Przeglądałem neta i wpadłem na coś takiego a po szybkim przeleceniu ostatnich tematów nie widziałem tego tutaj. Zapraszam do oglądania
https://www.youtube.com/watch?v=OcWH9Rvp3l4&feature=youtu.be
Napisano 03.11.2015 - 12:13
Przeglądałem neta i wpadłem na coś takiego a po szybkim przeleceniu ostatnich tematów nie widziałem tego tutaj. Zapraszam do oglądania
https://www.youtube.com/watch?v=OcWH9Rvp3l4&feature=youtu.be
Napisano 03.11.2015 - 12:42
A nie jest to przypadkiem parhelion ?
EDIT - gdyby to było Nibiru - jak sugeruje tytuł filmiku (Mysterious Glowing Object In The Sky | Nibiru?) albo inne nieznane ciało niebieskie to uwierz mi - na całym świecie już by wrzało, wielu by widziało to przez parę dni. Dla mnie - złudzenie optyczne i nic więcej - już nieraz takie filmy widziałem nawet przed 2012 rokiem - obiekty okazywały się złudzeniami optycznymi, tak że można spać spokojnie.
Użytkownik Profesor Proton edytował ten post 03.11.2015 - 12:53
Napisano 03.11.2015 - 13:29
Hmm, jeśli to parhelion jak twierdzisz, to bardzo nietypowy, też widziałem to zjawisko na wielu filmach i zdjęciach raz miałem przyjemność obserwować to na żywo. Za każdym razem wyglądało to mniej więcej tak samo, ale w tym wypadku zastanawia mnie wyrazistość kształtu tego "drugiego słońca" . Nie spotkałem się jeszcze z tak idealnym odbiciem przy parhelionie ( aczkolwiek nie mam odpowiednich kompetencji by twierdzić, że to nie parhelion). Co by to nie było to przeciętnego zjadacza chleba wprowadzi w niezłą konsternacje.
Napisano 03.11.2015 - 15:13
Było już i jest najprawdopodobniej halo słoneczne, co prawda odbiegające od widzianych dotychczas, ale zjawisko to przybiera różne formy.
Napisano 03.11.2015 - 17:33
Widziałem już kilka takich filmików i szczerze to ciężko to wyjaśnić. Dorzucę tutaj jeden, który widziałem jakiś czas temu.
Napisano 03.11.2015 - 21:03
Tylko dlaczego są widziane w niektórych miejscach na ziemi? Z tego co wyczytałem to "zjawisko" zaczęło się pokazywać około 3 lata temu. A ostatnimi czasy jest tego coraz więcej.
Napisano 03.11.2015 - 21:09
Nie są widziane. To są fejki robione w programach graficznych, czasami jest to tzw halo lub błąd wynikający z aparatów cyfrowych.
przecież na logikę człowieku. Skoro jakiś koleś to nagrywa i inni też to by znaczyło że coś takiego jest widoczne gołym okiem. Ludzie zajmujący się astronomią już dawno by to zauważyli i powiedzieli co to jest. Myślisz że nikt nie patrzy w niebo?
Poza tym filmiki z rzekomym nibiru już pojawiły się w 2012 a nawet wcześniej. Przecież przez tyle czasu taka rzekoma planeta już dawno powinna być widoczna i to nie tylko na filmikach z youtube.
Napisano 03.11.2015 - 22:27
Problem jest w tym, że ludzie nie interesują się takimi zjawiskami jak parhelion - głowy mają zaprzątnięte ważniejszymi sprawami takimi jak wieści ,,co nowego na Facebooku" albo następny odcinek tasiemcowego serialu.
Dopiero, gdy zetkną się w swoim życiu po raz pierwszy z taką obserwacją - nie mają właściwie pojęcia, co obserwują. Wtedy kończyny górne danego osobnika nerwowo chwytają za nieodłącznego świadka i przyjaciela XXI wieku jakim jest telefon komórkowy i nagrywają.
Nagrywają coś co trwa może parę minut. Na drugi dzień tego nie nagra, bo już ,,planety" nie ma - chyba że na filmiku jest Merkury.
Tacy ludzie wrzucają wtedy swoje filmy na YT nie zdając sobie często sprawy że już wiele osób przed nimi zrobiło podobne z pytaniami ,,co to może być" i tak do znudzenia.
Niestety w ludziach nadal mocno siedzi wiara w cuda-niewidy - jest to pozostałosć po naszych przodkach.
Wiem, że fajnie by było zobaczyć coś nadprzyrodzonego - drugie słońce albo anioła - co z tego, że miliardy innych na świecie tego dziwnym trafem nie zobaczyło, tylko ona jedna.
Ważne, że cuda się zdarzają, człowiek chce w to wierzyć! Jednak gdy takiej osobie realnie przedstawić, na czym zjawisko polega, taki deikwent jest zawiedziony, tak jakby mu magik zdradził, na czym trik polega. Czyli nie ma cudów, jest zwykła, szara codzienność, telefon zostaje z lekkim wstydem włożony do kieszeni, kontynuując milczącą podróż ze swoim właścicielem, który miał w internecie swoje pięć minut sławy.
Użytkownik Profesor Proton edytował ten post 03.11.2015 - 22:35
Napisano 03.11.2015 - 22:44
Problem jest w tym, że ludzie nie interesują się takimi zjawiskami - głowy mają zaprzątnięte ważniejszymi sprawami takimi jak wieści ,,co nowego na Facebooku" albo następny odcinek tasiemcowego serialu.
Nie byłbym taki pesymistyczny - w polsce (i na świecie) istnieje rzesza astronomów - amatorów, którzy dosłownie żyją z głową w chmurach. Po prostu nie ma szans, żeby takie zjawisko uszło ich uwadze.
A skoro jest to zjawisko lokalne, to wyjaśnienia są z grubsza dwa - albo jest to halo w jakiejś ciekawszej formie, albo po prostu fake.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych