7 odpowiedzi w tym temacie

[Kronikarz Przedwiecznych]

UFO na rumuńskim fresku z XIV wieku

 

Nie ma wątpliwości, że niezidentyfikowane obiekty latające (UFO) pojawiają się na ziemskim niebie od zarania dziejów. Dziś w internecie znaleźć można masę informacji, zdjęć i filmów, na których widoczne są takie obiekty.

Jednak kiedyś, całe wieki temu, nie istniały ani cyfrowe urządzenia do rejestracji obrazu, ani też nie było globalnej sieci. Wówczas niezwykłe spotkania z UFO utrwalane były m.in. na wszelkiej maści malowidłach.

 

 

Jednym z takich intrygujących dzieł jest fresk, który znajduje się w należącym do dominikanów klasztorze Biserica Manastirii w mieście Sighisoara w Rumunii. Widoczny jest na nim obiekt, który wyglądem przypomina latający spodek.

Niestety, nie wiadomo czy autor fresku chciał przekazać przyszłym pokoleniom zaszytą informację o bytności takich obiektów, czy zwyczajnie został tam zawarty, gdyż pasował do jego koncepcji. Kolejnym interesującym elementem malowidła jest napis znajdujący się pod nim, który głosi "Izrael Hoffe auf den Herrn", co oznacza "Niech Izrael wygląda Pana".

 

Jest to cytat z Księgi Psalmów, a dokładnie jest to Psalm 130. Entuzjaści tematyki UFO i teorii o obcych odwiedzających naszą planetę, z pewnością dopatrzą się w tych słowach informacji potwierdzającej swoje wizje.

Co ciekawe, podobne obiekty pojawiały się m.in. na obrazach, monetach i innych cennych przedmiotach z okresu od IV do XVII wieku. Czy to oznacza, że obcy towarzyszą nam od bardzo dawna? Tego nie wiadomo, jednak jedno jest pewne, na fresku widoczny jest niezidentyfikowany obiekt latający (UFO).

 

 

Źródło: http://www.geekweek....sku-z-xiv-wieku

[MEfi.]

Nie jestem pewien co do fresku, ale na monecie na 99% jest tarcza, w dość symbolicznej sytuacji. Widać nawet groty strzał...

[Blitz Wölf]

Jak na moje oko, na fresku namalowano tarczę strzegącą przed "deszczem ognia", czyli meteorytem. Co do monety - zgadzam się z przedpiścą.

[Legendarny.]

Internet głosi, że napis na monecie "Resistit paucis obruitur pluribus" to z łaciny na angielski w wolnym przekładzie "Resists with few and overcome many" lub "Resists with few, though beset by many" czyli w 'wolnym przekładzie' na polski "Dysponujący miernymi możliwościami obrony, zagrożony przez wiele niebezpieczeństw" (nie czepiać się formy, treść ta sama ) Więc w sumie pasuje trochę do teorii o tarczy (zwłaszcza z tymi strzałami jeszcze). Chyba, że to UFO było tą mierną/niewielką obroną. Wyłapałem jeszcze coś ciekawego odnośnie drugiej strony "medalu", a dokładniej frazy "Opportunus adest" oraz rysunku tej "tarczy". Otóż widoczna jest taka jakby strzałka wychodząca z jej środka w dół (jakby miała symbolizować zniżanie się obiektu do ziemi, lądowanie), "Opportunus" oznacza tyle co 'dogodnie/dogodny', 'właściwie/właściwy', 'odpowiednio/odpowiedni' (w łacinie chyba nie ma rozdziału na przymiotniki i przysłówki), natomiast "adest" oznacza 'tutaj' lub 'obecny/obecnie'. W sumie "Opportunus adest" oznaczałoby bądź to "Dogodnie tutaj" lub "Odpowiednio tutaj" bądź to "[Ten] Właściwy jest obecny", "[Ten] Odpowiedni jest obecny". Przy powiązaniu tego z lądującą "tarczą" wygląda intrygująco. Znając życie oraz średniowieczne alegorie i metafory to nie przesądza oczywiście o jakimkolwiek pozaziemskim pochodzeniu tej "tarczy", ale wnioski nie są już takie jednoznaczne.

 

EDIT:

Tak teraz pomyślałem, że na upartego to i te groty strzał można by uznać za strzałki obrazujące kierunek poruszania się "tarczy" (lądowanie). Bo czemu nie? 

 

Znalazłem także zdjęcia podobnych monet (nietrudno, wystarczy w Googlu wstukać) pochodzących z Francji. Okazuje się, że były dosyć powszechne (sądząc po ilości takowych monet wystawianych na Allegro czy eBayu) i były wybijane przez kilka wieków w czasach nowożytnych (XVI, XVII, nawet XVIII wiek). Większość z jednej strony miała wybity ten obrazek tarczy z grotami strzał, z drugiej okraszona była jednym z burgundzkich herbów i napisem "Comitia Burgundiae" (też łacina oczywiście). Tutaj zdjęcie jednej z takich monet z XVII w.

 

 

Fot/ www.cgb.fr

 

 

Wątpię czy moneta ta była dopuszczona do obiegu, a to dlatego że widnieje na niej herb Burgundii, a w 1648 Burgundia już dawno nie istniała jako państwo (Królestwo Burgundii padło w 1378, podbite i wchłonięte przez Francję), już nie wspominając o napisie "Comitia Burgundiae". Wobec czego wybijanie takich monet przez królewską mennicę i wpuszczanie do obiegu w Królestwie Francji byłoby raczej dosyć dziwne. Dlatego wydaje mi się, że ta była jakąś monetą okolicznościową, ozdobną. Natomiast zastanawiam się nad tą monetą ze zdjęcia z postu Kronikarza. Trochę kiepsko, że żadnych informacji na jej temat, samo zdjęcie, a ciekaw jestem z jakiego okresu i kraju pochodzi, i czy była stosowana jako środek płatniczy, i czy to w ogóle jedna i ta sama moneta (bo zdjęcie w sumie może dwie różne przedstawiać, nic nie wiadomo). W podanym przez Kronikarza źródle nie ma niczego ponadto co tutaj, więc nie Kronikarz za brak informacji odpowiada i zakładam, że sam też się raczej nie orientuje.

Użytkownik Legendary edytował ten post 27.06.2015 - 05:10

[Legendarny.]

Kolejna ciekawa moneta.

 

Fot/ www.cgb.fr

 

Pochodzi z tego samego okresu co ta z poprzedniego postu. Tym razem na jednej ze stron ten obrazek, który przedstawia "lądującą" "tarczę", z napisem "Opportunus adest" (łac. 'dogodnie tutaj' lub '[ten] właściwy [jest] obecny'). Na drugiej stronie obraz przedstawiający niewątpliwie rzymską bogini sprawiedliwości Tetydę oraz człowieka wysypującego u jej stóp monety z sakwy. Już samo to wygląda dosyć satyrycznie. Widnieje także napis "Camera Computorum Neustriae". Nie znam zbytnio łaciny, a w internecie ciężko o tłumaczenie tych słów, ale metodą dedukcji doszedłem do tego, że 'camera' oznacza 'izbę, komnatę', a 'computorum' oznacza 'rachunki'. A to dlatego, że napis "Camera Computorum Regiorum", którym również okraszano monety wybijane we Francji, na francuski tłumaczony jest "la Chambre des Comptes", co oznacza mniej więcej tyle co "Izba Rachunkowa". Tylko tutaj mamy "Camera Computorum Neustriae". Wyraz 'niustr', który jest jak mi się wydaje krótszą wersją 'neustriae', oznacza 'niesprawiedliwy'. Dosłownie wychodzi nam "Niesprawiedliwa Izba Rachunkowa". Mamy więc do czynienia z grą słów, po połączeniu jej z groteskowym obrazkiem otrzymujemy całość, będącą oczywiście swego rodzaju satyrą. Nie wiem jaki związek może to mieć z "tarczą" na odwrocie, może nie ma, bo nie musi. Ale ogółem moneta wygląda ciekawie, natomiast najprawdopodobniej była jedynie monetą okolicznościową, ozdobną, podobnie jak poprzednia.

Dodam też, że zwyczaj umieszczania na monetach roku ich wybicia zaczął się, przynajmniej we Francji, chyba dopiero w czasach nowożytnych (XVI, XVII wiek). Najprawdopodobniej więc moneta z pierwszego zdjęcia w temacie, która roku nie posiada, pochodzi ze średniowiecza. Nie jest to żadna eureka, ale pokazuje jak długo się utrzymywał motyw tej latającej "tarczy" w numizmatyce. I wciąż jestem ciekaw z jakiego kraju ta pierwsza moneta pochodzi, czy również z Francji, czy może z innego (co by mówiło coś o powszechności występowania tego motywu). Będę dalej szukał czegoś na temat monet i fresku.

Użytkownik Legendary edytował ten post 27.06.2015 - 05:11

[Wszystko]

Był już o tym temat na forum.


http://www.paranorma.../?hl=sighisoara

Użytkownik Wszystko edytował ten post 27.06.2015 - 08:41

[Zaciekawiony]

"Neustriae" znaczy "Neustrijski" - Neustria to historyczny region we Francji. Luźne tłumaczenie to "Nesutrijska Izba Skarbowa".

[Gorti]

Takie malowidła to jedynie efekt wyobraźni jej twórcy, więc w perspektywie hipotezy o starożytnych astronautach nie są zbyt istotnymi poszlakami. To czy ktoś po latach namalował w biblijnej scenie pojazd UFO zależy wyłącznie od interpretacji autora. Właśnie dlatego gdy spoglądamy na obrazy z UFO w średniowiecznych malowidłach, warto pamiętać o tym, że w tym samym czasie powstawało wiele innych malowideł z kompletnie inną interpretacją. Bardziej interesujące są konkretne opisy naocznych świadków tamtych zdarzeń.