Jak te dusze się odnajdą wśród dusz swoich bliskich skoro jesteśmy przyzwyczajeni do konkretnej ich fizyczności, do ciała a to gnije w grobie. Na Ziemi nieśmiertelność rodziła by masę problemów natury etycznej i innej a tam nie???
Napisano 13.09.2015 - 07:39
Jak te dusze się odnajdą wśród dusz swoich bliskich skoro jesteśmy przyzwyczajeni do konkretnej ich fizyczności, do ciała a to gnije w grobie. Na Ziemi nieśmiertelność rodziła by masę problemów natury etycznej i innej a tam nie???
Napisano 13.09.2015 - 09:53
Użytkownik yzoja edytował ten post 13.09.2015 - 09:57
Napisano 14.09.2015 - 05:25
Napisano 14.09.2015 - 17:31
Z punktu widzenia NT (listy ap. Pawła) i wiedzy o zmartwychwstaniu, człowiek w chwili śmierci definitywnie traci świadomość, zatem o niczym wiedzieć nie może a czas przestaje dla niego płynąć. Zgodnie z powyższym, gdyby świadomość - która jest przejawem duchowości człowieka - była zachowana po śmierci, zmartwychwstanie było by sprzeczne z wykładnią NT. Nie istnieje furtka, którą dało by się cichaczem wymknąć z tej, nazwijmy ją - duchowej pułapki. Człowiek umiera tylko raz.
Napisano 14.09.2015 - 17:53
Moim zdaniem, każdy ma takie życie po śmierci, w które wierzy. Jedni ludzie wierzą, że spotkają swoich bliskich i po śmierci, ich świadomość (dusza) naprawdę ich spotyka. Tak samo jest z 72 dziewicami, w które wierzą muzułmanie. Jeśli naprawdę w to wierzą, to pewnie je spotkają na tamtym świecie. A jak ktoś uważa, że reinkarnuje, zapewne tak będzie.
Także, autorze tematu, jeśli chcesz słuchać muzyki w swoim własnym niebie, to będziesz.
Może ciężko zrozumieć mój tok myślenia, ale uważam, że wszystkie kłótnie, o to co jest po drugiej stronie są zbędne, każdy będzie miał to co chcę
Napisano 14.09.2015 - 19:41
A jak ktoś najpierw wierzy w piekło, potem w niebo, na końcu w reinkarnację, a przed samą śmiercią w ufo, to co go czeka po śmierci? Jakaś mieszanka tego wszystkiego? A co z tymi co nie wierzą w życie po śmieci, nic nie będą mieli? Co z ludźmi chorymi psychicznie? Co z dziećmi, które umierają tak młodo, że nie mają jeszcze wyobrażeń na temat życia po życiu?
Napisano 14.09.2015 - 19:51
Reinkarnacja która polega na oczyszczeniu duszy i nadaniu jej kierunku (ku swiatlosci) powtarzana do momentu zaakceptowania prawdy i podazenia drogą prawdyA jak ktoś najpierw wierzy w piekło, potem w niebo, na końcu w reinkarnację, a przed samą śmiercią w ufo, to co go czeka po śmierci? Jakaś mieszanka tego wszystkiego? A co z tymi co nie wierzą w życie po śmieci, nic nie będą mieli? Co z ludźmi chorymi psychicznie? Co z dziećmi, które umierają tak młodo, że nie mają jeszcze wyobrażeń na temat życia po życiu?
Nie człowiek a jego ciało. Dusza jest nieśmiertelna (Biblia)Z punktu widzenia NT (listy ap. Pawła) i wiedzy o zmartwychwstaniu, człowiek w chwili śmierci definitywnie traci świadomość, zatem o niczym wiedzieć nie może a czas przestaje dla niego płynąć. Zgodnie z powyższym, gdyby świadomość - która jest przejawem duchowości człowieka - była zachowana po śmierci, zmartwychwstanie było by sprzeczne z wykładnią NT. Nie istnieje furtka, którą dało by się cichaczem wymknąć z tej, nazwijmy ją - duchowej pułapki. Człowiek umiera tylko raz.
Użytkownik Mitolog edytował ten post 14.09.2015 - 19:54
Napisano 14.09.2015 - 20:06
Nie wierzę w reinkarnację,. swoje argumenty przedstawiłem wcześniej w innych tematach http://www.paranorma...je/#entry513990
Napisano 14.09.2015 - 20:11
Użytkownik Mitolog edytował ten post 14.09.2015 - 20:12
Napisano 14.09.2015 - 20:49
Super, tyle że niektórzy twierdzą że pamiętają. Więc jak, pamięć też jest przenoszona czy nie? Może ci co pamiętają, to im nie do końca sformatowali twardy dysk?Poza tym ja się odnosiłem do twierdzenia że każdy dostaje to w co wierzy.
Napisano 14.09.2015 - 20:59
Źródłem każdej wiary jest wiedza? A jak ktoś wierzy w Potwora Spaghetti, to jaka wiedza za tym stoi?
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych