa to miasto i Nauruańska Korporacja Fosforytowa. No i tak trochę przeglądając samo Nauru można stwierdzić, że to państwo-bankrut w dodatku źle zarządzane. 


  • 0

#30

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Kiedyś sporo myślałem o możliwości stworzenia własnego państwa i doszedłem do kilku sensownych rzeczy:

1. Kraj koniecznie wyspiarski w stabilnym geologicznie regionie.
2. Trzy główne źródła dochodów:
a. zysk z technologii, głównie medycznych, pozyskanych dzięki badaniom w zakresie genetyki nie ograniczonym przestarzałą moralnością;
b. całkowicie bezpieczne i niezależne od innych państw usługi zarówno informatyczne, jak i bankowe czy kryptograficzne;
c. przyjmowanie i ochrona prawna byłych przestępców w zamian za 90% ich majątku złożonego w banku narodowym.
3. Większość PKB przeznaczone na rozwój nauki i obronę terytorialną. Na wypadek, gdyby USA lub jakieś inne państwo wpadło na pomysł, by kraj najechać.
4. W celu zapewnienia bezpieczeństwa każdy obywatel będzie zachipowany, a każdy metr kwadratowy kraju pod ścisłą obserwacją komputerów. Dostęp do danych o położeniu obywateli będzie mocno ograniczony i wykorzystywany tylko przy śledztwach w sprawie przestępstw, zaginięć, etc. Opracowałem cały system proceduralny takiego monitoringu, by nikt, nawet Tyran (to oficjalny tytuł rządzącego krajem wszechwładcy) nie mógł nadużyć tego systemu. Jeśli na wyspie pojawi się ktoś niezachipowany, maszyny go znajdą i zależnie od miejsca, gdzie się znajdzie i poziomu zagrożenia zostanie aresztowany lub wymazany z powierzchni kraju.
5. W ramach polityki zagranicznej specjalni agenci rozmieszczą w potencjalnie wrogich państwach niewielkie ładunki nuklearne zdalnie detonowane. W razie gdyby na przykład USA uznało, że trzeba kraj wyzwolić spod władzy Tyrana i stworzyć marionetkowy rząd, zdetonowana zostanie bombka ostrzegawcza gdzieś na zatyłkowiu, ze stosownym ostrzeżeniem, by nikogo nie zabić. Jeśli nie zawrócą, kolejna zostanie zdetonowana w mniejszym zatyłkowiu, gdzieś, gdzie ich zaboli, ale też z ostrzeżeniem godzinnym i dodatkową informacją, że kolejne są ciut większe i są w dużych miastach.
6. Ponieważ w państwie znajdzie się wielu przestępców, to w razie złamania lokalnych praw przez któregoś z nich, zostanie on wydalony do kraju, który pragnie go dopaść najbardziej. W paczce dyplomatycznej.

Jest to jakiś początek, nie?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych