Skocz do zawartości


Zdjęcie

Instrukcja obsługi OUIJA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
88 odpowiedzi w tym temacie

#31

Brustha666.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko, że ty piszesz o "małych seansikach", a nic o mnie nie wiesz.

"Emocje i wiara to beznadziejne środki poznawania świata."

Może i tak, ale no cóż ja na pewno postrzegam świat inaczej niż ty...

"CYTAT
dlaczego nigdy nie widziałeś okultysty w telewizji, który przyzywa duchy?
Czy na prawdę uważasz, że jakiś duch nawiedził by go w takich okolicznościach?


A to robi duchowi jakąś różnicę? A jeśli tak, to jaką i dlaczego?"

No coż nigdy nie przyzywałem duchów w telewizji, ale zawsze moje seanse odbywały się w opuszczonych domach, a nie na antenie otoczony kamerami. Wątpie aby kamerzysta mógł zachować powagę i ble ble... Samo otoczenie sprawiło by nadłamanie próby kontaktu z drugą stroną. Po drugie wyszedł bym jeszcze na durnia, bo na 90% duch by nie przyszedł (chociaż i tak bym wyszedł, bo nikt by w to nie uwierzył, nawet gdyby przylazł)[no wiecie efekty specjalne itd.] Więc głównie nie chodzi o to że duch by nie przyszedł (chociaż raczej by nie przyszedł) tylko o to że sam wyszedł bym na oszusta i idiote) Po trzecie kto by mnie tam wpuścił?

Odpowiedź na ostatnią sugestie: A czy słyszałeś kiedyś o wietrze w pomieszczeniu zamkniętym na klucz? Wiedziałem, że ktoś w końcu stwierdzi, ze to pewnie wiatr, no ale cóż prawdopodobnie wielu już się tak przestraszyło hyh. Gdy miałem 17 lat powiódł mi się pierwszy w życiu seans, później przez miesiąc wszędzie widziałem duchy [a to brama sama się otworzyła, drabina się wywaliła itd] i to było samo przerażenie się tamtą sytuacją . Teraz jestem zupełnie innym człowiekiem, mało co może mnie przestraszyć i raczej odróżniam wiatr od ducha hehe

A teraz ja ciebie o coś zapytam, brałeś kiedys udział w seansie spirystystcznym, obrządku sekty, lub czy przyglądałeś się czarnej mszy?
  • 0

#32

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A czy słyszałeś kiedyś o wietrze w pomieszczeniu zamkniętym na klucz?


Widzę go nawet teraz - okno lekko rozszczelniłem i firanka bez przerwy lekko powiewa. A w starych, opuszczonych domach o których mówisz - to wydaje mi się nawet bardziej prawdopodobne. Uczucie zimna zaś to może być zwykłe reakcja psychologiczna.

No dobrze, więc zapomnijmy o występowaniu przed telewizją - wciąż jednak zostają setki ludzi, którzy tego próbują samodzielnie. Ale od nich też nie uzyskamy żadnego nagrania. Milion dolarów nagrody czeka - chyba można za taką sumę pomęczyć się trochę we własnym domu i nagrać taki show przy pomocy kamery?

Gdy miałem 17 lat powiódł mi się pierwszy w życiu seans, później przez miesiąc wszędzie widziałem duchy [a to brama sama się otworzyła, drabina się wywaliła itd] i to było samo przerażenie się tamtą sytuacją


A jaką masz pewność, że ten pierwszy seans nie był właśnie czymś takim, jak owa brama albo drabina? Z góry zaznaczam, że subiektywne przekonanie to kiepski argument.


Nie, nie brałem udziału w żadnym seansie jednak bardzo bym tego chciał. Brak tylko chętnych niestety...
  • 0



#33

Brustha666.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Um ja siedze w pokoju, z pozamykanymi drzwiami i oknami, no i nie uwierzysz wiatr NIE wieje. Niesamowite nie? Ty to masz dopiero paranormalne zjawiska w domu, albo po prostu ściany postawiłeś ze słomy, albo coś. Nie no człowieku dajesz już takie debilizmy, że aż szkoda się wysilać z pisaniem! Brak chętnych, a może brak sensownych pytań? W sumie to niby gdzie ten milion dolarów, kiedy go wymyśliłeś? Może jednak spróbuje nagrać film - każdemu przyda się małe wsparcie finansowe. AAaaaa już rozumiem, to ty rozdajesz te miliony za niesamowity film no nie,? dlatego nikt nic o tym nie wie!

o jakim uczuciu zimna ty w ogóle p***?! Kiedy bierze się udział w seansie robi ci się zajebiście gorąco - wiem co pisze.

Może skończymy już tę kłótnie co nie? W końcu już bardzo dowiodłeś, że nie wierzysz w duchy
  • 0

#34

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ty to masz dopiero paranormalne zjawiska w domu, albo po prostu ściany postawiłeś ze słomy, albo coś.


Nie. Wystarczy rozszczelnione okno o którym wyraźnie napisałem. Czytać uważniej proszę.

W sumie to niby gdzie ten milion dolarów, kiedy go wymyśliłeś? Może jednak spróbuje nagrać film - każdemu przyda się małe wsparcie finansowe. AAaaaa już rozumiem, to ty rozdajesz te miliony za niesamowity film no nie,? dlatego nikt nic o tym nie wie!


James Randi i jego fundacja. To taki iluzjonista, który swego czasu pseudonaukowców robił w konia.

o jakim uczuciu zimna ty w ogóle pierdolisz?!


Ruszcie dupy przygotujcie powaŻne pytania i tabliczke ouia [zrobicie sobie z papieru, wiele jest przykładów w internecie] i spróbujcie przywołać ducha, jak wam się uda to już widzę to przerażenie (ŁO! FIRANA SIĘ PORUSZYŁA[Kurwa co tutaj tak zimno?!]) [(odwrót! duch])


Gdy czytałem Twoje własne słowa przypomniałem sobie o ym właśnie, że są ludzie, którzy opowiadali o tym jak im się nagle zimno robiło i to ich zdaniem miało oznaczać, że duch przybył.
  • 0



#35

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powiem wam tak nie ma co sie klocic,jesli sie samemu nie sproboje to nie ma o czym rozmawiac,ja niestety nie mam z kim przeprowadzic takiego seansu,a na pierwszy raz samemu to tez nie bardzo.

Aquila dzieki za odpowiedz,no ale musze Ci powiedziec ze z przypadkiem odwiedzin ducha osoby ktora wlasnie umarla,sam mialem do czynienia wiec ze to jest folklor niestety ale sie nie zgodze. Nie wiem czy to byl duch czy moze jakas energia uwolniona przez umierajace cialo,osobiscie jestem ateista i nie za bardzo wierze,ze przychodzi do mnie dusza z nieba lub piekla,traktuje duchy jako jakas energie,byc moze pozastalosc po ludziach ktorzy zyli ( to tak w ramach odpowiedzi na to co pisales o diable i widzeniu duchow.
  • 0

#36

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Może skończymy już tę kłótnie co nie? W końcu już bardzo dowiodłeś, że nie wierzysz w duchy

Szczerze mówiąc jedyną osobą w tym temacie, o której można powiedzieć, że się kłóci jesteś Ty. Niesamowite ile agresji wzbudza wśród ludzi podważanie ich wiary.

Co do tematu - ostatnio wpadły mi w ręce "Sztuczki umysłu" Derrena Browna. Brown wielokrotnie przeprowadzał seanse z ouija (niektóre nawet zostały pokazane telewizji). Za każdym razem zmyślał imiona i nazwiska, czy sposób śmierci "duchów", a mimo to udawało mu się skutecznie przekonać resztę uczestników co do prawdziwości zjawiska. Ci oczywiście przekazując opowieść dalej, nawet nieumyślnie i nieświadomie, znacznie ją ubarwiali. Dodam tylko, że nie był to jedyny sceptyk, któremu udało się z sukcesem przeprowadzić taki eksperyment.

Ponadto radzę zapoznać się z historią powstania spirytyzmu, zwłaszcza z tym czym skończył się przypadek sióstr Fox.
  • 0

#37

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No siostry fox polecialy w nie powiem co :D . Ludzki umysl to potezna sila,ktora potrafi naprawde wiele zdzialac.
  • 0

#38

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dokładnie ciemność , to nie jest gra planszowa.


Z tym się nie zgodzę tabliczka Ouija to gra ... planszowa bynajmniej w zamierzeniu twórców pierwowzoru.
Szerzej o Ouija można przeczytać tutaj

Jedno jest pewne poprzez tabliczkę można przywoływać przypadkiem bardzo negatywne byty :/
  • 0

#39

sharwood123.
  • Postów: 141
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja wam powiem, że duchów w ogóle nie powinno się przywoływać. Nawet 90% szans na przywołanie właściwego ducha to za mało. Po z a tym po co wnikać w ich świat? My mamy swój, a oni swój niech sobie w nim "żyją" spokojnie. Po to go mają, żeby odpocząć, a nie żebby jakiś Zdzisław pytał ich się o jakieś ważne sprawy. Nie twierdzę, że to nie działa tylko, że nie powinno się ich męczyć. Tak w ogóle to jakie mają być te ważne pytania?? Może ktoś mi podać przykład??
  • 0

#40

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No wlasnie z waznymi pytaniami to moze byc problem,bo dla jednego jakies pytanie moze byc bardzo wazne a drugi uzna to za blachostke. I jak tu dojsc jakie pytanie bedzie wazne dla ducha? Z tego co wiem to najczęstsze pytania dotycza przyszlosci "co sie stanie z kims" "co mnie czeka po smierci" itp. Nie da sie okreslic waznosci pytania,moim zdaniem musi ono plynac prosto z serca i naprawde nie znasz na nie odpowiedzi albo nie umiesz sobie poradzic z jakas sytuacja. A takich co wywoluja duchy dla zabawy zeby zadac jakies kretynskie pytanie to te duchy powinny nawiedzac do konca zycia :rotfl:
  • 0

#41

Brustha666.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aquila, mam nadzieje, że kiedyś spróbujesz zamieszać się w spirytyzm. No albo chociaż przynajmniej spróbować.

Małe sprostowanie do aquilli: zimno im się mogło robić ze strachu, ja tam byłem przerażony na pierwszych seansach i mi się robiło gorąco a nie zimno(tak przynajmniej na mnie działaŁ własny strah)

No dobra temat o istnieniu duchów uważam za ZAMKNIĘTY, już wystarczy kłótni, nich jedni sobie nie wierzą, inni [wiedzą ;s].

Skasujcie post craxmana, bo to porażka. Każdy milimetr napisanego tekstu, nie mówiąc już o wnętrzu w "tutaj".

Sharwood szanuje cię za własne [mądre] zdanie.
Ale seans nie męczy duchów, jedynie zabiera im chwile. To jest jak wyrywanie ludzi na ulicy, zabierasz im czasu i nie wiesz na kogo wpadniesz, np. 9 osób wskaże ci drogę a 10 cię oszuka.

Pytania o tym co się wydarzy, są nietrafione, bo duchy przyszłości nie znają (chyba, że pytasz o własną przyszłość, tak jak ja pytałem wyżej)[duch i tak poda odpowiedź która mu bardziej pasuje](dopytać się można, jak bardzo są tego pewni) duchom łatwiej jest szacować niż ludziom, w końcu widzą wszystko to co dzieje się na ziemi.

casper1989: "Nie da sie okreslic waznosci pytania,moim zdaniem musi ono plynac prosto z serca i naprawde nie znasz na nie odpowiedzi albo nie umiesz sobie poradzic z jakas sytuacja"

-
No właśnie o coś takiego mi wcześniej chodziło ;s/

na start duchowi zadaj pytania typu:
skąd przyszedłeś?
czy jesteś np. Adam Mickiewiczem (lol)
czy chcesz odpowiadać na zadane pytania? (uwaga! jeśli nie odwołaj ducha, lepiej ich do niczego nie zmuszać)
czy nie będziesz nas nawiedzał (jeżeli odpowie tak to trudno - trzeba się wykąpać i zmówić paciorek hehe)


No i po czymś takim można zadawać poważne pytania dotyczące twojego życia, lub życia jakiegoś znajomego np. Co xxx przede mną ukrywa? Dlaczego xxx to przede mną ukrywa? Czy kiedykolwiek zobaczę się z biologicznym ojcem?

Sam zadawałem takie pytania i odpowiedź otrzymałem.

Jakieś pytania? Pisać.
  • 0

#42

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jakieś pytania? Pisać.


Wszyscy mogą pisać, nawet idioci ? Czy tylko ci, którzy napiszą to co chciałbyś przeczytać ? :)
  • 0

#43

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

" Czy kiedykolwiek zobaczę się z biologicznym ojcem?"

Mowiles,że duchy nie znaja przyszlości,a to pytanie zdaje sie byc pytaniem o przyszlosc. No chyba ze chodzi tu o takie wytypowanie jak napisales to ok:)
  • 0

#44

Brustha666.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobrze, że zauważyłeś, bo niezłą gafę dałem. już wszystko poprawione
  • 0

#45

casperr1989.
  • Postów: 38
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No jak pisalem o pytaniach o przyszlosc to wlasnie chodzilo mi,ze o swoja przyszlosc mozna spytac. A co do pytan jeszcze to nigdy nie mozna miec 100% pewnosci ze to co mowi duch jest prawda ( oczywiscie takie jest moje zdanie). Moze sa jakies zasady,ktorych duchy przestrzegaja i nie moga np klamac. Ale spotkalem sie z opowiesciami podszywania sie duchow pod inne osoby i mam takie pytanie...mianowicie czy jest jakis sposob(oprocz zapytania o to ducha) zeby sprawdzic,czy przywolany byt to jest to czego/kogo chcielismy,a nie jakis zlosliwy duch,ktore odpowie na pytania,powie ze nic nam nie zrobi,a pozniej zonk :P
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych