Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prognozy zagrożeń na 2015 rok


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#16

PWU.
  • Postów: 93
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W Kazachstanie mocno są zaangażowani Chinczycy, co daje Kazachom niezależność wobec Moskwy.
  • 0

#17

TheBlackWolf.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio widzialem w gazetach ze rosja szpieguje Szwecje
  • 0

#18

Arek X.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od drugiej wojny światowej minęło 70 lat wiec, to jest znaczna przerwa w Europie bez wojny. Wojna będzie czy nam się to podoba czy nie bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują iż wojna zacznie sie nie za kilka lat ale miesięcy.


  • -1

#19

davidzior.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Echhh. Ludzie chyba nie potrafią żyć bez wojen. Niektórzy chyba już całkwoicie zapomnieli jakie szkody wyrządziła II Wojna Światowa.

 

Putin tylko dzięki swojej broni nuklearnej jest taki pewny siebie, ponieważ wie, że gdyby nie ta broń to w sposób konwencjonalny Rosja została by zmieciona przez NATO.


  • -1

#20

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przyznam, że z wielkim trudem przebrnąłem przez ten tekst.

Niestety nie należę do tej grupy ludzi, którzy chętnie czytają tego typu rzeczy o takim zabarwieniu.

No ale cóż, nobody's perfect !

 

SĄ NOWE PROROCTWA O TYM, CO WYDARZY SIĘ NA UKRAINIE, W ROSJI I USA

 

 

Są nowe proroctwa z VI Wszechukraińskiego Zgromadzenia Proroków, które odbyło się pod Kijowem pod koniec stycznia.

 

Zjazd zorganizowały Ukraiński Alians Ewangeliczny oraz kościół "Gwiazda poranna" (Morning Star).

Przed jego rozpoczęciem organizatorzy ogłosili, że "na zgromadzenie proroków zaproszeni są wierzący z różnych kościołów i denominacji mający dar lub służbę proroczą i będący członkami lokalnego kościoła".

"Przez lata wiele proroctw ze zjazdów wypełniło się, w tym te, które mówiły o wydarzeniach na Majdanie i wojnie na wschodzie kraju. Zjazd proroków jako zbiorczy organ służby gromadzi proroków z całej Ukrainy, a od 2011 r. jest międzynarodowy. Co roku dołączają do niego znani prorocy zza granicy, tacy jak Rick i Betty Strombeck, Phillip Barnett i inni" - podkreślono.

Organizatorzy wyjaśnili także rolę, jaką pełnią prorocy.

"Boży prorocy zawsze nieśli Słowo Boże i objawienia. Pan niejednokrotnie objawiał przez nich Swoją wolę, okazywał miłosierdzie i karał, błogosławił lub ostrzegał, wskazując na grzechy narodu. Są to ci Boży ludzie, którym Bóg objawiał przyszłość narodów i pokazywał strategię działania, dawał wizję. Żyjemy w czasach ostatecznych. Ukraina i jej naród również potrzebuje Bożej wizji. Bóg będzie objawiać te prawdy swoim wybranym ludziom, których powołał do służby proroczej na Ukrainie" - zaznaczono.

Przypomnijmy, że proroctwa z V Wszechukraińskiego Zgromadzenia Proroków z końca stycznia 2014 roku wypełniły się. Ich treść znajdziesz TUTAJ

Ile jeszcze potrwa wojna? Co powinien robić Kościół, żeby przynieść ulgę krajowi? Co stanie się z Rosją? Jakie jest Boże spojrzenie na obecny Kościół i Ukrainę? Jaka jest przyczyna tego, co się dzieje i jaką lekcję trzeba wziąć z wydarzeń, które mają teraz miejsce na Ukrainie? - odpowiedzi na te pytania znalazły się w proroctwach, które otrzymali uczestnicy ostatniego, VI zjazdu.

 

Proroctwa, jakie padły na temat Ukrainy:

 

1. Wszystko skończy się niewielkim uderzeniem jądrowym w Ukrainę na skalę lokalną. Będzie strefa wykluczenia, czarny pas - to dotyczy Ukrainy. Część z tej chmury pójdzie na Rosję i od tego rozpocznie się klęska Putina. Południowa część obwodu donieckiego, niewielkie uderzenie, szkoda mniejsza niż od katastrofy w Czarnobylu, następstwa zostaną szybciej zlikwidowane. Będą jednak bardzo duże zniszczenia. Główna chmura skieruje się na obwód rostowski (w Rosji, red.).

2. Nastąpi krótki atak jądrowy na Ukrainę. Może być jeden niewielki przypadek. Dotyczy to obwodu donieckiego, ale na skalę lokalną. Możliwe, że wyrządzi mniej szkód niż Czarnobyl. Będzie to południe obwodu donieckiego. Wszystko pójdzie do góry i nie osiądzie na Ukrainie. Obwód rostowski.

3. W przyszłości ujrzymy bardzo silną agresję bez przyczyny, okrucieństwo i przemoc wśród młodzieży z powodu wydarzeń, jakie mają miejsce na Ukrainie. Zobaczymy bardzo wiele pozbawionych opieki dzieci, które trzeba będzie karmić i otoczyć troską i dopiero potem karmić je duchowym chlebem.

 

Pytania i odpowiedzi (słowa/wizje, które otrzymały różne osoby w zgromadzeniu):

Pytanie: Ile jeszcze potrwa wojna i kiedy nastąpi pokój?

 

1. Wszystko to będzie jeszcze trwało co najmniej rok.

2. Półtora roku.

3. Widziałam cyfrę 397 dni - tyle potrwa wojna.

 

Pytanie: Jak w ciągu najbliższej połowy roku będą wyglądać działania wojenne na Ukrainie? Czy rozprzestrzenią się na nowe obwody?

 

1. Będą targnięcia na nowe terytoria.

2. Ukraina nie zapłaciła jeszcze pełnej ceny za swoją wolność i transformację w zdrowy kraj. Zostanie jeszcze przelana krew w Donbasie, na Krymie i w Kijowie. W kraju jest jeszcze wielu nikczemników i podłych ludzi. Jest wciąż sporo przedstawicieli "piątej kolumny". Będą jeszcze ofiary w dużych miastach - w Charkowie, Dniepropietrowsku, Zaporożu, Odessie. Będzie miało miejsce kilka bardzo ważnych strategicznych walk na wschodzie Ukrainy, od których będzie dużo zależało. Polegnie tam wielu wojskowych z obu stron. W tych bitwach zostanie wykorzystana duża ilość sprzętu bojowego. Tam wszystko się zdecyduje. Ukraińscy generałowie będą bardzo bać się odpowiedzialności, żeby nie popełnić fatalnego w skutkach błędu, jak pod Iłowajskiem i by nie trafić za kratki. Dlatego odpowiedzialność za podjęcie kluczowych i strategicznie ważnych decyzji będą starali się zrzucać na siebie nawzajem. Ich tchórzostwo i nieudolność objawią się w pełni. W tym czasie będzie jeszcze kilka kotłów, takich jak ten pod Iłowajskiem, tylko że będą mniejsze. Odpowiedzialność za nie będą starać się zrzucić na dowódców oddziałów. Rosja w tej kampanii wojennej będzie agonizować (od słowa agonia). Dla niej tam wszystko się zdecyduje. Zwycięstwo Ukrainy jest nieuchronne. To w pełni zdecyduje także o politycznym krachu Rosji. Nastąpi zmiana władzy, politycznego kierunku Rosji.

3. Wizja

Widziałem okręty wojenne i łodzie podwodne. Przyszło zrozumienie, że nastąpi aktywizacja Floty Czarnomorskiej, działań floty.

4. Wojska będą trzymać Mariupol. Będą ofiary na lewym brzegu. Tam jest rzeka, ale dalej nie pójdą, nie przejdą, a pójdą morzem. Wojna przeniesie się na morze i możliwe, że przerwą ukraińską obronę morską. Zechcą pójść na Berdiańsk.

5. Wiosną od strony Krymu nastąpi wtargnięcie na kontynent.

 

Pytanie: Jaka jest geopolityczna przyszłość Ukrainy w najbliższych 10 latach albo roku czy dwóch latach?

 

1. Wizja.

Piękna pogoda, płynie rzeka i nie słychać nawet fal. Rzeka płynie cicho, a na brzegu siedzi młoda dziewczyna i patrzy w niebo. Jest jasne i piękne. Wydaje mi się, że jest to oczyszczenie Ukrainy i że będzie nowe, piękne życie.

2. Słowo.

Wielu się oczyści.

3. Słowo.

Ukraina powstająca z ruin, która zaznała rozpaczy i poznała cenę wolności. Nie przylgnie do Europy, nikomu nie da swojej zawojowanej krwią niepodległości. Nastąpi przewartościowanie w narodach i Ukraina będzie uznawana za "starszy bratni naród". Z Ukrainy Bóg wyleje swoje życie na inne narody.

4. Na Ukrainę będzie rozprzestrzeniać się wpływ Unii Europejskiej i USA, ale Ukraina nie otrzyma członkostwa w NATO ani w UE.

5. W sprawie Ukrainy i Unii Europejskiej.

Będzie okres zachwiania, jak i teraz ma to miejsce. Ale Ukraina nie będzie członkiem Unii Europejskiej. Będzie prowadzić swoją samodzielną politykę.

6. O Ukrainie.

Przez pierwszych pięć lat będą szybko zmieniać się wpływy we wszystkich sferach władzy. To będzie jak fale morskie. Potem, po pięciu latach nastąpi stopniowy rozkwit w gospodarce i innych sferach, ale niezbyt szybko, a powoli, tak jak powoli otwiera się kwiat.

7. Widzieliśmy wielką falę emigracji z Ukrainy. Zobaczymy też bardzo dużą reemigrację. Wielu ludzi powróci do kraju z różnych stron.

8. Sen.

Widziałam bałwana, jak słowiańskiego idola, który podnosi się w części Ukrainy. To był Tarnopol. Potem rozrasta się na zachodzie kraju. Wraz z upływem czasu rozrósł się do Kijowa. W pewnym momencie będzie miał na Kijów wpływ. Będzie jednak znajdował się na zachodzie Ukrainy i wyrośnie stamtąd. Zobaczyłam u tego słowiańskiego bałwana słowo, które było na nim napisane - "AMERF". Jak skrót. To amerykańska firma "AMERF", która zajmuje się złotem, drogocennymi kamieniami itd. Kontrolują ją poważni ludzie w Ameryce. Na bałwanie było słowo "AMERF" i "Everge". To angielskie słowo. Oznacza "nagle się pojawić, "powstać" (redakcja podejrzewa, że chodziło o słowo "emerge", red.). Ten bałwan miał paszczę i zaczęły z niej wychodzić flagi różnych państw. Były tam flagi krajów skandynawskich, Litwy, Polski. Wychodziły z tego bałwana.

Potem z jego paszczy zaczęły wychodzić cukierki. Były ładne, w ładnym opakowaniu. Zaczęły sypać się w stronę Naddniestrza, Bałkanów, Grecji. W tych cukierkach była krew. Trafiały nie tylko do tych krajów, ale i innych. Wysypały się z bałwana, a następnie pojawiły się nici, które zaczęły go owijać. Te nici były jak pocięta amerykańska flaga. Próbowali podnieść tego bałwana, zabrać go, ale nie udało im się. A na koniec - z bałwana wyrosły dwie strzały. Jedna była skierowana w stronę zachodu, trochę w górę, a druga na wschód. A po pewnym czasie wyrosła jeszcze jedna strzała - do nieba, do góry.

Jak rozumiem, bałwan, idol, który wyrośnie, to coś niedobrego, niebożego, które wyjdzie z zachodniej Ukrainy w pewnym czasie. Być może już się to pojawia. Będzie w to zaangażowana amerykańska firma AMERF i ludzie, którzy za nią stoją. Flagi, które wychodziły, to różne kraje wspierające ten sojusz. Będzie to idol zjednoczenia, który włącza w siebie politykę, ekonomię, ideologię i sojusz militarny. Z bałwana zaczęły wychodzić cukierki - to, jak rozumiem, pokusy w ładnym opakowaniu, które będą wychodzić z tej organizacji, z tego sojuszu. Będą wyglądać miło, ale w środku będzie tam krew. Możliwe, że doprowadzi to do rozlewu krwi, jakichś działań wojskowych. A potem strzały, które skierowane są na wschód i zachód - możliwe, że będzie to jak sojusz albo porozumienie wojskowe, które będzie skierowane na zachód i wschód w celu obrony. A ostatnia strzała, która w pewnym czasie poszła w niebo - to ideologia, która będzie walczyć z Bogiem.

9. Zobaczyłam, jak na Ukrainę pada złoty deszcz. Był na niej jasny, złoty pyłek, zstępował na nią. To Boża łaska nad Ukrainą i takie słowo: "nie możecie służyć dwóm panom". Ukraina będzie przechodzić ten okres boleści, dopóki nie będzie miała tylko jednego pana. Teraz służy dwóm. Aż nie zostanie u niej jeden pan. Będzie wychodziła z tego stopniowo. Przyjdzie bardzo duże przebudzenie - za 10 lat. Ogarnie wiele narodów. To będzie bardzo duże przebudzenie.

10. W sprawie Unii Europejskiej.

Nie było Bożej woli, żeby Ukraina była w Unii Europejskiej i to nie nastąpi.

11. Słyszałam słowa: kwitnący sad. Ujrzałam ten obraz i nawet poczułam zapach tego, do czego Pana przygotował nasz kraj.

 

Pytanie: Jaka będzie przyszłość Rosji w najbliższych 10 latach?

 

1. Wizja.

Zobaczyłam mapę Rosji. Jej prawa część, w rejonie Dalekiego Wschodu była ubarwiona na czerwono. Pierwsza myśl, jaka przyszła, to Chiny - że rządzi tam komunistyczny reżim, a jego podstawowy kolor to czerwony. Lewa część Rosji do Wołgi, środkowa część kraju, miała kolor biało-szary. Pozostała część - jak na globusie. Potem zobaczyłam na całym terytorium Rosji jakieś wybuchy. To wstrząsy. Rozumiem to tak, że Rosja nie zachowa się w takim kształcie, jak obecnie.

2. Wizja.

Widziałam Rosję - szary kolor, brudno-szary, ciemny, jakby była pokryta mgłą. Tak jakby niczego nie było. Wygląda tak, jakby to była też centralna część Rosji. I szereg ludzi. Rozumiem to tak, że są to młodzi ludzie, jakiś zdrowy ruch. Szli w szeregu i były na nich czyste barwy podobne do barw rosyjskich. Ten zdrowy szereg albo się uratuje albo stamtąd wyjdzie. Będzie grupa młodych ludzi, którzy zachowają zdrowy rozsądek w tej mgle i ona ich nie wchłonie. Szare terytorium i wąski strumyczek życia to ruch proroczy, który powstanie w Rosji i przyniesie dobry owoc.

3. Wizja.

Szary pas, na mapie Rosji mniej więcej od Smoleńska do Rostowa nad Donem. Był tam szary pas w dymie. Miałem takie wrażenie, że Rosja straci to terytorium.

4. To boleść i ciasnota. I nie jest to związane z działaniami wojennymi. To ogólny stan, który będzie w kraju i jest związany z gospodarką.

5. Usłyszałam tylko jedno słowo - głód.

6. Ziemia jak asfalt, żelazo i miedź. A potem malutkie przebłyski pomocy z Ukrainy. Początkowo nie będzie to duża pomoc dla tych ludzi, którzy znajdą się w tych sytuacjach. Czy to głód czy cała ciemność, która dotknie ten kraj.

7. Nastąpi bardzo niespokojny czas. Będzie terytorium, na którym będą miały miejsce działania podobne do rewolucyjnych.

 

Pytanie: Czy nastąpi zmiana reżimu politycznego w Rosji i kiedy? Ile jeszcze u władzy będzie trzymał się Putin?

 

1. W Rosji nastąpi zmiana władzy. Putin utrzyma się rok.

2. Putin ma zapewniony los politycznych tyranów i zło nie odejdzie od jego domu. Słowo Boże mówi: "od domu tego, kto oddaje złem za dobro, zło nie odejdzie". A polityczna elita Rosji za swój brak odwagi i milczenie również zbierze obficie.

3. Zmiana władzy politycznej, reżimu w Rosji - 2 lata, Putin rok.

4. Putin utrzyma się nie więcej niż rok, przy czym jego zmiana zdecydowanie nie nastąpi w sposób pokojowy.

5. Wizja.

Widziałam dwa pociągi. To władza Putina i wszystko, co jest związane z reżimem w Rosji. Tj. 2 lata, ale zobaczyłam, że pociąg, który odzwierciedla obecny kierunek Rosji, jedzie po jednym torze, a naprzeciwko jedzie mu inny. Zobaczyłam rozwidlenie, kiedy skręci z drogi. Tj. ich kurs się zmieni. Putinowi został rok.

6. Putin utrzyma się nieco więcej niż rok. W zachodniej części Rosji będą zarzewia powstań, jak ogniska, do Uralu. Będą naciskać na Moskwę. Dlatego będą miały miejsce takie wydarzenia.

7. Widziałem, że Putin na czymś zasiada, na określonym miejscu i czuje się bardzo komfortowo. To miejsce nagle pod nim się zawali i koniec. Rozumiem, że jest to koniec reżimu, który przyjdzie nagle. To, na czym on się opiera, właśnie go zawiedzie.

 

Pytanie: Jaki będzie los obecnych władz na Ukrainie w najbliższym roku?

 

1. Na Ukrainie dojdzie za półtora roku do zmiany władzy.

2. Ujrzymy nowe twarze, a ci, których widzimy teraz na Ukrainie, znikną ze sceny politycznej.

3. W najbliższym roku władza się utrzyma. Ostre zmiany nastąpią na końcu wojny. Tj. wszystko nastąpi jednocześnie - zakończenie działań wojennych, odnowa władzy i krach Putina.

4. W Radzie Najwyższej Ukrainy ta przemalowana regionalna opozycja zostanie wyparta w ciągu roku.

5. Myślenie o tym, jakby tu pozostać na siodle władzy, nie skończy się sukcesem w przypadku wielu ukraińskich polityków. Prezydent zostanie.

6. Ten rok będzie dla Ukrainy ciężki, ale zmiany obecnej władzy w ciągu tego roku nie będzie.

7. Przez ten rok ukraińska władza jeszcze pozostanie. Reset nastąpi po 14 miesiącach.

 

Proroctwa dotyczące Ameryki:

 

1. Ameryka Północna, a dokładnie granice USA. Nastąpi bardzo silne trzęsienie ziemi. Zadrżą przy tym serca na dwóch kontynentach. Narody Ameryki są na dwóch kontynentach i bardzo się tego przestraszą. Bóg rzuci Amerykę władczo na kolana i pokaże jej jej pychę. To początek sądu za lekceważenie Bożych proroków i głosu Boga w tych ostatnich czasach. Powiedziano, że Bóg będzie objawiać się w cudach i znakach, w tym czasie będzie chronił Swój lud, Swój Kościół w tych wszystkich nieszczęściach.

2. Przyszło takie słowo: "Ekumene". W Ameryce już dawno wszystko jest zmieszane. Zobaczyłam Amerykę jak bujającą się wyspę w ciemności, a ciemność była bardzo silna, choć w niektórych miejscach są ogniska światła. Rozumiem, że te miejsca światła to wierzący ludzie. Wciąż walczą oni za swój kraj. Ciemność to islam. Ameryka znajduje się pod ciemnością islamu.

Przyszło jeszcze zrozumienie, że Ameryka jest teraz jak Tytanik. Koniec Ameryki został już określony, ale znajduje się ona jeszcze w początkowej fazie, kiedy wszystko wydaje się jeszcze bardzo mocne, pewne, niezwyciężone, ale został już włączony ten mechanizm zniszczenia. Został włączony przez odstępstwo od Boga.

3. Będzie silny związek z Iranem. Proislamski prezydent jest bardzo silny, zawzięty. Nastąpi duży odpływ ludzi z USA i Kanady do Europy.

4. Wizja.

Z terytorium Ameryki wychodziło "ognisko" tkaniny i ona, jakby przenoszona przez wiatr szare okrycie, przenosi się i przykrywa Ukrainę. To znaczy, że Ameryka występuje w roli opiekuna, obrońcy. Ale ta tkanina, kiedy zacznie okrywać terytorium Ukrainy, zakryje ją od nieba, od Boga. W górnej części Ukrainy, w niedużej części, ludzie zdzierają to przykrycie (mam wrażenie, że jest to styk obwodów sumskiego, czernihowskiego i kijowskiego). Oni nie chcą, żeby na nich było to pokrycie, dlatego że pod pozorem dobrego przykrycia i obrony, oddziela ono od Boga, zamyka niebo przed Ukrainą.

5. Ameryka jest dotknięta przez ducha islamu. W jakim sensie? Muzułmanie wierzą, że Bóg nie potrzebuje Syna. Ameryka przyjęła tego samego ducha i to samo powiedziała Bogu: "nie trzeba Słowa czyli nie potrzeba Syna". Formalnie Go uznaje jako Boga. Świętuje Jego narodzenie. Ale powiedziała: "nie potrzebujemy Słowa". Powiedziała to samo, co Bogu mówi religia islamu: "nie trzeba Syna". I dlatego ten duch ją dotyka i dotknie. I dlatego będzie występowała przeciwko prawdziwemu chrześcijaństwu. Dlatego jest jak okrycie narodów, które zakrywa przed Bogiem.

6. Po zmianie władzy ten prezydent, który przyjdzie, będzie bardzo zdecydowanym i wpływowym człowiekiem. Nie będzie taki, jak ten, który jest obecnie. Będzie jego przeciwieństwem.

 

Źródło: Morningstar.kiev.ua


  • -1



#21

żywe srebro.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Rosji to ja bym się nie obawiał, bo każdy dobrze wie, że gdyby oni chcieli to byliby w Legnicy w dwa dni. Nic nam nie zapewni bezpieczeństwa, jeśli tego sami sobie nie zapewnimy. Zresztą oni nie mają nas na celowniku, gdyby nawet czysto teoretycznie chcieli rozpocząć wojnę z zachodem, to najpierw spadłyby bomby na Bruksele, tam gdzie jest dowództwo NATO w Europie oraz na Londyn, Berlin i Paryż. Czemu nie ma powodu ich się obawiać? Proste bo wzięliby Europę na dwa fronty, pierwszy to front skandynawski, drugi bałkański. w ciągu kilku godzin zrzuciliby desanty na Helsinki, Sztokholm, Kopenhagę, Oslo i Hamburg oraz Amsterdam. Po 3 dniach padłby Londyn z Paryżem. A w tym czasie zdobyliby na południu ich "wieczne miasto" - Wschodni Rzym (dzisiaj tylko omyłkowo nazywany Istanbułem). Jeśli chodzi o Bałkany to Grecja i Cypr, które nienawidzą Turcji (zresztą nie bez powodu) pierwsze by ich witali, jako swych oswobodzicieli (dla Greków cypryjskich spod okupacji tureckiej na północy, a dla kontynelnych spod reżimu bankowego Brukseli. Potem kolejne państwa bałkańskie by ich witały jak wyzwolicieli w pewnym sensie, zwłaszcza Serbia (zresztą nie ma co się dziwić skoro Serbom zabrali Kosovo i stworzyli swego rodzaju kalifat kosovski w Europie, którego nawet Włochy czy Hiszpania nie uznały, no ale cóż, czego nie zrobią amerykanie, żeby tylko zdestabilizować śiwat, gdzie się da...). A od południa mają otwartą drogę na Rzym i Marsylię. Dlatego różne powszechnie powtarzane scenariusze w mediach, że Rosja chce zająć Polskę zwłaszcza przez tych chorych psychicznie polityków od lewa do prawa (tutaj niczym się nie różnią) są co najmniej idiotyczne. Ktoś, kto nie rozumie geopolityki rosyjskiej, to powinien się nie odzywać. Rosyjski punkt widzenia jest inny niż się wam wydaje. Żeby poprzeć swoją tezę, to przytoczę kolejny argument, że Rosja chce zbudować na Cyprze swoje bazy marynarki wojennej, tutaj artykuł http://www.tokfm.pl/...kie_okrety.html

Ponadto, gdyby oni chcieli wojny, to niemcy, gdzie dzisiaj tylko 18% ludzi chce umierać za ojczyznę swoja pierwsze by padły. Dalej, napewno nieznacie się na najnowocześniejszej technice wojskowej. "ruscy" jak ich pogardliwie nazywacie mają broń soniczną, klimatyczną i szlag wie co jeszcze.

Twierdzicie, że rzekomo Rosjan dusi kryzys, nie będę się brzydko wyrażał o waszych ograniczonych rozumkach, ale kto zna choć kilku Rosjan, to wie że oni są w stanie przetrwać nawet kilkudziecio procentową stratę, nie to co ta miękka hołota z zachodu, gdzie gdy zarobki spadają o 3% to organizują wtedy demonstracje związkowe w obronie jakiś chorych przywilejów socjalnych. Owszem przywileje powinny być, ale wtedy gdy jest koniunktura na rynku, a nie okazuje się, że firma jakaś upada a co lepszy idiota licytuje się nawet na podwyżkę dla załogi w takiej firmie, tylko po to aby zabłysnąć chwilę w świetle fleszy. Wracając do sytuacji ekonomicznej, to owszem każdy woli zarabiać więcej, albo inaczej napiszę, że każdy woli mieć stabilne zarobki. Dewaluacja owszem dusi rubla, natomiast to może być tylko na rękę Putinowi, który i tak chciał wprodzić reformę waluty rosyjskiej. I prawdopodobnie sytuacja rubla na rynkach walutowych będzie tylko katalizatorem przyspieszającym tę reformę. A jaką? powinniście sami sobie poszukać rusofoby tej informacji, ale dobra dam wam link i wyjaśnię. Chcą wprowadzić na rynek miliard rubli w złocie, więc chyba mamy powrót parytetu złota, a to z kolei spowoduje, że w końcu dolar upadnie (zresztą czas najwyższy, bo ile można dodrukowywać pieniądze). Jakby tego było mało, dzięki takiemu zabiegowi, co ciekawe nawet euro może przetrwać, bo banki zachodnioeuropejskie chętniej sięgną po rubla w złocie niż po tracącego na wartości dolara, co więcej sami amerykański ekonomiści przyznają, że pod koniec roku 2015 amerykańską gospodarkę może czekać ostre pikowanie w dół (a więc mamy do czynienia z kryzysem falowym). Tu artykuł http://www.bankier.p...la-3248657.html i drugi artykuł dlaczego Rosja chce denominacji http://independenttr...liczek_usa.html

oraz artykuł o tym, że Rosja da zarobić i to w tym roku http://www.pb.pl/391...i-dadza-zarobic

Ponadto Rosjanie wykiwali wszytskich, bo po niskiej cenie rubla mogli wykupić kilka znaczących państwowych firm za bezcen, więc myśląc że w Moskwie są głupki to trzeba być deb*lem.

A więc czy Rosja jest taka zła, a Rosjanie tacy głupi? Sami oceńcie ;]

 

p.s. lepiej byłoby się dogadać z Rosjanami w sprawie ukrainy i litwy

 

WOŁYŃ PAMIĘTAMY, gdzie sąsiad zarzynał sąsiada (przeciętny Rosjanin niezarzynał Polaków w Katyniu tylko to było nkwd, natomiast co do Sybiru, to m.in dzięki zwykłym Rosjanom wiele rodzin polskich tam przetrwało gehennę...)
AUSCHWITZ TAKŻE PAMIĘTAMY, gdzie obok tej największej gadziny narodów, jaką są niemcy to więźniów zabijali także inne gadziny narodów, czytaj tylko litwini i ułomna zakała Słowian ukraińcy....


czytałem to też wcześniej, ale najbardziej mnie bawi pomoc od tych ukraińskich psów dla Rosji... śmieszne, banderowski bełkot


Echhh. Ludzie chyba nie potrafią żyć bez wojen. Niektórzy chyba już całkwoicie zapomnieli jakie szkody wyrządziła II Wojna Światowa.

 

Putin tylko dzięki swojej broni nuklearnej jest taki pewny siebie, ponieważ wie, że gdyby nie ta broń to w sposób konwencjonalny Rosja została by zmieciona przez NATO.

to właśnie jest przykład "znajomości" Rosji... ogarnij się człowieku, atomem zniszczyliby także i siebie, pisałem mają broń soniczną, zresztą do kogo ja to piszę...


Ostatnio widzialem w gazetach ze rosja szpieguje Szwecje

szpieguje? a niech sobie szpieguje... dawniej Wikingowie, każdy wie jak wygladali, brody, góra mięsni i topory, a dzisiaj? spódniczki ;D


Użytkownik żywe srebro edytował ten post 03.03.2015 - 23:01

  • 0

#22

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Proste bo wzięliby Europę na dwa fronty, pierwszy to front skandynawski, drugi bałkański. w ciągu kilku godzin zrzuciliby desanty na Helsinki, Sztokholm, Kopenhagę, Oslo i Hamburg oraz Amsterdam. Po 3 dniach padłby Londyn z Paryżem"

Aha, a Nas by ominęli?

Fajna opowieść, gratuluję wysokiej wyobraźni.


Ta Rosja to taki wspaniały kraj, gdyby chcieli to w dwa tygodnie podbiliby Europę, ale oni nie chcą! Ba, co ja mówię! Oni są tak dobrym krajem, że już rok próbują oderwać dla siebie wschodnie krańce Ukrainy i przez te 12 miesięcy udało im się jakieś 5-10% przejąć, a przecież mogliby w 24h być w Kijowie.

A ja gdybym chciał to też byłbym w Moskwie w kilka godzin ale nie chcę mi się, no nie chcę i już..


  • 3



#23

żywe srebro.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

1. Wojna w Europie spowodowany konfliktem na Ukrainie nie zagraża nam. Pan Putin jest bardzo rozsądnym człowiekiem i dopilnuje aby banderowskie szaleństwo nie wyszło poza granice Ukrainy.

 

2. Może to jest zbyt kontrowersyjne, ale według mnie najlepszym sposobem na pokonanie Państwa Islamskiego to niszczenie meczetów. Wtedy poczują się bezradnie.

szacowny, nie szacowny, ale Putinowi nie można odmówić chłodnej kalkulacji, jakby nie było, to zgadzam się z Tobą. Te ukraińskie psy powinny być wycięte w pień po II wojnie przez towarzyszy, no ale cóż dzisiaj banderowców te nasze świnie z wiejskiej leczą za nasze pieniądze w naszych szpitalach


"Proste bo wzięliby Europę na dwa fronty, pierwszy to front skandynawski, drugi bałkański. w ciągu kilku godzin zrzuciliby desanty na Helsinki, Sztokholm, Kopenhagę, Oslo i Hamburg oraz Amsterdam. Po 3 dniach padłby Londyn z Paryżem"

Aha, a Nas by ominęli?

Fajna opowieść, gratuluję wysokiej wyobraźni.


Ta Rosja to taki wspaniały kraj, gdyby chcieli to w dwa tygodnie podbiliby Europę, ale oni nie chcą! Ba, co ja mówię! Oni są tak dobrym krajem, że już rok próbują oderwać dla siebie wschodnie krańce Ukrainy i przez te 12 miesięcy udało im się jakieś 5-10% przejąć, a przecież mogliby w 24h być w Kijowie.

A ja gdybym chciał to też byłbym w Moskwie w kilka godzin ale nie chcę mi się, no nie chcę i już..

 

 

mogliby nas ominąć bo po co im walczyć z jakimś marionetkowym krajem nad wisła? ty myślisz, że chodzi im o nowe tereny? po co uderzać na europę zachodnią, idąc oczywistym szlakiem przez obszar Niziny Polskiej, skoro można od razu udzerzyć na najważniejsze punkty. Hitlera też mieli za głupca, że chciał iśc przez Ardeny....  nie o to chodzi, chodzi o gospodarkę, w razie wojny z zachodem ceny surowców windują sie same, jesteś klasycznym przykładem "znawcy" ekonomii, geopolityki, faktycznie twoja wiedza jest zaskakująca na poziomie widzy spod sklepu, pewnie wiesz także gdzie diabeł ma młode...
pozdrawiam "mądrego" Daniela.

 

obraza2.gif

 

Zluzuj troszkę, bo nie lubimy tutaj chamstwa. Jak chcesz się wypowiadać to z szacunkiem. Polityki tutaj również nie poruszamy.

 

Kronikarz


Użytkownik Kronikarz Przedwiecznych edytował ten post 03.03.2015 - 18:39

  • -2

#24

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 Wojna w Europie spowodowany konfliktem na Ukrainie nie zagraża nam. Pan Putin jest bardzo rozsądnym człowiekiem i dopilnuje aby banderowskie szaleństwo nie wyszło poza granice Ukrainy.

Ciekawe, jak na razie to Rosyjska swołocz się wylewa, no ale jak kto woli. Póki Rosja nie zaatakowała Ukrainy, to konflikt był tylko domowy.

 

? nie o to chodzi, chodzi o gospodarkę,

Jakby im zależało na gospodarce, to by zajęli szybko Ukrainę, bo ich gospodarka na naszych oczach się rozpada. w sumie Rosji nie lepiej.


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 03.03.2015 - 18:37

  • 1



#25

żywe srebro.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

 

 

 Wojna w Europie spowodowany konfliktem na Ukrainie nie zagraża nam. Pan Putin jest bardzo rozsądnym człowiekiem i dopilnuje aby banderowskie szaleństwo nie wyszło poza granice Ukrainy.

Ciekawe, jak na razie to Rosyjska swołocz się wylewa, no ale jak kto woli. Póki Rosja nie zaatakowała Ukrainy, to konflikt był tylko domowy.

 

? nie o to chodzi, chodzi o gospodarkę,

Jakby im zależało na gospodarce, to by zajęli szybko Ukrainę, bo ich gospodarka na naszych oczach się rozpada. w sumie Rosji nie lepiej.

 

nie chodzi o gospodarke ukrainy? doczytałeś? tylko w razie wojny o gospodarkę zachodu... widzę że najcześciej mają do powiedzenia ci którzy albo nic niewiedzą albo mają się za niewiadomo kogo, ja bym mógł psioczyć na ruskich za sybir, ale to nic nie zmieni, swoja drogą stalin nie byl nawet ruskim tylko... polpolakiem ;/ ale jakoś nie psiocze, jeśli chcesz dalej zyć pod butem amerykanow i ich banksterskich rzadow, ale to twoja sprawa ;/


  • -1

#26

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No to po co im Ukraina?

No ty nie psioczych na Ruskich ty ich usprawiedliwiasz co post.


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 03.03.2015 - 18:45

  • -1



#27

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

żywe srebro, chcesz pokazać, że jesteś specem od geopolityki, a na razie pokazujesz, że jesteś oderwany od rzeczywistości.

Oczywiście, zaatakowaliby Europę zachodnią omijając Polskę, bo po co z Nami walczyć, a My jako członek NATO poczekalibyśmy na rozwój wydarzeń. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale według Globalfirepower Polska armia jest lepsza od Norweskiej, Szwedzkiej, Fińskiej, nie mówiąc już o tych Bałkanach, więc chyba tacy marni nie jesteśmy.


I potem Rosja zajęłaby całą Europę i wszędzie by była Rosja, a w środku Rosji znajdowałaby się Polska, taki organizm w organizmie...


  • 0



#28

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

jeśli chcesz dalej zyć pod butem amerykanow i ich banksterskich rzadow, ale to twoja sprawa ;/

Wolę żyć pod butem amerykanów niż pod lufą rosyjskiego karabinu, lub być sprzątniętym przez nie wiadomo kogo na Placu Czerwonym.

 

Nie mogę już słuchać o tej banderze na Ukrainie, dlaczego do tych co mają portret Putina nad łóżkiem nie dociera to że poparcie banderowców jest na poziomie ok. 2%


  • 1



#29

żywe srebro.
  • Postów: 84
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

żywe srebro, chcesz pokazać, że jesteś specem od geopolityki, a na razie pokazujesz, że jesteś oderwany od rzeczywistości.

Oczywiście, zaatakowaliby Europę zachodnią omijając Polskę, bo po co z Nami walczyć, a My jako członek NATO poczekalibyśmy na rozwój wydarzeń. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale według Globalfirepower Polska armia jest lepsza od Norweskiej, Szwedzkiej, Fińskiej, nie mówiąc już o tych Bałkanach, więc chyba tacy marni nie jesteśmy.


I potem Rosja zajęłaby całą Europę i wszędzie by była Rosja, a w środku Rosji znajdowałaby się Polska, taki organizm w organizmie...

wątpie w to żeby zajęli Polskę... kilka takich krajów by zostawili dla zachowania  "pozorów", a specem od geopolityki nie jestem, ale w Moskwie mają lepsze plany na zajęcie Zachodu z pominięciem Polski, co sam zauważyłeś także aniżeli to co sądzą tacy rózni "spece" (czytaj oszołomy od wieszczenia wojny z Rosją, nie mówie tutaj o tym forum, ale o idiotach co się wypowiadają w TV, lepiej niech się udławią tymi jabłkami bo gdy zmieni się władza w tym kraju to wszyscy razem z ich rodzinami będą marzyć o Sybirze złodzieje, sprzedawczyki i pachołki). a co do zarzutu, że ich bronię, to nie jest to tak, że Rosjan bronię, ale wole Rosję niż te obłudne banksterskie rządy, Rosja tak ale za Bugiem (właściwie powinna być za Zbruczem, ale nie ważne), nie jestem nie wiadomo jakim rusofilem, ale nie mam jakiegoś kompleksu polactwa, który jeśli co niektórzy nie wiedzą na czym polega to wyjaśnię, polega to na tym, że mamy się za zachodni kraj (to "oczywista oczywistość"), tylko że kraje zachodu wcale nie uważają Polski Czech, Słowacji za zachodnie kraje, sami oni mówią z pogardą " Europa Środkow-Wschodnia"... a my z pogardą odnosimy się do Rosjan (znaczy ja nie, nie jestem debilem), mając ich za dziki wschód, tylko że tak myśląc mamy gorszą mentalność niż mentalność zachodnia, no cóż solidarność zrobiła swoje. Gruby idiota ze swoją grubą maciorą wypowiada się jedzcie polskie jabłka na złość Putinowi, niech się nimi udławią świnie, zarówno ci z po, pis-u, sld, co psl, jacyś oszołomy pseudonarodowe, nie wspominając o tym dziwnie obco brzmiącym nazwisku Korwin-Mikke (nwm, ale mam skojarzenie czysto syjonistyczne w jego przypadku). Nie mówię, że Rosja to samo dobro, bo gdyby dobrze tam wszędzie tak było to każdy by tam chciał mieszkać, ale przynajmniej nie dają sobie podskoczyć i nikt ich bezkarnie nie kopie w 4 litery, nie to co głupie polaczki, najpierw czerwona Moskwa, teraz zakłamany zachód, który sam wepchnął nas w objęcia stalina. Żeby sprobować choć trochę zrozumieć polityke to najpierw sięgnijcie po NO LOGO i Doktrynę Szoku Naomi Klein (są jeszcze mądrzy Amerykanie, choć to Kanadyjka w sumie), chociaż pewnie dużo osób z tego forum to czytało, chyba że się mylę, inaczej  wielu by nie wypisywało takich głupot. A co do ukrainy wschodniej to niestety, ale dla Rosji zawsze to była jak oni to mówią, Małorosja, więc tutaj zgodzę się że chcą zająć ukrainę ze względu teretyrialn-ludnościowych, może zwłaszcza ludnościowych, bo Rosje dzisiaj trawi niż demograficzny i to nie ze względu niskich zarobków czy jak niektórzy "mądrzy" piszą rozpadu państwa, a z czysto prozaicznej przyczyny - legalnej aborcji. Gdyby to potrafili ukrócić to dzisiaj Rosja miałaby ponad 200 mln mieszkańców a nie 130 z hakiem.


  • -1

#30

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ruskim tylko... polpolakiem

 

 

Jak na speca od polityki, to trochę faux pas mylić Polskę z Gruzją.

 

ale w Moskwie mają lepsze plany na zajęcie Zachodu

 

 

Z takim agentem jak Ty, który już widzę zinfiltrował Kreml, to się nie mamy czego bać ;)


Użytkownik Monolith edytował ten post 03.03.2015 - 22:47

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych