Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pozytywne (w odbiorze) filmy - kino optymistyczne.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak mnie jakoś wzięło - magia wieczoru może...

Nieważne.

Pomyślałem sobie, że założę se taki swój temat  - mało perspektywiczny ale na tą chwilę bardzo dla mnie ważny :D

 

 

Dziś miałem fajny dzień, zakończony fajnym filmem - w którym może szału nie ma i dolnych partii ciała nie urywa ale za to jest bardzo optymistyczny i fajnie jest nim fajny dzień zakończyć.

 

Ten film to Sekretne życie Waltera Mitty

 

 

A skoro już poruszyłem ten temat, to od razu dorzucę film drugi - który w tej kategorii jest u mnie number one, i zawsze mi humor poprawia - ile razy bym go nie oglądał.

 

To oczywiście (i tu chyba nie ma żadnego zaskoczenia?) - Nietykalni

 

 

Tak, że ten....

Dziękuję za uwagę w tej kwestii.

 

P.S.

Oba filmy oczywiście polecam (jakby ktoś nie miał przyjemności oglądać ich wcześniej) - bo fajne są i nastrajają bardzo optymistycznie do życia.





#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja bym polecił "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" - w pewnym stopniu zabawa formalna, ale też dosyć krzepiąca opowieść.





#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A ja bym polecił "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"

Good choice - to też jest film bardzo optymistyczny. A już krzepiący - to z pewnością.

 


Użytkownik pishor edytował ten post 22.02.2015 - 23:24




#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Och, jejku. Widzę że pomyliłem dwa filmy. Chodziło mi o Przypadek Harolda Cricka. Choć w sumie mój opis pasuje do obydwu.





#5

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ooo... to nie.

Przypadek Harolda mnie wymęczył okrutnie i nie nastroił optymistycznie. Zostanę przy Benjaminie :D





#6

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ooo... to nie.

Przypadek Harolda mnie wymęczył okrutnie i nie nastroił optymistycznie. Zostanę przy Benjaminie :D

 

Benjamin Button jest cały czas bardzo wysoko na mojej liście, mimo kolejnych oglądanych filmów. Jest przepiękny, wzruszający, wciągający i świetnie zagrany. Majstersztyk. 

 

Ja bym dodał od siebie - "Kupiliśmy ZOO" - fajna rola Damona i Johansson - pozytywny w swoim wydźwięku jak mało który film. Bardzo pogodny.

 

Uwielbiam także za pozytywne zakończenie "Skazanych na Shawhsank", mimo dosyć ciężkiego, jakby nie było, tematu więzienia.

 

Bardzo lubię także "Iluzjonistę", zwłaszcza za grę Nortona, którego ubóstwiam jako aktora, za klimat i muzykę. Chciałbym żyć 100 lat temu...

 

Nie mogę także pominąć "Stowarzyszenia Umarłych Poetów" - często wracam do tego dzieła, oglądam za każdym razem ze łzami w oczach, ale odczucia mam jak najbardziej pozytywne, mimo, że film jest smutny, to mnie jakoś podnosi na duchu. Również klimat uczelni sprzed 70 lat robi super wrażenie, jest w tym wszystkim niemała szczypta magii. No i nieodżałowany Robin Williams... :(





#7

Cadavera.
  • Postów: 337
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Te filmy są Waszym zdaniem pozytywne? :) A oglądając 2 trailery prawie sie popłakałam xD  Jestem pozytywnie zaskoczona doborem. Bałam sie że jakieś komedie mi tu pokarzecie. Dziś odkrylam że na mojej dzielnicy popelniono dwa morderstwa na młodych kobietach-jedno prawdopodobnie dziś lub wczoraj a drugie jakiś tydzień temu. Niby rzadko wychodze z domu 0_0 ale jednak. Jestem troszke podcieta tym i innymi problemami.

 

Ogladał ktos może któregos z oskarowcow? Mam na mysli Hotel Budapest lub Birdmana :) Oglądalam tylko ten pierwszy film i generalnie polecam. Takie pozytywne 7/10



#8

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moja siostra jak ma doła to ogląda Cast Away.





#9

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tobie doradzać, jak Ty wszystko widziałeś :P

W weekend miałem okazje ponownie obejrzeć "War horse", kolejny raz te same emocje. Idealny film na niedziele po obiedzie.

 

 

Tyle na szybko.





#10

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pishor, widziałem oba i rzeczywiście, nastrajają optymistycznie. 'Nietykalni' bardziej.

Kupę śmiechu i zabawy miałem przy 'Babci Gandzi' i chociaż wizja zislamizowanej Francji nie jest wcale optymistyczna to przy tym filmie zabawa jest przednia, ze względu na komiczne sytuacje (rasistowskie komentarze i ruski gangster są debest).

 

Natomiast przeciwnie, co mnie zdołowało, to ostatnio film 'Bogowie ulicy' o gliniarzach z LA (ludzie, co za syfiasta rzeczywistość została tam przedstawiona), oraz 'Pod mocnym aniołem', na którym też się uśmiałem (ksiądz rzygający na pasterce, generalnie niekontrolowane rzygi i stolce gdzie popadnie), ale całokształt nakazał oddać się refleksji nad stanem naszej polskiej świadomości, kultury i mentalnego betonu.

 

Po dzisiejszych krzykach w radiu namawiają mnie na obejrzenie 'żIdy', może spróbuję, choć łatwo nie będzie bo się uprzedziłem po tych wszystkich peanach i pianiach nad jego treściami.





#11

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A Amelia? To wciąż dobry film mimo że szał minął.





#12

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Amelia jest chyba raczej bardziej "kobieca" - podobnie jak Czekolada.

Dla mnie - za bardzo.

Moja żona je uwielbia - ja - tak raczej umiarkowanie :D

 

@ DBC.

Konia wojny oczywiście widziałem ale, mówiąc szczerze, za bardzo to familijne jak dla mnie. Raz obejrzeć - ok. Ale to nie jest film z gatunku tych, do których chciałbym wracać kiedy mam chandrę.

 

@ Cadavera

Nastawiałem sie bardzo na Hotel Budapest, bo trailery wyglądały bardzo smakowicie. Ostatnio puszczali go w Canal+ i muszę powiedzieć, że zainteresowanie nim straciłem po jakichś 10-15 minutach, a po pół godzinie zaczął mnie drażnić. Lubie humor pure nonsense ale bez przesady.

 

@ Kronikarz

Skazani na Shawsank, to znakomity wybór (pomijając, że to na podstawie Kinga :D), bo cały ten film, nie tylko zakończenie, jest z gatunku optymistycznych bardzo - podobnie zresztą jak Zielona mila.





#13

Cadavera.
  • Postów: 337
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


@ Cadavera

Nastawiałem sie bardzo na Hotel Budapest, bo trailery wyglądały bardzo smakowicie. Ostatnio puszczali go w Canal+ i muszę powiedzieć, że zainteresowanie nim straciłem po jakichś 10-15 minutach, a po pół godzinie zaczął mnie drażnić. Lubie humor pure nonsense ale bez przesady.

 

Ja budapest widziałam już dawno...dla mnie to takie 7/10. Kapitalna scenografia, dobra gra aktorska świetna narracja ale fabula nic specjalnego-cała historia dosyć nudna a humor slapstickowy <nie wiem czy tak sie to pisze ;p > Generalnie film nie za ciekawy ale wielkie uznanie to dla mnie własnie scenografia bajeczna po prostu i dosyc ciekawy sposób opowiedzenia dosc nudnej historii <takie podkolorowanie jak w czyichś opowieściach żeby brzmiało ciekawiej>

 

Wczoraj natomiast widziałam oscarowego Birdmana i nie zachwycil mnie- znowu 7/10 i to tylko za genialną grę aktorską aktora prowadzącego bo fabula mocno przegadana a w sumie mało ciekawa i mało  oryginalna.


Użytkownik Cadavera edytował ten post 26.02.2015 - 00:30


#14

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak sobie przypomniałem o tym temacie, bo właśnie, zupełnie niespodziewanie dla samego siebie, miałem okazję oglądnąć kolejny film, który śmiało mogę nazwać optymistycznym :D

W sumie, to moja zona zaczęła go oglądać, a ja tak zerkałem znad laptopa..aż w koncu zorientowałem się, że oglądam go naprawdę, a laptopa trzymam na kolanach tylko z przyzwyczajenia :D

 

Jak dogonić szczęście (Hector and the Search for Happiness) się to to nazywa i jak dla mnie, jest mocno optymistyczny, więc sobie go wpiszę na listę-filmów-które-można oglądać-kiedy-chcesz-poprawić-sobie-humor

 

 

I jeszcze mi się przypomniał jeden MOCNY  film w tej kategorii - aż dziwne, że o nim nie wspomniałem wcześniej

To oczywiście -  Choć goni nas czas (The Bucket list) z cudownym Freemanem i niemniej dobrym Nicholsonem.

 

 

Tak, że tyle mam na dziś w tej sprawie.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych