Wszystko można tak wyjaśnić, ale trudno znaleźć tak zadziwiająco podobnych wzrostem ludzi i ich zaprosić żeby zrobili przedstawienie.
Podsumowując.
Mamy nagranie marnej jakości, na którym widać dwóch facetów jednakowo ubranych w czarne płaszcze, kapelusze i garnitury, o podobnym wzroście i posturze, którzy wchodzą do hotelowego hallu.
Co do nienaturalnego wzrostu, to też bym się spierał, bo jak porównać ich wzrost do innych ludzi widocznych na nagraniu, to nie wygląda, żeby byli jakoś nienaturalnie przerośnięci. Nie bardzo wiem, na jakiej podstawie wysnułeś wniosek, że cyt. "Wzrost sam oceniłem na ponad 2 metry, widać to wyraźnie."
Tyle wynika z nagrania, bo jest marnej jakości, więc o żadnym podobieństwie "z twarzy" też nie można na jego podstawie mówić.
Oprócz nagrania mamy relację "pracownicy hotelu", która stwierdziła (o ile to ona stwierdziła, bo nie wynika to jednoznacznie z tekstu), co następuje:
- wzrost ponad 2 metry (nie wyglądają)
- ubrani na czarno (nic specjalnego)
- identyczne twarze (bliźniacy - a czemu nie?)
- duże niebieskie oczy (widziałem takich ludzi (są zresztą tez soczewki) - kwestia niesamowitej wielkości oczu jest niedoprecyzowana, bo co to znaczy "niesamowita" wielkość?)
- brak brwi (ogolone / zasłonięte / ufarbowane?)
- brak mrugania podczas rozmowy (nie mogła patrzeć jednocześnie na obydwóch)
- ekstremalnie gorąca cera (co to w ogóle znaczy?!)
Na dodatek, podobno we wspomnianym hotelu (chyba nie w hotelu tylko w jego okolicy?), kilka tygodni wcześniej zaobserwowano "trójkątne ufo". Czy są jakieś inne relacje na ten temat?
Sam film, bez tej relacji nie ma żadnego znaczenia, bo pokazuje tylko dwóch gości o podobnej posturze, charakterystycznie, choć niezbyt oryginalnie ubranych, którzy wchodzą do hotelowego hallu.
Gdyby nie chwytliwy tytuł nagrania i wsparcie "relacją" pracownicy hotelu, to pies z kulawą nogą by się tym nie zainteresował.
To wskazuje na to, że najistotniejsza jest relacja tej pracownicy (i wcześniejszy fakt "obserwacji" ufo), bo to ta właśnie relacja robi z żadnego tematu "sprawę".
Mamy tu trzy możliwości:
1. pracownica mówi prawdę, bo hotel rzeczywiście odwiedziło dwóch "facetów w czerni" - moim zdaniem naciągane jak szlag
2, pracownica mówi prawdę, bo dwóch wesołków zrobiło jej dowcip, a ona dała się nabrać - jak najbardziej możliwe
3. pracownica kłamie, bo jest w zmowie z tymi dwoma wesołkami - równie prawdopodobne jak pkt.2
Zorganizowanie pkt.2 i pkt.3 jest równie łatwe, więc nie będę się nad tym rozwodził - bardziej mnie interesuje ta "obserwacja" trójkątnego ufo w / obok hotelu, bo wszystko wskazuje na to, że to właśnie ona była praprzyczyną całego tego "wydarzenia" - to z niej się wziął pomysł na tą inscenizację.
edit:
Jest oczywiście również taka możliwość, że było to zwykłe, banalne w swej naturze wydarzenie. Ot, dwóch podobnych gości w czarnych płaszczach i kapeluszach weszło do hotelu.
Koniec wydarzenia.
Ktoś to zobaczył na nagraniu i postanowił z tego zrobić "news".
Użytkownik pishor edytował ten post 04.08.2015 - 18:44