Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego ludzie uważają, że dawniej było lepiej?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

#46

Domcia.
  • Postów: 83
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nikt gówniarzowi bez doświadczenia w życiu nie da 3000zł do ręki.


Z tym akurat się nie zgodzę. ;) Kiedy dostałam swoją pierwszą poważną pracę (w wieku 23 lat) to dokładnie tyle na rękę dostałam. O mało zawału nie dostałam jak mi powiedzieli ile będę zarabiać. A to było prawie 10 lat temu. Także da się, ale niestety pole manewru jest tutaj ograniczone głównie do większych miast i branży IT.


  • 0



#47

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Domcia,

 

Także da się, ale niestety pole manewru jest tutaj ograniczone głównie do większych miast i branży IT.

No właśnie, słowa klucze - większe miasta i IT.

Warszawa, Poznań, Kraków, Wrocław - w Polsce właściwie liczą się tylko te miasta w tej materii i bez problemu idzie z partyzanta dostać na starcie >3000zł/mc, ale wydaje mi się, że Daniel bardziej pisał o trochę innych zawodach, takich mniej "specjalistycznych".


  • 0



#48

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Pięć stron odwołania na temat ołówka i długopisu, a dokładniej rachunku wysokości 8 zeta.

@Staniq - błagam. Długopis se w koszty wrzucałeś? No, weź :D

Wiem, że ludzie różne rzeczy odpisują - ale kraść to miliony :D

Ja przez 20 lat to i owo odpisałem ale jakbym chciał odpisywać wszystko, to by mi tej książki (na której jestem) nie starczyło. I nerwów do jej uzupełniania.

Więc większość olewam, być może niesłusznie ale dzięki temu (odpukać) skarbówka też ma na mnie wywalone.


  • 2



#49

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor@

W koszty szło wszystko, co do działalności było potrzebne. Dlaczego? Z prostej przyczyny, nadgorliwy urzędnik dał mi mandat, za używanie do działalności czegoś, co nie było do niej zakupione. W kilometrówce się walnąłem i wyszło, że na taryfie pół dnia jeździłem na prywatnym paliwie. Taka sztuczka, uwalić byle Janusza, aby statystyki kupy się trzymały.





#50

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No ja wiem Staniqu, bo też na książce od lat jestem ale serio - tyle jest rzeczy, których mógłbym, a nie wpisuję, że jakbym to chciał zmienić, to bym się:

a. zapłakał

b. zapisał

c. zawalił tymi książkami (bo jedna by nie starczyła)

d. zagryzł z nerwów, czy dobrze wpisałem

 

A tak to mam spokój.

Zresztą - qpę by mi i tak dało wpisywanie takich pierdołów jak ołówki, ksera, czy skoroszyty. To są żadne koszty. Jakby podnieśli kwotę wolną, to byłoby coś. Ale nie podniosą (ani jedni, ani drudzy) za to będą mnie znowu rzeźbić na pomysłach typu kasa fiskalna, bo już jakieś nowe zmiany wprowadzają.

Złodziejska polityka - niezależnie od tego, kto rządzi akurat.


  • 3



#51

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No i z tych dyskusji wynika że dawniej było lepiej ale gorzej , inaczej a tak samo :)


  • 1



#52

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo generalnie właśnie tak jest noxili.

Dawniej nie tyle było lepiej ile to my mieliśmy większy dystans do życia - lepsze do niego podejście.

Może dlatego, że byliśmy młodsi i wierzyliśmy, że pomimo przejściowych trudności, doczekamy w końcu lepszych czasów? W końcu cały czas wmawiano nam, że już za chwileczkę, za momencik... Jeszcze tylko jeden, czy drugi zryw.

A może dlatego, że nie mieliśmy tego bagażu doświadczeń, co teraz i łatwiej nam było przymknąć oko na niedoskonałości otaczającego nas świata?

A może, po prostu mieliśmy mniejsze wymagania i mniej roszczeniowa postawę w życiu.

Ja się teraz często łapię na tym, że wkurza mnie, że kanały w tivi nie przełączają się tak szybko jakbym chciał. że niby pilot jest do... bani.

Ale przecież jeszcze niedawno, żeby przełączyć na inny kanał musiałem ruszyć cztery litery z fotela - i wtedy, to mi nie przeszkadzało :D

Taka błahostka niby ale z takich właśnie błahostek składa się całe nasze życie.


  • 1



#53

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na początku lat dziewięćdziesiątych, aż do '98 mnie się lepiej powodziło. Na taksówce, po półtora roku działalności auto zmieniłem, a dniówka moja była tyle co tydzień w zwykłej robocie u kogoś, albo na państwówce. W 1996 roku na czysto około 100 zeta dziennie było. 

Wszystko się wyłożyło w '98 roku w lutym - marcu. Potem, to już był powolny zjazd po równi pochyłej. Ostatecznie, w 2005 jak kończyłem działalność, po 12h pracy dziennie nie zawsze miałem stówę utargu. Ratowały mnie fuksy (wyjazdy za miasto, do agencji towarzyskiej itp.) w łykendy. Generalnie bida.





#54

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja się teraz często łapię na tym, że wkurza mnie, że kanały w tivi nie przełączają się tak szybko jakbym chciał. że niby pilot jest do... bani.

 

A ja od 10 lat nie oglądam tv . Nie dlatego że tv ogłupia czy kłamie czy to inne zuuuuo :).. Po prostu za każdym razem pod koniec okresu TV nieprawdopodobnie , straszliwie irytował mnie ten cały świat przefiltrowany przez to pudło na ścianie, Doszedłem do wniosku szkoda czasu na denerwowanie się na nie wiadomo co. Świat jest dość fajny a życie krótkie ,  kiedyś umrzemy . ale mamy za to szanse sprawić sobie i innym trochę frajdy . A tv jest do czterech liter.Naprawdę szkoda czasu. 


  • 0



#55

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Staniq

Skoro już o taksówkach, to pamiętam, że na początku 90-tych (jeszcze jako student) nie miałem jakichś szczególnych problemów żeby z pociągu do domu, po nocy, taksówką się notorycznie wozić. Czyli musiało być tanio. To jak Ty się chłopie wtedy tych kokosów dorobiłeś?

Wychodzi na to, że wtedy jednak było lepiej - wszystkim nam :D


 

Ja się teraz często łapię na tym, że wkurza mnie, że kanały w tivi nie przełączają się tak szybko jakbym chciał. że niby pilot jest do... bani.

 

A ja od 10 lat nie oglądam tv .

Mnie też irytuje okrutnie. Miałem nawet dość długą przerwę (praktycznie od 2 lat po Smoleńsku) od polityki - do tego stopnia, że o zgoleniu wąsów przez 7.14 dowiedziałem się jakieś 2 miesiące po fakcie. I to od żony :D

Teraz wróciłem ale z nieco większym z dystansem. Ale w tivi to ja głównie dokumenty i fabularne (no i kabarety) - bo czasem fajne lecą.

A polityka? Co nas nie zabije, to nas wzmocni podobno.

Z tym, że i tak większość przesypiam, bo po całym dniu przed komputerem, nie mam siły na jakieś szczególnie aktywne oglądanie.

Wczoraj przykładowo oglądałem "Demona" Wrońskiego i trzy razy zasnąłem na końcówce :D W sensie, w tym samym momencie, bo nagrywałem jednocześnie, więc jak się łapnąłem, że już napisy, to cofałem nagranie...


Użytkownik pishor edytował ten post 07.10.2016 - 21:54

  • 0



#56

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko się wyłożyło w '98 roku w lutym - marcu. Potem, to już był powolny zjazd po równi pochyłej.

 

  W 2000 roku zbankrutowaliśmy z żoną(wtedy jeszcze z dziewczyną). Do tego roku nasze biuro nieruchomości i agencja reklamowa  nieźle sobie radziły potem jeszce  przez pół roku jeszcze jechaliśmy głównie na oszczędnościach i koniec kropka. Komornicy itp...W trójkę żylismy poczatkowo z 1 emertytury mamy. Dopiero gdzieś w 2006 jakoś dobiliśmy do zera. 


  • 0



#57

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli musiało być tanio. 

Do tego 25% zniżki było. Tyle, że jak wyjeżdżałem do pracy, to przez osiem dziewięć godzin auta nie wyłączałem. Czasem tylko, aby zajarać.





#58

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1627
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jestem urodzona w latach '80-tych. Gdzie argumentem i dyscypliną był pas lub ręka ojca a nie jakieś bezstresowe wychowanie. Nie przypominam sobie żebym położyła się na ziemi w sklepie i waliła pięścią tylko po to żeby dostać nową zabawkę, niestety teraz taki widok jest dość częstym zjawiskiem w marketach.

Tak uważam, że miałam o wiele lepsze dzieciństwo w "starych" czasach niż następne pokolenie (moje dziecko) i mimo iż postęp poszedł do góry to jednak uważam, że dzieciaki zbyt poważnie podchodzą do smatfonów, tabletów i innych nowych gadżetów.

W szalonych latach 80-90 bez internetu, gdzie całą grupą skakało się w gumę lub sznura, grało w dwa ognie, podchody bądź w szukanego nie zamieniłabym nigdy w życiu, a jak już coś przeskrobaliśmy to najpierw dostaliśmy w tyłek od rodzica który nas znalazł a  rodzice poprawiali w domu :szczerb:.

Wychowana na Beverly Hills 90210 lepsze to niż My sweet sixteen :facepalm:

 

Zagadka nowego pokolenia

 

test.jpg






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych