88 odpowiedzi w tym temacie

[ghost25]

 

skoro na marsie czy księżycu lub nawet w atmosferach niektórych planet są bakterie (nawet na asteroidach) więc ogólne życie w kosmosie istnieje zgadza się ?

Tak???

Nic mi nie wiadomo o istnieniu jakichkolwiek bakterii w wymienionych przez Ciebie miejscach.

 

Teraz weźmy te planety podobne do ziemi, jest bardzo duże prawdopodobieństwo że mogły się tam rozwinąć bardziej skomplikowane organizmy nawet humanoidalne coś na wzór ludzi zgadza się ?

Niestety nie mamy żadnych mocnych podstaw do twierdzenia, że istnienie złożonych organizmów zdolnych do wytworzenia inteligencji jest wysoce prawdopodobne. Jedyny dostępny nam dziś, ziemski przypadek historii rozwoju życia naznaczony jest taką mnogością nieprzewidywalnych i różnorodnych okoliczności, że zupełnie uniemożliwia nam stwierdzenie, czy jest on typowy, czy wyjątkowy. Równie dobrze może kiedyś okazać się, że bardziej skomplikowane życie nie jest tak powszechne, jak nam się obecnie wydaje. Sprzyjające, podobne do ziemskich warunki fizykochemiczne panujące na danej planecie o niczym jeszcze nie świadczą. Być może nasze istnienie zawdzięczamy w znacznej mierze szczęśliwym zbiegom okoliczności.

 

Ja napisałem że jest duże prawdopodobieństwo nie twierdzę że jestem pewny czy gdzieś istnieje życie podobne do naszego, tyle że logicznym jest że raczej tak ale to musimy mieć konkretny dowód dlatego podałem przykład z jądrem ziemi niby badania są prowadzone niby to jądro jest z metalu ale czy napewno.

Odnośnie tych bakterii czy drobnoustrojów http://niewiarygodne...ajticaid=6165fa są jeszcze inne stronki ale to zainteresowani niech sobie szukają, zresztą jest tam woda jest śnieg i metan który może (nie musi)  dowodzić życia organicznego więc coś tam być musi (na marsie) więcej dowodów mile widziane ale to już wystarczy żeby być niemal pewnym.

Użytkownik ghost25 edytował ten post 27.01.2016 - 09:24

[Zakacupirzony]

Kiedyś, za dzieciaka, się o tym gruboo myślało. Zwłaszcza po obejrzeniu kilku odcinków "Z ArchiwumX"... Jak się człowiek dowiedział nieco więcej o świecie, tzn. ile co kosztuje, jak wygląda rzeczywistość i realia życia dnia codziennego oraz poznał pewne mechanizmy działania sprzętów elektronicznych, to pozostało z takich marzeń niewiele. A właściwie nic. Ot, wspierało się kiedyś na platformie Boin projekt SETI-Home. Niemniej dyskusyjne pozostaje co tak naprawdę przerabiał mój komputer, dla kogo to przerabiał i w jakim celu ktoś miał te informacje wykorzystać.

Jest tyle teorii na ten temat, począwszy od tej, iż ONI JUŻ TU SĄ (abdukcje, eksperymenty i sprzedanie ludzkości przez rząd USA) po teorie płaskiej ziemi (tutaj fizycznie niemozliwe jest, by ktoś do nas dotarł i przeleciał przez nieboskłon z zewnątrz) bądź też leja wewnątrzziemskiego, gdzie, jeśli ziemia jest płaska, "Ufoki" miałyby sobie mieszkać w sieci tuneli i kanałów.
Możesz sobie takie postudiować monografie pana Jana Pająka- o pochodzeniu obcych, ich istnieniu podczas naszego dnia codziennego. Ba, całość ujął dość zgrabnie w swojej "religii" zwanej totalizmem; znamienne-gdzie Bóg "zatrudnił" kosmitów dla kontroli, stworzonej przez Niego, ludzkości. Poczytaj

Skłaniam się sam ku temu, że nie warto szukać kontaktu - bo albo Oni tu są i kontakt przez rządy jest blokowany. Albo ich tu nie ma, bo nie istnieją. Albo nie ma, bo są sobie gdzieś, nas śledzią i obserwują. A jeśli tak robią, to stoją na tak wysokim stopniu technologicznym, że raczej kontaktu z nimi bym nie szukał. Bo czy karaluch bądź mrówka ma szansę z człowiekiem?

[Leif Thorgunn]

Cały problem z podejmowaniem próby kontaktu nie jest co powiedzieć, ale jak się w ogóle skontaktować. Na daną chwilę nasze środki po prostu nie pozwalają na nawiązanie sensownej komunikacji na odległości lat świetlnych. Popatrzmy też na to od drugiej strony, jako cywilizacja, która słucha potencjalnych przekazów. Jaki tak naprawdę jest sens używania radia do nadawania na takich dystansach? Żaden. Nawet przy odpowiedniej sile sygnału czas dotarcia wiadomości czyni tę formę bezużyteczną. Przeklęta "bariera" jaką jest prędkość światła w próżni.

 

Jedyny realny przypadek to sytuacja gdy obcy statek "wyskakuje z nadprzestrzeni" obok Ziemi i musimy się dogadać. Co wtedy? No cóż, małe kroczki. Jeśli nie wiedzą nic o nas to trzeba będzie powoli budować "słownik". Nie spodziewajmy się wielkich konwersacji na start, na to przyjdzie czas później. I liczmy na to, że nie okażą się jacyś obrażalscy jak to niektóre rasy w SF ("Skąd miałem wiedzieć kapitanie, że podrapanie się w nos będzie dla nich świętokradczym znieważeniem ich Cesarza?" )

 

Oczywiście pomijam tu ewentualny przypadek, że ktoś nas obserwuje. Bo to inna para kaloszy.

[Damujan]

Wie Ktoś w jaki sposób można się kontaktować z obcą cywilizacją ??Billy Meier od dawna ma kontakt z Plejadianami. Ale to Oni skontaktowali się z Nim .. A czy ktoś na tym forum wie i ma jakiś sposób

 

[Kronikarz Przedwiecznych]

Wie Ktoś w jaki sposób można się kontaktować z obcą cywilizacją ??Billy Meier od dawna ma kontakt z Plejadianami. Ale to Oni skontaktowali się z Nim .. A czy ktoś na tym forum wie i ma jakiś sposób

 

 

Kierunkowy na Marsa +0177548211157733, potem nazwa państwa, miasto, dzielnica itp. Ewentualnie gargantuiczny latający pająk z mojej piwnicy może dostarczyc list na Saturna. Będzie leciał...moment, sprawdzę w kajecie...w czwartek ok 13 ma wylot, na miejscu będzie ok 2.079 ziemskiego roku i może coś przekazać.

[Damujan]

 

Wie Ktoś w jaki sposób można się kontaktować z obcą cywilizacją ??Billy Meier od dawna ma kontakt z Plejadianami. Ale to Oni skontaktowali się z Nim .. A czy ktoś na tym forum wie i ma jakiś sposób

 

 

Kierunkowy na Marsa +0177548211157733, potem nazwa państwa, miasto, dzielnica itp. Ewentualnie gargantuiczny latający pająk z mojej piwnicy może dostarczyc list na Saturna. Będzie leciał...moment, sprawdzę w kajecie...w czwartek ok 13 ma wylot, na miejscu będzie ok 2.079 ziemskiego roku i może coś przekazać.

 

Dobrze masz nasrane w główce

 

 

Aquila

[Kronikarz Przedwiecznych]

No teraz to błysnąłeś  

Już pomijając jakość Twojej wypowiedzi, naprawdę uważasz, że cywilizacja daleko wyżej postawiona w ewolucji, myśli technologicznej, militarnej etc etc będzie chciała kontaktować się z ludźmi? A w jakim celu? Ty podajesz mrówkom swój numer telefonu jak chodzisz po lesie? 

Niewykluczone, że oni są tu cały czas, albo wpadają popatrzeć dla rozrywki. Nie widzimy ich, nie czujemy, nie słyszymy, bo są na innym poziomie. I nie sądzę, przy całym szacunku dla Twojej osoby, żeby zainteresowało ich, to co masz im do powiedzenia (jakby Ci się już udało z nimi porozumieć, co też jest mało prawdopodobne, bo zapewne troszkę inaczej się komunikują niż Ty).

[szczyglis]

Nie chcę psuć zabawy, ale +0177 to kierunkowy do Niemiec 

Człowiek nigdy nie skontaktuje się z obcą cywilizacją, dopóki inicjatywa nie wyjdzie od nich. Niestety, ale za ciency w uszach na to jesteśmy. Zakładając, że odwiedzają nas istoty o poziomie rozwoju grubo przekraczającym nasz, to jesteśmy dla nich jak dla nas małpiatki w ZOO. Jednego natomiast możemy być pewni - jeśli jakikolwiek kontakt miałby nastąpić, to bez wątpienia odbyłby się on za pomocą uniwersalnego języka - matematyki. Tak więc moja rada - chcesz pogadać z Obcymi? Nie śpij na lekcjach matematyki!

Użytkownik szczyglis edytował ten post 27.02.2016 - 22:55

[Wszystko]

Damujan. Ten billy mejer jest oszustem, nie ma kontaktu z żadnymi kosmitami. Wstyd jest tego nie wiedzieć.

[Leif Thorgunn]

Co do ewentualnej sytuacji "obcy obserwują nas i nie nawiązują kontaktu" - jak się popatrzy co się dzieje na świecie, to chyba tylko ktoś niespełna rozumu próbował kontaktu z taką cywilizacją jak nasza. I to jest niestety smutna prawda.

[Endinajla]

Brak kontaktu to zwykła ostrożność. Homo Sapiens to gatunek niezwykle agresywny i pozbawiony logiki. Trzeba go badać z ukrycia i w ukryciu. Możecie pisać listy i wysyłać wiadomości falami radiowymi. I tak odpowiedzi nie uzyskacie. Na kontakt możecie liczyć, dopiero wtedy gdy na to zasłużycie.

[Alis]

Możecie pisać listy i wysyłać wiadomości falami radiowymi. I tak odpowiedzi nie uzyskacie. Na kontakt możecie liczyć, dopiero wtedy gdy na to zasłużycie.

 

 

Nie no ja nie mogę po prostu z tą Twoją formą wypowiedzi Shadow... Piszesz to jako kto? Reprezentujesz inną cywilizację czy jak?  

[Kronikarz Przedwiecznych]

Możecie pisać listy i wysyłać wiadomości falami radiowymi. I tak odpowiedzi nie uzyskacie. Na kontakt możecie liczyć, dopiero wtedy gdy na to zasłużycie.

 

IIIOOOO  IIIIOOOOO!!!

 

 

- Witamy panią na oddziale, tu jest Pani pokój.

- Dlaczego nie ma klamek? Oddaliśmy do polerowania.

- Pani koszula nocna. Dlaczego ma takie długie rękawy? Żeby nie było Pani chłodno w nocy.

 

Troszkę tu Pani z nami pobędzie...