Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy we wrześniu czeka nas koniec świata?

wrzesień asteroida koniec świata

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#16

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby coś dużego było na kursie kolizyjnym z Ziemią, prawdopodobnie od kilku lat byśmy o tym wiedzieli.

 

Myślę, że gdyby to miało wywołać panikę to byłoby trzymane w tajemnicy jak najdłużej. Chyba, że znalazłby się jakiś niepowiązany z organizacją/korporacją amator.


  • 0



#17 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja również uważam, że gdyby coś naprawdę było na rzeczy do my dowiedzielibyśmy się kiedy na cokolwiek byłoby już za późno. Niedługo na kolejne końce świata zacznę reagować ziewaniem.


  • 0

#18

Lupus28.

    ¯\_(ツ)_/¯

  • Postów: 641
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kolejny koniec świata, fajnie :roll: Powoli zaczynam czuć się nieśmiertelny :P


  • 1



#19

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyby coś dużego było na kursie kolizyjnym z Ziemią, prawdopodobnie od kilku lat byśmy o tym wiedzieli.

Tak, zgadzam się ale niepokojące jest to, że rządy wielu państw przygotowują się w tej chwili na coś konkretnego. 

 

http://zmianynaziemi...ojny-nuklearnej

http://zmianynaziemi...isi-w-powietrzu

 

Takie niby nic a dziwi mnie, że nasz rząd u schyłku działalności porywa się na takie ustawy i działania. (link nie ma na celu wywołania dyskusji politycznej i o taką nie proszę!) 


  • 0



#20

JGK.

    Libertarianin

  • Postów: 37
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"gigantyczna asteroida", lecąca na kurs kolizyjny z Ziemią, była by wykryta wcześnie przez amatorskich astronomów i regionalne obserwatoria (zakładając że NASA i inne agencje kosmiczne na pewno wszystko ukrywają). Ale niech sobie spiskują, nikomu nie szkodzą. Pożyjemy zobaczymy.


  • 1

#21

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To jest ten sam koniec świata co w tym temacie, czy jakiś inny?

Bo nie wiem, czy uciekać w góry, czy nad morze?

 

Nie uciekaj, to te same końce świata. Łączę tematy. 

-- ulti


  • 2



#22

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Autorzy teorii spiskowych i przepowiedni zagłady nigdy nie byli tak zgodni.

Oczywiście jeśli nie liczyć roku 2012. I 2000. I 1999.


  • 2



#23

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To się też tak dziwnie podejrzanie zbiega z tym tematem o Lucyferze w Watykanie, co niby oglądając przez teleskop zauważyli coś niepokojącego co miała do nas dolecieć w 2015. Jakieś tam powiązania są, ale i tak w 2012 wszystko się ze sobą zgadzało, a jak wiemy nic się nie stało.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.07.2015 - 19:49

  • 0



#24

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Co może być zabawniejszego od spędzenia końca świata w pracy?

Niestety, świadomość tego, że koniec świata mamy już praktycznie co roku, sprawia, iż niespecjalnie przejmuję się kolejnymi.


Użytkownik Yoh edytował ten post 29.07.2015 - 20:58

  • 0



#25 Gość_Veckas

Gość_Veckas.
  • Tematów: 0

Napisano

 

Gdyby coś dużego było na kursie kolizyjnym z Ziemią, prawdopodobnie od kilku lat byśmy o tym wiedzieli.

Zależy jak dużego, gdyby zmierzało w naszą stronę jakieś ciało o średnicy 1 km, moglibyśmy dostrzec go zaledwie z wyprzedzeniem kilku dni, z odrobiną szczęścia może tygodni, a bardzo możliwe że w ogóle, (nie potrafimy wykrywać tak małych ciał z dużych odległości, zbyt duża przestrzeń obserwacji, duża prędkość obiektu,a sprzęt obserwatorski nie pozwala na śledzenie całej przestrzeni w promieniu milionów km od ziemi) gdyby trafiło w ziemię mógłby powstać krater nawet 20km średnicy, takie uderzenie mogłoby zniszczyć duże kraje, przypomnę że obiekt o średnicy 10km 65mln lat temu wywołał globalny kataklizm na całym świecie. Komety, asteroidy i meteoryty uderzają w ziemię od lat i na pewno jeszcze nie raz coś w nas uderzy, ale kiedy? Nie wiadomo...


  • 0

#26

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Zadziwia mnie dyskusja na temat tzw. "końca świata". Kojarzy mi się to ze skłonnościami samobójczymi osób, które takie wydarzenia "przewidują". Czy taka dyskusja ma sens?

 

Załóżmy, że wiemy na 100%, że w Ziemię uderzy ogromny, wielokilometrowy obiekt. Ogłaszają to astronomowie, rządy, ONZ i w ogóle wszystkie agendy. Co więc mamy zrobić? Uciec nie ma dokąd. Żadne schrony, nawet te tajne i głębokie nie uchronią przed śmiercią. I żadne dyskusje tego nie zmienią, to po co o tym dyskutować? Może niektórzy się nawrócą na wiarę, inni popełnią samobójstwo - ale niczego to nie zmieni, zginie cały gatunek ludzki i być może wszystkie inne na Ziemi...

 

Nie wydaje mi się sensowne dyskutowanie o możliwej rychłej zagładzie Ziemi. Sensowne jednak wydaje się dyskutowanie, jak zapobiec takiej ew. zagładzie - bo wcześniej czy później coś w nas uderzy. To się zdarzało już kilkakrotnie, może się zdarzyć ponownie.

 

Ale i tak, dla zwykłych ludzi ważniejszy jest codzienny byt, przeżycie kolejnego dnia - choć wiele milionów ludzi umiera wciąż z głodu... Może warto się skupić na tym, jak ich ratować, jak uratować gatunek ludzki w warunkach zwykłych - a sprawy kosmiczne zostawić fachowcom...


  • 0

#27

Kazuhaki.
  • Postów: 589
  • Tematów: 176
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dyskutujemy tutaj o możliwościach. Rozważamy je i odrzucamy błędne. Każdy wyraża swoje zdanie na ten temat i wspólnie próbujemy dojść do prawdy czekając na rozwój wydarzeń. Rozumiem, że nie widzisz sensu prowadzenia dyskusji, gdyby zagłada była pewna? Najpierw rozmawiamy o tym czy w ogóle uderzy, a gdyby okazało się, że naprawdę uderzy to zaczęlibyśmy się zastanawiać nad zapobieganiem katastrofie.

Aktualnie media milczą, nie ma żadnych nowych informacji od wywiadu z NASA.
  • 0



#28

BassKat.
  • Postów: 172
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja już po 2012 roku nie wierzę w żadną apokalipsę. Akurat ci ''naukowcy'' wyliczyli że koniec świata nastąpi we wrześniu, może jeszcze niedługo sprawdzą o jakiej godzinie nastąpi to jak pewien pastor w 2011? A media milczą...
  • 0

#29

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szczerze powiem, że ta dyskusja powoli zaczyna przypominać tą z forum DI.. tam już dawno "wyliczyli", że asteroida pierdyknie 23 września a Wy dalej bez pojęcia :)


  • 0

#30

Cadavera.
  • Postów: 337
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

 

Autorzy teorii spiskowych i przepowiedni zagłady nigdy nie byli tak zgodni.

Oczywiście jeśli nie liczyć roku 2012. I 2000. I 1999.

 

i nie zapominajmy legendarnej masowej histerii chyba największej w temacie końcow świata w roku 999

http://hedwig.pl/rel...na-histeria.php

 

 

A cytując fragment artykułu napisanego przez panią Paulinę Banaśkiewicz  http://strefatajemni...ec-swiata/qqxpx     :

 

,,Rok 1000 przyniósł sporo strachu i stanów histerii wśród społeczeństwa. Millenaryzm był wówczas jednym z bardziej powszechnych poglądów. Z tego właśnie względu uznano, że po 31 grudnia 999 nastąpi koniec świata. Sprzedawano i rozdawano dobra ziemskie lub oddawano majątki na rzecz kościoła.

Apokaliptyczne wróżby sprawiły, że chłopi, mając w perspektywie zbliżającą się zagładę stwierdzili, że nie ma sensu obsiewać pól. By zapobiec klęsce i uniknąć głodu, władca Sylwester II posłał wojsko, by skłonić ludzi do rolnictwa w Państwie Kościelnym. Przymus ten miał uchronić ludność od braku pożywienia w ewentualnym roku następnym. Ludność organizowała pielgrzymki na Wschód, by spotkać się z Chrystusem w Jerozolimie.

Społeczeństwo wierzyło w teorię, która zapowiada ponowne przyjście Chrystusa w pierwszym dniu milenijnego roku. Wyruszano, porzucając remontowane domy i niezasadzone rośliny. Ludzie wypuszczali zbrodniarzy z więzień. Tuż przed domniemanym końcem świata nie wydarzyło się nic z elementów wieszczonych przez Biblię. Nie było żadnych znaków, które mogłyby wskazywać na to, że apokalipsa jest blisko. Magia liczby 1000 była jedynym powodem złych prognoz i oczekiwań najgorszego. Wynikała ona z przeświadczenia, że rok kalendarzowy miał zostać określony w czterech, a nie, jak dotychczas, w trzech cyfrach. Jak się później okazało - Armagedon nie nastąpił, ku radości ludu w Rzymie - było to oczywiście przyczynkiem do świętowania.''


  • 0


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: wrzesień, asteroida, koniec, świata

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych