Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mandy the Doll - dusza zamknięta w porcelanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1

Macabre.

    Oczywiście to tylko teoria.

  • Postów: 83
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 7
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

BZopWuC.jpg

 

Mandy to lalka, która została oddana przez nieznanego człowieka do Quesnel & District Museum w 1991 roku. Właściciel nie dał rady znieść lalki, która w czasie oddania do muzeum miała już 91 lat. Skarżył się na płacze dziecka (którego nie posiadał) u siebie w domu oraz na znikające przedmioty. Na początku Mandy była ustawiona przy głównym wejściu by witać gości, ale później została zamknięta w gablotce w głównej sali. Podczas swojego pobytu w muzeum odnotowano wiele dziwnych zdarzeń. W nocy słychać płacz dziecka, małe przedmioty znikają, a jedzenie znika z lodówek i zostaje odnalezione w szufladach komód. Chodzi plotka, że Mandy nie może przebywać z innymi lalkami, ponieważ może je "skrzywdzić", ale mimo to pracownicy muzeum dali jej do gablotki zabawkowego baranka, żeby nie czuła się samotna. Baranek czasem leży na podłodze po nocy w zamkniętej gablotce.

 

MNco4v1.jpg

 

Goście zeznają, że czują się nieswojo w otoczeniu lalki oraz, że Mandy porusza rączkami albo głową w ich kierunku. Mandy lubi bawić się urządzeniami elektronicznymi. Są donosy, że urządzenia elektryczne wyładowują się bardzo szybko oraz świrują w pobliżu lalki. Pracownicy muzeum nie sądzą jednak, że Mandy jest zła. Mówi się, że lalka była zamknięta wraz z małą dziewczynką w piwnicy, a kiedy dziewczynka umarła z wycieńczenia znaleziono Mandy roniącą krwawe łzy. Niestety jedynym potwierdzeniem tej historii może być tylko to, że płacze w nocy znacznie się nasilają kiedy lalka jest zamknięta w piwnicy. Pracownicy muzeum chcą jednak pomóc Mandy. Normalnym widokiem jest, że pracownicy noszą lalkę na rękach jak małe dziecko kiedy słyszą płacz albo znajdują porozrzucane przedmioty. Właściciel muzeum nawet czasem trzyma Mandy na kolanach podczas pracy. Nie mniej jednak wygląd lalki jest dość drastyczny. Stare ubranka i pęknięta przy oku porcelana nadają jej wyglądu niczym z horroru. Pracownicy jednak bronią lalki mówiąc, że wszystkie akcje, które wykonuje mają na celu tylko zwrócenie uwagi. A jak wy sądzicie? Zagubiona dusza czy przebiegły demon?

 

 

Oj9nKvq.jpg


  • 10



#2

Wiśwer.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie zastanawia to, że Ci pracownicy wypowiadają się o tej lalce w sposób sugerujący jakoby była żywą istotą. Ponadto można wywnioskować, że pałają do niej swoistą sympatią co jest dla mnie co najmniej dziwne, a już na pewno głupie. Proszę was, powiedzcie mi kto przy zdrowych zmysłach słysząc płacz dziecka z miejsca gdzie żadnego dziecka nie ma i doświadczając teleportacji jedzenia z lodówki do komody stwierdza (wiedząc, że to sprawka tego czegoś co jest w tej lalce), że to coś chce tylko zwrócić na siebie uwagę? a mało tego! wypowiada się jeszcze o tym w sposób który sugeruje, że to nic złego! Niezmiernie zdumiewa mnie fakt, że oni noszą to coś na rękach albo trzymają na kolanach jakby była prawdziwym dzieckiem. Szatan jest przebiegły w swych poczynaniach, trzeba zawsze o tym pamiętać.


Użytkownik Wiśwer edytował ten post 09.12.2015 - 01:20

  • 0

#3

SirCool.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zakładając, że to faktycznie duch dziecka, to raczej wątpliwe by był on tak zły jak zdaje się sugerować tekst. 


  • 0

#4

GBZP.

    Chrześcijanin

  • Postów: 144
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Raczej bym powiedział, że muzeum robi sobie reklamę...
  • 3

#5

Topielica.
  • Postów: 176
  • Tematów: 13
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W dzieciństwie bardzo podobały mi się takie porcelanowe lalki w bogato zdobionych sukienkach ale  teraz są dla mnie straszne. 

Wydają się takie dostojne, wyniosłe, nieobecne a jednocześnie przytłaczają mnie te ich błyszczące oczkaXD 


  • 0

#6

bieganosia.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Również uważam, że to kwestia reklamy dla muzeum, szczególnie na fali popularności Annabelle.


  • 2

#7

zaczynaj.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Należy to spalić w rytuale oczyszczenia.


  • 0

#8

Wirowmaker.

    Go Beyond! Plus Ultra!

  • Postów: 85
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 Kanada jest tam jak w USA, dużo nawiedzonych ludzi ... sądzę że bardziej właśnie oni są nawiedzeni niż lalka ... skoro tak jest to czemu naukowcy nie wezmą się za zbadanie lalki ? Sprawa jest prosta by muzeum miało rozgłos i gości liczy się tylko fame, prawdziwość tej nawiedzonej lalki potraktuję przynajmniej ja z uśmiechem na twarzy :)..


Użytkownik Wirowmaker edytował ten post 11.01.2018 - 16:20

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych