195 replies to this topic

[mark9220]

Witam!

 

Natknąłem  się na bardzo ciekawy temat którego jeszcze nie znalazlem na forum po tagach.

Nie będę sie tutaj rozpisywał, chodzi o datę 23 września 2015, wtedy to ma sie coś stać. CERN zamierza otworzyc portal i stworzyć mini czarna dziurę z której jak to sami mowią może cos wypaść lub my mozemy cos tam wysłać. Zamieszcze tutaj kilka materiałów wideo które możecie sobie na spokojnie obejrzec i wyrazic opinie na ten temac co sądzicie.

 

Ja osobiście myślę że jest coś na rzeczy. Papież spotyka sie wtedy z Obamą ( a byly pogloski ze falszywy prorok ma byc i będzie udawał dobrego czlowieka aby pozniej ukazać swoje oblicze tak jak to robi Franciszek) Mozliwe ze bedzie jakas katastrofa. Tak czy inaczej zachęcam do zainteresowania sie tym tematem.

 

Szczególnie polecam 3 film (na youtube jest reszta części)

 

ŹRÓDŁO: http://www.metatech....4-2015-23-cern/

 

MATERIAŁY VIDEO:

 

Użytkownik mark9220 edytował ten post 31.08.2015 - 23:02

[Legendarny.]

Co tu dużo gadać, czekamy na 23 września i tyle, tak samo jak czekaliśmy na grudzień 2012 i najprawdopodobniej tak samo się skończy . Takie katastroficzne daty zawsze będą, bo zawsze są grupy ludzi, którzy se coś ubzdurają, żeby życie miało smaczek. Nagrali się za dużo w Half Life'a i naoglądali się Aniołów i Demonów, a potem wszędzie widzą spiski.

Zadajcie sobie pytanie (Ci którzy wierzą w takie teorie) czy naprawdę jesteście tak naiwni, żeby myśleć że jeśli planowany jest taki spisek to rządy/organizacje za tym stojące nie zrobiłyby wszystkiego żeby to zataić? Tylko pozwalają, żeby dokładna data wyciekła do Internetu i żebyśmy se tu o niej pogaduchy urządzali? Jeśli coś takiego jest planowane to społeczeństwo dowie się o tym jako ostatnie dawno po fakcie, już by się o to rządy i służby postarały, i nie ma tutaj co mędrkować, na 95% wszystkie podawane daty rzekomych apokalips czy spisków to bzdury i w przypadku żadnej nic się nie wydarzy.

Chyba, że mi o rzekomym spisku ze szczegółami doniesie jakiś uciekinier ze służb, siedzący na azylu politycznym w innym państwie. Ale wiarygodność wciąż będzie można zakwestionować.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 31.08.2015 - 19:44

[Zaciekawiony]

@ Legendarny

Zawsze w takich przypadkach pojawia się argument, że tamte poprzednie daty apokalipsy to była dezinformacja, żeby ludzie nie wierzyli jak wycieknie prawdziwa data.

[Legendarny.]

No więc idąc tym tokiem myślenia skoro wyciekła ta data 23 września i się o niej coraz głośniej robi, to znaczy że to musi być kolejna dezinformacja, bo gdyby to miała być prawdziwa data to organizatorzy spisku nie pozwoliliby na taki szum. I każdą taką znaną datę można a może nawet trzeba uznać za dezinformację. Wniosek wciąż ten sam: I tak nie poznamy prawdziwej daty. Nie znasz dnia ani godziny, tak samo jak w każdej chwili mogliby nas najechać reptilianie, bo czemu nie? Więc mamy przez całe życie żyć w jakimś poczuciu zagrożenia i bez przerwy rozprawiać o starych i nowych teoriach spiskowych i katastroficznych scenariuszach, być może całkiem na próżno, bo nic się nie wydarzy?

[mark9220]

Najdziwniejsze jest przedstawianie tych liczb w tylu produkcjach filmowych oraz muzycznych czyli coś tu śmierdzi.

Dodam jeszcze to z linku www:

 

Sep 11 2001 (911) to Sep 23 2015 = 5,126 days

The Mayan Calendar is 5,126 years!

[StatystycznyPolak]

Kolejny koniec świata... W 1999 był jeden w 2000 następny, później 2003, 2008 chyba, 2012, na poczatku 2013 mial być jakiś i teraz 2015.
Może by zrobić jakąś fotorelacje z tego ruchomego święta? Coś w stylu 'ja i moje końce świata'.

[mark9220]

Kolejny koniec świata... W 1999 był jeden w 2000 następny, później 2003, 2008 chyba, 2012, na poczatku 2013 mial być jakiś i teraz 2015.
Może by zrobić jakąś fotorelacje z tego ruchomego święta? Coś w stylu 'ja i moje końce świata'.

 

Nie do konca wiadomo czy to będzie koniec świata. W tym przypadku bardzo interesujące są działania CERN i spotkania w białym domu. Rzuce jeszcze jednym linkiem moze ktos sie skusi oglądnąc:

[emwu]

We wrześniu nie tylko CERN. Skończy się Jade Helm w USA. Niektórzy mówią o planecie Nibru czy meteorycie. Jest 4. krwawy księżyc. Kończy się Szmita - święto żydowskie, z którym niektórzy łączą krachy na giełdzie. Teraz przypadnie jubileuszowy (jest co 7 lat, a to 7. czyli 49.rok). We wrześniu kończy się 500 dni, o którym mówił minister francuski kiedyś na konferencji (500 dni do klimatycznego chaosu) itp itd

Tapatalk & Samsung Galaxy S5

[Zaciekawiony]

Na świecie dzieje się zawsze tyle różnych rzeczy, że wszystko można sobie dopasować. Przed rokiem 2012 też znajdywali rocznice, zapowiedzi, liczby w filmach itp.

[emwu]

Z tymi finansami coś może jednak być. 7 lat temu: problemy banków 2008, 14 lat WTC i krach itp
http://independenttr...inansowych.html

Użytkownik emwu edytował ten post 01.09.2015 - 05:39

[Kazuhaki]

Oprócz tego czekamy na 25 września i asteroidę, która ma w nas uderzyć 

[Jackob]

Tak że się załapię na premierę gry Mad Max i dodatek do Destiny:) Jest ok:)

[emwu]

Były doradca premiera Wielkiej Brytanii radzi szykować zapasy: żywności: http://www.polishexp...apowiada-krach/

Tapatalk & Samsung Galaxy S5

[JGK]

To niby Nibiru jeszcze? Jak jest wielkości urana i ma bardzo długi czas obiegu wokół słońca, to byśmy ją od dawna widzieli. Pewnie ktoś powie że ma uber-reptyliański, super zaawansowany technologicznie kamuflaż i dlatego jej nie widzimy.

Użytkownik JGK edytował ten post 01.09.2015 - 09:26