Między godziną 19 a 22 będziemy mogli obserwować na polskim niebie zorzę polarną.
Serie wyrzutów plazmy ze Słońca, do których dochodziło w ostatnich dniach, były centralnie skierowane w stronę Ziemi oraz tak silne i szybkie, że istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia silnej burzy geomagnetycznej nad naszą planetą Efekt? Zorza polarna, widoczna z naszych szerokości geograficznych. Eksperci z amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej NOAA zapowiadają, że czeka nas podniebne widowisko. Dojdzie do niego w nocy z 2 na 3 listopada w godzinach 19-22.
Czy uda nam się je zobaczyć? Wszystko zależy od pogody, a ta na szczęście ma być sprzyjająca.
Jak wygląda zorza widziana nieuzbrojonym okiem, a więc bez filtrów aparatów? – Uczciwie powiem, że to zjawisko nie jest kolorowe, przypomina raczej białawe pojaśnienie, natomiast barwy zawsze pięknie wychodzą na zdjęciach, więc warto mieć pod ręką aparat i wykonywać ekspozycje fotograficzne z czasem naświetlania około 10-15 sekund. Będziemy mogli się przekonać, że na zdjęciach pojawi się kolor zielony czy purpurowy – wyjaśnia Wójcicki.
Źródło: Newsweek Nauka
Jeśli komuś z Was uda się wykonać jakieś godne uwagi zdjęcie, zapraszam do wrzucania w tym temacie -- jeśli będzie ich więcej, stworzę z nich osobny wątek w dziale Grafika i Fotografia.