Witam wszystkich.
Jestem tu nowy i cieszę się, że znalazłem to miejsce.
Pierwsza obserwacja z 2014 roku. Około godz. 22:00-22:15 siedzieliśmy przy otwartym oknie na piętrze domu jednorodzinnego. Delikatne zachmurzenie. W pewnym momencie pod chmurami dostrzegliśmy duży trójkątny obiekt. Oświetlony od dołu dwoma szerokimi pasmami świateł. Poruszał się z dużą szybkością z zachodu na wschód. Po godzinie wytężonej obserwacji dostrzegliśmy obiekt, który wyglądał inaczej od poprzedniego. Nie wiem czy był to jeden czy trzy inne mniejsze obiekty. Ułożone w kształt trójkąta nagle (nie wiem czy obiekt przekręcił sie czy nie) światła z kształtu trójkąta ułożyły sie przelatując nad nami w linię. Leciały z północy na południe również bezgłośnie.
Druga obserwacja z kwietnia 2015.
Godzina ok 22:00. Stoimy na ogrodzie i w pewnym momencie zobaczyliśmy identyczny trójkąt jak ten pierwszy z sierpnia 2014. Leciał z południa na północ.
Obserwacje dokonane w Śremie, woj. Wielkopolskie, 41 km na południe od Poznania.
Na 100% obiekt nie przypominał żadnego znanego mi samolotu. Nawet słynne B-2 lub F-117 nie mają rzędów świateł pod kadłubem. Obie maszyny są głośne.
Do tej pory nie udało mi się zobaczyć po raz kolejny tych obiektów. Wydaje mi się jednak, że skoro widzieliśmy je już dwukrotnie to były tu i będą znowu.
Zapomniałem dopisać. Jesli chodzi o wielkość trójkątów to na pewno bok mógł miec kilkadziesiąt metrów. Lecąc pod chmurami był duży i dobrze widoczny.
Chciałem pisać o tym na forum ufo-relacje, ale nie można tam się zarejestrować. Jest podany numer kom w razie obserwacji. Dzwoniłem i pisałem sms o zdarzeniu. Bez żadnej reakcji. Później dowiedziałem sie o wątpliwej reputacji człowieka, który forum założył...
Obie obserwacje były na zasadzie siedzimy, rozmawiamy i nagle leci. Czekaliśmy z aparatem pare dni po każdym z tych zdarzeń, ale to jest jak zawsze na zasadzie - jak czekasz to nie ma, a jak masz to gdzies i nie myślisz to nagle widzisz. 
