Skocz do zawartości


Współczesna wiedza w świętych księgach dżinizmu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

WSPÓŁCZESNA WIEDZA
W ŚWIĘTYCH KSIĘGACH
DŻINIZMU


Dżinizm to prastara religia Indii. Choć co jakiś czas popadała w zapomnienie, uważana jest do dziś za wieczną i nieprzemijającą.

Dołączona grafika
Ilustracja przedstawiająca narodziny proroka Mahawiry z dziewicy.


Księgi religijne dżinizmu opowiadają o pradawnych bogach-nauczycielach ludzi i są w pewnym sensie podręcznikami nauk ścisłych. Purwagata uczy chemii, opisuje substancje chemiczne, ich powstawanie i rozkład. Pranawada-Purwa to zbiór porad medycznych, a Lokabindusara Purwa to wykłady z matematyki. Upangi opisują nasz Układ Słoneczny ze szczegółami na temat Ziemi, Księżyca oraz innych ciał niebieskich, a także... zamieszkujących je istot. Z dzieła Aupatika możemy się dowiedzieć, jak przenieść się do świata bogów. To dzieło prawie z pogranicza fizyki kwantowej.
Wiele prastarych ksiąg dżinizmu zaginęło. Z tego, co po nich pozostało, udało się odczytać rzeczy zdumiewające, na przykład: jak dokonywać cudów, jak przemieniać rośliny i metale, przemieszczać się w przestworzach, przenosić się do innych krajów za pomocą magii. Po zaginięciu większości ksiąg, wiedza w nich zawarta była przekazywana ustnie przez kapłanów. Jaki jest świat i historia według dżinizmu?


Szokujące daty

Pierwszym patriarchą dżinizmu był Riszabha, który przybył na Ziemię osiem milionów czterysta tysięcy lat temu i był długowiecznym gigantem. Dwudziesty pierwszy patriarcha po nim nazywał się Arisztanemi, żył tysiąc lat, a jego wzrost wynosił dziesięć długości łuku. Kolejni patriarchowie żyli już o wiele krócej, a wzrostem przypominali współczesnych ludzi. Dwaj ostatni prorocy umarli ponoć w roku 500 i 750 przed Chr.
Co ciekawe, owa tendencja do skracania się życia naszych boskich (kosmicznych) przodków jest wyraźna i w innych religiach. Sumeryjscy boscy królowie żyli na początku tysiące lat, a ich następcy, mieszający się ze zwykłymi ludźmi, coraz krócej. Biblijny Matuzalem żył ponad 1000 lat, jego następcy 800, 600... i coraz krócej. Trudno teraz powiedzieć, czy owa tendencja to wynik tego, że istnieje jedno źródło podań mitycznych (będące wyrazem pragnień ludzi o nieśmiertelności), które rozprzestrzeniło się wraz z wędrówkami ludów na różne kontynenty, czy też rzeczywiście w zamierzchłych czasach na naszą planetę przybyły długowieczne istoty, a mity są zapisem ich działalności.


Szokujące liczby

Najmniejsza jednostka czasu to według dżinistów samaya. Wiele samaya składa się na jedno awalika. 1 677 216 awalik tworzy jedno muhurta, które odpowiada naszym 48 minutom. 30 muhurt jedno ahoratra, co odpowiada jednej dobie. Pomnóżmy 48 minut (1 muhurta) przez 30, a otrzymamy 1440 naszych minut. To tak, jakby pomnożyć 24 godziny przez 60 minut, co daje również 1440. Dalsze obliczenia dotyczą miesięcy, lat, a także, co zadziwiające, wartości czasowych porównywalnych do naszego roku świetlnego wynoszącego 9 461 000 000 000 000 km. Dżiniści mają także rozwiniętą wiedzę astrofizyczną. Uważają, że rozmiary Wszechświata są mierzalne, a Ziemię pokrywają trzy warstwy o różnej gęstości. Pierwsza ma gęstość wody, druga wiatru, a trzecia rzadkiego wiatru. Powyżej jest pustka. Współczesna nauka twierdzi podobnie: Ziemię otacza atmosfera, troposfera z tlenem i azotem oraz stratosfera z ozonem. Wyżej znajduje się przestrzeń międzyplanetarna - pustka.

Gdzie są źródła mitów?

Mahawira, Mitra, Krishna i wielu innych proroków czy bogów - oni wszyscy narodzili się z dziewic zapłodnionych przez istoty niebiańskie w cudownych okolicznościach. A historia każdego z nich opisana była na wiele lat przed narodzinami naszego Chrystusa, który dołącza do długiego szeregu boskich synów.

Chyba rację mają ci, którzy twierdzą, że mit o Chrystusie był pieczołowicie konstruowany, by stał się atrakcyjny dla potencjalnych wiernych. Jezus nie mógł zostać przedstawiony jako syn zwykłego cieśli i zwykłej kobiety (nawet jeśli on sam był niezwykły) - czymże mógłby zaimponować ludom przyzwyczajonym do bajkowych okoliczności przyjścia na świat ich proroków.
Po raz kolejny nasuwa się pytanie - gdzie tkwi początek tego mitu? Kto był pierwszy? Jakie wydarzenie - o ile było takie - stało się źródłem opowieści?
Już wiemy na przykład, że biblijna opowieść o potopie i arce Noego ma swój literacki pierwowzór w sumeryjskim eposie o Gilgameszu. Sumeryjski Noe nazywa się Utnapisztim. A na 100% jesteśmy pewni, że kiedyś Ziemię nawiedziła ogromna powódź, prawdziwy potop, który zniszczył ludzką cywilizację. Opowieść o nim, okraszona wymyśloną (lub prawdziwą, kto wie) historyjką o człowieku, który na łodzi przetrwał kataklizm, powstała zapewne w jednej grupie ocalałych. Potem rozpowszechniła się i, ciągle zmieniana, zadomowiła się w różnych kulturach, w różnych częściach świata.

źródło: http://www.icpnet.pl...tekcis/st87.htm
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych