Śmieszy mnie usprawiedliwianie homoseksualizmu tym, że wśród zwierząt również zdarzają się takie przypadki. Owszem zdarzają się, ale mimo to, nie można nazwać tego naturalnym. Natura stworzyła dwie płcie po to, aby możliwe było rozmnażanie. Dlatego tylko zestawienie osobników przeciwnej płci jest naturalne. Każde inne, nawet w śród zwierząt jest zboczeniem.
Dosyć... intrygując tok myślenia. Podążając dalej tą logiką: ewolucja dała ci nogi, abyś chodził. Ty jednak korzystasz z samochodu/autobusu/whatever, co jest nienaturalne - gdyby natura chciała, żebyś jeździł, to zamiast nóg dałaby ci koła. Wniosek: korzystanie z samochodów jest nienaturalne i należy w trybie natychmiastowym uznać wszystkich kierowców za kołowatych dewiantów.
Jak definiujesz, czy coś jest naturalne/nienaturalne? Co z tego, że coś jest naturalne/nienaturalne? Dlaczego rzecz, która nie podpada pod twoją definicję "naturalności" jest automatycznie czymś złym?
Tak poza tym - homoseksualizm obecny był od tysięcy lat w odizolowanych od siebie kulturach, więc stwierdzenie, że jest to "naturalny" element ludzkiej seksualności nie jest raczej zbytnio na wyrost. Co więcej, nie wszystkie kultury tępiły homoseksualizm (chrześcijaństwo/kultura europejska były raczej wyjątkami), a w niektórych rejonach globu homoseksualizm był uważany za mniej "grzeszny" niż heteroseksualizm.
Generalnie jest mi wszystko jedno kto z kim sypia. Jeśli dwie dorosłe osoby mają ochotę coś razem robić to jest mi wszystko jedno jakich będą płci. Nie lubię natomiast parad równości, robienia szumu wokół homoseksualizmu i cudowania w mediach. Czasami mam wrażenie, że tzw. środowisko homoseksualne ma skłonności masochistyczne i po prostu lubią być wytykani palcami i piętnowani. Nie mogę znaleźć innego powodu aby facet w butach na koturnie, przypinał sobie pawie pióra do głowy i paradował na platformie w centrum miasta. Znam kilka homoseksualnych osób i są to normalni ludzie, tacy sami jak każdy z nas, nie paradują, nie noszą transparentów i nie przypinają sobie różowych boa na ulicy. Jest za to grupa ludzi, którzy lubią robić wokół siebie szum i zwracać na siebie uwagę, nie ma się co dziwić, że skutkuje to negatywnymi reakcjami.
Ot, norma - zdecydowana większość wszelkiego rodzaju grup społecznych, która w jakiś znaczący sposób wyróżnia się z reszty, lubi się raz na jakiś czas pokazać. Chrześcijanie mają swoje boże ciała i inne procesje, tak samo jak własne przemarsze/parady ma wojsko, kombatanci, harcerze, skini, punki, ekolodzy, komuniści (parady w czasie Święta Pracy) i tak dalej, i tym podobne.
Poza tym główny cel tego typu parad jest odwrotny, niż sugerujesz. Właśnie chodzi o to, aby ludzie się przyzwyczaili do homoseksualizmu - jeśli ktoś przyzwyczai się do widoku faceta w różowych stringach, to tym bardziej nie będzie miał problemów z tolerowaniem zwyczajnie ubranej osoby, która jest homoseksualistą. Nie wspomnę nawet o tym, że zwrócenie na siebie uwagi jest w niektórych sytuacjach jak najbardziej pożądane, bo dzięki temu społeczeństwo może się zainteresować debatą na temat legalizacji związków małżeńskich tej samej płci etc.
Totalną porażką jest wg mnie to, że paradę EuroPride sponsorowało muzeum narodowe. A geje jak już przeparadowali pozostawili po sobie taki syf na ulicach, że powinno się im na końcu trasy dać po worku, kijku ze szpikulcem na końcu i powiedzieć, że mają teraz tą samą trasą wracać.
Takie EuroPride to nic w porównaniu do, na przykład, bożego ciała. EuroPride było jedno, a w święto bożego ciała przez Polskę maszerują tysiące (jeśli nie dziesiątki tysięcy) procesji. Ktoś musi posprzątać te walające się po ulicach obrazki, kwiatki (i inne chwasty) etc., a jednak nikt nie jojczy, że powinno się zaganiać księży do sprzątania (a powinno się to robić, bo księża podatków nie płacą, więc dlaczego państwo miałoby płacić za sprzątanie po nich?).
(...)
Tak więc, jestem ciekaw waszych opini i poglądów na temat homoseksualizmu?
Z góry prosiłbym, bez tekstów rodem z Młodzieży Wszechpolskiej... ;DD
(...)
A ja ci powiem prawdę! Ta Wikipedia, to jest lewacka i jest edytowana przez Masonów, Żydów, Muzułmanów, Ateistów, komunistów, nazistów, nie-polaków, łże-elity, lumpen-liberałów, masonów, anty-Polaków, lewicowców, Komorowskiego, Napieralskiego i tą babę spod piątki w mojej klatce schodowej, która zawsze przed pójściem spać puszcza sobie głośno satanistyczne piosenki biesiadne żeby mnie zdenerwować! O! Taka jest prawda o Wikipedii! I wszystko, co tam napisano, to kłamstwo, kłamstwo, KŁAMSTWO, KŁA...
*głos w tle* Siostro, pacjent spod jedenastki znowu ma napad, proszę podać mu standardowy zestaw leków i sprawdzić, czy na pewno jest dostatecznie mocno przywiązany do łóżka.
Użytkownik Tekeeus edytował ten post 20.08.2010 - 17:03