Skocz do zawartości


Latające maszyny w starożytnych Indiach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
98 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Latające maszyny w starożytnych Indiach


Hipoteza o istnieniu wcześniejszej od naszej współczesnej cywilizacji Ziemian i związanych z nią artefaktach, koresponduje także z kolejną hipotezą na temat źródła wybuchów pandemii "czarnego moru" w starożytności, średniowieczu i w okresie Odrodzenia, a także w dobie obecnej, które to zarazy mogą być związane z pozostawionymi na orbicie wokółziemskiej bojowymi satelitami Atlantydom czy Pacyfidów... Pisze o tym Robert Leśniakicwicz w kolejnym artykule "Czy czarna zaraza spadła z nieba.?" Redakcja Ś.U.

W 1918 roku w Baroda Royal Sanskrit Biblothek w indyjskim Mysore odkryto bardzo stary rękopis pod tytułem Vymaanika-Shaastra, który leżał tam już od całych wieków w zapomnieniu. Po raz pierwszy wyjątki z tego dziwnego tekstu opublikowano w 1943r., przy czym specjaliści zastrzegli się, że teksty te porównywalne są ze starymi tekstami sanskryckimi pochodzącymi z XVII wieku. Po 1943 roku tekstem tym zaczęli się zajmować także uczeni z International Academy of Sanskrit Research w Mysore, którzy rękopisy sanskryckie znajdowane w piwnicach klasztorów lamaickich, buddyjskich i bońskich traktują z całą powagą, na jaką od dawna zasługują. Rektor Akademii prof.dr. G.R.Joyser i jego pracownicy posegregowali rękopisy wedle ich stanu i wieku. Choć znajdowały się tam rękopisy mające 350 lat, to ich treść mówiła o wydarzeniach odległych w czasie o tysiące lat, czego dowodziły użyte konstrukcje gramatyczne i budowa wierszy. Rękopisy badane w Akademii były kopiami z oryginalnych materiałów albo przekazem ustnej tradycji, która sięgała bardzo głęboko w Starożytność. 25 Sierpnia 1952r. prof, Joyser oświadczył na temat rękopisu Vymaanika-Shaastra po raz pierwszy, co następuje:

"Szanowni państwo.! Przed nami leży 500 wierszy staroindyjskiego tekstu, które są podręcznikiem awiacji. Tekst został utworzony przez około 6000 wersów rękopiśmiennych. Opisują one latające maszyny typu "vimana-rukma", "sundra" i "shakuna".

Indyjskie gazety pisały o tym artykule szeroko i temat ten przez długi czas nie schodził z lam tamtejszej prasy, natomiast większość mediów na Zachodzie zachowała zadziwiające milczenie. Profesor Joyser pracował nadal ze swym małym zespołem nad tekstami, nie przejmując się tym zbytnio. Udało się im skompletować cały rękopis i dziś jest już jasne, że stanowi on czterdziestą część bezpowrotnie straconego dzieła Maharishiego Bharadyadzha Yantra Saruasua - czyli encyklopedii "Wszystko o maszynach", które oparto o jeszcze starsze źródła, pochodzące ze starożytnej indyjskiej wiedzy.

Tekst Vymaaniki-Shaastry w takiej wersji jaką znamy podyktował w sanskrycie w latach 1918-1923 znany indyjski historyk Subbaraja Sasta niejakiemu panu Sarmowi, który spisał to w 23 zeszytach, które przez dwa dziesięciolecia przechowywała córka pana Sarmy. W 1973r. ów tekst przełożony przez prof. Josyera wydano w postaci książkowej, jednak bardzo mały nakład pozwolił na zapoznanie się z nim jedynie wąskiemu kręgowi społeczności akademickiej. Dopiero amerykańskie wydanie z inicjatywy Davida Hatchera Childra (Adyentures Uniimited Press, 1991 r.) przybliżyło go szerokiej publiczności.

Erich von Daniken w swej książce pt: "Szok po przybyciu bogów" (wyd. polskie - Wydawnictwo Prokop, Warszawa, 1994r.) napisał, że chociaż tekst Vymaanika-Shaastra jest znanym od ćwierci wieku, to jednak nikt go nie cytował. "W tym przypadku sprawia się przysłowie mówiące, że z jajek można przyrządzić omlet, ale z omleta już nie będzie jajek..."

Na następnych stronach chciałbym zaznajomić Czytelnika ze strukturą tego tekstu wg. redakcji inż. Jaromira Kozaka, najbardziej zbliżonej do układu treści i języka oryginału tego wyjątkowego dzieła.

Rys. 1 Vimana Sakuna przypomina miniaturowy wodnopłatowiec
Dołączona grafika

WYMAANIKA SHAASTRA

Rozdział1

Wstęp:


Autor oddaje cześć Boskiej Istocie, która jest opisana w indyjskich "Vedach", a której przybytek jest możliwy do osiągnięcia przy pomocy maszyn vimana. We wstępie omawia się w sposób skrócony całe dzieło.

1 strofa - Definicja:

Opisywane maszyny są nazywane vimana, ponieważ latają tak szybko i wysoko jak ptaki.

1. Vimana jest to maszyna, która lata na niebie z prędkością porównywalną z ptakami.

2. Co się porusza na ziemi, w wodzie i w powietrzu swoją własną siłą jak ptak, nazywa się vimana.

3. Co lata w powietrzu z jednego miejsca no drugie, nazywa się vimana.

4. Co lata w powietrzu z jednej krainy do drugiej, z jednej wyspy no drugą - nazywa się vimana.

2 strofa - Pilotem jest ten, kto pozna tajemnicę:

Autor wylicza 32 tajemnice, które pilot musi poznać. Wszystkie mają związek z wojennym przeznaczeniem vimany i wydaje się, że bitwy powietrzne w starożytnych Indiach musiały być czymś normalnym, ba!- powszechnym ...

1. Jak tworzyć niezniszczalnymi latające maszyny.

2. Znajomość sił napędowych.

3. Znajomość budowy różnych latających maszyn.

4. Jak wykrywać i unikać niebezpieczne wiry powietrza, które mogą zagrozić samolotowi.

5. Jak spowodować niewidzialność samolotu w "ciemnym złożeniu" promieni słonecznych. Używało się tego w walkach powietrznych.

6. Jak wytwarzać maskowanie samolotu przy użyciu elektryczności i siły wiatru.

7. Jak uczynić niewidzialnym samolot wlatując do chmur.

8. Jak uszkodzić nieprzyjacielski samolot siłą pochodzącą z powietrza.

9. Spowodowanie widzialności wszystkiego przed samolotem z użyciem świetlnego promienia.

10.Jak złożyć skrzydła samolotu lecącego z pełną prędkością.

11.Jak rozłożyć skrzydła samolotu.

12.Jak przy pomocy dymu z oleju zmienić kształt samolotu no bardziej groźny.

13.Jak spowodować, by samolot przybierał kształty różnych niebezpiecznych zwierząt.

14.Jak spowodować, by vimana zdała się być pokryta kwiatami i ozdobami.

15.Jak wytwarzać żar słoneczny.

16.Jak zrobić w południe najgłębszą noc.

17.Jak wszystko zniszczyć.

18.Jak powodować czasową nieświadomość i nieczułość (u wrogich pilotów).

19.Jak przemierzać gwieździste niebo.

20.Jak wytwarzać ogłuszające gromy.

21. Jak chronić vimanę przed żarem różnych warstw atmosfery.

22.Jak kierować vimaną, by leciała falistym torem, jak wąż.

23.Jak wytworzyć falowanie o częstotliwości 4087 cykli/h, oby nieprzyjacielska vimana była wstrząśnięta i zniszczona wibracją.

24.Jak dokonywać akrobacji w przypadku zaatakowania vimany przez nieprzyjacielską maszynę.

25.Jak podsłuchiwać rozmowy prowadzone w obcych vimanach.

26.Jak uzyskać obraz wnętrza obcej vimany.

27.Jak obserwować przyrządowo to, co się dzieje na Ziemi.

28.Jak określić kierunek, z którego zmierza obca vimana.

29.Jak spowodować by vimana pływała po wodzie.

30.Jeszcze jeden sposób na to, by vimana wyglądała jak obłok.

31.Jak nie dać się obezwładnić przez obcą vimanę.

32.Jak zapalić vimanę nieprzyjacielowi.

3 strofa-Korytarze powietrzne i pięć obszarów:

W pięciu warstwach atmosfery jest 519.800 korytarzy powietrznych, które łączą siedem kontynentów. Dziś po katastrofie Atlantydy i Mu (Pacyfidii) pozostało ich tylko pięć. Warstwy atmosfery są osiągalne dla różnych typów viman. Różni autorzy podają różne rozłożenie tras (korytarzy) w atmosferze, a wysoka ich liczba wskazuje na znaczne natężenie ruchu lotniczego, dzięki czemu wynikła konieczność stworzenia kanałów czy korytarzy lotniczych.

4 strofa - Powietrzne wiry:

W tym miejscu opisuje się 5 typów powietrznych wirów i sposoby ich uniknięcia. Wiry stwarzały znaczne zagrożenie dla viman.

5 strofa - 31 części vimany:

Wymieniono wszystkie 31 części, z których składa się vimana (zob.rys. 1)

Rys. 2. VimanaSundara - zwraca uwagę jakby centralnie umieszczony generator (źródło napędu oraz 10 bocznych pędników.
Dołączona grafika

6 strofa - Ubiory:

Szczegółowo opisano ubiory pilotów vimany na wszystkie pory roku i materiały, z których je zrobiono.

7 strofa - Żywność:

Żywność jest także dostosowana do pór roku. Nie zezwala się spożywania mięsa, bowiem piloci rekrutują się z trzech klas braminów.

8 strofa - Różne wpływy:

Opis przyjaznych i nieprzyjaznych sił, z którymi piloci powinni się liczyć.

9 strofa - Żywienie w viamanie:

Dokładnie opisano kiedy pilot ma spożywać posiłek.

10 strofa - Posiłki:

Posiłki są koncentratami.

11 strofa - Jak produkować koncentraty:

Koncentraty powinno wyrabiać się z wysokokalorycznych witaminizowanych produktów. Wyrabia się je z 16 rodzajów warzyw i 32 gatunków owoców + cały szereg związków chemicznych (pierwiastki śladowe albo mikro - i makroelementy oraz enzymy).

12 strofa - O trawie i ziołach:

Przepisy, jak z nieprzyswajalnych dla człowieka roślin zrobić pożywienie.

13 strofa - Metale do produkcji vimany:

Z trzech głównych metali można sporządzić 16 stopów pochłaniających ciepło. Do vimany używa się metali nieprzewodzących ciepło. Opis wydobycia, przerabiania i przystosowania metali do produkcji viman. Siły do produkcji (czyli energię) czerpano z... wnętrza Ziemi.!!!

14 strofa - Czyszczenie metali:

Opis procedur zmierzających do oczyszczenia metali, olejów i innych składników do produkcji viman.

Rozdział II

1 strofa - Wytworzenie izolacyjnego (termoizolacyjnego) metalu na wierzchni pancerz vimany.

2 strofa - Materiały kompozytowe:

Istniało aż 407 złożonych (kompozytowych) materiałów, które dzieliły się na 12 grup. Chodzi tu o stopy różnych mas plastycznych. Do mieszaniny różnych metali dodawano sole i organiczne związki chemiczne oraz inne składniki, których jeszcze nie zidentyfikowano. Otrzymywano lekkie a jednocześnie wytrzymałe materiały konstrukcyjne.

4 strofa - Piece hutnicze:

Według starożytnych mistrzów, istniały 532 rodzaje pieców hutniczych (!), które tworzyły system 7 grup po 76 typów. Metale do viman wytapiano w piecach 9 typu z 7 rodzaju.

5 strofa - Miechy:

Istniały także 532 rodzaje miechów, które podzielono na 8 grup. Do pieców wytapiających metal do viman używano miecha numer 16 z 8 grupy.

Rozdział III

1 strofa - O zwierciadłach i soczewkach:

Opisano tu optykę stosowaną w vimanach, a także ich wyrób. Wiele systemów (zwierciadeł) wykonano z materiałów kompozytowych i służyły one zawrówno do ochrony vimany przed wpływami zewnętrznymi, jak również do obserwacji otoczenia i niszczenia wrogich viman.

Rozdział IV

1-3 strofa - Siedem rodzajów energii:

Vimany używały 7 rodzajów energii, które wytwarzano w 7 rodzajach generatorów. Dzięki tym energiom vimany pokonywały grawitację Ziemi. Charakterystyki energii znajdują się w Tabeli 1. Puste miejsca w rubryce oznaczają brak danych, albo że nie udało się przełożyć sanskryckich zwrotów w sposób zadowalająco zrozumiały.

Dołączona grafika

4 strofa - O energii:

7 sił, których używa vimana (inni autorzy piszą aż o 12!) umożliwia jej wykonywanie 32 rodzajów ruchów w powietrzu.

Rozdział V

1+2 strofa -Urządzenia mechaniczne:

W tym miejscu wymieniono wszystkie 32 główne mechanizmy viman.

Rozdział VI

1 Strofa - Trzy główne typy viman:

Poza typami viman tekst mówi o 4 poprzednich epokach w życiu Ziemi, które skończyły się planetarnymi katastrofami. Przegląd ich Czytelnik znajdzie w Tabeli II. Vimany były w użyciu w Drugiej Epoce.

2 strofa - W grupie "Mantrika" było 25 typów viman:

W różnych relacjach podaje się różne ilości typów viman, 25 w "Shanaka" i 32 w "Manibhadrakarika". Te rozbieżności wynikły skutkiem tego, że opisy te powstały w różnym czasie, przy czym ilość latających maszyn zwiększała się.

Dołączona grafika

3 strofa - W grupie "Tantrika" było 56 typów viman:

Tu podano nazwy wszystkich 56 typów, bez bliższej charakterystyki.

4 strofa - W grupie "Shakuna" było 25 typów viman:

Wymieniono tu 25 sanskryckich nazw typów viman, bez bliższego opisu. Wszystkie miały jednakową budowę i możliwości manewru, a różniły się jedynie zastosowaniem.

5 strofa - Vimany z "Królewskiego metalu":

2 z tych viman w/w strofy zbudowano z "królewskiego metalu"- czyli stopu odpornego na wysokie temperatury. Znajduje się tu opis przyrządzania "królewskiego stopu", był to aliaż trzech metali w proporcji 3:8:2 do którego dodawano baraks i wszystko mieszało się w temperaturze 272°C. Istniały także inne proporcje metali, bowiem było aż 16 rodzajów "królewskiego metalu".

Rozdział VII

1 strofa -Vimana Shakuna:

Składała się z 28 części. [Rysunek 1] Wszystkie są nazwane i dodano do nich opis konstrukcji. Był to statek o trzech pokładach, który mógł nie tylko latać, ale poruszał się na kołach wysokich na 4,65m. Skrzydła były długie na 20m i składane wzdłuż kadłuba. (Zwraca uwagę podobieństwo konstrukcji skrzydeł Vimany Shakuny z Boeningem 733 Supersonic. Czyżby kolejne naśladownictwo.?- przyp. Red.)

2 strofa-Vimana Sundara:

Składała się ona z 8 głównych części i była napędzana silnikiem spalinowym oraz elektrycznością. Znajdują się tam opisy detali konstrukcyjnych i dane generatora prądu elektrycznego. Ta vimana mogła latać z prędkością 5760 km/h.

3 strofa - Vimana Rukma:

Była ona złotego koloru, a przed jej opisem znajduje się instrukcja, co zrobić, by metal - "królewski stop" tak się zafarbił. Pokład jej był długi na 300m, napędzana była ona elektrycznością i latała z prędkością 1000 km/h.

4 strofa-Vimana Tripura:

Maszyna o długości ponad 30m, składała się z trzech części i była napędzana słoneczną energią. Poruszała się w powietrzu, na i pod wodą oraz po ziemi. Następnie znajduje się tam dokładny opis wszystkich części podwozia, generatora i elektrycznego silnika.

Czy wierzyć w to wszystko.? Co można by dodać jeszcze na koniec.? Istnienie tego staroindyjskiego tekstu, swoiście pojętego encyklopedycznego poradnika...itd. wskazuje na to, że opisane w nim maszyny istniały rzeczywiście. Inaczej trudno było by sobie wyobrazić tak dokładne opisy, które nijak nie przystają do późniejszych wyobrażeń o boskich rydwanach z przełomu starożytności i średniowiecza. Nie da się tego inaczej ująć, jak tylko słowami tłumacza tego starożytnego dzielą, który pełen podziwu i szacunku napisał:

"Możemy powiedzieć, że w XX wieku były dwa znaczące wydarzenia: przywieziono na Ziemię kamień z Księżyca i wydano Vymaanikę-Shaastrę, dzieło z nieznanej Przeszłości. Jeżeli ją wnikliwie odczytamy, to może stać się ona kamieniem węgielnym Nowej Ery technologicznego rozwoju Ludzkości.

źródło: http://www.icpnet.pl...tekcis/st14.htm
  • 1

#2

efreet.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawy temat. Podobno na wajmanice i innych sanskryckich pismach opierali sie konstruktorzy Vrili ; ]

Jezeli cala ta ksiega to nie zaden hoax to moze dac do myslenia.

