Skocz do zawartości


Zdjęcie

Potrzebuję wyjaśnienia

Sny Zmiany Świadomość

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

Gravy.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Jestem świeżym użytkownikiem forum, jednak trochę tu i ówdzie poczytałem. Przejdę do sedna, ostatnio przez pewien okres moje życie było strasznie bujne, wiele emocji, stanów psychicznych i odczuwanie ogromnej siły emocjonalnej, psychicznej a zarazem słabość ..takie przewlekłe. Jednak spojrzałem na to z innej strony, wszystko ułożyłem sobie w całość, jednak nie wiem co to oznacza. Około 2 miesiące temu doznałem paraliżu sennego, bynajmniej tak mi się wydaje - obudziłem się (tak mi się wydawało) naturalną czynnością było wstanie, jednak poczułem na sobie ogromny ciężar, jak bym był okryty od stop do szyji ogromna płachtą którą waży nie zliczone liczby, zaraz poczułem sie inaczej taki skołowany, w uszach poczułem strasznie głośny pisk, jak by jakieś silniki startowały obok mnie. Po chwili się obudziłem, dopiero się naprawde obudziłem poczułem się dziwnie ale po jakimś czasie przeszło. Po paru tygodniach od tego zdarzenia (dopiero teraz to dostrzegłem, że to po tamtym wydarzeniu) doświadczałem obrazów, różnych abstrakcyjnych postaci itd przed zasnieciem, dosłownie zamykałem oczy po czym odlatywałem.. ale nie spałem, mogłem się jakby zbudzić z tego i nie raz byłem skołowany, o co w tym chodzi, totalna abstrakcja, miałem to co każdej nocy przez tydzień mniej więcej. Po tym czasie to ustało, jednak chyba nie samo z siebie lecz przez emocje które przezywałem ponieważ, nastąpiło wiele kłotni w moim życiu i nie porozumień jednak jak znów wracam do normalnego życia mam te jak ja to nazywam "przedsny".. Ktoś doświadczał takich rzeczy, wie co to oznacza ? To oznacza, że otworzyłem jakąś swoją energie ? 

Pozdrawiam, liczę na normalne przyjęcie nowicjusza ; ) 


  • 0

#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jakieś narkotyki były brane, trawka, lsd?

Pierwsze to był paraliż senny. Żadnej energii nie otworzyłeś, nie ma czegoś takiego. Nie tłumacz sobie niezrozumiałych zdarzeń jakimiś energiami.


  • 0



#3

Gravy.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tzn tłumacze sobie taki rzeczami, ponieważ jestem dosyć specyficzną osobą. Patrze w dziwny w sposób jakby na "zło" tego świata, widze we wszystkim drugie dno. Nawet w ludziach od pierwszego wejrzenia potrafię niekiedy rozpoznać emocje i ich charaktery.  Palę sporadycznie, to nie było, że jednorazowo i paraliż senny jeśli o to pytasz. 


  • 0

#4

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oj od razu narkotyki, żadne narkotyki nie są tu potrzebne. W swoim krótkim życiu niewiele traumatycznych okresów miałem i nie tak traumatycznych jak niektórzy miewają, ale wiem że jak się dużo w życiu dzieje i człowiek jest targany emocjami to mu się trochę tryby przestawiają, inaczej myśli. I bardzo powszechne są wtedy problemy ze snem, mogą być to problemy z zaśnięciem czy notorycznym nerwowym budzeniem się przez całą noc, częstsze i bardziej specyficzne marzenia senne lub też ich kompletny brak, zauważalny w porównaniu do normalnego stanu (tak u mnie bywało). To co tutaj opisujesz nie wydaje mi się być żadnym ewenementem i najlepiej by pasowało do działu zwykłej Psychologii. Wiem też chyba o czym mówisz z tymi "przedsnami" bo miewam podobne doznania podczas zasypiania tylko chyba mniej intensywne. Kładę się, zamykam oczy i powoli odpływam, aż nagle wraca mi gwałtownie świadomość (którą już jedną nogą jest "po drugiej stronie") i przez moment coś widzę, czasem bliżej nieokreślone kształty, czasem budynek, czasem twarz, czasem urywek jakiejś dynamicznej sytuacji, to może być wszystko. Zdarza się, że ma to też postać dźwiękową, wydaje mi się że słyszę jakiś krótki i prosty dźwięk, czasem brzmi jak czyiś szept ale nigdy bez konkretnych słów, tylko dźwięk (może umysł już sam sobie dopasowuje podobieństwo dźwięku do ludzkiego szeptu - taka dźwiękowa pareidolia). No i coś takiego widzę/słyszę sekundę i się podrywam otwierając oczy. Na początku myślałem, że to taka sytuacja w której jest się już jedną nogą we śnie, ale się gwałtownie wraca, ale trochę mi to nie pasuje, bo sny mamy dopiero w ostatniej fazie snu, więc nie zaczynają się od razu po zaśnięciu. Tak więc sam też mam trochę pytań odnośnie tego. Natomiast pierwsza opisana przez Ciebie sytuacja to tak jak napisał Wszystko zwyczajne porażenie przysenne, raczej bez związku z późniejszymi odczuciami poza takim, że mogło Ci dowalić emocji i dodatkowo wpłynąć na nerwowe samopoczucie.
  • 0



#5

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Faktycznie, doświadczyłeś paraliżu sennego (opis jednoznacznie na to wskazuje).

 

Co do tych "przedsnów" - z opisu wnioskuję, że chodzi o omamy hipnagogiczne. Zjawisko całkowicie normalne i kompletnie nie ma się czym przejmować. Dlaczego zaczęły pojawiać się dopiero po doświadczeniu paraliżu? Trudno powiedzieć, przyczyna pewnie może być inna. Jeżeli by brać pod uwagę paraliż to myślę, że bardzo intensywne, doświadczone po raz pierwszy przeżycie jakim jest paraliż senny podświadomie "otworzyło" w tobie większą wrażliwość na tego typu sprawy. Być może zasypiasz w większym napięciu, przez co trudniej jest ci przejść od razu do właściwego snu i trwając w lekkim "półśnie" zauważasz to, co wcześniej cię omijało.

 

Swoją drogą, po lekkim treningu wizje hipnagogiczne można w pewnym stopniu kontrolować, co daje niezłą frajdę, niejako substytut świadomego snu (z tym, że są to obrazy dalece bardziej abstrakcyjne i nietrwałe niż w zwykłym śnie). Szczególnie ciekawa jest możliwość układania całych, bardzo wyrazistych sekwencji dźwiękowych.


Użytkownik skittles edytował ten post 24.11.2015 - 23:26

  • 0



#6

Gravy.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Właśnie tak jak mówicie, to jest strasznie intensywne. Niekiedy wręcz moja świadomość sama się gubi i nie wie czy to jest naprawdę, to mnie kołuje właśnie po przebudzeniu po tych obrazach etc. Wczoraj np, oglądałem film żeby już zasnąć ponieważ na ogół mam problemy ze snem, nagle w filmie leciała muzyka, przymknąłem oczy ..odleciałem, muzyka była tak naprawde inna zupełnie niż ta w filmie, to było dziwne bo ja "jedną noga myślałem, że to w filmie i ja cały czas próbuje usnąć" a druga cześć mnie wiedziała, że widzie zupełnie coś innego i czuje.. Może..na pewno to odstaje od tych innych przeżyć ale naprawdę takie coś po przeżyciu potrafi człowieka zaintrygować ;)


  • 0




Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Sny, Zmiany, Świadomość

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych