Międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał Kosmiczny Teleskop Hubble’a i należący do niego aparat Wide Field Camera 3 (WFC3) oraz spektrograf Space Telescope Imaging Spectrograph (STIS), do wykonania zdjęć o niespotykanej rozdzielczości przestrzennej w ultrafiolecie, przedstawiających dziewięć masywnych gwiazd, „potworów”, z których każda jest ponad 100 razy bardziej masywna niż Słońce. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Monthly Notices of the Royal Astronomical Society i krótko poinformowano o nich na stronie internetowej Science oraz NASA.
Wszystkie światła znajdują się w młodej gromadzie gwiazd R136 (ma ona rozpiętość jedynie kilku lat świetlnych) w Mgławicy Tarantula w Wielkim Obłoku Magellana, w odległości około 170 tysięcy lat świetlnych od Ziemi. Nowo odkryte gwiazdy są nie tylko wyjątkowo masywne, ale również bardzo jasne i gorące. Całkowita ich jasność przewyższa 30 milionów razy jasność emitowaną przez Słońce. Obiekty te stanowią największą grupę masywnych gwiazd znanych jak dotąd nauce.
Każdego miesiąca światło emitowane przez te gwiazdy do otaczającej przestrzeni, równe jest masie Ziemi. Przyczyny tego zjawiska są nieznane współczesnej astronomii: dotychczasowe modele nie obejmowały tworzenia na tyle masywnych obiektów przed zapadnięciem się chmury gazu i pyłu. Wcześniej naukowcy sugerowali, że obiekty te powstały w wyniku fuzji podwójnych gwiazd, ale w ostatniej publikacji astronomowie zakwestionowali ten pogląd.
Jak wyjaśnia współautorka badania, Saida Caballero-Nieves: „Istnieją sugestie, że tego typu potwory powstają z połączenia mniejszych gwiazd w bliskich układach podwójnych. Z tego co wiemy na temat częstotliwości masywnych fuzji, ten scenariusz nie może uwzględnić wszystkich masywnych gwiazd, które widzimy w R136, więc wydaje się, że takie gwiazdy mogą pochodzić z procesu formowania gwiazd”.
Naukowcy nadal będą prowadzić obserwacje nowo odkrytych gwiazd.
