Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obserwacja Lublin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Atamzsiktrop.
  • Postów: 52
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam. Normalnie nie loguję się na forum, ale mam coś ciekawego do podzielenia się.

 

Otóż jak zawsze o 19 wyszedłem z psem na spacer. Puszczam go na podwórko i obserwuję gwiazdy (lubię to robić, chociaż jestem laikiem). Dzisiaj starałem się odnaleźć plejady więc tropiłem od Bellatrixa. Kiedy tak wpatrywałem się, coś pojawiło się na niebie (nie mam pojęcia czy wyleciało zza budynku, czy pojawiło się znikąd - po prostu zauważyłem to jak przeleciało mi przed oczami). Niezbyt wiem jak to opisać - były to cztery pomarańczowe punkty tworzące jakby trapez. Nie wiem czy była to jedna struktura czy tylko cztery oddzielne punkty ułożone w taki sposób. To przemieszczało się szybko (niewiele szybciej od typowego samolotu) ale zaczęło jakby obracać się (nie umiem tego opisać, był to obrót bardzo nienaturalny, nazwałbym go "przestrzennym"). Potem znikło, ale sądzę, że po prostu straciłem je z widoku.

 

Nieco zszokowany obserwowałem dalej, wróciłem do punktu wyjścia (gwiazdozbiór Oriona) i w zasadzie chodziłem w kółko patrząc na północny-wschód. Pojawił się drugi obiekt, nie pamiętam czy składał się z trzech czy czterech punktów, ale wyglądał niemal identycznie (chociaż tym razem nie tworzył figury, były to po prostu punkty w linii). Był nieco dalej i zniknął o wiele szybciej, nie wykonał żadnego obrotu.

 

Potem starałem się obserwować całe niebo, głównie NE, ale już nic się nie pojawiło. Po 30 minutach zrezygnowałem i wróciłem do domu. 

 

Jak wspominałem, ja jestem kompletnym żółtodziobem jeżeli chodzi o niebo. Szukanie gwiazdozbiorów to raczej moje hobby dla zabicia czasu wieczorami. Czy mógł to być jakiś obiekt typu satelita? Przypominam, że były dwa takie same obiekty. Zastanawiałem się cały czas czy aby nie był to samolot wojskowy - jakiś stealth czy coś (nie byłoby to takie głupie, biorąc pod uwagę, że nie było żadnego hałasu - wyglądał podobnie, może leciał wysoko nie wiem, jak brzmi taki samolot? Ten obrót jednak wyglądał moim zdaniem bardzo nienaturalnie. Jednak ja kompletnie się nie znam tym bardziej na lotnictwie. Możliwe, że były to jakieś bolidy?

 

Niezbyt umiem to zjawisko opisać. Nie mam żadnego dowodu, chociaż nie będę kłamał, że wszystko działo się zbyt szybko. Gdybym miał przy sobie telefon dałoby się nagrać chociażby ten drugi obiekt, jak sądzę.


Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 17.03.2015 - 20:04

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych