61 odpowiedzi w tym temacie

[pishor]

Podsumowując, to bardzo niewiele wynika z tego nagrania, a to co z niego wynika, wiemy tylko i wyłącznie z jego opisu.

Skąd wiemy, kiedy zostało wykonane? Bo napisał o tym ktoś, kto je wrzucił do sieci.

Skąd wiemy jakie samoloty brały w nim udział? Bo, napisał o tym ktoś, kto je wrzucił do sieci.

Skąd wiemy, że ma ono związek z wydarzeniami z Phoenix? Bo, napisał o tym ktoś, kto je wrzucił do sieci.

Skąd wiemy ile samolotów brało w nich udział? Znikąd - bo to informacja tajna.

Skąd wiemy, gdzie stacjonowały te samoloty? Bo możemy sobie poszukać na mapie i dopasować dowolne wojskowe bazy lotnicze w USA.

Skąd wiemy, jaki był cel działania tych samolotów? Znikąd - bo takiej informacji nikt nie podał.

Skąd wiemy, jaki był efekt tych działań? Znikąd, bo nikt o tym nic nie napisał.

Co więc wiemy? To, co ktoś napisał (i w co każe nam wierzyć) i czego możemy się domyślić sami(albo, co sobie możemy wyobrazić) oglądając te dynamiczne 26 sekund nagrania.

Jak dla mnie, to ciut mało, żeby się już teraz ekscytować.

 

A co kwestii tajemniczego pilota, z którego kokpitu podobno nagrywano te 26 sekund.

Zakładając, że w akcji brało udział zaledwie kilka samolotów, to czy tak trudno byłoby jego zwierzchnikom wytypować podejrzanego? Nie sądzę.

Tym bardziej, że jak czytam, były to samoloty różnych typów, więc bez problemu stwierdzą oni, z jakiego typu samolotu nagranie pochodzi - co znacznie ograniczy ilość potencjalnych podejrzanych.

(i nadal nie wiemy, czy to nagranie pochodzi z F16, czy też z A10 - to tak na marginesie).

Utrzymywanie więc jego nazwiska w tajemnicy, ma sens raczej niespecjalny - a jego nazwisko, pozwoliłoby w jakiś tam sposób uwiarygodnić całą historię.

Pomijam tu fakt, że skoro ujawniono te 26 sekund, to równie dobrze można było ujawnić całość - bo chyba nie jest to wszystko, co nagrano z kamery tego samolotu?

[pishor]

Critter - nadal się nie rozumiemy.

To nie chodzi o to żeby rządy światowe po prostu wyłożyły prawdę ludziom. Chodzi po prostu o JAKIEKOLWIEK informacje, chociażby naocznych świadków tego starcia, które choć odrobinę pomogłyby zlokalizować jego, czas, miejsce, przebieg i jego uczestników.

Sam jego autor (czy też gość, który go wrzucił do sieci) mógłby napisać cokolwiek więcej na ten temat. Bo skoro ma samo nagranie, to musi mieć również wiedze na temat tego jak, kiedy, gdzie i przy czyim udziale powstało.

A tymczasem mamy zgadywankę.

[andi]

to sa ujecia i ten sam pojazd 1:1 co jest w filmie

 

Światła nad Phoenix(2015)
The Phoenix Incident

http://www.filmweb.p...nix-2015-741385

 

 

 

a nawet tez jest A10 na nagraniach

Użytkownik andi edytował ten post 28.01.2016 - 22:57

[noxili]

Niezły gameplay. Tylko nie wiem z ktorej gry? Battlefield? Bo na pewno nie War Thunder.

 Dokładnie . To jest gameplay. :)To nie jest  autentyczny filmik z samolotu.

Jak ktoś ma watpliwości niech obejży autentyczne filmy z F16. I powinien od razu wiedzieć dlaczgo to fake.

 

Fake:

 

 

Real:

 

 

 

  .......

 

........

 Nie wiecie o co chodzi ?

 

 

 

...

   Wskazówka nr 1 . Proszę przesłuchać wszystkie nagrania z zamkniętymi oczami.

Wskazówka nr 2

 

Jeszcze nie załapaliście gdzie jest różnica miedzy oryginałem a fakem,to pomyślcie gdzie jest mikrofon w samolocie i co nagrywa. I czego jest brak w tym "oryginalnym" nagraniu z dogfajta z ufo.

[Daniel.]

Filmik andiego robi wrażenie. Pytanie tylko czy jest nagrany z innej maszyny?

Co do argumentu - świadków być nie musi, jak widać zajście miało miejsce w jakichś górach(?). Nie wydaje mi się zresztą, żeby wojsko chciało taki pościg przeprowadzić gdzieś nad centrum miasta. Po drugie ten obiekt nie musi być i zresztą nie jest, tym obiektem obserwowanym nad Phoenix, może być jedynie z nim w jakiś sposób powiązany. Liczba samolotów mogła wynosić nawet 10 i nie ma to znaczenia, że do przechwytywania wysyła się przeważnie dwójkę, ewidentnie widać na nagraniu, że nie mamy do czynienia z jakimś zwykłym samolotem wroga, dlatego w razie bezpieczeństwa liczba wysłanych samolotów mogła być większa. A-10 nie musiał wcale brać udziału w pościgu i zapewne nie brał, jakie było jego zadanie możemy tylko spekulować.

Ogólnie nie mam za bardzo czasu teraz, ale można by pewnie poszukać na angielskojęzycznych forach informacji, być może jest więcej zdjęć czy nagrań. Może nawet ludzie doszli jaka to mogła być baza wojskowa.

[szczyglis]

Jeszcze nie załapaliście gdzie jest różnica miedzy oryginałem a fakem,to pomyślcie gdzie jest mikrofon w samolocie i co nagrywa. I czego jest brak w tym "oryginalnym" nagraniu z dogfajta z ufo

Ja to widzę od początku - magiczne słowo: przeciążenie.
Przy takich ewolucjach jak na filmie z rzekomym pościgiem to pilot mógłby siedzieć conajwyżej przed ekranem laptopa, w domu i w kapciach, a nie w prawdziwym samolocie Przecież to od razu widać, że to jest gameplay z gry, nie trzeba do tego nawet patrzeć na porównania z rzeczywistymi przelotami.
Aż dziw, że nikt tutaj nie widzi tak podstawowej sprawy.

Użytkownik szczyglis edytował ten post 29.01.2016 - 03:17

[szczyglis]

Możliwe, że macie rację. Choć widziałem dużo lepsze sztuczki jakie piloci wykonywali swoimi samolotami na różnych pokazach. I jakoś przeżyli.

Zobacz co się dzieje z ciałem pilota przy 9G, a teraz dodaj sobie do tego warunki bojowe, samolot i takie akrobacje jak na filmie z UFO.

Takie akrobacje jak na tamtym filmiku to tylko w filmach pokroju "Top Guna", a nie w realnym życiu.

PS. Pilot tutaj nie walczy o życie. Walczy jedynie o to, żeby nie stracić przytomności (tzw. blackout w żargonie - polega to na tym, że krew odpływa z mózgu. Jest też efekt redout - odwrotny, gdy krew nagle nadpłynie).

Użytkownik szczyglis edytował ten post 29.01.2016 - 17:55

[kikkhull]

To wygląda jak z gry video, w międzyczasie przelatują  jakies samoloty, sek. 10, 16, 20.