Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy kosmici boją się Ziemian?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#1

wariat_prawdziwy.

    deaktywowany na własne życzenie

  • Postów: 126
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tyle mowy o UFO, o kosmitach, Daniken nawet napisał że Amerykanie dorwali jednego gdy się jego statek rozbił. Ponoć przechowują go w lodówkach zamrożonego bo... nie mają czym go otworzyć. Skafander (skórę?) ma tak twardą że niby laser nie idzie!

Zastanawiają mnie małe sprawy, mianowicie:

Dlaczego UFO najczęściej ląduje tylko w USA????

Dlaczego najczęściej to większość tylko Amerykanów ma spotkania z przybyszami?????

Dlaczego, jeśli już mają jakiegoś ufoludka to go chowają? Amerykański ufoludek na wyłączność?

    w/g tej tezy zaraz po wylądowaniu w USA powinienem dostać wizę na stałe...

 

no i dlaczego ... jeśli te UFO już istnieje i może sobie latać między galaktykami?? to na Ziemię przylatuje tak rzadko?

Boją się? Nie ma tu czego szukać?  Dlaczego się z nami nie komunikują gdy już przylecą tylko natychmiast uciekają?

:szczerb:


  • 0

#2

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Widac nick zobowiązuje.

 

spam.gif

 

Aquila


  • 0

#3

Mycroft Holmes.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Poruszyłeś bardzo ciekawy temat !

Moim zdaniem jest kilka teorii które mogły by opowiedzieć na to pytanie. 

1) To ,że kosmici już są w stanie dolecieć na ziemie to ściema. 

2) Docierają do nas tylko pojedyncze osobniki wysłani w ekspedycji kosmicznej wiele lat temu. 

3) Badają na jaką technologią dysponujemy ( to ,że oni mają lepsze statki kosmiczne niekoniecznie znaczy ,że mają bardziej zaawansowaną broń ) 

Do głowy przychodzi mi trochę więcej wyjaśnień ale te wydają mi się najbardziej prawdopodobne. 


  • 0

#4

wariat_prawdziwy.

    deaktywowany na własne życzenie

  • Postów: 126
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zatem powstaje kolejne pytanie. Wyobraźcie sobie że to właśnie my, jesteśmy wysłannikami. Mam rok 2046, pakują nas w rakietę, lecimy na orbitę, przesiadamy się w stację kosmiczną i rura do przodu. Przymknijmy oko jeszcze bardziej i wyobraźmy sobie że mamy super technologię i o fazę z paliwkiem i o prędkość lotu podczas 100 letniego lotu martwić się nie musimy. Więc sobie lecimy no i ... po 20latach trafiamy na jakąś planecinę, na planecie kwitnie życie podobne do naszego (stwory tam żyjące mają podobną technikę bo też czymś latają) i ... co?

Polecieliśmy po to by się kryć? Pokazać kilku ludkom i zwiać?

Przecież to logiczne że próbowali byśmy nawiązać jakikolwiek kontakt ... nawet gdybyśmy mieli przy tym zginąć. Gdybym był kosmitą i trafił bym na jakąś dziwną planetę to był bym pierwszy który chciał by się zapoznać z obcym!

Tymczasem, Amerykańska Życzliwość nakazuje wierzyć nam wszystkim że kosmici przylecieli do nas po ... ot by piasek!

Z nikim nie chcą gadać. Jakieś samolubne te UFO.


Użytkownik wariat edytował ten post 08.03.2016 - 20:46

  • 0

#5

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlaczego UFO najczęściej ląduje tylko w USA????

 

Ląduje w usa, bo są to obiekty ziemskiego pochodzenia, projekty wojskowe w fazie testów. Czasem część tych pojazdów się gdzieś rozbija.

 

Dlaczego najczęściej to większość tylko Amerykanów ma spotkania z przybyszami?????

Bo amerykanie mają obsesję na punkcie ufo. Istnieje tam wiele sekt ufologicznych a wielu ludzi ma urojenia związane z kosmitami.

 

Dlaczego, jeśli już mają jakiegoś ufoludka to go chowają? Amerykański ufoludek na wyłączność?

Nie chowają, bo nie mają.


  • 0



#6 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Również było mówione, że odległość między galaktykami jest tak ogromna i światło potrzebuje wiele milionów lat żeby do nas dotrzeć tworzy spory problem. A taki, że możliwe, że w granicy wielu milionów lat świetlnych i gromady galaktyk możemy być aktualnie jedyną taką cywilizacją, która jest jednocześnie obserwatorem i opiniotwórcą. Czyli widzi wszechświat i patrzy w niebo z pytaniem o inne cywilizacje poza układem słonecznym. To nie wyklucza życia. Jednak organizmy na innych planetach w pobliżu mogą być... prymitywne, w formie tylko zwierząt, form nam nie znanych lub cywilizacja/je, która obrała kompletnie inny tor rozwoju. Wszystko to składa się na to, że bardzo mała szansa jest, że akurat w tym rejonie jesteśmy na tyle zaawansowaną cywilizacją by doświadczyć spotkania z jakąś bardziej rozwiniętą społecznością, która w dodatku ma technologię by dolecieć do punktu gdzie jest w stanie ustalić naszą obecność.


  • 0

#7

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

UFO jest widywane na całym świecie a to, że się rozbija to jest pic na wode fotomontaż. Nawet gdyby się jakiś rozbił - jakimś cudem - to jeden a nie 10. Więc może przypoadkiemn ten jeden jest akurat w USA a może got am nie ma wcale. Takie gdybanie.


  • 0

#8

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Biorąc pod uwagę yt to 90% nagrań ufo pochodzi z USA i krajów hiszpańsko jezycznych (tag ovni). Nagrań z Azji, Afryki i Europy jest jak na lekarstwo, wiec to co pisze @wszystko jest prawdą.

Wyslane za pomocą mojego gołębia pocztowego.
  • 0



#9

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na pytanie czy UFO boi się ziemian nie da się odpowiedzieć. Nikt nie dał dowodu na to, że UFO isnieje, więc twierdzenie czy się nas boją czy nie jest tylko hipotetyczne. Obserwacje, opisy, relacje o tematyce stricte UFO znajdziemy na każdej szerokości geograficznej, a i cofając się po osi czasu natrafimy na wiele podań, co najmniej dających do myślenia. UFO/USO jeszcze długo będzie tematem kontrowersyjnym, szokującym, a zarazem tematem w obwolucie tabu. Ja jako osoba racjonalnie myśląca mam świadomość tego, że nasza technologia pòki co stoi w sprzeczności z podróżami ,,gwiezdnymi". Jedyna myśl jaka mnie nurtuje to taka, że tyle wszechświata leży ugorem? I, że jakimś trafem tylko na ziemi powstało życie. Strasznie irytują mnie ludzie bezapelacyjnie negujący życie pozaziemskie i mam wrażenie, że tacy ludzie nie są świadomi ogromu kosmosu.

Użytkownik pawaw1 edytował ten post 09.03.2016 - 05:08

  • 0



#10

wariat_prawdziwy.

    deaktywowany na własne życzenie

  • Postów: 126
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

100% zgoda z poprzednikiem. Gdy tak człowiek rozmarzy się "galaktycznie" to ludziom mających trochę pod sufitem jest ciężko wierzyć w to że jesteśmy sami.

Ja np. wczoraj zastanawiałem się nad niby prostą sprawą. Gdzie kosmos ma początek a gdzie koniec?  W to, że jesteśmy sami to akurat nie wierzę. Wnerwia mnie tylko to o czym pisze @wszystko. Akurat też się z nim zgodzę bo Amerykańska nagonka jest już chora.

Pozostała jeszcze sprawa radio teleskopów. One działają od wielu,wielu lat. Naprawdę nic nie ma??? Nic nie złapały??

Jeśli już przez lat wiele takie radio teleskopy nic nie wyłapały to logicznie i z sensem śmiało można było by stwierdzić że mamy za małe zakresy częstotliwości.

Dlaczego naukowcy oscylują jedynie w przedziale 0 > kilkudziesięciu Giga Herców? A co z Tera Hercami? Peta? Eksa?

W drugą stronę to samo! Skończyli na mH i koniec a zakres jest (może być) znacznie większy!  Jeśli kosmici nadają na częstotliwościach powiedzmy Eksa Hercowych to kiedy ich usłyszymy?  Wszystko się robi by ich posłuchać a tak naprawdę nic się nie robi.  Popatrzcie na rozmiary radioteleskopów. Przecież to mikroby!  GreenBanka budowali 11lat i ma średnicę 100x100m??  11lat budować antenę o rozmiarze 100 metrów???  No i ta częstotliwość jeszcze. 100Giga? Tylko 100 Giga?


  • 0

#11

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Problemem jest wielkość anteny. Standardowo antena powinna mieć jakiś wymiar równy przynajmniej połowie długości fali. Albo 1/4, 1/8, etc. Albo wielokrotności długości tej fali. Anteny można "skracać" i "wydłużać" różnymi metodami, ale kosztem czułości. Dlatego w radyjku AM antena na fale długie i średnie jest w formie cewki na rdzeniu ferrytowym, konwencjonalna miałaby długość 1-10km, a mówimy o częstotliwościach 30-300kHz. Przy częstotliwości 1mHz fala ma długość 299792458km czyli z grubsza 3 jednostki astronomiczne. Antena na połowę tej długości by była o połowę większa, niż średnia odległość Słońca od Ziemi. A w drugą stronę jest jeszcze gorzej: 1THz = 0.299792458mm. Mniej-więcej taką szerokość (nie długość) mają ścieżki na płycie głównej Twojego komputera. Do tego tranzystory dopiero zbliżają się do tej częstotliwości. Nie sądzę, by dało się dobić do PHz, skoro najszybsze tranzystory SiGe i grafenowe składają się ze struktur o wymiarach mierzonych wielkościami atomów. Już dochodzimy do kresu możliwości tworzenia układów scalonych z krzemu, gdyż atomy są zbyt duże, a metoda litograficzna mimo używania ultrafioletu i specjalnych masek interferencyjnych nie da nam mniejszych detali, niż kilka nm.

Co do radioteleskopów, to jest ich zwyczajnie za mało. Tylko ułamek procenta nieba jest nimi badany, a dodatkowo ilość danych "do przemiału" z tego ułamka jest ogromna. Trza by pokryć radioteleskopami pas sięgający od bieguna do bieguna, a potem słuchać cały czas i analizować dane by mieć szansę na jakieś odkrycie. I to przy założeniu, że akurat będzie Ziemia obrócona w stronę nadawcy wtedy, gdy sygnał od niego dotrze. Taki projekt zająłby dziesiątki, jak nie setki lat i wymagałby współpracy wielu państw. Nie mówiąc już o kosztach. No i jeszcze trza pamiętać, że te radioteleskopy powinny stać z dala od cywilizacji, by przypadkowa mikrofalówka albo dron nie zostały "złapane". I jeszcze bonusowo każde takie obserwatorium musi mieć wielką antenę. Albo kilka(set) mniejszych. Zobacz sobie albo RATAN-600 albo antenę w Arecibo i wyobraź sobie stawianie czegoś takiego co 50-100km na linii od bieguna do bieguna. Alternatywnie możesz postawić w jednym miejscu 50 anten o srednicy 12 metrów, tę metodę stosuje budowane właśnie obserwatorium ALMA...
  • 2



#12

wariat_prawdziwy.

    deaktywowany na własne życzenie

  • Postów: 126
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Słyszałeś o kombinowaniu z odbijaniem sygnału radiowego od Księżyca?  Chcieli wykorzystać księżyc jako antenę lecz temat zamarł.

Trochę kapuję z tymi antenami, siedzę w krótkofalarstwie a raczej siedziałem bo nie ma już czego słuchać a popitolić farmazony można na forach ;-)

Kolejne pytanie - czy nasłuchiwanie latami non stop tych samych freq. to nie starta czasu?


No i widzisz... Mogli pomyśleć o tym wszystkim gdy zaczynali z elektrycznością. Czy siatka linii energetycznych nie mogła by być super wielką anteną?


  • 0

#13

Mycroft Holmes.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też warto zwrócić uwagę na to ,że kosmici nie koniecznie mają takie "mózgi". Możliwe ,że  ich procesy myślowe są zupełnie inne niż nasze ,niekoniecznie obce istoty też są ciekawe wszechświata, nie koniecznie walczą ze sobą o władze. Prawdopodobne ,że są to istoty z zupełnie innymi wartościami iż my i nie chcą się z nami skomunikować ze względu na rzeczy o których nie mamy pojęcia.     


  • 0

#14

Anunnaki.
  • Postów: 540
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

z drugiej strony  ewentualni kosmici moga widzieć nasze autodestrukcyjne zapędy i  starają się z nami kontaktu nie utrzymywać może wcale nas się nie boją ale boją się naszego zachowania możemy być co najwyżej obserwowani z dystansu , co jeżeli te wszystkie wojny   oglądają  z daleka i w  myślach ciśnie się im mnóstwo słów których  nie chcielibyśmy usłyszeć?   według mnie człowiek  za bardzo jest  związany ze światem materialnym (surowce,wojny,pieniądze) .

 

nikt nie bedzie specjalnie ryzykować  próby kontaktu z nami by nie zostać np poczęstowanym  bronią nuklearną  zwłaszcza że   na forum był temat  w którym opisano przypadki pojawiania się ufo w pobliżu  wybuchów nuklearnych, co skłania mnie do wniosku że  kosmici nas samych sie nie boją  ale mogą mieć   wytyczne bądź jakieś polecenia by  prowadzić  jedynie obserwacje z daleka jednocześnie unikając ingerowania w  życie ludzi


  • 0

#15

wariat_prawdziwy.

    deaktywowany na własne życzenie

  • Postów: 126
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Całkiem możliwe że takie prykazy mają odgórnie :-)  My ziemianie pewnie zachowali byśmy się inaczej gdybyśmy trafili na planetę z kosmitami :-)

a tak szczerze mówiąc to USA najprawdopodobniej podeszło by do tematu tak jak do wszystkiego innego, czyli w pełni uzbrojone i zatankowane F16


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych