Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wskrzeszenie zmarłych.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
52 odpowiedzi w tym temacie

#16

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy babcia dała ci już wiadomość że chce buc wskrzeszona? zastanowiłaś się czy nie działasz z egoistycznych pobudek?


  • 0



#17

adzia130.
  • Postów: 30
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie dała mi znać. Ona sama wiedziała, że mamy dużo planów. Ja myślę, że by się cieszyła, że możemy się spotkać. Porozmawiać chociaż chwilę.
  • 0

#18

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzisz, nie pomyślałaś, bo trzeba było umieścić babcię w lodówce, bo po wyciągnięciu z grobu będzie... jakby to ująć... trochę nieświeża. Szansa na przywrócenie jej do życia spadła do zera. Tkanek na szkielet szpachelką nie nałożysz raczej.





#19

adzia130.
  • Postów: 30
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem osób które wchodzą tu tylko po to by się ponabijać. :( dla mnie to jest naprawdę bardzo poważna sprawa. :(
  • 0

#20

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Oto poważna odpowiedź:
1. Przy obecnej technologii nie da się wskrzesić osoby zmarłej. Może za 50-100 lat uda się wskrzesić osobę pośmiertnie zamrożoną w ciekłym azocie. I to jest "może" sporej wielkości.
2. Z różnych powodów nie da się skontaktować z kimś zmarłym. Głównym powodem jest fakt, iż zaświaty nie istnieją, podobnie jak nie istnieje dusza, niebo, piekło, nirwana czy co tam sobie wymyślisz. Drugim powodem jest fakt, iż nawet wedle wykładni religii katolickiej z kręgu judeochrześcijańskiego nie da się pogadać ze zmarłym, a wszelkie takie próby wiążą się z użyciem mocy diabelskich, co oznacza wieczne potępienie.
3. Tabliczki Ouija, media, seanse spirytystyczne to tanie sztuczki stosowane przez szarlatanów by wyciągać kasę z pogrążonych w żałobie frajerów. Jeśli mi nie wierzysz, to taki seans mogę Ci urządzić za tysiąc złotych.

Musisz przestać żyć marzeniami i życzeniami i zaakceptować fakt, iż Twoja babcia już z Tobą nie porozmawia, nie wróci do Ciebie i jest poza Twoim zasięgiem. Śmierć to drzwi szerokie na jedną osobę, które to otwierają się tylko w jedną stronę. Zaakceptuj to, jak my wszyscy...

Użytkownik Urgon edytował ten post 06.02.2016 - 20:07

  • 1



#21

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlaczego uważasz, że się nabijam? Zaprzeczysz istnieniu procesów gnilnych? Myślisz, że babcia wychodząca z grobu będzie wyglądać na dwudziestolatkę?

No, wagowo to może tak, ale cieleśnie, to będzie ubogo.

Może Cię trochę uświadomię, co się stanie z każdym z nas, jak "wywinie kopyta". Zaznaczam, że nie będzie to widok przyjemny:

 

 - Otóż pierwszym etapem rozkładu ludzkiego ciała jest jego autoliza, czyli samotrawienie. Nasze zaprzyjaźnione komórki za pomocą enzymów starają się rozbić molekuły na jak najmniejsze związki, które będą mogły wykorzystać. Oczywiście za życia proces ten jest prowadzony pod ścisłą kontrolą, bo mimo wszystko nasze komórki nas lubią i nie chcą nam robić krzywdy. Zatem gdy za życia poziom tych enzymów jest kontrolowany, tak po śmierci wymyka się spod łańcuchów zniewolenia i enzymy zalewają nasze całe ciało. W tym etapie płyn przedostaje się między warstwy skóry i zwyczajnie je rozluźnia czyniąc nasze dłonie podobnymi do gumowych nakładek na palce. Po jakimś czasie skóra zaczyna schodzić, co w środowisku pogrzebowym jest określane jako „ześlizg”. Wraz z czasem skóra nie schodzi już tylko z palców i dłoni, ale rozpoczyna się etap odrywania się całych płatów skóry z ludzkiego ciała.

 

Przejdźmy zatem do mniej przyjemnej części tych wstępnych procesów. Tak, tak, to wyżej było najprzyjemniejszą częścią, więc masz jeszcze czas, aby zaprzestać dalszego czytania. Jeśli jednak ze mną zostajesz, to kolejnym etapem są LARWY.  Oooo tak, żerują w każdym otworze ludzkiego ciała, a szczególnie w takich, z których z łatwością mogą dostać się do wnętrza. Zatem ich ulubionymi siedliskami są: oczy, usta, otwarte rany i genitalia. A usta stanowią chyba ich ulubioną miejscówkę, ponieważ właśnie ona umożliwia im przedarcie się do mózgu – największego smakołyku każdej larwy.

 

Wracając jednak do płynu, który tak umiejętnie rozwarstwiał naszą skórę. Co się z nim dzieje dalej? Rozpoczyna wędrówkę po naszym ciele. Oczywiście nie podróżuje sam, ponieważ towarzyszą mu kohorty bakterii, dla których rozpoczyna się uczta… naprawdę wielka uczta. Warto podkreślić, że są to te same bakterie, które za naszego życia tkwiły w przewodzie jelitowym, płucach, które były naszymi grzecznymi przyjaciółmi, a teraz czerpią z naszej śmierci. Koniec sentymentów, co dzieje się dalej?

 

Szczepy bakterii przeżywają niesamowitą sielankę, żywią się dobrodziejstwami rozbrojonego układy odpornościowego, resztkami auto-strawionych błon i wszystkim, co je zalewa ze wszystkich stron świata. A jak wiemy, w tak sprzyjających warunkach każda populacja pragnie się rozrastać. I właśnie tak się dzieje. Bakterie znajdują się już wszędzie w naprawdę niezliczonej ilości.

 

Zatem pierwszy etap to: autoliza, tłumy bakterii i larwy wżerające się do naszego środka. Robi się coraz milej, a to jeszcze nie koniec.

Kolejnym etapem jest wielkie wzdęcie! I oczywiście wszystko za sprawą naszych przyjaciół – bakterii, które jedzą, trawią i wydalają. Nie mogą już jeść tego, co jemy my, więc jedzą nas. A to sprytne stworzonka. Jednak mimo wszystko wytwarzają gaz jelitowy stanowiący końcowy efekt bakteryjnego metabolizmu. I kolejną smutną informacją jest to, że po śmierci człowiek nie jest w stanie wydalić tego gazu, zatem zalega w jego jamie brzusznej (bo o jelitach już wspominać raczej nie można) i brzuszek rośnie. I tutaj pojawia się ciekawostka, ponieważ może (ale nie musi) się zdarzyć, że MARTWI LUDZIE PUSZCZAJĄ BĄKI. W końcu każdy gaz musi się gdzieś ulotnić. Warto także wspomnieć na tym etapie, że nadęciu ulega każda część ciała, która tylko może wyjść na wierzch – język, usta, genitalia. Oczy nie, oczy już dawno wypłynęły.

 

Etap wzdęcia zazwyczaj trwa około tygodnia i kończy się triumfalnym rozerwaniem. I wtedy rozpoczyna się etap trzeci – już ostatni – czyli etap gnicia i rozkładu. Chyba najmniej przyjemny, bo to właśnie ten moment, gdy znikamy na zawsze.

 

Intensywna działalność bakterii prowadzi do tego, że nasze tkanki przechodzą w fazę płynną. Tak, na samym końcu po prostu się rozpuszczamy, dematerializujemy i wsiąkamy w grunt. Najmniej wytrwałe są płuca i części układu pokarmowego (bo właśnie tam za życia znajduje się najwięcej bakterii), szybko poddaje się także mózg, który wylewa się przez uszy i opuszcza czaszkę przez usta w postaci pęcherzyków.

 

A jeśli chodzi o ludzkie mięśnie i te muskuły, o które wiele mężczyzn tak zabiega na siłowni, to są zjadane przez żuki. Oczywiście mięsożerne żuki. Jeśli chodzi o skórę, to różnie bywa. Czasami zostaje zjedzona, czasami nie, czasami wysycha i się mumifikuje, prawdziwa loteria.

Zatem właśnie tak prezentuje się rozkład ciała niezakonserwowanego. Po konserwacji przebiega znacznie wolnej i może mniej drastycznie, ale mimo wszystko właśnie taki koniec nas czeka – wnikniemy w ziemię, więc właściwie nigdy stąd nie znikniemy.

 

To powinno zahamować Twoje zapędy do wskrzeszeń.





#22

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...

Fuj, Staniq, ja tu jem pączka!
Zapomniałeś też o przypadku hermetycznej trumny, gdzie zezwłok zasadniczo się gotuje jak w szybkowarze. Tak czy siak masz minusa za wzbudzanie obrzydliwości w porze kolacji...

Użytkownik Urgon edytował ten post 06.02.2016 - 20:11

  • 0



#23

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Urgon@

Mogłeś zamknąć oko i otworzyć po konsumpcji, a tak nawiasem, tłusty czwartek był w czwartek.

Przez wrodzone dobre wychowanie nie wspomniałem o tym, o czym nie wspomniałem, ale to chyba dobrze nie?





#24

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem osób które wchodzą tu tylko po to by się ponabijać.

 

A ja nie rozumiem ludzi którzy myślą że mogą kogoś wskrzesić. Poza tym nie potrafią lub nie chcą odpowiedzieć na pytanie co to ma dla nich znaczyć.

Nabijam się z każdego kto będzie pisał takie bzdury, że przez ouija można się z kimś skontaktować.


  • 0



#25

adzia130.
  • Postów: 30
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wypychanie, nakładanie szpachelką itp. Serio mnie to jakoś dotknęło, może z tego powodu, że jest to dla mnie bardzo bliska i ważna osoba.
Nikt też oczywiście nie musi wiedzieć czym się zajmuje, zajmowałam, co robiłam.... Mogę powiedzieć tylko, że wiem jak wygląda ludzkie ciało po śmierci, po paru dniach od niej co się z nim dzieje, i jak przebiega proces gnilny. Znam ten zapach.
Nie potrafisz zrozumieć tych których chcą kogoś wskrzesić bądź nawiązać kontakt, bo być może nie doświadczyłeś jeszcze takiej straty.
Nikt również nie zapytał mnie dlaczego chcę to zrobić, a potrafię na to odpowiedzieć.
Straciłam najbliższą dla mnie osobę. Babcia tyle dla mnie znaczyła, tyle robiliśmy razem, była dla mnie najlepszą przyjaciółką. Tetaz gdy nie wiem co robić nie mam do kogo zadzwonić i się doradzić. Nikt mnie tak nie wspiera. Najzwyczajniej w świecie mi jej brakuje. Tęsknię bardzo za wszystkim.
W piśmie świętym jest taki fragment. Ze Jezus wskrzesił Łazarza, i jego siostry mówiły, że śmierdzi od czterech dni, a wstał.
  • 0

#26

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nikt mnie tak nie wspiera. Najzwyczajniej w świecie mi jej brakuje. Tęsknię bardzo za wszystkim.
W piśmie świętym jest taki fragment. Ze Jezus wskrzesił Łazarza, i jego siostry mówiły, że śmierdzi od czterech dni, a wstał.

 

 

Nadal nie dałaś odpowiedzi na moje pytanie. Sama oczekujesz żeby ciebie wspierać bądź trochę asertywna, to jest ruch w dwie strony.

 

Wracając do tematu który poruszyłaś a mianowicie wskrzeszenia. Zajmuje się tym medycyna a właściwie pasjonaci którzy pragną odnaleźć gen długowieczności, ale jak zapewne wiesz jeśli się coś zepsuje, w tym wypadku ktoś i nie ma cześć zamiennych to i wskrzeszenie nic nie da. Twoja babcia nadal brała by chemię i cierpiała.
Dlatego zadałam pytanie o Twoje pobudki.

 

Kościół i religia oraz filozofia próbuje dać odpowiedź na odwieczne pytania o śmierć, zmartwiałych  wstanie, czy też życie wieczne. 
Kościół ma inne podejście do tego pytania niż religia, trochę to dziwne ale tak jest.  Zapytaj się najpierw siebie czy znasz odpowiedź na te pytania. Poszukaj odpowiedzi w już zadanym pytaniu i zastanów się jaki masz stosunek do nich, do tych zagadnień, zapytaj się też o czas czy jest to odpowiedni na to by stało się to czego pragniesz.

 

W wielu kulturach znajdziesz obrzędy w których ludzie bawili się przy zmarłych, żartowali z siebie i z osoby zmarłej która właśnie na ten czas martwych wstawała.

 

Przywoływanie Jezusa tutaj mało Ci da podobnie jak i nam.  Podejdź do kościoła i tam otrzymasz satysfakcjonującą Ciebie w tej kwestii odpowiedź o życiu wiecznym,
o odpustach, o mszach za życie wieczne.  Może wystarczy jak po zapłaceniu za usługę księdzu spędzisz kilka chwil z nim na modlitwie, która sprawi to o czym filozofom się śni po nocach, badaczom marzy w laboratoriach.


Użytkownik Aidil edytował ten post 07.02.2016 - 08:09

  • 0



#27

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli chcesz ją wskrzesić z martwych, żeby żyła? To niemożliwe, więc daruj sobie.
  • 0



#28

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To niewiarygodne co ja tu czytam...w jaki sposob chcesz ozywic w czesci rozlozone juz cialo i po co? Ta dyskusja stala sie absurdalna. Kazdy czlowiek, ktory zyl, zyje i bedzie zyl na ziemi, kogos straci. To jest normalny proces i nie ma w tym nic dziwnego i nalezy sie z tym pogodzic, bo takie sa prawa rzadzace nami i naszym zyciem.
Twoja babcia, jak wspaniala osoba by nie byla, jest juz przeszloscia i nic i nikt tego nie zmieni. Im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie.
Nie ma mozliwosci ozywienia zwlok, nie ma mozliwosci nawiazania kontaktu, bo nie ma z czym nawiazywac tego kontaktu. Czlowiek umiera i koniec. Potem nic nie ma, bo nie ma naszej swiadomosci. To procesy chemiczne i elektryczne w mozgu tworza nasza swiadomosc i kiedy ustaja, ustaje nasze zycie.
Nie wierz w to, ze da sie skontaktowac z trupem za pomoca dwoch kawalkow drewna z wymalowanymi cyframi i literkami. Przeczytaj to na glos i uswiadom sobie jak glupio to brzmi.

Zyj i ciesz sie zyciem, bo niczego juz nie zmienisz i nie cofniesz. Pogodz sie z tym, ze nie odebralas tego telefonu. Trudno. Zyj przyszloscia a nie przeszloscia :)
  • 0



#29

adzia130.
  • Postów: 30
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie rozumiecie. Nie wiecie jaka moja babcia była wspaniała. Mi jej poprostu bardzo brakuje, bardzo za nią tęsknię. Chcę byśmy znów mogły być razem. Myślałam, że będą tu ludzie zajmujący się magią, czarami. Ktoś kto ma jakiś pomysł albo doświadczenie, kurcze ja już ponad 3 miesiące z tym walcze.
  • -1

#30

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wydoroślej i pogódź się z tym, że nie wrócisz jej życia. Każdy z nas kiedyś umrze, nic na to nie poradzimy, bo taka jest natura. To czy ktoś jest wspaniały czy nie akurat w tym przypadku nie ma znaczenia.


  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych