Skocz do zawartości


Zdjęcie

W nocy budzi mnie huk, który słyszę tylko ja

huk hałas przebudzenie

  • Please log in to reply
19 replies to this topic

#1

nyssska.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cześć, mam takie niewyjaśnione zdarzenie, które powtórzyło się w ciągu kilku lat 3 razy.

 

Pierwszy raz: spałam w domu rodzinnym w pokoju z zamkniętymi drzwiami (zamykam zawsze), kiedy nagle usłyszałam strasznie głośny huk, miałam wrażenie, że coś walnęło pod moimi drzwiami. Było na tyle głośno, że od razu wstałam z łóżka i wyszłam na korytarz, żeby sprawdzić co się stało. Zdziwiłam się, że wszyscy pozostali domownicy śpią (mój brat był pokój obok, drzwi z obu pokoi wychodzą na jeden, niewielki korytarz, natomiast na półpiętrze spali moi rodzice, a tata jest bardzo wrażliwy na jakiekolwiek odgłosy w nocy). Sprawdziłam co mogłam i wróciłam do spania. Rano jak tylko wstałam, zapytałam brata czy nie obudził się na ten głośny huk, a on powiedział, że nic takiego nie słyszał, nie mogłam mu uwierzyć... Zapytałam zaraz taty ale o też nic nie słyszał. Teraz nie jestem pewna, ale wydaje mi się, ze to miało miejsce w okolicy godziny trzeciej.

 

Drugi raz: byłyśmy we trzy z koleżankami u mnie w domu na noc, nikogo poza nami (rodzina wyjechała na kilka dni). Spałyśmy w sypialni rodziców na jednym łóżku. W pewnym momencie obudziła mnie przerażona koleżanka słowami "słyszałyście to?", ale ja i nasza druga koleżanka nic nie słyszałyśmy, obie zaspane, zbagatelizowałyśmy sprawę. Koleżanka, która to słyszała ze strachu nie spała aż do rana, kiedy to o 7 rano przyszła do nas kobieta, która miała posprzątać dom. Dopiero wtedy zasnęła na kilka godzin. Rano rozmawiałyśmy o tym i przypomniała mi się pierwsza sytuacja i dopiero wtedy jej uwierzyłam, zapytałam jak brzmiał ten huk. Odpowiedziała, że tak jakby drzwi od składówki ktoś nagle mocno zatrzasnął (to są grube, ciężkie, drewniane drzwi przesuwane tak jak w szafach typu komandor). To się zgadzało, z tym, co ja słyszałam wcześniej... I też musiało być jakoś nad ranem (godzina 4 może 5?).

 

Trzeci raz po ok. 8 latach - wczoraj: w mieszkaniu, w którym mieszkamy z narzeczonym ponad rok. W pewnym momencie słyszę huk, który mnie budzi. Pierwsza myśl: "W pokoju na końcu mieszkania moje fretki coś zwaliły i może dzieje im się krzywda". Jestem bardzo wyczulona na dźwięki w nocy z uwagi na fretki właśnie. Zerwałam się z łóżka jak oparzona i pobiegłam do ich pokoju, a tam cisza i spokój. Wszystkie znalazłam śpiące... Pies w dużym pokoju też zaspany i zdziwiony czemu wstałam w nocy. Wracam do sypialni, pytam narzeczonego, czy to słyszał, ale on mówi, że nie słyszał... Jak już wróciłam do łóżka spojrzałam na zegarek - była 3:36. Długo nie mogłam zasnąć... Rano rozmawiałam z narzeczonym o tej sytuacji, na wypadek, gdyby w nocy był zaspany i mówił przez sen. Potwierdził, że nic nie słyszał...

 

No i tak dziwnie się z tym czuję, to się zdarza bardzo rzadko, ale dlaczego słyszy to tylko jedna osoba? I żebym to tylko ja słyszała - mogłabym stwierdzić, że coś mi się śni po prostu, ale słyszała to też moja koleżanka i znowuż na takich zasadach jak ja...

Może ktoś z Was spotkał się już z podobną sytuacją i jest w stanie pomóc mi rozwikłać moją niewiadomą?


  • 0

#2

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Według mnie nie ma nic dziwnego w tym, że jedna osoba usłyszała w nocy jakiś hałas i ją to obudziło a inna nie zareagowała na to.

Podam swój przykład. Dom moich rodziców stoi na wprost przedszkola, okna mojego pokoju wychodzą właśnie na ulicę i przedszkole. Pewnego razu odbywały się tam jakieś pokazy/festyn dla maluchów i przyjechały dwa wozy strażackie na sygnale, żeby dzieciaki miały radochę. Stały i wyły tam podobno kilka minut. 

Piszę podobno ponieważ ja w tym czasie spałam jak kamień, nie miałam pojęcia że taka sytuacja miała miejsce.

 

Rozumiesz do czego zmierzam? Nie ma jakieś określonej zasady, że każdego człowieka obudzi np. trzaśnięcie drzwiami.

Jakby się zastanowić to takich przykładów mam mnóstwo, ale wydaje mi się, że ten z wozem strażackim na sygnale jest w tym wypadku najlepszy.

 

Po prostu przy opisanych przez Ciebie sytuacjach trafili Ci się kompanii którzy spali mocniej, głębiej, jakkolwiek to nazwać. 


  • 0



#3

Zuzełka.
  • Postów: 194
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Miałam podobnie dwa razy. Raz gdy byłam całkiem mała, może w wieku przedszkolnym. Zerwał mnie taki dziwny huk ze snu i co było dziwne, doszedł z sypialni rodziców. Poszłam do nich sprawdzić, oni spali. Nie przejęłam się specjalnie i poszłam spać. Ale był drugi raz, gdy byłam już sporo starsza. Słuchałam sobie jakichś piosenek przed snem z słuchawkami w uszach. Przysypiałam, ale byłam jeszcze całkiem świadoma ( tak mi się wydawało ), kiedy usłyszałam ten dźwięk. Huknęło tak, jakby ktoś uderzał dużą powierzchniowo płachtą ciężkiego materiału o powietrze gdy np strzepuje się coś z obrusów, prześcieradeł, kocy... Zerwałam się i zaczełam wrzeszczeć, obudziłam domowników. To było okropne. Nikt tego dźwięku nie słyszał. 

Jednak myślę, że taki dźwięk może się przyśnić. I mniemam, że przyśnił się tak samo mnie jak i Tobie, czy Twojej koleżance... Strasznie nieprzyjemne są to sytuacje, nie życzę nikomu. Nie znajduję jednak do dziś innego wytłumaczenia niż to, że te dźwięki rozległy się gdzieś w naszych głowach na pograniczu snu i jawy... 


Użytkownik Zuzełka edytował ten post 25.01.2016 - 11:11

  • 0

#4

nyssska.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam nadzieję, ze jest tak jak piszecie. Bardziej przemawia do mnie perspektywa Zuzełki, ponieważ biorąc pod uwagę hałasy to w bloku, jak w bloku, różne dźwięki można usłyszeć, sporo ludzi się kręci. Natomiast w domu jednorodzinnym taki dźwięk nie ma za bardzo prawa bytu - z zewnątrz nie byłoby tak bardzo słychać, wewnątrz nie ma co go wywołać :)

A jeśli faktycznie to sen, to też ciekawe, dlaczego się wybudzamy tak gwałtownie :)


  • 0

#5

Alis.

    "Zielony" uspokaja ;)

  • Postów: 690
  • Tematów: 171
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem, piszesz że dwa razy przytrafiło Ci się to w domu po czym teraz dodajesz że:

 

biorąc pod uwagę hałasy to w bloku, jak w bloku, różne dźwięki można usłyszeć, sporo ludzi się kręci. Natomiast w domu jednorodzinnym taki dźwięk nie ma za bardzo prawa bytu - z zewnątrz nie byłoby tak bardzo słychać, wewnątrz nie ma co go wywołać :)

Byłoby świetnie gdyby mieszkając w domu nie dochodziły do nas żadne hałasy z zewnątrz...

 

A to że 8 lat później coś Cię wybudziło ze snu to chyba nie jest powód żeby wiązać to z poprzednimi sytuacjami, które miały miejsce w domu...?


  • 0



#6

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przecież skoro słyszałaś jakieś głośne dźwięki to widać mają prawo bytu takie hałasy. Po za tym z zewnątrz mogą być słyszane różne odgłosy choćby walnięcie pioruna, ktoś strzeli petardą, zderzą się dwa auta itp. ciężko jest czasem szybko ocenić skąd pochodzą czy ze środka czy z zewnątrz.
  • 0



#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To czy ktoś usłyszy hałas zależy od fazy snu w której aktualnie się znajduje. Najłatwiej przebudzić się w pobliżu fazy REM(nie w samej fazie REM bo wówczas dźwięki z rzeczywistości mogą zostać wplecione w marzenie senne i pozostać "niezauważone").

Najtrudniej w fazie snu głębokiego.

 

Co do odgłosów: Przypuszczam, że trzaski wynikają ze zmian temperatury która jest najniższa właśnie około 3 w nocy. Najpewniej winne są drewniane drzwi - drewno jest podatne na zmiany temperatury i ma prawo pracować. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że podobny efekt wywołują plastikowe butelki. Sama kilka razy przestraszyłam się nocnym hukiem wywołanym właśnie przez butelkę po wodzie mineralnej.


  • 1



#8

MP-ror.
  • Postów: 71
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może masz to:

http://kopalniawiedz...Sharpless,20244 


  • 0

#9

fstach.
  • Postów: 32
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Miałem podobną sytuację nawet opisałem ją na forum. U mnie była 3:33  :>


  • 0



#10

arkadiusz334.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Możliwe że związane jest to ze wstrząsem mioklonicznym: http://odkrywcy.pl/k...,wiadomosc.html Może ten dźwięk jest tak na prawdę odgłosem gwałtownego przepływu krwi przez mózg lub napięciem wszystkich mieści.


  • 0

#11

Markos90ns.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hej , trafiłem na ten post po tym jak ktorys raz przytrafilo mi sie to samo..
Moze zaczne od poczatku,a wiec.
Kupilsmy z zona mieszkanie jakies 3 lata temu, jak to w nowym budynku zawsze cos strzela i halasuje. Pewnego razu obudzil nas (i to jest dziwne bo oboje to slyszelismy)dzwiek rozsypanych malych kuleczek , nie bylo to glosne ale obudzilo nas obydwoje. Zdarzylo sie to dwu lub trzy krotnie. Potem byla dosc dluga przerwa az do sytuacji z przed ok 3 tygodni. Przebudzilismy sie wraz z zona ok godziny 2:30 po czym chcąc zasnac punkt 3 rozlegl sie taki huk jak gdyby ktos w pokoju corki uderzyl o ziemie plastikowym krzeselkiem, wstalem na wyprostowane nogi obszedlem cale mieszkanie i nic nie znalazlem. Kolejna sytuacja miala miejsce jakies 1.5h temu o godzinie 3.15 , rowniez sie przebudzilismy wczesniej i jak chcielismy zasnac kolejny raz ten glosny huk się pojawil, bylem przekonany ze to corka spadla z lozka wlasnie na takowe male krzeselko, ale nic z tych rzeczy ,pobieglem do pokoju a ona spi.czytalem o syndromie eksploduacej glowy (EHS) dziwi mnie tylko to ze jakim cudem jesli mamy ten syndrom nasze uklady neurologiczne sie komunikuja i slyszymy te dzwieki w tym samym momencie.
  • 1

#12

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te hałasy pewnie pochodząbod jakiegoś sąsiada. Koleś wraca z roboty w nocy albo z popijawy.
  • 0



#13

Markos90ns.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mylisz sie kolego...
  • 0

#14

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Córka, o ile dobrze rozumiem, nie słyszy tych hałasów?


  • 0



#15

Markos90ns.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie slyszy, ma 7 lat i sprawny słuch jedli ktos by pytal
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych