61 odpowiedzi w tym temacie

[Vaqowsky]

noxili.

 

 "Mniej więcej  100 G to masz jak walniesz samochodem przy prędkości ok 100 km /h w drzewo  a jesteś bez zapiętych pasów i poduszki powietrznej. :)"

 

 

Przeciążenie jest takie same z pasami czy bez.Inna sprawa, że jak nie ma pasów to ciało bezwładnie uderza w cosa z przodu. Pamiętam jak Kubica miał wypadek w Kanadzie i obliczonoi ze miał ponad 200g i nic mu sie nie stało. I cała Twoja "praktyka" ma się nijak do rzeczywistości. Poza tym Twoje umarlaki nie były w stanie napinać mięśni a więc i usztywniać iu chronić kości. To też skrzętnie ominąłeś....

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 01.02.2016 - 01:32

[Darken]

Wszystkie sceny które są pokazane, pościg niby obiektu i te kręcone z ziemi to kadry z filmu Światła nad Pheonix / The Phoenix Incident z 2015 roku. Myślę że bez sensu dalej dyskutować nad tymi filmikami...

 

tu macie link do całego filmu

 

http://zalukaj.tv/za...dent_2015_.html

 

Dla chętnych w 40 min filmu jest niby ten pościg o którym tu mowa.

[kikkhull]

 

Wszystkie sceny które są pokazane, pościg niby obiektu i te kręcone z ziemi to kadry z filmu Światła nad Pheonix / The Phoenix Incident z 2015 roku. Myślę że bez sensu dalej dyskutować nad tymi filmikami...

 

tu macie link do całego filmu

 

http://zalukaj.tv/za...dent_2015_.html

 

Dla chętnych w 40 min filmu jest niby ten pościg o którym tu mowa.

No i własnie po to jest forum paranormalne.pl aby własnie dochodzić do takich własnie rzeczy. Nie daliśmy się ponieść fantazji chciałbym abyście o tym wiedzieli.Ja pierwszy raz o tym filmie słyszę dlatego uważam,że  na forum musi powstać sub-forum "sprawy załatwione"  Było by nam łatwiej katalogować dziwne filmy i  tajemnice może byśmy wtedy do czegoś doszli gdybyśmy rozdzielali nieprawdę od prawdy. 

 

No własnie, cały czas mi się kołatało w głowie i myslałem że to gra video. Dzięki, Alzheimer coraz bardziej zaawansowany

Użytkownik kikkhull edytował ten post 01.02.2016 - 22:50

[Victor]

Zaraz, zaraz.... A gdzie jest napisane, że w filmie fabularnym nie może być użyty jakiś prawdziwy fragment filmy albo nagranie? Nie mówię, że akurat tutaj było, ale to może być tak samo prawdziwe jak i symulacja.

[GBZP]

Bo gdy kręcili ten film, to "oryginalne nagranie" było jeszcze tajne, więc nie mogło zostać do niego wklejone. W tym konkretnym przypadku wycięto po prostu fragment filmu i umieszczono w sieci jako "niepodważalny dowód na istnienie UFO".

P.S. Zgadzam się, subforum "sprawy załatwione" potrzebne.

Wysłane z mojego MID801 przy użyciu Tapatalka

[szczyglis]

P.S. Zgadzam się, subforum "sprawy załatwione" potrzebne.

Może niekoniecznie subforum, ale dodać opcję do każdego tematu, żeby można go było oznaczyc jakoś ptaszkiem, czy czymś.

Napewno dałoby się znaleźć gdzieś taki plugin do IPB, ewentualnie można napisać samemu.

[pishor]

Pomysł ze "sprawami wyjaśnionymi" nie jest może całkiem od czapy ale ma jedną, za to zasadnicza wadę, która sprowadza się do pytania

- KTO miałby rozstrzygać, czy dana sprawa jest, czy nie jest "wyjaśniona"?

Autor tematu?

Wybrany moderator?

Grupa uczestników?

I na JAKIEJ podstawie miałoby być nadawane takie orzeczenie? Który argument należałoby uznać za rozstrzygający i kto by o tym decydował?

 

Przykładowo - temat, w którym rozmawiamy.

Autor tematu (Critter) nie wydaje się być jakoś szczególnie przekonany, że temat jet wyjaśniony (co wyraźnie widać w jego kolejnych wpisach), żaden moderator go nie zamyka (a często tak właśnie sygnalizowane było rozwiązanie danego problemu), a i wśród użytkowników nie ma pełnej zgody, co do natury sprawy.

I dlaczego mielibyśmy go uznać, że rozwiązany?

Dlatego, że z całą pewnością wiemy, że film powstał na potrzeby dokumentu, dlatego, że pokazane na nim manewry są mało wiarygodne, czy może dla innych powodów - na przykład podniesionych przeze mnie na którejś wcześniejszej stronie?

[pishor]

 

A wy i tak byście go obalili jako zrobione w photoshopie czy gdzieś tam. 

 

Albo ktoś napisałby, że to nie ufo tylko nocny ostrzał artyleryjski.

To obaliłoby teorię o ufo, jednocześnie nie podważając wiarygodności samego nagrania.
To chyba lepsze podejście niż, przy stwierdzeniu, że filmik jest autentyczny (lub nie ma podejrzeń, co do jego autentyczności), a pociski na niebie wyglądają zasadniczo jak UFO - uznanie ich za takowe?

Jak sądzisz?

Ten kij, jak każdy - ma dwa końce.

Parafrazując, to co napisałeś - pomyśl tylko ile prawdziwych, realnych filmów uznałbyś za dowód na istnienie ufo nie podchodząc do nich krytycznie. Tylko dlatego, że nie ma podstaw do podważenia ich autentyczności?

Ile banalnie oczywistych, co do swej natury, nagrań trafiłoby na listę filmów, dowodzących, że przedstawiają one ufo?

[Staniq]

Były pilot U.S. Air Force opublikował nagranie przedstawiające wydarzenia z incydentu nazywanego "Światła nad Phoenix", o którym w 1997 roku było głośno. Na nagraniu widać cała akcję z perspektywy pilota biorącego udział w pościgu za innym pojazdem latającym. Film został nagrany z kabiny pilota myśliwca Lockheed-Martin F-16 oraz Fairchild Republic A-10 Thunderbolt II. Na temat Świateł nad Phoenix powstał również film o tym samym tytule.

 

Pomyślcie tylko ile prawdziwych, realnych filmów obalilibyście podobnymi argumentami. Ile wiarygodnych nagrań trafiło by do kosza. 

... czy w ogóle jest sens wrzucać tu filmiki bo w najlepszym wypadku zostaną uznane za "niewyjaśnione". 

Czyżby nie przemawiał do Ciebie fakt, że jest to fragment filmu fabularnego   który jako taki nie jest dokumentem, ale dowodem przeciwko prawdziwości Twojego filmiku? Oczywiście, prawdziwości w kontekście pierwszego cytatu.

No chłopie, dyskusja powinna się skończyć w momencie, kiedy Darken napisał swój post. No, chyba, że chcesz mu zarzucić, że to on nakręcił film fabularny, w  którym użył nagrania z prawdziwego incydentu. Oczywiście, możesz zanegować taki dowód, ale jaki jest koń, każdy widzi...

[Staniq]

Teraz już wiesz, bo chyba nie ma wątpliwości, że to fragment filmu fabularnego. Poza tym w napisach końcowych uwzględniono by taki fragment stosowną informacją, że pochodzi z prawdziwego pościgu itp. Amerykanie mają hopla na punkcie praw autorskich, więc ten tego...

[szczyglis]

Jeśli nagranie pochodzi pierwotnie z filmu to ludzie, którzy oponowali za tym iż jest fejkiem mieli rację jak sądzę.

No bo jest fejkiem.

 

Scenariusz działania:

1) ktoś nakręcił rozrywkowy film fabularny, a jako jeden z elementów filmu spreparował takie nagranie (co by film urozmaicić)

2) jako, iż film jest mało znany, to ktoś inny wyciął z filmu ten moment, podpisał to jako "prawdziwy pościg za UFO", wrzucił na YT i liczy kasę z wyswietleń.

 

Jak można tu mieć jeszcze jakieś wątpliwości?

Użytkownik szczyglis edytował ten post 05.02.2016 - 22:57