Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opiekun | Pakt | Oddanie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
20 odpowiedzi w tym temacie

#1

Jolteon.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zarejestrowałam się tutaj, bo poszukuję osoby która naprowadzi mnie, opiekuna który pomoże mi podpisać prawdziwy pakt z szatanem.
Jeśli czytając uznajesz to za żart, zignoruj.

Byłam wierząca, nawet teraz poczęści jestem, jak również i rozczarowana. Nie lubie ludzi, unikam ich. Zerwałam kontakty z rodziną jak i ze znajomymi.. samej żyje mi się lepiej. Niedawno ukończyłam 20 lat. Jestem niespełnioną artystką. Gra na gitarze elektrycznej, tworzenie gry, projektowanie dodatków do ubioru, pisanie książki.

Podpisanie cyrografu traktuję jako możliwość czucia obecności siły, która mnie otacza opieką nad życiem doczesnym. A to co będzie mógł mi zaoferować, z chęcią przyjmę.


Dla wierzących, nie boję się "piekła".. kto powiedział prócz stronniczych osób że piekło jest gorsze od nieba?

 

Kłaniam się. I miejcie wyrozumiałość ci, co zrozumieć nie potrafią.


  • 0

#2

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Właściwie po co to chcesz zrobić? Nie lepiej skontaktować się z psychologiem lub psychiatrą skoro masz problemy psychiczne? Na pewno to będzie skuteczniejsze.

Diabły, demony i inne szatany nie istnieją.
  • 0



#3

Jolteon.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sebo, rozumiem że sugerujesz że mam problemy z sobą. Ale do aktualnego stanu doszłam poprzez zrozumienie, akceptacje i wyciszenie.
Nie chcę się zabić, ani nie widzę powodów by krzywdzić innych. Skoro jesteś ateistą, nie zrozumiesz tego. Ja ateistą nie jestem.


  • 0

#4

Templário.

    Last white hope

  • Postów: 151
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ateistą może nie jesteś, ale za to jesteś satanistą a to nic dobrego nie wróży. Wątpię abyś znalazła tutaj "pomoc".


  • 0

#5

Jolteon.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ateistą może nie jesteś, ale za to jesteś satanistą a to nic dobrego nie wróży. Wątpię abyś znalazła tutaj "pomoc".

Warto spróbować. To jest jedno z największych forum poświęconym tematykom paranormalnych. Dlatego szansa jest zdecydowanie większa niż na pozostałych śmieciowych portalach..


  • 0

#6

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wygląda na depresję.
  • -1



#7

Jolteon.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wygląda na depresję.

Domyślałam się że ludzie zaczną chieć się bawić w psychologa, ale nie spodziewałam się tego od użytkownika który jest zasłużony na forum. W każdym razie, swoje komentarze proszę, zostaw dla siebie.


  • 0

#8

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sebo, rozumiem że sugerujesz że mam problemy z sobą. Ale do aktualnego stanu doszłam poprzez zrozumienie, akceptacje i wyciszenie.
Nie chcę się zabić, ani nie widzę powodów by krzywdzić innych. Skoro jesteś ateistą, nie zrozumiesz tego. Ja ateistą nie jestem.

Wyczuwam tu problem z aspołecznością, ale tu już musiałby wypowiedzieć specjalista.
Uwierz mi, że żadne pakty z diabłami Ci nie pomogą, a mogą tylko zaszkodzić.
  • 0



#9

Jolteon.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Sebo, rozumiem że sugerujesz że mam problemy z sobą. Ale do aktualnego stanu doszłam poprzez zrozumienie, akceptacje i wyciszenie.
Nie chcę się zabić, ani nie widzę powodów by krzywdzić innych. Skoro jesteś ateistą, nie zrozumiesz tego. Ja ateistą nie jestem.

Wyczuwam tu problem z aspołecznością, ale tu już musiałby wypowiedzieć specjalista.
Uwierz mi, że żadne pakty z diabłami Ci nie pomogą, a mogą tylko zaszkodzić.

Gdybyś z uwagą czytał mój temat, zauważyłbyś że niczego takiego nie oczekuję w zamian. Jeśli mogą zaszkodzić, niech szkodą. Z resztą, sam stwierdziłeś że demonów, diabły i inne szatany nie istnieją. Dyskutując obieraj jeden tor, którym będziesz się kierował cały czas nie zmieniając go. Twierdząc jedno, pisząc drugie dajesz mi do zrozumienia że jesteś ślepym człowiekiem który widzi to, co chce widzieć. Ale nie będę ciebie olśniewać czy też pomagać zrozumieć. Nie widzę w tym żadnego sensu. Dlatego to też jest mój ostatni post skierowany do ciebie.


Użytkownik Jolteon edytował ten post 27.11.2014 - 11:56

  • 0

#10

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro zerwałaś kontakty z rodziną, nie lubisz ludzi to czemu teraz szukasz przewodnika? Trzabyło nie zrywać kontaktów. Dziwna postawa. Teraz próbujesz zastąpić rzeczywistych ludzi jakimś nierealnym bytem, żeby poczuć czyjąś opiekę.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 27.11.2014 - 12:12

  • 3



#11

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Sebo, rozumiem że sugerujesz że mam problemy z sobą. Ale do aktualnego stanu doszłam poprzez zrozumienie, akceptacje i wyciszenie.
Nie chcę się zabić, ani nie widzę powodów by krzywdzić innych. Skoro jesteś ateistą, nie zrozumiesz tego. Ja ateistą nie jestem.

Wyczuwam tu problem z aspołecznością, ale tu już musiałby wypowiedzieć specjalista.
Uwierz mi, że żadne pakty z diabłami Ci nie pomogą, a mogą tylko zaszkodzić.
Gdybyś z uwagą czytał mój temat, zauważyłbyś że niczego takiego nie oczekuję w zamian. Jeśli mogą zaszkodzić, niech szkodą. Z resztą, sam stwierdziłeś że demonów, diabły i inne szatany nie istnieją. Dyskutując obieraj jeden tor, którym będziesz się kierował cały czas nie zmieniając go.

No nie istnieją, tak jak mówiłem.
Chodzi o to że gdy będziesz się nakręcać na ten pakt jeszcze bardziej, to pod wpływem sugestii i mrocznej charakterystyki paktu, jeszcze gorzej dla Twojej psychiki. A psychikę jak widać masz słabą.

Poprostu wolisz wierzyć w diabła niż sięgnąć pomocy specjalisty. Twój wybór.
  • 0



#12

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może to gotka-emo?

 

Czujesz się niespełniona ale nie umiesz znaleźć kontaktu z realnymi ludźmi, masz wątpliwości do tego jak się do ciebie odnoszą, dlatego wolisz się izolować. Opieka nadnaturalnej istoty nic nie zmieni - może będziesz miała poczucie większej pewności siebie, ale reszta problemów zostanie.


  • 0



#13

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z doświadczenia wiem, że takie deluzje na pewnym etapie życia pomagają. Sama przechodziłam coś podobnego choć byłam wówczas nieco młodsza od autorki.

 

Psychika każdego jest inna. Dla jednego kontakt z psychologiem czy ludźmi i powrót do normalności zadziała korzystnie jednak istnieją osoby których psychika reaguje lepiej dzięki deluzjom. Jeżeli jest szczęśliwa w swoich przekonaniach, nikomu nie szkodzi i radzi sobie w życiu nie widzę nic złego w przekonaniu, że opiekuje się nią jakiś nadnaturalny byt. Chociażby to był i sam Lucyfer.

 

Osobiście tęsknię za czasami gdy wmawiałam sobie, że takowa istota się mną opiekuje. Szkoda, że wraz z wejściem w dorosłość przestałam wierzyć w bajki.

 

Do autorki tematu:

Ja mojego "opiekuńczego demona" poznałam we śnie. Na moich oczach zaatakował bezbronną osobę a ja zamiast bać się lub rozpaczać stwierdziłam tylko, że jest żałosny. Od tego czasu pojawiał się w moich snach niemal co noc. Bardzo lubiłam te sny choć wiele osób mogłoby uznać je za koszmary. Nie było to kółko wzajemnej adoracji. Demon atakował mnie i próbował poniżyć ale dla mnie była to lekcja, egzamin który byłam w stanie zdać. I w ostateczności zawsze wychodziło na moje choć czasami było ciężko. Im jednak trudniejsze było wyzwanie tym lepiej się czułam gdy udało mi się mu sprostać. Przez kontakt z nim powoli sama przemieniałam się w demona - ucząc się demonicznej magii i coraz mniej identyfikując się z ludźmi(nigdy jednak nie utraciłam ludzkiej moralności i sama nie dręczyłam ludzi). To dawało mi siłę by żyć również w rzeczywistości choć oczywiście magiczne sztuczki ze snów nie mogły tu zadziałać. Demoniczna osobowość objawia się jednak niezłamaną pewnością siebie a to w wielu życiowych sytuacjach wystarcza.

Pozornie mogłoby się wydawać, że demon po prostu ustawił sobie za punkt honoru złamanie mnie ale nie była to prawda - w rzeczywistości łączyła nas przyjaźń i szacunek. Byliśmy jak czubiące się rodzeństwo. Na codzień droczyliśmy się nawzajem ale gdy któreś znalazło się w opałach drugie biegło na ratunek. Było wiele takich sytuacji. Na przykład gdy atakowały nas anioły.

 

Może zacznij praktykować LD i również poszukaj takiej istoty w świecie snów? Możesz np. iść we śnie do piekła i powiedzieć, że chcesz podpisać pakt z zamian za demoniczną opiekę. Moim zdaniem lepiej by było jednak obyć się bez podpisywania paktu - to bowiem przedstawia cie jako istotę podległą demonowi więc ciężko ci będzie zbudować właściwą pewność siebie. Ja nigdy nie zaprzedałam duszy - zawsze byłam demonowi równa choć musiałam się dopiero tego nauczyć.

I choć sny zniknęły głęboko zakorzeniona pewność siebie pozostała.


  • 0



#14

Dobo.
  • Postów: 44
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

pamiętam że na tym forum był człowiek, który mówił że podpisał pakt z diabłem i czerpie z niego korzyści finansowe, ale musisz troche pogrzebać w wyszukiwarce. Mam nadzieje że jednak wybierzesz jakiś byt dobry żeby był twoim opiekunem.


  • 0

#15

Guenhwyvar.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przecież szatan nienawidzi ludzi, chce ich zguby. Naprawdę myślisz że będzie Twoim 'opiekunem'? Wystawi Cię i zabierze duszę, ot co :P


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych