Jak cie nie ujela to po co sobie kpisz ze mnie piszesz nie na temat w ogole
Napisałaś historyjkę, ok.
Jeżeli ktoś uważa, że nie ma w niej prawdy, uważasz to za kpinę z Twej osoby. Klasyka.
Nie wierzę w duchy, bo żadnego nie spotkałem. A czy muszę? Nie.
Denerwuje Cię nasze sceptyczne podejście do Twojego problemu. Klasyka. Każdy bajkopisarz tak ma. Przymanowski też się denerwował, jak "Czterech Pancernych" się nie podobało.
Daj spokój, nerwówka do niczego nie prowadzi.