Tu tekst ksiegi (po angielsku) --> http://www.sacred-te...fo/vs/index.htm
  • 0

#3

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A mnie najbardziej, jak zawsze, interesują pewne drobne szczegóły.

Czemu, na Boga, nic z tych cudownych maszyn, ani całego zaplecza, jakie jest potrzebne do ich zbudowania i utrzymania (no ba, wszak samoloty też nie powstają z powietrza i wody, nie pracują dzięki sile woli i nie wyparowywują) nie pozostało? Gdzie huty, fabryki, kompleksy badawcze? Gdzie się podziało to wszystko, co jest potrzebne do stworzenia i utrzymania takich wspaniałych maszyn?

Czytamy o cudowności technicznej starożytnych, ale jak to się ma do wykopalisk? Do prymitywnych narzędzi, brudnych miast, ciemnoty w wielu dziedzinach? Jak to jest możliwe, że cywilizacja posiadała rzekomo takie cudowne maszyny, a była tak w tyle jeśli chodzi o wszystkie inne dziedziny życia? Czemu, mając tak wypasione maszyny ta cywilizacja upadła?

Wimany, latające cuda, rzekome opisy, ale żadnych konkretnych śladów, a także totalny brak logiki w tych doniesieniach.
  • 2



#4

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czemu, mając tak wypasione maszyny ta cywilizacja upadła?

imo dlatego bo wlasnie je miala, zobacz jakie sa teraz bronie na swiecie ;s
  • 0

#5

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ponczak, mógłbyś sprecyzować, bo nie widzę związku.
  • 0



#6 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Aquila, a czytałeś kiedykolwiek o atomowych wojnach w starożytnych indiach?? Może to dla Ciebie nieistotne ale właśnie przez takie wojenki wiele rzeczy mogło zostać zniszczonych. Co Ty się tak czepiasz tych wszystkich starożytnych przekazów. No przecież one istnieją, ktoś to wszystko spisał. Nie traktuj tego wszystkiego jak tylko legendy bo samo się to wszystko nie wymyśliło. Jakoś się tak dziwnie składa,że niemal w każdej starożytnej kulturze, na każdym kontynencie są pozostałości , które mówią o wysokim stopniu rozwoju technologicznego. Wcale nie znaczy ,że on musiał przebiegać w dokładnie ten sam sposób co nasz rozwój. Czy to są nieistotne zbiegi okoliczności?? Rozumiem jedna legenda, rozumiem jedna księga która została znaleziona ale mamy Sumer, starożytne Indie, Ameryka połódniowa, Zaginiona Atlantyda, w Chinach też się znajdzie itd. Ja wiem ,że Tobie wszystko co nasze współczesne wydaje się cacy i cool ale nie można patrzeć tylko na nas i negować wszystko co nie mieści się(mogło by się wydawać) w granicach naszego pojmowania. To takie płytkie. :-|
  • -1

#7

zulugula.
  • Postów: 281
  • Tematów: 86
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W CZASIE drugiej wojny św HITLER pasjonował się parapsychologią , był zafascynowany tym wszystkim. Wysłał ekipe na poszukiwanie AGHARTY ponoć ją znalazł z tamtąd zaczerpnoł budowe schematy całego szeregu maszyn latających nazywanych wrill1,2,3.AGHARTA LEŻY W INDIACH.i jest to prawda tak myśle o starożytnych talerzach....
  • 0

#8 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

zartur82, wielce prawdopodobne, też o tym czytałem.Szkoda ,że inni nie zwracają na takie szczegóły uwagi :-|
  • 0

#9

majkello.
  • Postów: 29
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aguilla napisał: "Czemu, na Boga, nic z tych cudownych maszyn, ani całego zaplecza, jakie jest potrzebne do ich zbudowania i utrzymania (no ba, wszak samoloty też nie powstają z powietrza i wody, nie pracują dzięki sile woli i nie wyparowywują) nie pozostało? Gdzie huty, fabryki, kompleksy badawcze? Gdzie się podziało to wszystko, co jest potrzebne do stworzenia i utrzymania takich wspaniałych maszyn?"

a zobacz ile sprzętu zostało po II wojnie. tysiące czołgów, samolotów, dział, miliardy pocisków. widziałeś gdzieś wrak czołgu na polu? bo ja nie. co nie zostało zakonserwowane lub/i stoi w muzeum dawno zeżarła rdza albo przetopiono na żyletki. a to raptem nawet jeden wiek nie minął a co dopiero parę tyś lat.(a ile sprzetu pozostało np z czasów średniowiecza). a zaplecze? a jak wyglądała Warszawa w 1945r. - zgliszcza, jak Nagasaki i Hiroshima?? a jeśli po wojnie nie miałby kto odbudować cywilizacji? pozostała ludzkość cofnęłaby się w rozwoju.
  • 0

#10

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aquila, a czytałeś kiedykolwiek o atomowych wojnach w starożytnych indiach??

czytałem i nie widzę absolutnie żadnych podstaw, aby w to wierzyć.

a zobacz ile sprzętu zostało po II wojnie.

No właśnie widzę - bardzo dużo.

a to raptem nawet jeden wiek nie minął a co dopiero parę tyś lat.

No patrz, ale fundamenty wiosek i proste garnki sprzed kilku tysięcy lat pozostały, a ślady fabryki latających maszyn już nie :D Ba, ciekawe też czemu nie znaleziono żadnej elektrowni, żarówki, metalowych pojazdów itp skoro te latające maszyny były takie cudowne i napędzane elektrycznością :P

a jak wyglądała Warszawa w 1945r. - zgliszcza, jak Nagasaki i Hiroshima?? a jeśli po wojnie nie miałby kto odbudować cywilizacji? pozostała ludzkość cofnęłaby się w rozwoju.

Fajnie, ale po zniszczeniu Hiroshimy i Warszawy pozostali jeszcze Ci, co ją zniszczyli przy użyciu broni, nie? Faktem jest, że nie ma absolutnie żadnego śladu poza paroma książkami nawiedzonych pisarzy. Zero dowodów rzeczowych - same gdybania. I pełno sprzeczności i braku logiki. Dziwne, że tego nikt ze zwolenników nie widzi :P
  • 1



#11

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

było cos kiedys w TV o legendarnych centurionach - robotach swego czasu :P chyba elektroniki w tym nie bylo a jednak "sie poruszały" ... z tego co pamietam sa to postacie łudzaco podobne do tych w filmie piąty element niewiem czy ktoś pamieta ...
motyw taki znajduje sie takze w grze morrowind ... chyba nieodbiega az tak do tematu
a co do latających maszyn to chyba prawdopodobnośc prawdziwosci równa sie obu przypadkom :)
  • 0

#12

Tetsuo.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Leo DaVinci tez naszkicowal i opisal rozne maszyny latajace, co nie znaczy, ze one naprawde istnialy.

te opisy brzmia bardzo ladnie i az by sie chcialo w nie wierzyc, ale nie ma zadnych dowodow na ich istnienie ( chyba, ze ktos te spisy staroindyjskie uznaje za rzetelne zrodlo wiary historycznej )
  • 0

#13

DaVinci.
  • Postów: 205
  • Tematów: 8
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Majkello ma racje, po IIWŚ zostało niewiele, a wy tu chcecie żeby coś zostało po wojnach toczących się kilkadziesiąt tyś lat temu :lol . Nawet jak zostało to przecież nie natkniecie się na to spacerując po lesie, wszystko zostało bardzo dobrze ukryte, ech

Z takich tekstów " Taka rozwinięta cywilizacja a nic po nich nie zostało" itd. to można tylko się śmiać do rozpuku. :rotfl:

Niektórzy to chyba nie mają pojęcia o czym piszą, ech
  • 0

#14

Tetsuo.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Majkello ma racje, po IIWŚ zostało niewiele


niewiele ? dobry zart.

po II WS zostalo ( mowiac kolokwialnie ) W C**J i jeszcze troche.

czyli wynika z tego, ze nie masz wielkiego pojecia o czym mowisz mimo, ze sam zarzucasz to innym

pozdrawiam.
  • 0

#15

Borte Czino.
  • Postów: 431
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

DaVinci śmiać to sie można z takiego toku rozumowania jak twoje.
Archeolodzy znajdują osady sprzed 10 000 lat, ślady używania ognia, miejsca gdzie stały szałasy ludzi pierwotnych, a starożytnej fabryki samolotów już nie, ciekawe, bardzo ciekawe;)

Hmm w sumie logiczne, taki statek strzelajacy laserem faktycznie mógł mieć problemy z trafieniem w indoeuropejczyka na koniu:P Oni natomiast zaczęli szyć z łuków i kosmiczny niszczyciel musiał spaść :roll:
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych