Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zaginione buty


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

Magdamadziab.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może tytuł jest dość śmieszny ale to nie jest żart. Tym bardziej że za każdym razem kiedy sobie o tym przypomne to mam dreszcze bo się tego boję. Nie było w tym nic strasznego lecz nie wyjaśnionego dlatego jest paradoksalnie własnie straszne.
Pewnego popołodnia razem z partnerem chcielismy wyjść na spacer. Kiedy bylam już gotowa nie mogłam znaleźć butow. Mieszkaliśmy w małej kawalerce mieszkanie bylo wynajmowane przez nas nie mielismy w nim duzo zeczy, wiec trudno bylo o balagan wiec bylam zdziwiona kiedy nie moglam znaleźć tych butow. Dlatego zaczelam ich szukać. Partner pomogl mi przetrzasnelismy całe mieszkanie, aż w końcu poddalam się i ubralam drugie. Nie chcialam ich zakladac ponieważ tamte byly bardziej wygodniejsze a mieliśmy pospacerować dlużej. Wyszlo na to, że po poszukiwaniu butow odechcialo nam się spacerów i wyszlismy tylko do sklepu. Nie bylo nas okolo pół godziny. Po powrocie do domu po otwarciu drzwi naszym oczom ukazaly się moje buty. Stały rowniutko ułożone zaraz na wejsciu jak gdyby ktoś je dodał i mówił dziękuję. To bylo tak dziwne że aż straszne. Oboje byliśmy w szoku. Oczywiście drzwi byly zamkniete na klucz. Jedyny drogi klucz miala wlascicielka mieszkania ktora byla normalna kobieta i mieszkala na koncu miasta. Nawet gdyby ktos wziol te buty po co by to robil? Pozniej oddał? Z sasiadami kontaktu nie utrzymywalismy. Nigdy nie wierzylam w jakies duchy i zjawiska paranormalne ale to czesto powraca do mnie tym bardziej ze nie bylam jedynym świadkiem tego. Jestem przekonana ze cos bylo nie tak w tym mieszkaniu. Oprócz tego jeszcze bylo cos dziwnego, kiedy wracalismy do domu z pracy czasem niektore sprzety byly odlaczone od prądu ani ja ani partner tego nie robilismy. To wszystko było już prawie pięć lat temu już dawno nie mieszkamy tam ani nawet w tym mieście. Czasem jak ktoś mowi o duchach i innych zjawiskach mowie nie wierze w to chociaż.... i opowiadam tą historię.
  • -1

#2

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No i? Czego oczekujesz? Jak można skomentować taką opowiastkę? Nie ma świadków, nie ma dowodów - ot, historyjka jakich tu było dziesiątki. Za to błędów tyle, że ręce opadają... wstyd kaleczyć nasz piękny język takimi bykami proszę Pani.


  • 0



#3

Magdamadziab.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o błędy to pszepraszam od pięciu lat mieszkam za granicą i czasem mi sie miesza co i jak napisać. Na co dzień nie używam polskiego. Trudno zresztą bylo mi to pisać. Nie oczekuje pomocy komętarza tylko spać nie mogę bo mam wrażenie od kilku dni ze ktos mi chodzi po domu i tak trafilam tutaj i czytam. Podzielilam się swoją niewyjaśnioną historią to wszystko. Nie chcesz komentować nie rób tego. Nie chcesz czytaç nie czytaj. Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
  • 0

#4

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdybym nie chciał komentować lub czytać, to bym tego nie robił...brak logiki.

 

Jeżeli chodzi o błędy to pszepraszam od pięciu lat mieszkam za granicą i czasem mi sie miesza co i jak napisać. Na co dzień nie używam polskiego. Trudno zresztą bylo mi to pisać. Nie oczekuje pomocy komętarza tylko spać nie mogę bo mam wrażenie od kilku dni ze ktos mi chodzi po domu i tak trafilam tutaj i czytam. Podzielilam się swoją niewyjaśnioną historią to wszystko. Nie chcesz komentować nie rób tego. Nie chcesz czytaç nie czytaj. Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

 

Przez 5 lat zapomniałaś ojczystego języka? mhm...mam znajomych, którzy są kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat za granicą i jakoś potrafią mówić i pisać. 

 

Komentarz nie taki jak chciałaś, to teraz dorzuciłaś, że ktoś chodzi po domu? A Ty wspominasz zagubienie butów sprzed 5 lat? Ciekawe co będzie dalej :)

 

Skoro jesteś za granicą, to czemu używasz internetu od polskiego operatora?


  • 0



#5

Magdamadziab.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A z kad wnioski że to polski operator? Raczej polska aplikacja. I wlasnie dlatego, że mam dziwne sytuacje w domu wracam wspomnieniami do tamtego wydarzenia. Za błędy przeprosilam.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
  • 0

#6

fussy.
  • Postów: 232
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o błędy to pszepraszam od pięciu lat mieszkam za granicą i czasem mi sie miesza co i jak napisać. Na co dzień nie używam polskiego.

 

słaba wymówka, również mieszkam za granicami kraju i język polski nie jest moim pierwszym językiem już od dziesięciu lat, mimo to staram się pisać po polsku choćby z szacunku dla ludzi, którzy to czytają.

Pomijając, już nawet że "jak cię czytają tak cię widzą" - to w trosce o poziom forum (nie tylko merytoryczny).


Użytkownik fussy edytował ten post 19.08.2015 - 01:11

  • 0

#7

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A kto mówi o aplikacji? Sprawdziłem Twoje IP. Jak dla mnie to ściema grubymi nićmi szyta.


  • 0



#8

Magdamadziab.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To dobrze że sprawdziłeś, więc wiesz że mylisz się.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
  • 0

#9

Magdamadziab.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o błędy to pszepraszam od pięciu lat mieszkam za granicą i czasem mi sie miesza co i jak napisać. Na co dzień nie używam polskiego.

 
słaba wymówka, również mieszkam za granicami kraju i język polski nie jest moim pierwszym językiem już od dziesięciu lat, mimo to staram się pisać po polsku choćby z szacunku dla ludzi, którzy to czytają.
Pomijając, już nawet że "jak cię czytają tak cię widzą" - to w trosce o poziom forum (nie tylko merytoryczny).
Słaba wymówka , ale pisze z telefonu z francuskim słowniku i tak wychodzi. Ciężko dodać ą ę itp i nawet nie spostrzegłam ile błędòw narobiłam. Za co przeprosiłam. Ważne że historia prawdziwa. Może nudna, ale prawdziwa.
  • 0

#10

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"z kad" to nie jest błąd spowodowany aplikacją czy klawiaturą tylko jest to typowy brak znajomości języka. Strzelam, że nie jesteś za granicą, tylko masz 15 lat, chociaż w tym wieku wypadałoby wiedzieć jak się piszę poprawnie...no, ale znając życie zaraz dodasz, że masz dysortografię, dysleksję i inne dys...


  • 1



#11

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zmyślasz dziewczyno. Poza tym nie masz partnera i nie mieszkasz za granicą.
  • 0



#12

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6631
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Historia "bidna" aż piszczy. Po pięciu latach masz trudności z językiem? Ja po dziesięciu nie powinienem go w ogóle rozumieć, jeżeli trzymać się Twojego toku rozumowania. Ortografia pod psem. Następnym razem, poczekaj, aż się rozpocznie rok szkolny i poproś swoją panią od polskiego, aby Ci poprawiła tekst.

Niech już będzie 1 września i gimbaza wróci do budy...





#13

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

closed.gif


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych