To wcale nie jest aż takie rozmazane, obiekt jest po prostu mały na zdjęciu, więc już trochę spikselowany i przez to niewyraźny. Choć rozmazany z powodu ruchu też może trochę być. Rzeczywiście mógłby to być sterowiec, ale oczywiście sterowiec koleżanka naszej koleżanki robiąc zdjęcie by zauważyła. Zakładając, że koleżanka która wykonała zdjęcie naszej koleżanki nie wkręca i nie jest to sterowiec ani photoshop, wciąż pozostaje nam dużo możliwości - przelatujący przed obiektywem owad, zabrudzenie na obiektywie, dron, ptak. Owada i zabrudzenie raczej ciężko jest wykluczyć, chyba nic nie stoi na przeszkodzie, można co najwyżej porównać z innymi zdjęciami przedstawiającymi owady/zabrudzenia przypominające UFO. Dron mógł śmignąć tak, że autorka nie zauważyła, a z powodu odległości nie słyszała też dźwięku, drony są dosyć ciche. Ptak jest moim zdaniem wątpliwy. Zwraca uwagę na pewno szary lub srebrny, jakby metaliczny kolor, wydaje się jakby dobrze odbijał światło patrząc na kontrast z bardzo ciemnym spodem na który światło słoneczne nie pada. Obiekt nie jest wcale taki rozmazany, trochę tam detali jednak widać i rzeczywiście badzo przypomina spodek, widać, że jest płaski i raczej jednolity, ma ostre krawędzie, zastanawia mnie to "skrzydło" wystające z góry. Nie widać przede wszystkim żadnej główki, która na pewno musiałaby być widoczna, nawet rozmazana, gdyby to był ptak uchwycony "od boku" lub "z góry/z dołu". Natomiast nie wiem w jak dziwacznej pozycji musiałby ten ptak być uchwycony, jeśli to miałoby być zdjęcie "od przodu/od tyłu" bądź jakoś na ukos, ciężko mi to sobie wyobrazić. I oczywiście zakładamy przy tym wszystkim, że to coś rzeczywiście tam było podczas wykonywania zdjęcia, bo nawet autorka tematu, która wrzuciła zdjęcie nie może być pewna, skoro jej przy tym nie było i równie dobrze koleżanka mogła sobie żart zrobić i wkleić coś takiego nawet w zwykłym Paincie.
Użytkownik Legend@rny edytował ten post 03.07.2015 - 23:54