18 odpowiedzi w tym temacie

[Cadavera]

Ludzie w szoku pourazowym mogą bardzo utracic zdolności komunikacji z otoczeniem. Możliwe tez że mężczyzna doznał udaru mózgu. Pomimo to ciekawe ze byl lubiany przez wielu swoich opiekunów. Pomijam ta ostatnia pare która zrobila z niego dziwoląga. Fragment o 2 kobietach to pewnie taki smaczek nie do końca prawdziwy.

[Ireth]

Poczytałam o nim na zagranicznych, angielskojęzycznych stronach. Pojawiają się sugestie że posiadał on śródziemnomorską urodę, gdzieś nawet w źródłach wyczytałam sugestie iż czasem zdarzało mu się mówić choć mało i w tekście padła nazwa jakiegoś miasta (włoskiego
)oraz statku którym miał przypłynąć. W jednym z tekstów (może nawet w tym samym o którym przed chwilą wspomniałam)  był wzmianki jakoby nocami miał śpiewać w nieznanym języku, ponoć całkiem dobrze. Moim zdaniem mógł celowo udawać że nie rozumie co się do niego mówi, bo być może chciał być zapomniany. Istnieje nawet ksiązka której autor starał się rozwiązać zagadkę jego pochodzenia. Początkowo Jerome miał trafić do miejscowości po przeciwnej stronie zatoki - tam miał ulec wypadkowi, wpadając do zamarzniętej rzeki, w wyniku czego wdała się gangrena i stąd te amputowane nogi. Jako że utrzymanie inwalidy miało okazać się uciążliwe dla mieszkańców - postanowili go odesłać, ponoć do jego ojczystego kraju...ale kapitan statku zadecydował wyrzucić go w okolicach brzegu gdzie odnaleziono Jerome. Był sugestie że mógł być oficerem i jego kalectwo to wynik odniesionych podczas walk obrażeń, albo że należał do rodu arystokracji czy nawet książęcego i starano się go pozbyć. Gdzieś pojawiła się nawet sugestia, że mógł być marynarzem któremu w ramach kary za bunt "odcięto" nogi....

Biorąc pod uwagę jego sytuację, przeżycia jakie mógł mieć za sobą mógł chcieć pozostać zapomniany. Przyczyną mógł być wspomniany stan pourazowy czy też depresja....Te kobiety które go "odwiedziły", opuszczając go miały stwierdzić że "on się tu czuje dobrze, chce tu zostać" - zatem była to jego świadoma rola....Mawiano że miał dobre maniery, zachowywał się jak osoba pochodząca z dobrego domu..... Nie chciał otrzymywać  pieniędzy -jakby czuł się tym urażony.... jakby godziło to w jego dumę ,za to chętnie przyjmował prezenty typu słodycze, cygara, etc.... ponoć lubił przebywać w towarzystwie dzieci, patrzeć jak się bawią. Jeśli pochodził z zamożnej rodziny o wysokim statusie mógł chcieć oszczędzić im wstydu związanego z jego kalectwem (a przede wszystkim sobie), nie chciał być ciężarem.

A oto i źródła z których wyczytałam informacje jakie tutaj na szybko napisałam

 

http://www.forensicgenealogy.info/contest_354_results.html 

 

http://www.mysteries...-scotia/jerome/

 

http://lifeasahuman....tory-of-jerome/

 

http://www.mysteries...-scotia/jerome/

 

http://www.thefreeli......-a0243527730

 

http://www.forensicg...54_results.html

Użytkownik Ireth edytował ten post 12.08.2015 - 19:01

[akuri770]

Nie ma co tu przytaczać opowieści pana Meiera wyszło przecież na jaw , że obiekty wykonane przez niego to były 2 zlepione talerze , a ponad drzewami unosiły się przywiązane na linkach ponadto zdjęcia rzekomych kosmitek zostały wzięte z pewnego amerykańskiego programu z lat 70 kobiety były jak najbardziej ziemskie. Mnie tylko interesuje ile zarobił na tym efektownym oszustwie podobnie jak Alex Collier i kontakt z rzekomymi andromedanami.

[Macgajwer74]

A mnie zaciekawiło dlaczego koleś nie próbował wrócić? Nie umiał się porozumieć, ale przez tyle lat nie było sposobności do wyjazdu? Siedział tam sobie 49 lat i było mu dobrze. Może uciekał przed kimś. Ciekawa historia.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka