Skocz do zawartości


Zdjęcie

Transhumanizm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

#1

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam, zakładam ten temat bo ostatnio dużo czytam i oglądam materiałów związanych z transhumanizmem i naszło mnie kilka ciekawych przemyśleń. Jedno z nich dotyczy próby przeniesienia naszej świadomości do maszyn i w ten sposób wydłużenie naszego życia w nieskończoność. Pomijając już fakt czy jest to możliwe czy nie, załóżmy że uda nam się to osiągnąć. Tu zaczyna się problem: Czy naprawdę ludzie chcieli by żyć wiecznie? Czy zawsze chciałbyś być tym kim jesteś? Po 1000 lat życia jednym umysłem jego wspomnieniami, charakterem, wyrobionymi nawykami tymi złymi i dobrymi. Ja szczerze gdy się na tym zastanawiam to dochodzę do wniosku, że zdecydowanie nie chce pozbawiać się możliwości śmierci, to by był prawdziwy dramat, i tu zaczyna się bardzo ciekawa kwestia. Jedynym wyjściem było by coś w rodzaju resetu umysłu coś na wzór głebokiego formatu, tak byś zaczął nowe życie nie pamiętająć poprzedniego tak abyś mógł przeżyc zupełnie nowe życie... i nie wiem jak wam ale mi nasuwa tu się dziwne spostrzeżenie, mianowicie: czy my "przypadkiem" właściwie już tego nie zrobiliśmy?


Użytkownik taght edytował ten post 01.11.2015 - 13:10

  • 0

#2 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Jeśli przeniesiesz świadomość człowieka, taką jaka jest, do np. komputera to zamykasz taką osobę w więzieniu. Niektóre rzeczy sa cenne bo przemijają.


  • 1

#3

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeśli przeniesiesz świadomość człowieka, taką jaka jest, do np. komputera to zamykasz taką osobę w więzieniu. Niektóre rzeczy sa cenne bo przemijają.

 

Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś co mam na myśli, ale odnosząc się do tego co napisałeś to czy nie jest tak, że ludzie często czują się więźniami ciała?


  • 0

#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Komputer jest takim samym więzieniem przeniesionej świadomości, co i ciało. Jeśli możliwe by było takie przeniesienie, to już tylko od ludzkiej fantazji zależeć będzie w jaki sposób ta świadomość będzie funkcjonować, czy będzie tkwić w bazie danych i surfować po łączach, czy zostanie implantowana do robota. Dukaj w "Starości Akslotla" pokazał jedną z takich możliwości.


  • 0



#5

Rigiel97.
  • Postów: 26
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jakby coś takiego miało miejsce to stwórca, czy raczej firma która by coś takiego mogła umożliwić na 100% miałaby taki byt pod kontrolą. Ciekawe byłoby zaś zdobywanie wiedzy przez takiego 'robokopa' - 1000 lat studiowania w jednej dziedzinie nauki mogłoby dać całkiem ciekawe efekty 

Edit: masz racje, odpowiedź jasna i taktowna -> nie.


Użytkownik Rigiel97 edytował ten post 01.11.2015 - 14:24

  • 0

#6

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Widze, że materia zawładnęła waszymi umysłami do tego stopnia, że nie jesteście w stanie czytać ze zrozumieniem, albo ja nie wystarczająco wyraźnie przekazałem co mam na myśli.


Użytkownik taght edytował ten post 01.11.2015 - 14:25

  • 0

#7

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widze, że materia zawładnęła waszymi umysłami do tego stopnia, że nie jesteście w stanie czytać ze zrozumieniem, albo ja nie wystarczająco wyraźnie przekazałem co mam na myśli.

 

 

Optuję z Twoją drugą sugestią -  cytat -"albo ja nie wystarczająco wyraźnie przekazałem co mam na myśli".


  • 0



#8

FiFiGiN.
  • Postów: 29
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, zakładam ten temat bo ostatnio dużo czytam i oglądam materiałów związanych z transhumanizmem i naszło mnie kilka ciekawych przemyśleń. Jedno z nich dotyczy próby przeniesienia naszej świadomości do maszyn i w ten sposób wydłużenie naszego życia w nieskończoność. Pomijając już fakt czy jest to możliwe czy nie, załóżmy że uda nam się to osiągnąć. Tu zaczyna się problem: Czy naprawdę ludzie chcieli by żyć wiecznie? Czy zawsze chciałbyś być tym kim jesteś? Po 1000 lat życia jednym umysłem jego wspomnieniami, charakterem, wyrobionymi nawykami tymi złymi i dobrymi. Ja szczerze gdy się na tym zastanawiam to dochodzę do wniosku, że zdecydowanie nie chce pozbawiać się możliwości śmierci, to by był prawdziwy dramat, i tu zaczyna się bardzo ciekawa kwestia. Jedynym wyjściem było by coś w rodzaju resetu umysłu coś na wzór głebokiego formatu, tak byś zaczął nowe życie nie pamiętająć poprzedniego tak abyś mógł przeżyc zupełnie nowe życie... i nie wiem jak wam ale mi nasuwa tu się dziwne spostrzeżenie, mianowicie: czy my "przypadkiem" właściwie już tego nie zrobiliśmy?

Naszły cie takie przemyslenia po graniu w ,,SOMA''?:P


  • 0

#9 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Nie wiem czy powstanie maszyna zdolna symulować pracę 100 mld komórek neuronowych. Oraz dać jej niezależność do kontynuacji poznawczej naszej świadomości. Nieśmiertelnością i tak by to nie było. Impuls elektromagnetyczny zabił by nasz mózg od razu i nie wiem jak to sobie wyobrażasz, bazę danych nowy robot i wgranie backup? Z jakiej racje ktoś by miał to robić? Dzisiaj na świecie umiera z głodu mnóstwo osób czy w wojnach nikogo życie ludzie nie obchodzi, nie jesz obiadu w domu i nie myślisz o dzieciach z Afryki. Kto ma interes w tym, że będziesz sobie żył i Cię serwisować?


  • 0

#10

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

Witam, zakładam ten temat bo ostatnio dużo czytam i oglądam materiałów związanych z transhumanizmem i naszło mnie kilka ciekawych przemyśleń. Jedno z nich dotyczy próby przeniesienia naszej świadomości do maszyn i w ten sposób wydłużenie naszego życia w nieskończoność. Pomijając już fakt czy jest to możliwe czy nie, załóżmy że uda nam się to osiągnąć. Tu zaczyna się problem: Czy naprawdę ludzie chcieli by żyć wiecznie? Czy zawsze chciałbyś być tym kim jesteś? Po 1000 lat życia jednym umysłem jego wspomnieniami, charakterem, wyrobionymi nawykami tymi złymi i dobrymi. Ja szczerze gdy się na tym zastanawiam to dochodzę do wniosku, że zdecydowanie nie chce pozbawiać się możliwości śmierci, to by był prawdziwy dramat, i tu zaczyna się bardzo ciekawa kwestia. Jedynym wyjściem było by coś w rodzaju resetu umysłu coś na wzór głebokiego formatu, tak byś zaczął nowe życie nie pamiętająć poprzedniego tak abyś mógł przeżyc zupełnie nowe życie... i nie wiem jak wam ale mi nasuwa tu się dziwne spostrzeżenie, mianowicie: czy my "przypadkiem" właściwie już tego nie zrobiliśmy?

Naszły cie takie przemyslenia po graniu w ,,SOMA''? :P

 

 

Nie grałem.

 

Nie wiem czy powstanie maszyna zdolna symulować pracę 100 mld komórek neuronowych. Oraz dać jej niezależność do kontynuacji poznawczej naszej świadomości. Nieśmiertelnością i tak by to nie było. Impuls elektromagnetyczny zabił by nasz mózg od razu i nie wiem jak to sobie wyobrażasz, bazę danych nowy robot i wgranie backup? Z jakiej racje ktoś by miał to robić? Dzisiaj na świecie umiera z głodu mnóstwo osób czy w wojnach nikogo życie ludzie nie obchodzi, nie jesz obiadu w domu i nie myślisz o dzieciach z Afryki. Kto ma interes w tym, że będziesz sobie żył i Cię serwisować?

 

Interes będą mieli w tym wszscy, człowiek maszyna będzie zdolny do wykonywania trudniejszych zadań. Trzeba na to spojrzeć z większej perspektywy. Kto by miał interes w wstrzymywaniu rozwoju?

 

 

Jednak wciąż wszyscy pomijacie główną myśl która staram się tu przekazać. Chodzi mi o to, że może my już jesteśmy świadomością która odradza się w maszynach w tym wypadku biologicznych tak by mogła doświadczać życie na miliony różnych sposobów na nowo bez końca, jednak nasza prawdziwa natura zaczyna z powrotem się ujawniać. Myślimy że to skok w ewolucji, zniesienie wszystkich ograniczeń a tak naprawdę cofamy się do naszej prawdziwej natury.


  • 0

#11 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Czyli mówisz o energii, która siedzi w nas i przechodzi proces reinkarnacji po śmierci biologicznej podpinając się pod kolejny organizm wychodzący na świat.


  • 0

#12

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Uzurpator

 

No właśnie, czy chodzi o przeniesienie do maszyny umysłu czy samoświadomości?


  • 0



#13 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

No, ale jeszcze nie odkryto czym jest natura "JA". Niektórzy mówią, że to dusza, ja to nazywam energia identyfikującą każdą jednostkę. Kiedyś całą niedziele przesiedziałam w parku z gościem, który wierzył w reinkarnacje jako coś normalnego. Mnie nie przekonał chociaż wiele rzeczy ciekawie przedstawił. Ja cały czas się trzymałem kwestii takiej dobra to jest możliwe, ale i tak tego nie będzie pamiętać więc nawet jeżeli jesteśmy energią, która przechodzi o operatora do operatora cały czas stajemy się czymś nowym.

 

Przeniesienie umysłu do maszyny to robot, który jest robotem z własnym AI. Które działa niezależnie czyli symuluje niby mózg człowieka. Jednak bez tego JA czyli samoświadomości, której wg. mnie nie da rady przegrać na dyskietkę. Może da rade zagrać pamięć mózgu i puścić ją w robota, ale to nie będziemy my tylko nasza symulacja.


  • 0

#14

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy naprawdę ludzie chcieli by żyć wiecznie?

Oczywiście, że bym chciał. Życie to najpiękniejsze co może być, tak bardzo mi żal, że nie spełnię nawet 10% swoich marzeń, bo braknie mi zwyczajnie czasu, możliwości, etc. Dążenie do doskonałości...mógłbym to robić wiecznie, gonienie króliczka, zdobywanie, a potem od nowa, niesamowite. Jeśli odnajdziesz cel/sens to zrozumiesz, że chciałbyś tu być zawsze. Panicznie boję się śmierci, nie wyobrażam sobie jej, nie godzę się z tym, nie akceptuje....


  • 0



#15

taght.
  • Postów: 275
  • Tematów: 10
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czyli mówisz o energii, która siedzi w nas i przechodzi proces reinkarnacji po śmierci biologicznej podpinając się pod kolejny organizm wychodzący na świat.

 

Nie podpina lecz manifestuje sie jako organizm i nie wchodzi na świat tylko z niego wychodzi. Nie chodzi mi też o energię która w nas siedzi. Jeżeli już chcesz tak to nazywać, to my jesteśmy tą energią.

 

 

 

Czy naprawdę ludzie chcieli by żyć wiecznie?

Oczywiście, że bym chciał. Życie to najpiękniejsze co może być, tak bardzo mi żal, że nie spełnię nawet 10% swoich marzeń, bo braknie mi zwyczajnie czasu, możliwości, etc. Dążenie do doskonałości...mógłbym to robić wiecznie, gonienie króliczka, zdobywanie, a potem od nowa, niesamowite. Jeśli odnajdziesz cel/sens to zrozumiesz, że chciałbyś tu być zawsze. Panicznie boję się śmierci, nie wyobrażam sobie jej, nie godzę się z tym, nie akceptuje....

 

 Nawet najlepsza potrawa jedzona codziennie przez rok sprawi że na samą myśl oniej będziesz wymiotować, tak samo jest ze wszystkim, nie które rzeczy potrzebują więcej czasu ale wieczność to zdecydowanie za dużo. Co do sensu to myśle, że go znalazłem i zrozumiałem, że ja tu jestem zawsze. A co do śmierci to cię uspokoję, mozesz umrzeć, ale nie możesz być martwy.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych