Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zmora senna


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
20 odpowiedzi w tym temacie

#16

Amaii.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 


 

...a jak na razie spotykam się z niedowierzaniem i zarzucaniem mi kłamstwa :') Za taką pomoc podziękuję.

To już? Tak szybko się żegnamy?

A ja miałem jeszcze kilka pytań.

 

To mówisz, że

Nie byłam u lekarza.

 

Bo?

Liczysz na to, że samo się zrośnie?

 

A rodzice zauważyli, że masz twarz podrapaną?

I jak zareagowali? Bo chyba jakaś reakcja z ich strony była?

 

 

Zawsze rany mi się zrastały (na nogach miałam tak samo głębokie i więcej ich było, a jakoś się zrosły bez lekarza, nie przesadzajmy), tata nie wie co o tym myśleć, a mama to typowy katol i mi powiesiła obraz Matki Bożej nad łóżkiem.


  • 0

#17

spooner.
  • Postów: 318
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie irytuj się tak. Każdą opcje trzeba rozważyć.
Jeżeli są to prawdziwe rany, to albo to był twój kot lub być może jak piszą inni - sama się brutalnie potraktowałaś w czasie snu ;)
Nie ma czegoś takiego jak zmory senne.

 

Wszystko - kot może cie podrapać w różny sposób, możesz mieć jedną rane, dwie lub trzy, większe lub mniejsze. Różnie z tym jest.


  • 0



#18

Amaii.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Musiałaś się sama zadrapać przez sen...ludzie potrafią w jego trakcie lunatykować, więc co dopiero podrapać samych siebie, prawda? Opatrz te rany i 'zaopiekuj się' nimi. Co do duchów i zmor...nope! 

To jedyne możliwe wyjście, tylko musiałabym użyć czegoś ostrego w pobliżu a nic takiego nie było, bo paznokcie raczej odpadają. Dziękuję za odpowiedź!


Nie irytuj się tak. Każdą opcje trzeba rozważyć.
Jeżeli są to prawdziwe rany, to albo to był twój kot lub być może jak piszą inni - sama się brutalnie potraktowałaś w czasie snu ;)
Nie ma czegoś takiego jak zmory senne.

 

Wszystko - kot może cie podrapać w różny sposób, możesz mieć jedną rane, dwie lub trzy, większe lub mniejsze. Różnie z tym jest.

Haha, po prostu nie lubię zarzucanego kłamstwa. Dziękuję za odpowiedź


  • 0

#19

Ebola.

    sceptyczny sceptyk

  • Postów: 341
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Amaii nie unoś się bo tu nikt nie chce dla Ciebie źle. Po prostu szukamy racjonalniejszych wyjaśnień niż zmora czy jakiś inny diabeł.

A apropo tych ran na nogach, to też brały się z niewyjaśnionych przyczyn?


  • 0



#20

Amaii.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Amaii nie unoś się bo tu nikt nie chce dla Ciebie źle. Po prostu szukamy racjonalniejszych wyjaśnień niż zmora czy jakiś inny diabeł.

A apropo tych ran na nogach, to też brały się z niewyjaśnionych przyczyn?

Niee, rany są od wypadku.

To, że mogłam sobie sama coś zrobić może być prawdą, więc mam już odpowiedź na pytanie.


Dziękuję za odpowiedzi i wraz z tym kończę wątek :papapa: :offtop:


  • 0

#21

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

:papapa:

 

Zamykam.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych