12 odpowiedzi w tym temacie

[Wade Wilson]

Witam. Jestem nowy na forum lecz chciałbym się podzielić pewnym nagraniem. Nagranie niestety znalazłem na facebooku link :
https://www.facebook...98993796841442/

Jak myślicie? Fake czy nie? A jeśli nie to czym jest owa postać przebiegająca przez jezdnię?

W komentarzach zauważyłem kilka interesujących wpisów :
1.Nigel Barrett napisał It's a hybrid. Half goat / half man. This is a recent phenomenon in our country as Christians aren't into that kind of thing Can be found in numbers around Bradford, Birmingham, Leicester and Luton.
Czyli co? Mitologiczny Satyr nawiedzający wyżej wymienione hrabstwa?

2. Its a deer. The other deer is waiting for it to cross. The jump is just like a deer. I have seen this behavior before. Many huge imaginations out there getting carried away!

Nie wydaje mi się abym widział na nagraniu jelenia/sarnę a co dopiero dwóch. o.0

3.Angela Manchester Cannon It's been my experience as a photographer, that light anomalies and *motion* anomalies can make a photographic capture seem to depict something it doesn't. When it happens, you always take a moment to say, "Wow, that's really interesting how that happened." And then you go on with life. If the video were clearer, I might pause and take notice. Maybe. Having seen what I've seen first hand, I have to discount this for the simple reason that it is not a crisp, clear shot and it's a night time capture with headlights in play. This is a stretch, Creepy Things.
Przetłumaczy ktoś post tej Pani? Mniej więcej rozumiem ale chciałbym mieć to czarno na białym.

Zapraszam do czytania komentarzy niektóre są zabawne. Anglicy mają poczucie humoru ^^

 

[Wszystko]

Jak na moje oko to wygląda jakby jakiś koleś biegł na czworakach, na przybliżeniu widać to lepiej.

 

Coś jak ten gość

 

Użytkownik Wszystko edytował ten post 19.01.2016 - 21:48

[Wade Wilson]

Jak na moje oko to wygląda jakby jakiś koleś biegł na czworakach, na przybliżeniu widać to lepiej.

 

Coś jak ten gość

 

Ten Pan z Twojego filmiku biegnie faktycznie na czworaka z zadziwiającą prędkością jednak teraz nasuwają mi się dwa pytania :
1. Postać z nagrania chyba raczej robi tzw. susy niżeli biegnie. Mylę się?
2. Po co ktoś miałby biec na czworaka przed autem ? Przecież to kompletne narażenie zdrowia. No chyba, że to jakiś pranker ^^

[rokr]

To nagranie według mnie jest fejkiem, ponieważ każdy normalny kierowca gdyby jakieś zwierzę, czy cokolwiek innego wleciało mu przed maskę to zacząłby hamować i próbował ominąć przeszkodę. Natomiast tutaj kierowca nawet nie zareagował w minimalnym stopniu.

[Legendarny.]

Nie jestem ekspertem od obróbki filmów, ale dla mnie ruchy tego czegoś wyglądają naturalnie i myślę, że bardzo ciężko byłoby nałożyć i dopasować taką animację, żeby wyglądała jak prawdziwa. Pamiętajmy, że film to co innego niż zdjęcie, tutaj nie wystarczy fotoszop. A kierowca po prostu nie zdążył zareagować, coś szybko przebiegło, i tak było daleko a zanim się obejrzał już nie było po co hamować. Jeśli film jest prawdziwy, to kierowca się właśnie rozsądnie zachował, jak Ci wybiegnie niewielkie zwierzę (lub coś co na nie wygląda ) przed samochód to lepiej w nie przywalić niż wciskać hamulec do dechy i machać kierownicą żeby to ominąć, ryzykując poślizg lub kolizję z innym samochodem, co się może skończyć znacznie gorzej niż tylko obiciem maski przez zwierzaka.

Jak dla mnie to wygląda na człowieka - krótsze kończyny przednie, dłuższe i masywniejsze kończyny tylne zgięte do przodu, głowa nisko (jeleniowate czy psowate trzymają ją nad tułowiem, człowiekowi będącemu w pozycji poziomej anatomia na to nie pozwala), nie widać żadnego poroża czy ogona. Możliwe, że jakiś dowcipniś, zwłaszcza że najprawdopodobniej widział kamerę, więc to że przebiegł centralnie przed nią może nie być przypadkiem. Taki prank z przebieganiem na czterech kółkach przed jadącym nocą samochodem byłby oczywiście ryzykowny, ale to można zaaranżować - samochodem mógł jechać kumpel, a bohater główny wybiegł w odpowiednim momencie. Niezła zabawa, niewiele wysiłku i jest szansa na notkę w lokalnych mediach, jak widać nawet na zagranicznym portalu o tym rozprawiają, więc efekty są .

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna możliwość, ale znacznie bardziej egzotyczna i raczej mało prawdopodobna w tamtych okolicach. Zresztą nie tylko mi:

"It is a wild child, raised in the woods and must have been abandoned and survived, if it had been brought up as animal then it would not know how to walk upright so it moves the way it was brought up. It is Human."

Może brzmieć niedorzecznie, ale takie przypadki porzuconych dzieci wychowanych przez zwierzęta miały miejsce. Czytałem jakiś czas temu o jednym z nich, całkiem nieźle opisanym i udokumentowanym, ale to miało miejsce na bardziej dzikich obszarach. Natomiast Anglia jest chyba po prostu zbyt gęsto zaludniona, żeby na jej terenie mogły sobie znaleźć schronienie jakiekolwiek dziwactwa bez zauważenia i rozgłosu, to nie Ameryka Północna albo Rosja z rozległymi, dzikimi lasami i górami. Moją opinię podziela zresztą jeden miejscowy w komentarzu:

"the paranormal lover in me wants to believe this is real but Im from the UK and there is no way this thing could roam the country side and nobody hear about it from the old guy down the pub. not many hiding places over here for weird ass things I'm afraid."

Dlatego za najbardziej prawdopodobny uważam dowcip w celu zrobienia sensacji, udany zresztą.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 20.01.2016 - 02:26

[Adventus]

Sądząc po ruchach zdecydowanie nie jest to człowiek. Który człowiek poruszałby się tak szybko i skakał z taką kocią gracją? I do tego z wyglądu to coś jest chude jak patyczak.

 

Stawiam na jakieś zwykłe zwierzę, ewentualne dotknięte jakąś nieprzyjemną chorobą. Jakość nagrania jest taka, że może to być nawet spory pies. Nie zdziwiłbym się

[rokr]

Na pewno jest to ciekawe i w sumie teoria z człowiekiem wychowanym przez zwierzęta mogła by tu pasować. Hiszpania też jest w sumie dość cywilizowanym krajem a jak widać taki przypadek się tam zdarzył

[Wade Wilson]

Sądząc po ruchach zdecydowanie nie jest to człowiek. Który człowiek poruszałby się tak szybko i skakał z taką kocią gracją? I do tego z wyglądu to coś jest chude jak patyczak.

 

Stawiam na jakieś zwykłe zwierzę, ewentualne dotknięte jakąś nieprzyjemną chorobą. Jakość nagrania jest taka, że może to być nawet spory pies. Nie zdziwiłbym się

W Anglii popularne są wyścigi psów. Więc może to jakiś Greyhound czy Chart dotknięty tą chorobą co te kojoty w Meksyku, które mylnie były brane za Chupacabrę .

Ciekawi mnie jeszcze jeden komentarz. Mianowicie jakiś koleś napisał, że to tzw. "dover demon" i powodem dla którego kierowca się nie zatrzymał było to, że istoty tej nie da się zobaczyć gołym okiem. No ale to już podlega pod okultyzm a nie chciałbym ponieść konsekwencji z przeniesieniem tematu.

[Edward IV Groźny]

Na początku wygląda to jak człowiek lecz jak zwierzę zbiega z drogi, wyraźnie widać że ma wydłużony pysk. Stawiam na jakiegoś psa  czy innego zwierza

[Cadavera]

Moze to dziwne ale mnie sie wydaje że to pies lub faktycznie jakas sarnina

[wojtekdg]

Witam. Jestem nowy na forum lecz chciałbym się podzielić pewnym nagraniem. Nagranie niestety znalazłem na facebooku link :
https://www.facebook...98993796841442/

Jak myślicie? Fake czy nie? A jeśli nie to czym jest owa postać przebiegająca przez jezdnię?

W komentarzach zauważyłem kilka interesujących wpisów :
1.Nigel Barrett napisał It's a hybrid. Half goat / half man. This is a recent phenomenon in our country as Christians aren't into that kind of thing Can be found in numbers around Bradford, Birmingham, Leicester and Luton.
Czyli co? Mitologiczny Satyr nawiedzający wyżej wymienione hrabstwa?

2. Its a deer. The other deer is waiting for it to cross. The jump is just like a deer. I have seen this behavior before. Many huge imaginations out there getting carried away!

Nie wydaje mi się abym widział na nagraniu jelenia/sarnę a co dopiero dwóch. o.0

3.Angela Manchester Cannon It's been my experience as a photographer, that light anomalies and *motion* anomalies can make a photographic capture seem to depict something it doesn't. When it happens, you always take a moment to say, "Wow, that's really interesting how that happened." And then you go on with life. If the video were clearer, I might pause and take notice. Maybe. Having seen what I've seen first hand, I have to discount this for the simple reason that it is not a crisp, clear shot and it's a night time capture with headlights in play. This is a stretch, Creepy Things.
Przetłumaczy ktoś post tej Pani? Mniej więcej rozumiem ale chciałbym mieć to czarno na białym.

Zapraszam do czytania komentarzy niektóre są zabawne. Anglicy mają poczucie humoru ^^

 

Nie mam FB, więc jak mam to zobaczyć?

[Kronikarz Przedwiecznych]

Normalnie. Ja też nie mam, klikam w link i oglądam.

[Daniel.]

Przecież ten filmik był tu na forum już omawiany dawno temu, ale niestety wniosków nie pamiętam. Pewnie fotomontaż.