Skocz do zawartości


Zdjęcie

To, na co mówią u nas ,,czary"

czary zakopywanie urok klątwa

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1

Vvoltaire.
  • Postów: 30
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wracam po wielu latach zasięgnąć języka, dowiedzieć się czegoś mniej lub bardziej konkretnego. Nie będę opowiadał całej historii ale pewnych szczegółów nie sposób pominąć.
Do rzeczy..
Odkąd pamiętam niepokój w rodzicach czy dziadkach budziły pozornie nic nie znaczące rzeczy, wtedy nie wiedziałem o co chodzi ale z czasem nieco się dowiedziałem, wciąż jednak za mało.
Na podwórku znajdowaliśmy nietypowe rzeczy. Postaram się zrobić listę tego co pamiętam.
-chleb zakopany pod krzewem róży
-słonina w worku zakopana w ogródku
-jajko zakopane w ogródku

-głownia (kawałek zwęglonego, brzozowego drewna) schowana za żłobem krowy (pamiętam z dzieciństwa)
-zboże i cukier w woreczku w ściółce w oborze (pamiętam jw.)
-jabłko zakopane w ziemi na grobie pradziadków
poza tym natknąłem się także na zakopane na cmentarzu kurze jajka, wystawały częściowo z ziemi i były rozbite.
Niewiele wiem jak to miałoby działać, a chcę wiedzieć jak to neutralizować/odbić/unieszkodliwić sprawcę bez większego ryzyka dla siebie samego.
Zapach, ciepło ciała i ektoplazma, to rzeczy które zostawia człowiek na przedmiotach, dlatego do czarów potrzebny jest przedmiot, potrzebna jest krew aby ektoplazma myślała że jeszcze jest przy żywym organizmie i aby mieć czas na modyfikacje zawartych w niej informacji i odesłanie do właściciela, stąd często mowa o krwi czarnej kury.. Choć kolor i gatunek nie robi ponoć różnicy. Wracając do tematu, czy ktoś może się rzeczowo wypowiedzieć? Temat będzie rozwijać się w komentarzach, bo jest wiele szczegółów, które po drodze mogą okazać się istotne. 
Zapraszam do dyskusji.


  • 0

#2 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Jaki temat :D ?

 

 

Napisałeś, że znajdowałeś za młodu różne produkty spożywcze. Nawiązałeś do czarów. Myślisz, że wypali z tego super ekstra temat bez wkładu własnego ?

 

Przyjdzie troll i napisze, że ktoś gotował obiad. Przyjdzie pseudo wyznawca kultu zimnych parówek i powie, że ktoś rzucał klątwę.

 

Napisz może czego chcesz konkretnie człowiecze  :)


  • 0

#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

...dlatego do czarów potrzebny jest przedmiot, potrzebna jest krew aby ektoplazma myślała że jeszcze jest przy żywym organizmie i aby mieć czas na modyfikacje zawartych w niej informacji i odesłanie do właściciela, stąd często mowa o krwi czarnej kury..

"Przedmioty" wymieniłeś - jajka, chleb, słonina itd. Ale nie wspomniałeś nic o tym, że była na nich krew. Była?


  • 0



#4

NTM.

    Nie dotykaj mnie...

  • Postów: 444
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Występują u was "szeptuchy"? Jeśli tak, to na bank tego typu "czary" zostały przebadane na lewo i prawo przez etnografów (tj. nie pod kątem "magiczności", ale jako obyczaj).

 

Ale z szeptuchami to uwaga, bo w rejonie Hajnówki uroki na daną osobę rzucało się poprzez wyrzucenie jakiegoś jej przedmioty (najczęściej śmiecia ze śmietnika) na drogę, "na podeptanie". Baby szepczące popisały się wybitnym brakiem myślenia, i wystawiły muszlę klozetową z działki ofiary, efektem czego był poważny wypadek drogowy

 

link: http://www.wspolczes...GAZYN/472021375


Użytkownik NTM edytował ten post 26.04.2015 - 22:43

  • 0

#5

Vvoltaire.
  • Postów: 30
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie szukałem krwi, więc nie zwracałem na to uwagi (aczkolwiek w przypadku słoniny krew była, jak to z czegoś pochodzenia zwierzęcego). W kwestii nietypowych zdarzeń związanych z takimi rzeczami był przypadek mojej babci, która wysypała sobie na dłoń właśnie ten cukier ze zbożem, następnego dnia dłoń zaczęła jej gnić, mówiła o tym ,,postrzał", pamiętam że miała bliznę przez środek dłoni i palec, jakby po głębokim nacięciu. Penicylina pomogła, ręka wyszła z niewielkim uszczerbkiem. Głownia daje do myślenia, bo krowa, która zawsze była spokojna zaczęła bez wyraźnego powodu atakować każdego kto chciał podejść, skończyło się to tym,że krowę sprzedaliśmy a jakiś czas później oborę przerobiliśmy na warsztat. Właśnie przy rozbiórce znaleźliśmy głownię, skąd się tam wzięła nie wie nikt, a nikt by jej tam nie przyniósł.
Przypomniał mi się jeszcze jeden przypadek, rano na środku podwórka znaleźliśmy nowy, czysty, emaliowany garnek. ( To traktowałbym raczej jako wzbudzanie niepokoju, nie widzę tu żadnych znaczeń).
Ogólnie sąsiedztwo jest trochę nietypowe,ludzie wybitnie przesądni..  
Chciałbym wiedzieć co to jest, co ktoś ma na celu, jak zapobiec.
Dodam,że moja babcia znana była z tego,że potrafiła ,,spalać" różyczkę i nieraz lała wosk,  gdy dziecko się wystraszyło.


Aha, z chlebem było o tyle dziwnie,że nie znaleźlibyśmy go gdyby nie bezpański pies. Brama była otwarta, przypałętał się pies, wykopał chleb ( to było pół bochenka prawdopodobnie) i wyjadł sporą część tego chleba, więc nie wykluczone,że mogła być na nim krew lub coś innego co zapachem zwabiło głodnego psa.


  • 0

#6

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

No mi sie smiac chce, przedewszystkim nalezy odroznic zabobony od czarow, czary jako tako nie wywodza sie z mieszania masla z marynowanym zukiem i szczypta soli z Wieliczki. Jest to wymysl ludowy, tak jak np sredniowieczna alchemia. Wszelkiego rodzaju "czary" ktore de fakto nie maja logicznego wytlumaczenia, ani tez znaczenia poza tajemna receptura ktora nie ma sensu sa wymyslem ludzi ktorzy czerpali badz czerpią zyski z tego tytulu, wtenczas takie czary nazywa sie czarna magią.

 

Jesli chodzi o dzialanie czarow,

np przypisujesz danej rzeczy wlasciwosc i twoj umysl czesto laczy lub wierzy ze dany przedmiot ma taka wlasciwosc,wiara w dana wlasciwosc przedmiotu wyzwala ta wlasciwosc, jesli wmowisz armii ze masz np jakas swieta relikwie ktora gwarantuje zwyciestwo w walce, wtedy latwiej o rekrotow, morale jest wysokie, a wiara w przegrana jest zawsze nizsza niz u wroga.

 

Powyzszy przyklad ma za zadanie zobrazowac sile podswiadomosci ludzkiej czy sile wiary ktora uwydatnia sie w rzeczywistosci, jest to tak zwana czarna magia. Czyli wbudowaniu pewnego rodzaju oszustwa, czesto osoba poslugujaca sie czarna magią nie wie iz posluzyla sie nią, poniewaz jest to rzecz bardzo naturalna i znana jako oddziaływanie na innych ludzi.

Zasady dzialania czarnej magii sa skomplikowane i osoby uprawiajace czarna magie raczej lacza ją z pewnymi rutulalami. Czarna magia nie oddzialuje na niektorych ludzi, zalezy to od osobowosci, absorbacjii uwagi czy tez sposob myslenia. Zazwyczaj ludzie podatni na czarną magię sami świetnie potrafią się nią posługiwać

 

Nie moge ci zdradzic na jakiej zasadzie działają czary, ale jesli bedziesz komus zwyczajnie zyczyl zle to istnieje duze prawdopodobienstwo ze komus cos sie stanie, tak samo jesli bedziesz wyczuwal ze znajdujesz sie w miejscu w ktorym ludzie zycza ci zle, lub sa tobie nie przychylni wyczekujac na blad, jest duzo wieksza szana ze popelnisz ten blad bo skupisz na tym zbyt duza uwage. Nie ma widocznej granicy miedzy rzeczami dziwnymi a normalnymi poniewaz wiekszosc rzeczy dziwnych ktore wystepuja w twoim zyciu jako stale czynniki staje sie normalnymi prawami, ludzie egzystuja na roznych poziomach swiadomosci. Np niektorzy sa podatni na opinie innych, pochwaly moga ich motywowac a krytycyzm szkodzic.

Jak dla mnie jajka zakopane w ogrodku czy zostawianie jakis plodow rolnych na dzialce sa widokiem smiesznym lub przejawem skrajnego otepienia umyslu osoby ktora to robi, tak dla Ciebie i Twojej rodziny byly przejawem dzialan magicznych, w ten sposob wpuszczasz do domu energie osoby ktora dokonuje tych czynnosci, domownicy zastanawiaja sie nad celem danych czynnosci, w ten sposob cel zostal osiagniety. Np wiedzac ze ktos zyczy ci zle, zastanawiasz sie nad tym przez pare godzin, nie spisz dobrze, piszesz o tej osobie, zajmujesz sie tym. Cel jest osiagniety, a ty zyjesz w przeswiadczeniu ze stanie sie cos zlego, im bardziej w to wierzysz tym bardziej jest to prawdopodobne.

 

Czarna magia na wysunietym etapie moze prowadzic do psychozy, a nawet do zaburzen w grupie, spolecznosci czy narodzie, im wieksza psychoza tym wieksza szansa na jej spelnienie sie na poziomie tejze grupy, to znowu przywoluje duze pola czarnej energii ktore przybieraja rozna forme, w ten sposob przechodzimy juz do czynnika paranormalnego badz magii uwydatniajacej sie poprzez juz dzialanie poza parapsychologia czlowieka czyli na poziomie innego postrzegania badz swiata duchowego.

Dla pocieszenia powiem ci ze czarną magią papra sie np Kosciol Katolicki, wszelkiego rodzaju szeptuchy etc etc. Tak wiec padles ofiara dzialanosci magicznej ktora potrafi zneutralizowac lub odbic nawet czesto dziecko czy zwierze, to dlatego ze jestes osoba podatna na tego typu rzeczy, to juz zalezy od indywidualnego postrzegania czy wrodzonej odpornosci. Co polecam, tak naprawde zostawione jajka w ziemi oznaczaja nie wiecej ni mniej niz zostawione jajka w ziemi.

 

Tak samo, jesli jestes podatny na Tarot to osoba ktora nawet nieswiadomie robi Tarota para sie czarna magia, nie dlatego ze akurat robi Tarota bo robi Tarota, to ma bardzo proste zalozenie. Osoba ktora robi Tarota ale sie nie tym nie zna, stara sie laczyc wbudowac osobie wrozacej dany punkt widzenia, przez co oddzialuje na ta osobe i jej zycie. Roznica miedzy osoba ktora robi Tarota a sie na tym zna, polega na tym ze osoba ktora zna sie na robieniu Tarota dokladnie wie ze uprawia czarna magie i jej wrozba moze wplynac na zycie osoby poprzez perswazje. Pozatym nie licza sie karty, ani one nic nie oznaczają, nie sa tez powiazane z osobą. Tak czy siak obie sytuacje to czarna magia, konsewencje uprawiania czarnej magii sa dosyc ciekawe i wrecz niewidoczne dla osob ją stosujace, ale tak jak juz wspomnialem konsekwencja parania sie czarna magia jest miedzy innymi:

 

Jak dla mnie jajka zakopane w ogrodku czy zostawianie jakis plodow rolnych na dzialce sa widokiem smiesznym lub przejawem skrajnego otepienia umyslu osoby ktora to robi

 

 

 

Wiara w oddzialywanie czarnej magii i przypisanie sobie takich zdolnosci magicznych powoduje zmiany w psychice czlowieka oraz ukierunkowuje pewien rodzaj myslenia, a stan duszy ludzkiej jest scisle zwiazany z obecnym stanem czlowieka i emanuje on rowniez na zewnatrz. To tak jak z ubiorem odzwierciedlajacym upodobania muzyczne w skrocie.


Użytkownik Steven edytował ten post 27.04.2015 - 02:02

  • 0

#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tutaj widzę mnóstwo wiejskich zabobonów. Piszesz że ludzie tam są przesądni, a sam też jesteś.
  • 0



#8

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tego typu obyczaje, zwyczaje szeroko są stosowane w każdej kulturze czy też różnych religiach, za przykład niech posłuży skrapianie wodą pokarmów,

kropienie domów domów w celu odstraszenia demonów, noszenie medalików itd.


  • 0



#9

Vvoltaire.
  • Postów: 30
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

,,Tak samo, jesli jestes podatny na Tarot to osoba ktora nawet nieswiadomie robi Tarota para sie czarna magia, nie dlatego ze akurat robi Tarota bo robi Tarota, to ma bardzo proste zalozenie" 
Idąc tym tokiem rozumowania tarot to bajka dla naiwnych, zwykłe karty z ciekawymi obrazkami.. 
Fakt, może to wszystko ma na celu wzbudzenie niepokoju, ale motyw krwi też się przewija. Może to i ,,materiał na zupę" ale w ogródku znaleźliśmy też kość,  świeżą kość, była we krwi, chyba to była kość wieprzowa, nie znam się na anatomii.


  • 0

#10

Steven.
  • Postów: 117
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ja tutaj widzę mnóstwo wiejskich zabobonów. Piszesz że ludzie tam są przesądni, a sam też jesteś.

 

Ja czy autor?

 

Idąc tym tokiem rozumowania tarot to bajka dla naiwnych, zwykłe karty z ciekawymi obrazkami..
Fakt, może to wszystko ma na celu wzbudzenie niepokoju, ale motyw krwi też się przewija. Może to i ,,materiał na zupę" ale w ogródku znaleźliśmy też kość,  świeżą kość, była we krwi, chyba to była kość wieprzowa, nie znam się na anatomii.

 

 

No tak przeciez to karty z obrazkami, nie zaprzeczysz chyba? Produkowane gdzies w fabryce z papieru i oblane atramentem w taki sposob by przedstwiały coś i symbolizowały. Tak samo jak dzwii do Twojego domu symbolizuja wejscie, tyle magii jest w Tarocie, czyli nic. Inną sprawa jest poslugiwanie sie kartami ktorym rzekomo przypiszesz mozliwosci magiczne w celu wplyniecia na decyzje innych, bo takie cos juz oznacza paranie sie czarna magia, o czym juz ci pisalem wyzej. I to nie jest wazne czy przedmioty maja magiczne przypisania, wazne ze ty starasz sie im takie przypisac.

 

Noi co z tego ze znalalzes kosc? Jak to wieprzowa? Wieprzowa powiadasz  ;p przeciez mogles ja wrzucic do bulionu zeby soki puscila... ktos ewidentnie robi ci zakupy i psikusy, a co ma kosc i maka do magii to kij wie. Pozatym jaka to roznica czy znalazles kinder niespodzianke czy make czy kosc węża ; P

Pozatym dlaczego bys nie mial znalezc Kinder Bueno, tylko np make w opakowaniu ze sklepu. 50 lat temu znalezienie makinie w worku ale opakowaniu ze sklepu byloby zbyt nowoczesne... Sama relacja wskazuje na to ze ktos chcial zrobic ci psikusa, czasami nawet jako dzieci potrafilismy wkrecac rozne osoby calymi miesiacami w jakies dziwactwa i obserwowac ich reakcje. Wiec albo padles ofiara zartu, albo jakiejs nawiedzonej starszej pani.


Użytkownik Steven edytował ten post 27.04.2015 - 14:06

  • 0




Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: czary, zakopywanie, urok, klątwa

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych