Skocz do zawartości


Zdjęcie

dr Moreira brazylijski lekarz-spirytysta w Wawie i Wrocławiu 02-03 marca

spirytyzm

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

#16

jspirytysta.
  • Postów: 9
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

na przykład taka http://kki.org.pl/in...a_i_ich_sekrety

to tylko krótki tekst. Wszystkiego nie opisuje. Cały spirytyzm dawno został obalony.

Tomczykównę badał przez lata polski badacz Julian Ochorowicz, obserwował on te "nici" i sam opisał ich działanie w swojej teorii "promieni sztywnych". Mam do niego większe zaufanie niż do krajowego klubu iluzjonistów (bez urazy).

 

tutaj więcej  http://www.psycholog...l.php?level=147

 

 

spirytyzm to nie jest "wywoływanie duchów"  ,  spiorytyzm to filozofia... 

Czyli Ty jesteś ten od duchów, bo filozof, to spiorytysta. Ten lekarz to też od duchów, wszak sam napisałeś: "brazylijski lekarz spirytysta".

Tak nawiasem, pojęcie spiorytyzm nie istnieje, zostało zapewne wymyślone na potrzeby tego biznesu.

 

no tak , literówka , powinno być spirytyzm



#17

Cadavera.
  • Postów: 337
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

na przykład taka http://kki.org.pl/in...a_i_ich_sekrety

to tylko krótki tekst. Wszystkiego nie opisuje. Cały spirytyzm dawno został obalony.

Tomczykównę badał przez lata polski badacz Julian Ochorowicz, obserwował on te "nici" i sam opisał ich działanie w swojej teorii "promieni sztywnych". Mam do niego większe zaufanie niż do krajowego klubu iluzjonistów (bez urazy).

 

tutaj więcej  http://www.psycholog...l.php?level=147

Ten kto kiedys zetknął sie ze srodowiskiem naukowym wie że tytuł profesora/doktora nauk jakichkolwiek wcale nie świadczy z automatu że ktoś ma racje i mówi prawdę . Do mnie zazwyczaj nie przemawia tytuł tylko siła argumentu. W literaturze na temat zjawisk nadprzyrodzonych mozna poczytać jak takie medium wywoływało ,duchy'. Musze przyznać że bardzo pomysłowe były to sztuczki. Jeżeli zdemaskowano przypadki które w środowisku spirytystycznym cieszyły się wielkim uznaniem to dla mnie jest sygnał że sfabrykowac można wszystko nawet rzeczoną ektoplazmę wychodzaca z ust medium iukładającą się w fotograficzny obraz osoby zmarłej



#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Ta substancja, nazwana później przez spirytystów ektoplazmą, została także zauważona także u Euzapji Paladino i okazała się włosami, jedwabnymi nitkami."

W tym tekście też masz wyjaśnione, że były to nici. Na triki mediów nabierało się wielu magików. A co tu dopiero mówić o psychologu. Przecież psychologowi łatwiej jest wmówić że nitki to jakaś ektoplazma.

Dobrym przykładem jest eva carriera którą badał lekarz gustav galey. Jej duchy okazałały się papierowymi postaciami wyciętymi z gazet. Wpiszcie to nazwisko w google i zobaczcie zdjęcia z tych seansów.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.03.2015 - 08:27




#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyżby badania nad udowodnieniem że naturalne zjawiska jakimi przecież są - paranormalne zjawiska - zatrzymały się na badaniach XIX i XX wiecznych?  
Nikt nie prowadzi wiarygodnych padań?

 

Przecież zawsze byli prestidigitatorzy, hochsztaplerzy oraz badacze, wynalazcy, odkrywcy oraz naukowcy.
Dlaczego na para ... przy zjawiskach paranormalnych przywołuje się wątpliwych ludzi którzy kiedyś zabawiali gawiedź?  





#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zatrzymały się na badaniach z XIX wieku. Mimo wynalezienia różnych metod mierzenia różnych zjawisk, nadal niczego ciekawego nie odkryto.

Piszę o takich ludziach jak ta kobieta, bo innych nie ma. Zjawiska paranormalne nie istnieją. więc nie ma też ludzi którzy by je posiadali. Jedno wynika z drugiego.

Zresztą, już chyba sami paranormalni zwątpili w swoje umiejętności, skoro np. 80% zgłoszeń do fundacji Randiego dotyczy posługiwania się różdżką albo wahadłem.

Spirytyzm był modny właśnie w XIX kiedy wielu ludzi w tym naukowców myślała że to prawda jest. Potem jednak z czasem mnóstwo spirytystów przyłapano na oszustwach, więc czar duchów i tej całej otoczki prysł. Dowiedziono też że poruszanie stołem czy wahadełkiem to ruchy ideomotoryczne, przedmiotami poruszano dmuchając w nie itp.

Mało kto w obecnych czasach będzie kopał ten sam dół po raz kolejny. Czyli mówiąc prosto jeśli sprawdzono że coś jest ściemą to po co po raz kolejny stwierdzać to samo.





#21

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlaczego to takie dziwne, że wiele odkryć zatrzymało się na XIX i XX wieku? Z tego co wiem to właśnie w tym okresie "powstało" wiele ciekawych wynalazków, które do dziś mają zastosowanie, więc nie rozumiem zdziwienia.





#22

jspirytysta.
  • Postów: 9
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powiedział bym że mocno tendencyjny jest ten fragment, po pierwsze wielu ówczesnych naukowców badało zjawisko mediumizmu fizycznego np: William Crookes, sir Alfred Russel Wallace, Cesare Lombroso, Ernesto Bozzano, Aleksandr Aksakow, Gabriel Delanne, Camille Flammarion, Paul Gibier… ale tego już autor nie przytacza.

 

Co do ektoplazmy , i Ewy Carriere - warto przeczytać  badania które z nią przeprowadzał Albert von Schrenck-Notzing;  naoczny świadek formowania się fluidycznych tworów. Jeżeli dzisiaj ktoś z iluzjonistów (przy wykorzystaniu dzisiejszej techniki)  potrafi wywołać podobne efekty to niech to zaprezentuje.

 

 

Co do schyłku spirytyzmu, który wieszczy kolega - sceptyk , to zasadniczo twierdzenie takie jest przedwczesne. W Ameryce Południowej jest około 5-6 milionów zwolenników. Po pierwsze - filozofia spirytystyczna wywodzi się z fenomenu mediumizmu psychicznego , czyli np. komunikacji przez pismo automatyczne ,  po 2-gie  prowadzone są cały czas badania naukowe nad wieloma fenomenami  i jest coraz więcej wiarygodnych materiałów wskazujących że istnieje życie po śmierci

 

http://www.portal.sp...-mado-martinez/

 

Co do pana Randiego ,  jeżeli jesteś pewien że wszelkie paranormalne zjawiska zostały "obalone"  proponuję zgłosić się do Victora Zammita  po nagrodę ,  za obalenie swoich tez oferuje milion dolarów http://www.victorzam.../challenge.html

 

powodzenia



#23

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

http://www.google.co...%25A1ud;227;300
Przecież ta rzekoma ektoplazma od Carriere okazała się przeżutym papierem. Nawet zrobiono zdjęcia i rozpoznano jakie gazety żuła.
No a ten cały Albert się z nią zabawiał na tych pokazach. Babka rozbierała się do naga a ci faceci wkładali jej palce do piczy.

Iluzjoniści już w tamych czasach opisywali w książkach jak to wszystko było robione i to samo wykonywali. Część z nich występowała jako profesjonalne media.

 

Duchy z papieru

9Zn6FdL.jpg


Użytkownik Wszystko edytował ten post 01.03.2015 - 21:08




#24

jspirytysta.
  • Postów: 9
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zdjęcie pochodzi z książki "Phenomena of Materialization"  Albert von Schrenck-Notzing

 

https://archive.org/...naofmater00schr

 

warto poczytać tą książkę jak były przeprowadzane te eksperymenty i w jakich okolicznościach je uzyskano.  Jeżeli potrafisz coś takiego powtórzyć - to zapraszam.

 

W celu uniknięcia oszustwa rozbierano panią Carierre i sprawdzano czy nie ma przy sobie jakiś przedmiotów , cóż , dla ówczesnego - pruderyjnego społeczeństwa było to dosyć szokujące.  Zachęcam do czytania materiałów źródłowych z tamtych czasów a nie późniejszych "opracowań"  czy relacji brukowców.

W polskich zasobach bibliotek elektronicznych też powinno coś być na ten temat - w j. polskim



#25

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A nie widzisz że ten niby duch jest z papieru? Że na dole widać krawędzie tej kartki? Czy mam ci zaznaczyć to w paincie?
I ja nie piszę o późniejszych książkach, tylko o tych pisanych w tamtych czasach.
Rozbierali bo byli zboczeni, mieli darmowy striptiz, a jesze dodatkowo pomacali kobitę.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 02.03.2015 - 11:42




#26

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sam pewnie zauważyłeś jakie mechanizmy rządziły kiedyś w gazetach oczywiście tych szukających sensacji, dziennikarstwo wówczas podobnie jak i dzisiaj pełni rolę właśnie takiego iluzjonisty-magika zmieniającego rzeczywistość tak by gawiedź miała uciechę, by ta specjalnie zmieniana rzeczywistość przykuła na małą chwilkę uwagę czytającego. Takie pisarstwo nie interesuje się prawdą.

Tę brukową taktykę widać w powyższym prowadzeniu chociażby tego tematu, wdziać to w tendencyjnym, nużącym już powoływaniu się w kółko na znane już wszystkim publikacje z XIX i XX wieku.  A jak się jeszcze okazuje przy zastosowaniu znanego nam obecnie wycinania fragmentów po to tylko by wypaczyć i zmienić znaczenie wypowiedzi. Jest to najgorszy typ dziennikarstwa, pisarstwa czy dyskutanta.

Właśnie ten sposób prowadzonych na ty poziomie dyskusji powoduje że forum traci na znaczeniu.

Wielu przestało obserwować i interesować się dlaczego tak się dzieje, i komu zależy na takiej polityce tego forum. 


Użytkownik Aidil edytował ten post 02.03.2015 - 11:45




#27

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z czym znowu masz problem? To Carriere preparowała duchy z papieru żeby publika miała uciechę. Zdjęcia mówią same za siebie, sprawdzono że ta cała ektoplazma
to papier z gazet. Zresztą ona nie jedyna tak robiła inni żuli firanę albo ligninę. Więc pisanie że to dziennikarze fałszowali rzeczywistość jest śmieszne. Oszustwo było oszustwem obojętnie z której strony by na to nie patrzył.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 02.03.2015 - 11:58




#28

jspirytysta.
  • Postów: 9
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A nie widzisz że ten niby duch jest z papieru? Że na dole widać krawędzie tej kartki? Czy mam ci zaznaczyć to w paincie?
I ja nie piszę o późniejszych książkach, tylko o tych pisanych w tamtych czasach.
Rozbierali bo byli zboczeni, mieli darmowy striptiz, a jesze dodatkowo pomacali kobitę.

uproszczenie tematu i wyśmianie to jedna z metod sceptyków

czy masz może namiary na wyniki badań owej "kartki" ? jaką metodą ją badano ?

 

skoro jest to kartka papieru (nie wykluczam)  to w jaki sposób dokonywała (medium) formowania się owej kartki  przy wszystkich metodach kontroli (opisanych w przytoczonej książce).

Opisy świadków mówią o wijącej się białej materii która wyciekała z różnych otworów ciała , formowała "coś" - ową kartkę  a następnie chowała się . 

 

Jak to zrobiła ?  Swoją drogą całkiem nieźle wygląda ta kartka jak na przeżutą i wyrzyganą.

 

Co do "zboczenia" - czy wg. ciebie ginekolog jest zboczeńcem ? - ta dyskusja schodzi na poziom nieco zbyt niski



#29

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha czyli dla ciebie ukrycie zwykłej kartki takiej wielkości jest niemożliwe do wyjaśnienia.
To powiem ci coś więcej. Było takie medium z którego kabiny( róg pokoju gdzie za zasłonami siedziało medium) wychodziło po kilkanaście duchów w różnym wieku, dzieci, dorośli różnej płci. A nawet duchy pojawiały się przed tą kabiną.
Jeżeli wkładał palce w jedno miejsce to jak to inaczej nazwać

Copperfielda też kontrolowano a jednak sobie poradzi
https://m.youtube.co...h?v=Q5VQm10Mwm4

Użytkownik Wszystko edytował ten post 02.03.2015 - 21:58




#30

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wszystko jak zwykle prowadzi krucjatę przeciwko duchom. Nie istnieją i koniec

 

Mąż mojej ciotki zmarł w wypadku samochodowym pół roku temu i od momentu śmierci CODZIENNIE spadały szklanki, zapalały się samoistnie światła w domu itd. Wkońcu poirytowana ciotka zaczęła na niego kląć i tego samego dnia przyśnił się jej i powiedzxiał że "już nigdy tutaj nie wróci". Wszystko ustało. I to nie żadna zmyślona historyjka...




 

Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: spirytyzm

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych