Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obowiązkowa rejestracja wszystkich kart SIM


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
108 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Rejestracja kart SIM (47 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś za obowiązkiem rejestracji kart SIM w Polsce?

  1. Głosowano TAK (12 głosów [25.53%])

    Procent z głosów: 25.53%

  2. NIE (35 głosów [74.47%])

    Procent z głosów: 74.47%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#91

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@noxili

Okej - uznajmy zatem, że sam proszę się o napad, gazrurki, obcięcie palców i w efekcie straty idące w tysiące złotych.

Moglibyśmy pewnie jeszcze podyskutować o prawdopodobieństwie napadu z nożycami do obcinania palców w celu zagarnięcia mojego telefonu i sensie takiego działania ale czuję, że do niczego nas to nie doprowadzi.

Zresztą temat dotyczy zasadniczo rejestracji kart, a nie wyższości jednej czy drugiej opcji korzystania z usług danego operatora, , więc trochę tu offtopujemy

A przecież offtopować nie wolno.


  • 0



#92

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak mi kradna telefon to tego samego dnia to zglaszam - na policje i u operatora, ktory blokuje od reki numer. I nic nikomu nie place.
Chyba troszke poleciales z kosmos z tymi zabezpieczeniami. Ja nigdy nawet pinu nie mialem i jakos nic sie nie stalo :)

 

A w jaki sposób wiesz że utraciłeś telefon? Telepatia? Kilka osób w rodzinie utraciło telefon i dowiedziało się o tym dopiero po jakimś czasie.Liczonym w dziesitąkach minut czy a nawet godzin.Na szczęście na kartę. Po kradzierzy(albo zgubieniu) telefonu w terenie czym powiadomisz operatora , Gołebiem pocztowym?Dla specjalisty te minuty zupełnie wystarczą. Zreszta prawdziwy spec zrobi swoje i jeszcze z powrotem podrzuci ci aparat.Wtedy niemasz żadnych  szans .

Ja nigdy nawet pinu nie mialem i jakos nic sie nie stalo :)

 

Cieszę się :) A Spotkałeś kiedyś prawdziwego kieszonkowca ? Albo kasiarza? To rzadkie umiejętności ale jak najbardziej istnieją. Fakt że cie jakś nie oobrabowali to nie znaczy że nie jest to prawdopodobne.

 

 


Moglibyśmy pewnie jeszcze podyskutować o prawdopodobieństwie napadu z nożycami do obcinania palców w celu zagarnięcia mojego telefonu i sensie takiego działania ale czuję, że do niczego nas to nie doprowadzi.

 

No do tej pory nie było to nadmiernie opłacalne . Teraz dzięki odpowiedniej ustawie zobowiązanie zaciągniete przez przestępce  będzie zawsze mieć ofiarę - tego na kogo został zarejestrowany numer SIM. :)

 

Ilość tez abonamentów wsród np dzieciaków  czy osób starszych niepomiernie wzrośnie. Dzięki ustawie oczywiście .


  • 0



#93

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie no Noxi - opanuj się :D na kiego grzyba, ktoś ma mi podkradac telefon, wysyłać płatne smsy i oddawać go? :D trąci paranoją delikatną ;)

A niech minie i godzina od kradzieży - to co z tego? Zgłaszam tego samego dnia, że mi go ukradli. Jak nigdy nie dzwoniłem ani nie smsowałem na płatne numery, to akurat tego jednego dnia wykonałem 20 takich połączeń? Mam papier, że tego dnia mnie skroili i nikt ode mnie kasy nie będzie wyszarpywał.

Ja telefon noszę zawsze na piersi, w zapiętej kieszeni, więc nie tak łatwo mi go wyjąć. Poza tym ja duży jestem, to troszkę się boją :D

 

A tak serio, nie piszę sobie tego od tak - moja znajoma miała taką sytuację. Nie aż tak drastyczną, że wydzwaniali na jakieś numery z Kambodży, ale nabili ponad 300zł na rachunku. Przedstawiła papiery plus blokada w Playu i luz. Faktura anulowana.


  • 0



#94

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do zabezpieczeń kciukiem :

 

 

 

.

Jak nigdy nie dzwoniłem ani nie smsowałem na płatne numery, to akurat tego jednego dnia wykonałem 20 takich połączeń?

 

: ) :) :) :)

 Stary naprawdę myślisz, że takie tłumaczenie gdziekolwiek  i kiedykolwiek zadziała????

 

Szkoda że o tym nie wiedziały osoby poszkodowane chocby pishingiem . :)


Ja telefon noszę zawsze na piersi, w zapiętej kieszeni, więc nie tak łatwo mi go wyjąć. Poza tym ja duży jestem, to troszkę się boją :D

 

Znajomej zwinięto  portfel z torebki . Portfel był w wewnętrznej kieszeni. Po lewej stronie znajomej szedł syn(kumpel ze strazy pracuje na budowie), po drugiej mąż . Zorientowała się  się dopiero po wsiądnięciu do auta, bo wysypały się babskie pierdoły z "zamknietej" torebki. Skutecznie i niepostrzerzenie rozcięto torebke i kieszeń  . Na szczęście w portfelu było tylko 30 złotych bo wczesniej wszystko wydali. Kradzież była na targowisku miejskim.

 Forsę nosze w 4-5 kieszeniach . Przy kasie Noxylinke zwyczajowo "jasny szlag trafia" . :).

Telefony z 20 złotych na koncie+ zwyczajowo 1 doładowanie wśród dokumentów.

Mam specjalne konto do zakupów z kartą (noszona w metalowej kasetce inox) przelewamy na nie po 200 zł.. Kiedyś zczyszczona nam konto na kilka tys. Podpisalliśmy ugode z bankiem ze nie zdradzimy jaki to bank :)  w zamian szybki zwrot całości. Akurat wydał sporo pieniedzy na reklamę i z jakiejś przyczny było to bardziej opłacalne dla niego.

Za dom płaciłem gotówka.Wszystkie kieszenie w kurtce i bojówkach wypchane sałatą :) W 2006 było to raptem kilkadziesiąt tysiecy. i forse dało się przenieść w ubraniu  Dopiero później ceny  skoczyły prawie 10 krotnie.


  • 0



#95 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Ja spotkałem się ze śmieszną sytuacją. Jestem chwilowo w Polsce, akurat już funkcjonuje obowiązkowa rejestracja więc na mieście żeby korzystać z PL numeru kupiłem na szybko byle jaki starter. Był to Play, mialem wykonać tylko dwa telefony i dostałem informację, że prawo bla bla bla... dobra w sklepie gdzie kupiłem dowiedziałem się od Pań, że nie wiedzą co i jak. Wyszedłem udałem się do salonu Play, poszedłem do centrum... zorientowałem się, że wszystkie salony są Plus, Orange, T-Mobile, ale nie ma Play. No to pytam kogoś gdzie jest salon Play, odpowiedział mi gość, że był ale już nie ma w mieście ich salonu. Dobra to stwierdziłem olewam to kupie inny.. podchodzę do salonów konkurencji a tam wszędzie kolejki, przy starterze Play zero informacji jak mogę i gdzie to zarejestrować. Dobra stwierdziłem najlepszą drogą jest iść do domu i po prostu zrobić to przez internet. Wchodzę na stronę Play, przechodzę na aktywację numeru telefonu a tam "przygotuj dwa telefony, jeden z aktywnym numerem drugi z numerem do aktywacji". Przez chwile myślałem, że zderzyłem się z grubą ścianą. Olałem ten polski numer, te startery, poniekąd dobrze, że jestem tu tylko na miesiąc, wracam na Zachód.


  • 0

#96

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Zacznijmy od tego, że kto w ogóle ma teraz telefon na kartę?? To było fajne 15 lat temu jak nikogo nie było stać na abonament, bo były mega wysokie. Teraz można mieć miesięcznie full opcję za 50zł. W abonamencie. Bez problemu. To za ile wy doładowujecie miesięcznie? 10zł, 20zł, że robi to wam różnicę?

Ja mam telefon na kartę, z rokiem ważności konta odnawialnym darmowym smsem i bezpłatnym internetem przy doładowaniu (10GB gratis przy doładowaniu 25zł), powiązanym z ważnością konta. Doładowanie 25zł starcza mi na około rok (wychodzi mniej niż 5zł miesięcznie ale komfort jest taki, że nie ma znaczenia w którym miesiącu te 5zł wykorzystam).
Ze znajomymi kontaktuję się głównie przez fb/whatappa czyli za darmo(bonusa mam tyle, że często używam go wręcz jako zapasowy internet w komputerze). A te 25zł zapasu spokojnie starcza na okazjonalne rozmowy telefoniczne z obcymi. 
 

 

Ja mam telefon na kartę.

 
I za ile doładowujesz? A jak Ci się kończy kasa, to lecisz przez zaspy do kiosku? Po co sobie życie utrudniać? Może ja czegoś nie rozumiem, ale chyba abonament jest dużo wygodniejszy i wcale nie droższy, nie?

 

Ktoś się chyba zatrzymał w latach 90tych. Teraz doładowanie telefonu to dwa dodatkowe kliknięcia na stronie internetowej banku przy okazji płacenia innych rachunków. Nie trzeba się nawet ruszać z fotela.
 
Osobiście natomiast nie wyobrażam sobie bycia uwiązaną umową. Te zasady "Płać do 20 każdego miesiąca" i "Czy się stoi czy się leży..."(korzystasz czy nie korzystasz - płać bo masz umowę na 24 miesiące)... 
Przy karcie płacę tylko kiedy chcę/potrzebuję a za ile się doładuję tyle mam i nie przepadnie aż nie wykorzystam. A w przypadku gdyby moja sytuacja życiowa się niespodziewanie pogorszyła mogę po prostu przestać się doładowywać(z rokiem ważności konta numeru nie stracę nawet mając zero na koncie).
 
 

Ale środki na koncie też trzeba mieć - więc już ograniczenie. A jak się skończy kasa na telefonie, to nie jest tak, że się net kończy też? Przecież net macie od operatora, nie? Więc tak czy siak, tylko sobie utrudniacie życie, skoro musicie doładowywać. A abonament się sam z konta pobiera co miesiąc i nie ma żadnego stresu, że czegokolwiek zabraknie. To jaki w tym sens?

A taki, że mam kontrolę nad swoimi wydatkami - nie zapłacę więcej niż mam na karcie więc nie przyjdzie mi nagle rachunek na 700zł bo skończył mi się pakiet internetu albo stałam się ofiarą smsów z opóźnioną płatnością (choć te oczywiście można oczywiście unieszkodliwić odpowiednią blokadą). 

Poza tym jeżeli komuś zależy może sobie aktywować pakiet nielimitowanych rozmów/smsów, również taki który sam się co miesiąc odnawia pod warunkiem, że masz odpowiednią kwotę na karcie. Osobiście nie korzystam ale moi rodzice (również z telefonami na kartę) są bardzo zadowoleni z nielimitowanych rozmów za 25zł/mc(jeżeli się zapomną doładować koszt połączeń rośnie do 29gr/min do czasu aż się doładują, z momentem doładowania pakiet automatycznie się odnawia i znów mają za darmo). Mają przy tym tą samą ofertę co ja więc nie muszą się martwić o internet bo mają aż nadto darmowego internetu z bonusu.


  • 7



#97

Self-Luminous Red.

    Kolor chimeryczny

  • Postów: 90
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zacznijmy od tego, że kto w ogóle ma teraz telefon na kartę?? To było fajne 15 lat temu jak nikogo nie było stać na abonament, bo były mega wysokie. Teraz można mieć miesięcznie full opcję za 50zł. W abonamencie. Bez problemu. To za ile wy doładowujecie miesięcznie? 10zł, 20zł, że robi to wam różnicę?

 

Również mam telefon na kartę. Doładowuję zwykle za 50 zł raz na rok.

Z telefonów na kartę korzysta też znaczna część mojej rodziny (większość jako pierwszy numer, niektórzy jako drugi), spora część moich znajomych (chodź jednak większość ma abonament), a także były wychowawca z technikum. :D

 

I za ile doładowujesz? A jak Ci się kończy kasa, to lecisz przez zaspy do kiosku? Po co sobie życie utrudniać? Może ja czegoś nie rozumiem, ale chyba abonament jest dużo wygodniejszy i wcale nie droższy, nie?

 

Jak skończy mi się kasa, co przez kilkanaście lat korzystania z telefonu zdarzyło mi się RAZ, a miałbym pilną potrzebę skorzystania z telefonu i brak jakichkolwiek możliwości doładowania, to biorę dwuzłotowy kredyt wysyłając smsa. I mogę 10 minut gadać albo wysłać 100 smsów.

Pieniądze na koncie zwykle mi zalegają, bo i tak głównie komunikuję się przez messengerki, łocapiki, skajpiki, dyskordziki i ewentualnie przez telefon stacjonarny (4h darmowych rozmów w abonamencie do wszystkich).

 

Z neta na telefonie korzystam przez wifi albo inne hotspoty, jeśli muszę skorzystać z internetu operatora to są to i tak groszowe sprawy (nie mam darmowego internetu za doładowanie), no chyba, że ktoś by się chciał wziąć za oglądanie filmików czy czegoś w ten deseń, pożerającego masę transferu. A jak się zdarzy sytuacja, że faktycznie jestem dłuższy czas bez dostępu do wifi to kupuję pakiet za 5 zł i to mi też absolutnie wystarczy.

 

Zaś w temacie: osobiście mnie to ni ziębi, ni grzeje. Numer mam zarejestrowany od ponad dziesięciu lat, najpierw na nazwisko taty (niepełnoletność własna, a tu się mixa zachciało, po trzech latach się odwidziało), a od trzech czy czterech przerejestrowany na własne, co uczyniłem, gdy wymieniałem u operatora kartę SIM na microSIM.


Użytkownik ☜👎 edytował ten post 23.01.2017 - 21:40

  • 2



#98

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zacznijmy od tego, że kto w ogóle ma teraz telefon na kartę?? To było fajne 15 lat temu jak nikogo nie było stać na abonament, bo były mega wysokie. Teraz można mieć miesięcznie full opcję za 50zł. W abonamencie. Bez problemu. To za ile wy doładowujecie miesięcznie? 10zł, 20zł, że robi to wam różnicę?

 

Telefon na karte to nie jest taka zla opcja.

Duzo lepsze pakiety, wieksza dowolnosc wyboru operatora. Cos Ci sie nie podoba to wyjmujesz karte, wyrzucasz i przechodzisz do innego, ktory daje Ci lepsze opcje. Doladowujesz za ile Ci sie podoba. Jezeli czasem wysylasz smsy premium tez karta jest lepsza - jezeli sms kosztuje np. 2,46 pln (pozdrawiam RMF FM :) ) to po prostu sciaga Ci ta kwote z karty, a przy abonamencie dolicza do niego, czyli juz zamiast zaplacic 50 placisz 52,46. Przede wszystkim jednak to, ze czlowiek nie jest zwiazany z jednym operatorem tylko caly czas zachowuje dowolnosc wyboru. Abonamentu sobie nie zerwiesz przeciez bo kary. A tak to mozesz sie po prostu przeniesc.

Za 50 zlotych (jezeli dobierasz telefon) to zaden operator nie daje "full opcji" - choc to pojecie wzgledne dla kazdego. Ja na przyklad mam abonament za 35pln bez telefonu i faktycznie mam wszystko, ale tylko z tego wzgledu, ze glownie korzystam z telefonu sluzbowego gdzie rozmowy na terenie europy + internet w pl mam nieograniczone. Natomiast moja siostra placi 60 pln + telefon i wcale szalu jakiegos nie ma. Dzieciak obejrzy pare bajek na yt, ona tez czasem, cos tam poprzeglada na necie i internet sie konczy. 


  • 2

#99

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fajnie, że dzielicie się informacjami kto ile płaci miesięcznie, rocznie, jakie macie pakiety i który operator jakie ma oferty, ale wróćcie do tematu o obowiązkowej rejestracji kart sim.

 

(A smsy premium wcale nie są doliczane do abonamentu) ;)


  • 0



#100

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Pieniądze na koncie zwykle mi zalegają, bo i tak głównie komunikuję się przez messengerki, łocapiki, skajpiki, dyskordziki i ewentualnie przez telefon stacjonarny (4h darmowych rozmów w abonamencie do wszystkich).

 

Tego to akurat nie rozumiem. Doładowujesz telefon za 50zł rocznie czyli miesięcznie wychodzi raptem kilka zł na ewentualne rozmowy / smsy. Mówisz, że rozmawiasz głównie przez messengerki itp. czyli aplikacje łączące się przez internet jednocześnie nie mając internetu... Dla mnie to trochę zaprzeczenie mobilności (czyli tego, do czego zostały stworzone telefony komórkowe), bo w łączeniu się praktycznie uzależniony jesteś od hot-spotów. Rozwiązanie dobre chyba tylko dla tego, kto z telefonu korzysta rzadziej niż sporadycznie (albo faktycznie okupuje hot-spoty).

 

 

To najgłupsze i najmniej bezpieczn zabezpieczenie jakie może być.Wcześniej złodziej mógł po prostu ci ukraść tel i go odbezpieczyć(albo i nie). Teraz każdy mięśniak podejdzie z nożycami saperskimi i prostym pytaniem "obezpieczysz sam czy mam  ci obciąc palcei" rozzwiąże problem?

 

Wybacz noxili, ale jak sam twierdzę, że skanery linii papilarnych w telefonach to kiepskie zabezpieczenie, tak twoja argumentacja to jakieś sci-fi :D Gdy złodziej kradnie telefon to albo robi to tak, że tego nie zauważasz, albo spierdziela aż się kurzy. Dopiero potem ewentualnie próbuje z niego korzystać. Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji, w której podchodzi do ciebie złodziej, bierze telefon, przy tobie sprawdza zabezpieczenia, a potem ewentualnie wyciąga sekator i zaczyna ci grozić. Jakbym zobaczył taką akcję w filmie w telewizji, to bym go chyba wyłączył ;)


  • 2



#101

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

(A smsy premium wcale nie są doliczane do abonamentu) ;)

 

Bardzo przepraszam za offtop jeszcze jeden i jezeli otrzymam ostrzezenie to w pelni je akceptuje i nie zamierzam sie spierac natomiast jezeli ktos zarzuca mi pisanie lub mowienie nieprawdy nie moge sie z tym godzic.

Kiedys faktycznie tak bylo i kwoty te odliczali od abonamentu. W tej chwili znakomita wiekszosc operatorow (jezeli nie wszyscy) dolicza je do faktury, zreszta mozna to w prosty sposob sprawdzic. Ponizej zdjecie z wykazu jednego z numerow nalezacych do mojego abonamentu (lacznie 5 numerow, ale to nie ma tutaj zadnego znaczenia, istotna jest kwota):

 

2ccwfgo.png

 

Kwota tego abonamentu to 69,90, jak widac kwota do zaplaty przekracza 80 pln, dodatkowo wyszczegolnione sa uslugi premium, za ktore trzeba zaplacic. W tym jeden sms na loterie RMF FM, jeden to oplacenie konta na fotka.pl - tak dla ciekawskich (nie jest to moj numer zeby od razu nie bylo :P )

Jeszcze raz przepraszam za offtop.


Użytkownik xMaster edytował ten post 24.01.2017 - 20:38

  • 0

#102

Dr Röck.
  • Postów: 136
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak ktos uwaza, ze telefon na karte jest bez sensu i tylko abonament to znaczy ze powinien spojrzec gdzies dalej niz czubek wlasnego nosa. Na przyklad dla mnie abonament jest kompletnym debilizmem. Jaki jest sens wiazac sie na iles tam miesiecy czy lat z jednym operatorem? Po diabla mam sie co miesiac chrzanic z placeniem rachunku albo widziec polaczenia czy smsy z przypominaniem, ze sie zalega tam o dwa, czy 3 dni? Smieszne.

Mamy 21 wiek, wiec karta to jest to. Konto wazne na caly rok, raz do roku wrzucam kilka stowek i zapominam. Jak mi sie nie podobaja warunki, to zmieniam operatora bez czekania na koniec umowy.  Czasami zdarza mi sie pare tygodni czy miechow siedziec za granica, wiec wtedy polskiego numeru nie uzywam, tylko jak sie da kupuje karte zagraniczna. po co mialbym placic np. przez pol roku bez sensu za cos, czego nie uzywam. Abonament jest dobry dla kogos kto sie zatrzymal w latach 90, na cegle z centertela.


  • 1



#103

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Odświeżam temat.

 

Jak po obowiązkowej rejestracji, odczuliście to jakoś bardziej czy nic takiego się nie dzieje?

 

Mam dziwne wrażenie, że przez tą rejestrację mam więcej telefonów z ofertami pożyczek, ubezpieczeń, zaproszeń na pokaz garnków czy urządzeń AGD. Czy nasze dane odkąd wszystkie karty zostały zarejestrowane są sprzedawane z firmy do firmy jakoś częściej niż dotychczas? Czy wprowadzona musowa rejestracja wpłynęła abyśmy czuli się w kraju bezpieczniej? Czy głuche telefony ucichły? 





#104

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miałem kilka telefonów z ośmiocyfrowych numerów, w tym z kubańskim prefiksem.


  • 0



#105

Twoja stara.
  • Postów: 53
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałem kilka telefonów z ośmiocyfrowych numerów, w tym z kubańskim prefiksem.

 

https://niebezpieczn...umerow-53-kuba/


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych