Naukowcy chcą zbadać wnętrze Ziemi.
fot. http://www.geekweek....-naszej-planety
Ludzkość zdołała spenetrować przestrzeń kosmiczną a nawet wysłała własne pojazdy na pobliskie planety, ale nadal nie zdołała zbadać głębokich warstw Ziemi. Nowy projekt naukowy ma na celu zmianę tej sytuacji.
Po raz pierwszy w historii planuje się dowiercenie otworu aż do płaszcza Ziemi, naukowcy chcą przewiercić się przez dno Oceanu Indyjskiego.
fot. http://nt.interia.pl...emi,nId,1933202
Budżet tej misji ma być astronomiczny, bo wyniesie aż miliard dolarów.
Ambitny projekt badawczy zakłada pobranie próbek z płaszcza Ziemi, warstwy planety leżącej między skorupą a jądrem.
Naukowcy zamierzają wywiercić podwodny otwór o głębokości 6 km i wyprowadzić na powierzchnię pierwsze próbki z płaszcza Ziemi. Do wierceń brane są pod uwagę trzy lokalizacje na Pacyfiku z wyjątkowo cienką warstwa skorupy ziemskiej.
Grubość płaszcza ziemskiego szacuje się na około 3000 km. Składa się on z powoli deformujących się skał. To właśnie w tej warstwie zawiera się większość materii naszej planety.
Mimo to, wszystko, co wiemy o tej warstwie Ziemi to tylko przypuszczenia, teraz mają się pojawić konkrety. Pozyskanie takich próbek może dać odpowiedzi na niektóre z najbardziej palących pytań na temat pochodzenia i ewolucji Ziemi, ponieważ prawie wszystkie dna morza i kontynenty, zbudowane są z płaszcza. Geolodzy zaangażowani w projekt, porównują znaczenie tego projektu do pierwszego lądowania na Księżycu.
Aby dostać się do miejsca występowania tych próbek, międzynarodowy zespół naukowców opracował metody wiercenia w twardej skale z użyciem 10-kilometrowego zestawu wiertniczego. Poziom złożoności problemu technicznego został opisany, jako największe wyzwanie w historii nauki o Ziemi.
Fakt, że wiercenia odbędą się w środku oceanu czyni projekt jeszcze trudniejszym. Wybór miejsca wynika z faktu, że wielkość skorupy ziemskiej w tym miejscu to tylko 6 km, w porównaniu do 60 km na powierzchni ziemi. Do płaszcza, naukowcy mają zamiar dostać się za pomocą specjalnie do tego celu skonstruowanego, japońskiego statku wiertniczego o nazwie Chikyu, który już teraz ustanowił rekord świata w historii wiercenia w dnie oceanu osiągając głębokość 2,2 km.
Poza oczywistym faktem, że będzie to wielkie osiągnięcie techniczne, pobranie próbki płaszcza wyjaśni wiele teoretycznych założeń na temat struktury naszej planety. Nadal nie znamy dokładnej budowy płaszcza, ani tego, co właściwie się w nim znajduje, i to pomimo faktu, że jest to 68% masy Ziemi. Jeśli projekt otrzyma odpowiednie finansowanie, wiercenie rozpocznie się w tej dekadzie, co pozwoli ludzkości osiągnąć płaszcz Ziemi na początku lat dwudziestych tego stulecia.
fot. http://edition.cnn.c...edmn_topstories
Badacze mają także nadzieję zbadać tzw. nieciągłość Mohorovičicia. Jest to kilkusetmetrowa granica między skorupą i płaszczem Ziemi, ulokowana ok. 5-8 km pod oceanami, 35 km pod kontynentami i aż 80 km pod wysokimi górami (np. Himalajami). W tej strefie fale sejsmiczne gwałtownie zmieniają prędkość, a typowe skały skorupy (granit, bazalt, gabro) ustępują miejsca głębinowym perydotytom. Prof. MacLeod uważa, że w nieciągłości może pojawiać się woda, która tworzy odmienny rodzaj skał, tzw. serpentynit. Ekspedycja może potwierdzić jego tezę.
Wiercenia rozpoczną z pokładu statku Joides Resolution, który w najbliższych dniach wyruszy z Colombo na Sri Lance. Naukowcy za cel obrali ławicę Atlantis południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego, oceaniczne dno leży tu na głębokości 700 m. Warto przypomnieć, że żadna z podjętych do tej pory prób dotarcia do płaszcza Ziemi nie powiodła się.
fot. http://edition.cnn.c...edmn_topstories
źródło: http://nt.interia.pl...emi,nId,1933202
http://edition.cnn.c...edmn_topstories
Użytkownik Alis edytował ten post 29.12.2015 - 10:34